"Izrael ma prawo do ludobójstwa" - szwedzki premier Ulf Kristersson

"Statsministern: ”Israel har rätt till folk...” - czyli ugryzł się w język na słowie: "FOLKMORD" - Co znaczy ludobójstwo".

 

Dobre jest to video poniżej. Widać tam wyraźnie brak jakichkolwiek akcentów filosemickich kompleksów.

Jaka to różnica pomiędzy Europejczykami a polaczkami, którzy jak nie „Pan Niemiec” , to „Pan Żyd”, „Pan Ukrainiec” nawet, a o godność Polaka  nikt się o to nie upomina, nikt o tym nie pamięta nawet.

Żydzi nie zrobili w końcu wielkiej krzywdy Palestyńczykom – kilkadziesiąt tysięcy zabitych, zburzone domy, wypędzenie, to wszystko to jakaś bagatela, ale jaka tam między nimi straszna nienawiść panuje - wobec tych żydów i ten szlachetny ogień zemsty.

W polin gorzej zawsze być może i będzie.

 

Red. Gazeta Warszawska

 

Folkmordsfrågan efter Kristerssons rättning

,

Statsministern: ”Israel har rätt till folk...”

Ulf Kristersson och Elisabeth Svantesson tvingades avbryta sin ”afterwork” på Pustervik i Göteborg. Flera personer i lokalen hördes skandera ”shame on you”, ”du har blod på dina händer” och ”du stöder ett folkmord”. Nu cirkulerar ett klipp på sociala medier där Kristersson plötsligt avbryter sig mitt i en mening. Vissa i lokalen menade att han höll på att säga att ”Israel har rätt till folkmord”.

Video

https://www.expressen.se/tv/nyheter/folkmordsfragan-efter-kristerssons-rattning/

=============

 

Kwestia ludobójstwa po sprostowaniu Kristerssona

,

Premier: „Izrael ma prawo do ludzi…”

Ulf Kristersson i Elisabeth Svantesson byli zmuszeni odwołać „pracę po pracy” w Pustervik w Göteborgu. Słychać było, jak kilka osób na sali skandowało „wstydźcie się”, „macie krew na rękach” i „popieracie ludobójstwo”. Teraz w mediach społecznościowych krąży klip, w którym Kristersson nagle urywa w środku zdania. Niektórzy na sali wierzyli, że mówił, że „Izrael ma prawo do ludobójstwa”.