ŚREM. Przedstawiciele Konfederacji i lokalni działacze spotkali się z dziennikarzami i mieszkańcami: Bronimy swoich dzieci i naszych kobiet

"Polska nie jest krajem rasistowskim, bronimy swoich dzieci i naszych kobiet. ..."

   Wielkie bohaterstwo, "bronimy" , - My mamy obowiązek narzucać nasze wartości, a nie chować nasze rodziny pod stołem.

  „Polska nie jest krajem rasistowskim...” - Polska jest krajem rasistowskim i to bardzo, w Polsce rządzi żydowski rasizm, apartheid, który eliminuje Polaków i Polskość z życia publicznego, a jednostki bardziej oporne są mordowane przez liczne i wielobarwne agentury żydowskie.

   Takie przepraszania i usprawiedliwiania się są tylko szkodliwe.

Ci obrońcy powinni dodać, z nie są antysemitami i nie mają nic przeciwko LGBT.

 

Red. Gazeta Warszawska

+

Przedstawiciele Konfederacji i lokalni działacze spotkali się z dziennikarzami i mieszkańcami: Bronimy swoich dzieci i naszych kobiet

Podczas konferencji prasowej poruszono temat krwawej awantury na Plaży Miejskiej w Śremie oraz zbliżającego się Marszu Równości.

W środę 11 września na Placu 20 Października w Śremie odbyła się konferencja prasowa, w której uczestniczyli przedstawiciele Konfederacji i lokalni działacze oraz mieszkańcy Śremu. Na spotkaniu pojawiła się również grupa mieszkańców Śremu licząca około trzydziestu osób. Tematem spotkania były nie tylko ostatnie wydarzenia na plaży w Śremie, ale również Marsz Równości zaplanowany pod koniec września.

Piotr Żabiński: Nie pozwolimy, aby dochodziło do takich sytuacji

 

Spotkanie poprowadził Ryszard Oszmian, który w ostatnich wyborach samorządowych był kandydatem na burmistrza Szamotuł, w przeszłości również szef wielkopolskich struktur Ruchu Narodowego. Poruszył on temat patroli obywatelski, które jego zdaniem będzie można częściej spotkać na ulicach. Z kolei Piotr Żabiński mówił o agresywnym zachowaniu obcokrajowców na śremskiej plaży. W jego opinii nie był to przypadek i nie wolno tego lekceważyć. 

 

 

- Polska nie jest krajem rasistowskim, bronimy swoich dzieci i naszych kobiet. Nie pozwolimy, aby dochodziło do takich sytuacji. To jest walka o naszą niepodległość oraz patriotyzm

- zaznaczył.

 

Kamil Maćkowiak, mieszkaniec Śremu opowiedział, że będąc w sobotę na plaży ze swoimi dziećmi, miał okazję spotkać obcokrajowców.

Słyszałem, że mówią po hiszpańsku. Z ciekawości spytałem się, skąd są. Oni mi odpowiedzieli, że z Kolumbii, a  jeden z Argentyny

- zdradził śremianin.


Dodał, że jakiś czas wcześniej był świadkiem,  jak ci mężczyźni zaczepiali jedną z kobiet. Jego zdaniem jest „całkiem prawdopodobne, że oni zaczęli tę awanturę”.

 
Podczas konferencji prasowej poruszono temat krwawej awantury na Plaży Miejskiej w Śremie oraz zbliżającego się Marszu Równości.
Podczas konferencji prasowej poruszono temat krwawej awantury na Plaży Miejskiej w Śremie oraz zbliżającego się Marszu Równości. Tomasz Barylski

Jasne stanowisko środowisk prawicowych ws. śremskiego Marszu Równości

 

Kolejny temat, który został poruszony podczas spotkania to zbliżający się Marsz Równości w Śremie. To wydarzenie wzbudza obawy wśród części mieszkańców, którzy wyrażają swoje głosy niezadowolenia. 

 

Jestem ojcem czwórki dzieci i nie chciałbym, żeby moje dzieci uczyły się od małego i wciskano im propagandy do głowy 

- podkreślił Kamil Maćkowiak.

 
Juliusz Staszewski (w środku).
Juliusz Staszewski (w środku). Tomasz Barylski
 

Juliusz Staszewski, rodowity śremianin, który zabrał głos podczas dzisiejszej konferencji, odniósł się do skutków multikulturalizmu. Jego zdaniem jesteśmy tego świadkami w Polsce, gdzie „rządzi niemiecka agentura”. Nawiązał również do wydarzeń w miejscowości Pecna, gdzie obywatel Argentyny miał zachowywać się agresywnie i zaczepiać klientów w jednym ze sklepów.

- Ciężko jest odróżnić dobrego imigranta; jest ich pewnie większość, od złych. Tak naprawdę nie powinno tu być multikulturalizmu. Później tak to się kończy. Jest ich za dużo tutaj, panoszą się, zaczepiają nasze kobiety, zaczepiają nasze dzieci

- powiedział Juliusz Staszewski. Nie pominął również tematu Marszu Równości.

- My reprezentujemy normalne wartości i chcemy normalnych wartości w naszym kraju

- dodał.

Na zakończenie przemówił lider Narodowej Środy, Maciej Jóźwiak. Podobnie jak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej nawiązał do multikulturalizmu. Wyraził również oburzenie faktem, że czterech obcokrajowców otrzymało dozór. Również krytycznie odniósł się do zbliżającego się Marszu Równości.

 

https://srem.naszemiasto.pl/przedstawiciele-konfederacji-i-lokalni-dzialacze-spotkali-sie-z-dziennikarzami-i-mieszkancami-bronimy-swoich-dzieci-i-naszych-kobiet/ga/c1p2-26762549/zd/271906561689