Prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył dziś europejskich sojuszników Kijowa o sabotowanie wysiłków podejmowanych przez USA, mających na celu zakończenie trwającej prawie cztery lata wojny na Ukrainie.
„Oni nie mają pokojowego programu, są po stronie wojny” – powiedział Putin po wystąpieniu na forum inwestycyjnym i przed spotkaniem na Kremlu z delegacją USA pod przewodnictwem wysłannika Steve’a Witkoffa i zięcia prezydenta USA Donalda Trumpa, Jareda Kushnera.
Oskarżenia Putina najwyraźniej stanowią jego kolejną próbę zasiania niezgody między Trumpem a krajami europejskimi i mają na celu zwolnienie Moskwy z odpowiedzialności za brak postępu.
Oskarżył Europę o zmienianie propozycji pokojowych „żądaniami, które są dla Rosji absolutnie nie do przyjęcia”, blokując w ten sposób cały proces pokojowy, a następnie obwiniając za to Rosję.
„To jest ich cel” – powiedział Putin.

Powtórzył swoje długoletnie stanowisko, że Rosja nie ma planów ataku na Europę – obawę tę regularnie wyrażają niektóre kraje europejskie.
„Ale jeśli Europa nagle zechce z nami rozpocząć wojnę i ją rozpocznie, jesteśmy gotowi natychmiast. Nie ma co do tego wątpliwości” – powiedział Putin.
Rosja rozpoczęła wojnę w 2022 r., dokonując pełnoskalowej inwazji na suwerenne państwo europejskie. Od tego czasu rządy państw europejskich wydały miliardy dolarów na wsparcie Ukrainy finansowo i militarnie, aby uniezależnić się energetycznie od Rosji i wzmocnić własne armie, by powstrzymać Moskwę przed przejmowaniem kolejnych terytoriów siłą.
Obawiają się, że jeśli Rosja osiągnie swój cel na Ukrainie, będzie miała pełną swobodę w grożeniu i zakłócaniu funkcjonowania innych krajów europejskich, które już mierzą się z atakami rosyjskich dronów i myśliwców, a także z rzekomą szeroko zakrojoną kampanią sabotażu ze strony Rosji.
Plan pokojowy Trumpa zakłada, że Europa zapewni większość finansowania i gwarancji bezpieczeństwa dla powojennej Ukrainy, mimo że żaden Europejczyk nie został skonsultowany w sprawie pierwotnego planu. Dlatego rządy europejskie naciskały na to, aby działania pokojowe uwzględniały również europejskie obawy.
Rozmawiając z Putinem za pośrednictwem tłumacza przed rozmowami, Witkoff powiedział, że on i Kushner odbyli „piękny spacer” po Moskwie i opisał ją jako „wspaniałe miasto”.
W tym samym czasie, co podróż Witkoffa, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udał się do Irlandii, kontynuując w ten sposób wizyty w krajach europejskich, które pomogły jego krajowi w walce z inwazją Rosji.
Negocjacje o wysoką stawkę

Zełenski powiedział, że w trakcie dnia negocjacji, które mogą okazać się bardzo ważne, spodziewa się szybkich raportów od amerykańskich wysłanników w Moskwie na temat tego, czy rozmowy mogą pójść naprzód, po tym jak początkowy 28-punktowy plan Trumpa został zredukowany do 20 podczas niedzielnych rozmów przedstawicieli USA i Ukrainy na Florydzie.
„Chcą nam zdać raport zaraz po tym spotkaniu. Przyszłość i kolejne kroki zależą od tych sygnałów. Sądzę, że te kroki będą się zmieniać w ciągu dnia, nawet z godziny na godzinę” – powiedział Zełenski na konferencji prasowej w Dublinie z premierem Irlandii Micheálem Martinem.
„Jeśli sygnały pokażą uczciwą grę z naszymi partnerami, to być może wkrótce się spotkamy, spotkamy się z delegacją amerykańską” – powiedział.
„Dialog jest intensywny, ale potrzebujemy rezultatów. Nasi ludzie umierają każdego dnia” – powiedział Zełenski. „Jestem gotowy… spotkać się z prezydentem Trumpem. Wszystko zależy od dzisiejszych rozmów”.
Budowanie na postępie na Florydzie
Po miesiącach frustracji w próbach powstrzymania walk, Trump wysłał urzędników, aby nakłonić swoje propozycje pokojowe do działania. Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, powiedział, że rozmowy Putina z Witkoffem i Kushnerem potrwają „tyle, ile będzie trzeba”.

Rozmowy przebiegały dotychczas równolegle – sekretarz stanu USA Marco Rubio spotkał się z przedstawicielami Ukrainy.
Zełenski powiedział, że spotkał się we wtorek z ukraińską delegacją, która powróciła z negocjacji z przedstawicielami USA na Florydzie. Rubio powiedział, że rozmowy poczyniły postępy, ale dodał, że „jest jeszcze wiele do zrobienia”.
Zełenski powiedział, że rozmowy na Florydzie przyjęły za punkt wyjścia dokument, który obie strony opracowały na wcześniejszym spotkaniu w Genewie. Ukraiński przywódca powiedział, że dokument ten został już „sfinalizowany”, choć nie wyjaśnił, co to oznacza.
Jak powiedział Zełenski w komunikatorze Telegram, ukraińscy dyplomaci starają się zapewnić, aby europejscy partnerzy byli „znacznie zaangażowani” w proces decyzyjny, i ostrzegł przed, jak to określił, rosyjskimi kampaniami dezinformacyjnymi, mającymi na celu wpływanie na przebieg negocjacji.
„Ukraiński wywiad przekaże partnerom informacje, którymi dysponujemy na temat prawdziwych zamiarów Rosji i jej prób wykorzystania wysiłków dyplomatycznych jako pretekstu do złagodzenia sankcji i zablokowania ważnych, wspólnych decyzji europejskich” – powiedział Zełenski.
Przywódcy europejscy chcą mieć coś do powiedzenia
Zełenski spotkał się z przywódcami politycznymi i parlamentarzystami w Dublinie podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty. Irlandia jest oficjalnie neutralna i nie jest członkiem NATO, ale wysłała Ukrainie nieśmiercionośne wsparcie wojskowe. Ponad 100 000 Ukraińców przeniosło się do Irlandii od czasu rozpoczęcia wojny przez Rosję 24 lutego 2022 roku.

Chociaż konsultacje w tym tygodniu mogą przyspieszyć proces, niewiele szczegółów ujrzało światło dzienne. Nadal nie jest jasne, w jaki sposób wysłannicy zamierzają załagodzić konflikt między stronami w tak fundamentalnych kwestiach, jak kwestia, kto zajmuje jakie terytorium. Europejscy urzędnicy twierdzą, że droga do pokoju będzie długa.
Przywódcy europejscy próbują znaleźć sposób, by ich głos został usłyszany, po tym jak zostali w dużej mierze zepchnięci na boczny tor przez Waszyngton. Pracują również nad przyszłymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Zełenski przebywał w Paryżu w poniedziałek, a prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował, że rozmawiali telefonicznie z Witkoffem. Rozmawiali również z przywódcami ośmiu innych krajów europejskich, a także z wysokimi rangą urzędnikami Unii Europejskiej i sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
Macron powiedział, że w nadchodzących dniach odbędą się „kluczowe dyskusje” między urzędnikami USA a partnerami zachodnimi. Wizyta Zełenskiego w Paryżu nastąpiła po niedzielnym spotkaniu przedstawicieli Ukrainy i USA, które Rubio określił jako owocne.
Dyplomaci mają trudności z pokonaniem różnic między Rosją a Ukrainą i przekonaniem ich do kompromisu. Kluczowe przeszkody – kwestia, czy Kijów powinien oddać terytorium Moskwie i jak zapewnić przyszłe bezpieczeństwo Ukrainy – wydają się nierozstrzygnięte.
Zełenski pod presją
Zełenski znajduje się pod ogromną presją w jednym z najciemniejszych okresów wojny dla swojego kraju. Oprócz radzenia sobie z presją dyplomatyczną, musi znaleźć środki finansowe, aby utrzymać Ukrainę na powierzchni, rozwiązać skandal korupcyjny, który dotarł do najwyższych szczebli jego rządu, i utrzymać Rosję na dystans na polu bitwy.
Więcej na ten temat

Negocjatorzy USA i Ukrainy spotykają się, a Trump stara się wynegocjować zakończenie wojny
Poniedziałek, 1 grudnia

Zełenski twierdzi, że amerykański plan pokojowy „wygląda lepiej” po poprawkach
Wtorek 6:34 rano
1:38

Jak żołnierze z Nowej Zelandii pomagają szkolić siły ukraińskie
Wtorek 11:53
1:38
W poniedziałek wieczorem Kreml ogłosił, że siły rosyjskie zdobyły kluczowe miasto Pokrowsk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Zełenski poinformował jednak w Paryżu, że w poniedziałek w Pokrowsku nadal trwają walki.
Sztab generalny Ukrainy również we wtorek zaprzeczył rosyjskim doniesieniom o zdobyciu Pokrowska, twierdząc, że był to chwyt propagandowy. Ukraińska armia przygotowuje dodatkowe szlaki logistyczne, aby dostarczać zaopatrzenie wojskom w tym rejonie, poinformował post na Facebooku.






