People in this conversation

Comments (3)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
This comment was minimized by the moderator on the site

Warto wysłuchać: "Ksiądz Marek Bąk: BYĆ MOŻE NAWRÓCĄ NAS AZJACI I AFRYKANIE..."
https://youtu.be/6E1getwrniE?si=jfRCW9zoP_61Rppf

Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

Kongresowe wibracje kremufkowo-posoborowe łatwo wyczuć, tradycja grana pod publikę - bo czy ks. Guz powiedział Mea Culpa za  kabaret posoborowia, którego był aktorem? , tak jak to dokonał ks. Stefan Somerville z Kanady, gdy publicznie przeprosił...

Kongresowe wibracje kremufkowo-posoborowe łatwo wyczuć, tradycja grana pod publikę - bo czy ks. Guz powiedział Mea Culpa za  kabaret posoborowia, którego był aktorem? , tak jak to dokonał ks. Stefan Somerville z Kanady, gdy publicznie przeprosił za swoje zwodzicielstwo posoborowe w komisji liturgicznej ICEL.
 https://www.fisheaters.com/frsomerville.html
KUL z wojtyłowym gestapo liturgicznym niszczył TRADYCJĘ KATOLICKĄ z Mszą Trydencką.
Voila!-  owoce liturgicznych gestapowców-kremufkowców
https://lublin.gosc.pl/doc/6772704.Modlitewna-i-formacyjna-propozycja
Ten szkaradny obraz jest jak od Belzebuba...
Czy może ks.Guz  odprawiać przy stole pod taką KULowską diabelską sceną? Bo cytując posoborowców  zapomina, że Wyszyński jako modernista wprowadził z Wojtyłą posoborowie i zakazał Mszy Trydenckich w PRLu, przecież   pamiętamy te msze gitarufki .... co niedziela gra kapela!!! Komunia do łapy u każdego posoborowca. A gdzie ŁACINA? To język Kościoła!
Zaś,  Braun zaplątał się w rozdziale państwa od Kościoła, musi ten temat doczytać więcej...

Read More
Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

Na pół gwizdka.
========================

Otwarty list do Kościoła
rezygnującego ze służby w ICEL
autorstwa ojca Stephena Somerville’a, STL.


Drodzy współkatolicy w obrządku rzymskim,

1 – Jestem księdzem, który przez ponad dziesięć lat...

Na pół gwizdka.
========================

Otwarty list do Kościoła
rezygnującego ze służby w ICEL
autorstwa ojca Stephena Somerville’a, STL.


Drodzy współkatolicy w obrządku rzymskim,

1 – Jestem księdzem, który przez ponad dziesięć lat współpracował przy dziele, które stało się znaczącą szkodą dla wiary katolickiej. Pragnę teraz przeprosić przed Bogiem i Kościołem i zdecydowanie wyrzec się mojego osobistego udziału w tym szkodliwym projekcie. Mówię o oficjalnej pracy nad tłumaczeniem nowej łacińskiej liturgii posoborowej na język angielski, gdy byłem członkiem Rady Doradczej Międzynarodowej Komisji ds. Liturgii Angielskiej (ICEL).

2 – Jestem księdzem archidiecezji Toronto w Kanadzie, wyświęconym w 1956 roku. Zafascynowany liturgią od wczesnej młodości, zostałem wybrany w 1964 roku do reprezentowania Kanady w nowo utworzonej ICEL jako członek Rady Doradczej. Mając 33 lata, jako najmłodszy członek, niezręcznie świadomy swoich braków w liturgii i pokrewnych dyscyplinach, wkrótce poczułem zakłopotanie wobec śmiałych błędnych tłumaczeń pewnie proponowanych i forsowanych przez stale wzmacniający się element radykalny/postępowy w naszej grupie. Czułem, ale nie potrafiłem wyrazić słowami, że tak wiele interpretacji naszego komitetu jest błędnych.

3 – Pozwólcie mi krótko zilustrować to kilkoma przykładami. Na częste pozdrowienie księdza, Niech Pan będzie z wami, lud tradycyjnie odpowiadał, i z duchem twoim: po łacinie, Et cum spiritu tuo. Ale ICEL przepisał odpowiedź: I również z duchem twoim. To, oprócz ogólnego banalnego brzmienia, dodało również zbędne słowo. Co gorsza, stłumiło słowo duch, które przypomina nam, że my, istoty ludzkie, mamy duszę duchową. Ponadto zatrzymało echo czterech (natchnionych) zastosowań z duchem twoim w listach św. Pawła.

4 – W spowiedzi rytu pokutnego ICEL usunął trzykrotność przez moją winę, przez moją winę, przez moją najcięższą winę i zastąpił je jedną słabą przez moją własną winę. To kolejny gwóźdź do trumny poczucia grzechu. 5

– Przed Komunią modlimy się Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod mój dach. ICEL zmienił to na ... nie jestem godzien, aby Cię przyjąć. Tracimy metaforę dachu, wyraźne echo Ewangelii (Mt 8,8) i żywy, konkretny obraz dla dziecka.

6 – Zmiany ICEL doprowadziły do ​​prawdziwego spustoszenia, szczególnie w modlitwach oracyjnych mszy. Kolekta lub Modlitwa na rozpoczęcie zwykłej niedzieli 21 będzie przykładem szkody. Łacińska modlitwa, ściśle tłumaczona, brzmi następująco: Boże, który sprawiasz, że umysły wiernych są jednej woli, spraw, aby Twoje narody (łaska) kochały to, co nakazujesz, i pragnęły tego, co obiecujesz, aby pośród światowej różnorodności nasze serca mogły być tam, gdzie można znaleźć prawdziwe radości.

7 – Oto wersja ICEL, używana od 1973 r.: Ojcze, pomóż nam szukać wartości, które przyniosą nam trwałą radość w tym zmieniającym się świecie. W naszym pragnieniu tego, co obiecujesz, uczyń nas jednym w umyśle i sercu.

8 – Teraz kilka uwag: Nazywanie Boga Ojcem nie jest zwyczajem w liturgii, z wyjątkiem modlitwy Ojcze nasz w modlitwie Pańskiej. Pomóż nam szukać sugeruje, że moglibyśmy to zrobić sami (pelagiańska herezja), ale chcielibyśmy pomocy od Boga. Jezus naucza, beze Mnie nic nie możecie uczynić. Łacińska modlitwa obdarz (nam), a nie tylko pomóż nam. Wartości ICEL sugerują, że świeckie hasło, „wartości”, które są obecnie popularne, poprawne politycznie lub zmieniają się od osoby do osoby, z miejsca na miejsce. Trwała radość w tym zmieniającym się świecie jest niemożliwa. W naszym pragnieniu zakładamy, że już mamy pragnienie, ale łacina pokornie się o to modli. To, co obiecujesz, pomija „co Ty (Boże) nakazujesz”, osłabiając w ten sposób nasze poczucie obowiązku. Uczyń nas jednym w umyśle (i sercu) to nowe zdanie i pojawia się jako główna prośba, ale nie jest spójne z tym, co było wcześniej. Łacina raczej uczy, że zjednoczenie naszych umysłów jest nieustannym dziełem Boga, które można osiągnąć poprzez rozważanie Jego przykazań i obietnic. Oczywiste jest, że ICEL napisał nową modlitwę. Czy cała ta krytyka ma znaczenie? Głęboko! Liturgia jest naszym prawem modlitwy (lex orandi) i stanowi nasze prawo wiary (lex credendi). Jeśli ICEL zmieniło naszą liturgię, zmieni również naszą wiarę. Widzimy wokół siebie oznaki tej zmiany i utraty wiary.

9 – Powyższe przypadki osłabienia modlitw liturgii łacińskiej katolickiej muszą wystarczyć. W nagromadzonej pracy ICEL jest z pewnością TYSIĄCE BŁĘDNYCH TŁUMACZEŃ. W miarę postępu prac stawałem się coraz bardziej wyrazistym krytykiem. Moja kadencja w Radzie Doradczej zakończyła się dobrowolnie około 1973 r. i zostałem mianowany Członkiem Emeritusem i Konsultantem. W chwili pisania tego tekstu wyrzekam się wszelkiej pozostałej rzeczywistości tego statusu.

10 – Prace ICEL były dalekie od bycia całkowicie negatywnymi. Z uznaniem wspominam bogate braterskie dzielenie się, rosnący zasób wiedzy kościelnej, katolicką obecność w Rzymie, Londynie i gdzie indziej, asystowanie przy jednodniowej sesji Soboru Watykańskiego II, spotkania z wybitnymi chrześcijańskimi osobistościami i wiele więcej. Z wdzięcznością uznaję dwóch członków ICEL, którzy wówczas widzieli, o wiele wyraźniej niż ja, właściwą drogę tłumaczenia: zmarłego profesora Herberta Finberga i o. Jamesa Quinna SJ z Edynburga. Nie za te pozytywne cechy i osoby wyrzekam się mojej przeszłości w ICEL, ale za korozję wiary katolickiej i czci, do której przyczyniła się praca ICEL. I za tę korozję, jakkolwiek niewielki byłby mój osobisty udział w niej, pokornie i szczerze przepraszam Boga i Kościół Święty.

11 – Wspomniawszy mimochodem o Soborze Watykańskim II (1962-1965), teraz dochodzę do zidentyfikowania innego powodu, dla którego zrezygnowałem z pracy nad tłumaczeniem w ICEL. Jest to jeszcze poważniejsza i delikatniejsza sprawa. W zeszłym roku (od połowy 2001 r.) poznałem z szacunkiem i podziwem wielu tradycyjnych katolików. Ci, którzy postanowili powrócić do katolickiej mszy i liturgii sprzed Soboru Watykańskiego II i którzy różnią się od „konserwatywnych” katolików (tych, którzy próbują retuszować i ulepszać mszę Novus Ordo i sakramenty po Soborze Watykańskim II), ci tradycjonaliści, jak mówię, nauczyli mnie poważnej lekcji. Przynieśli mi dużą liczbę opublikowanych książek i esejów. Wykazały one łącznie, zarówno w sposób naukowy, jak i popularny, że Sobór Watykański II został wcześnie przejęty, zmanipulowany i zainfekowany przez osoby i idee modernistyczne, liberalne i protestantyzujące. Te pisma pokazują dalej, że nowa liturgia stworzona przez watykańską grupę „Concilium” pod przywództwem nieżyjącego już arcybiskupa A. Bugniniego, została podobnie zainfekowana. Szczególnie Nowa Msza jest problematyczna. Rozwadnia doktrynę, że Eucharystia jest prawdziwą Ofiarą, a nie tylko pamiątką. Osłabia prawdę o Rzeczywistej Obecności Ciała i Krwi Chrystusa, spychając Tabernakulum do kąta, zmniejszając oznaki czci wokół Konsekracji, udzielając Komunii na rękę, często kobietom, obniżając wartość naczyń świętych, wykorzystując sześciu protestanckich ekspertów (którzy nie wierzą w Rzeczywistą Obecność) w przygotowaniu nowego obrzędu, zachęcając do używania muzyki sacro-pop z gitarami zamiast śpiewu gregoriańskiego i wprowadzając jeszcze więcej nowości.

12 – Taka litania defektów sugeruje, że wiele współczesnych Mszy jest świętokradczych, a niektóre mogą być nieważne. Z pewnością są mniej katolickie i mniej odpowiednie do podtrzymywania wiary katolickiej.

13 – Kim są autorzy tych opublikowanych krytyk Kościoła soborowego? Spośród wielu nazwisk, niech kilku zostanie odnotowanych jako elokwentni, trzeźwi oceniający Sobór: Atila Sinka Guimaeres (W mętnych wodach Soboru Watykańskiego II), Romano Amerio (Iota Unum: Studium zmian w Kościele katolickim w XX wieku), Michael Davies (różne książki i broszury, TAN Books) i arcybiskup Marcel Lefebvre, jeden z ojców soborowych, który pracował nad schematami przygotowawczymi do dyskusji i napisał wiele czytelnych esejów na temat Soboru i Mszy (por. Angelus Press).

14 – Wśród tradycyjnych katolików wyróżnia się zmarły arcybiskup Lefebvre, który założył Bractwo Kapłańskie św. Piusa X (SSPX), silne stowarzyszenie księży (w tym sześć seminariów do tej pory) do sprawowania tradycyjnej liturgii katolickiej. Wielu katolików, którzy są tego świadomi, może podzielać opinię, że został ekskomunikowany, a jego zwolennicy są w schizmie. Istnieją jednak solidne autorytety (w tym kardynał Ratzinger, czołowy teolog w Watykanie), które twierdzą, że tak nie jest. SSPX deklaruje się jako w pełni rzymskokatolickie, uznając papieża Jana Pawła II, jednocześnie z szacunkiem podtrzymując pewne poważne zastrzeżenia.

15 – Dziękuję uprzejmemu czytelnikowi za wytrwałość ze mną do tej pory. Niech będzie jasne, że DLA WIARY wyrzekam się mojego związku z ICEL i zmianami w liturgii. DLA WIARY należy odzyskać katolicką tradycję liturgiczną. Nie chodzi o zwykłą nostalgię lub cofanie się przed złym smakiem.

16 – Drogi nietradycyjny Czytelniku Katolicki, nie odkładaj tego listu na bok. Jest on skierowany do Ciebie, który musisz wiedzieć, że tylko prawdziwa Wiara może Cię zbawić, że wieczne zbawienie zależy od świętych i pełnych łaski sakramentów, które są zachowywane pod Chrystusem przez Jego wierny Kościół. Podążaj za tymi poważnymi pytaniami modlitwą i poważną lekturą, zwłaszcza publikacji Bractwa Św. Piusa X.

17 – Pokój niech będzie z Tobą. Niech Jezus i Maryja obdarzą nas wszystkich Błogosławionym Powrotem i Wierną Wytrwałością w naszym prawdziwym katolickim domu.

Ksiądz Stephen F. Somerville, STL.

Read More
Guest
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location