Obserwator Zachodni: PZL Świdnik publikacja i pismo do NIK

Mirosław Zabierowski

Patryk Ogonowski

Szanowny Panie Prezesie,

Postanowiliśmy zwrócić się do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie na podstawie art. 6 pkt. 1 w zw. Z art. 2 i 5 Ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli (Dz.U. z 2019 r. nr 1571 poz. 489 t.j.) pilnej kontroli w niżej zaproponowanym zakresie.

Powody, którymi kierują się osoby podpisane pod tym wnioskiem są wymienione w piśmie, które zostało oficjalnie skierowane przez Historyczne Stowarzyszenie Lotnicze Polskie Skrzydła do Ministra Obrony Narodowej RP oraz publikacji naukowej „Przemysłu obronnego nie oddaje się obcym”, której jesteśmy autorami (www.experientia.wroclaw.pl.)Jest tych powodów jednak o wiele więcej. Sprowadzają się one głównie do tego, aby kontrola nie została przeprowadzona post factum i mogła tylko stwierdzić sam fakt niegospodarności oraz być zakończona ewentualnymi wystąpieniami do organów ścigania o ukaranie winnych.

Aby jednak zostały podjęte przy udziale i pomocy Najwyższej Izby Kontroli działania profilaktyczne, mające na celu zapobieżenie marnotrawstwu i dalej obniżenia zdolności obronnej Sił Zbrojnych RP, do którego może dojść jeśli nie zostaną podjęte przez właściwe władze, Ministra Obrony Narodowej i innych ministrów, w razie konieczności przez Radę Ministrów, Sejm i Senat (w przypadku postulowanej przez nas  konieczności zmian o charakterze ustawowo-legislacyjnym) kontrolę należy przeprowadzić jak najszybciej.

Dotychczasowy dyskurs pomiędzy uczestnikami między innymi tego procesu gospodarczego, tzn. z jednej strony Ministerstwem Obrony Narodowej RP, a z drugiej strony WSK „PZL-Świdnik” i koncernem Leonardo Helicopters, toczy się na wielu płaszczyznach w przestrzeni publicznej: radiu, telewizji, portalach internetowych, itd. oraz w zaciszu gabinetów ministerialnych i apartamentach lobbystów.

Przy tym używanych jest wiele argumentów nieprawdziwych. Stosowane są triki marketingowe, które generalnie mają na celu obciążanie Ministra Obrony Narodowej RP odpowiedzialnością za zbliżającą się nieuchronnie utratę sprzętu śmigłowcowego będącego na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP, tj. faktyczne spisanie na straty śmigłowca W-3 Sokół z tego względu, że całkowicie przestanie on spełniać elementarne wymagania techniczne NATO. - Głównie z tego powodu, że nie jest on od lat w ogóle modernizowany w zakresie tych elementów, które są najstarsze: napęd, łopaty, przekładnie, awionika, opancerzenie. Jest to efekt niedopuszczenia polskiej myśli technicznej i jej celowej zbędnej marginalizacji.

Zakres modernizacji można rozszerzyć, ale powinien on być określony i z pewnością jest określony przez dysponenta, czyli Siły Zbrojne RP i wyspecjalizowane instytucje Ministerstwa Obrony Narodowej RP, tj. Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, Instytut Lotnictwa, NCBiR i inne placówki naukowo-badawcze. Ministerstwo Obrony Narodowej RP posiada odpowiednią ilość instrumentów prawnych, naukowych i poznawczych, ale są one rozproszone. Brak jest zebranych w sposób zgodny z prawem, prawnie określoną procedurą i  pragmatyką w zakresie tej tematyki, danych prawnych, analitycznych i faktycznych dotyczących zakresu omawianej tematyki, tak by Minister Obrony Narodowej RP, Rząd, czy Premier mogli podejmować racjonalne decyzje w oparciu o wszelkie dostępne informacje, które znajdują się obecnie w różnych porozrzucanych instytucjach.

Historia śmigłowca W-3 Sokół ma już 50 lat. W tym czasie upadały imperia, a co dopiero mówić o losie jednego śmigłowca – a jednak, twierdzimy, mogło być inaczej: Co się z nim mogło stać, a co się  niestety nie stało i jak widać nie stanie? Jaki mógł mieć wpływ na rozwój najnowocześniejszych technologii i gospodarkę kraju?  Jakie sukcesy mógł odnieść w sytuacji gdy przewyższał on swoimi parametrami produkty innych producentów?

W związku z prowadzoną w przestrzeni publicznej szeroką dyskusją dotyczącą programu Sokół, jak również planowanym do realizacji programem Perkoz, wyrażamy głębokie zaniepokojenie działaniami zarządu spółki WSK „PZL-Świdnik” i jej właściciela firmy Leonardo Helicopters oraz ich bezpardonowymi atakami na Ministerstwo Obrony Narodowej RP poprzez stawianie żądań i formułowanie publicznie nieprawdziwych zarzutów. Jest to obraza majestatu Rzeczypospolitej Polskiej przez urzędników i podmiot obcego państwa, i to urzędników średniego i niskiego szczebla.

Bezpodstawne obciążanie Ministra Obrony Narodowej RP odpowiedzialnością za stan realizacji i obsługi produktu WSK „PZL-Świdnik” i grupy Leonardo śmigłowca W-3 Sokół, będącego na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP. Sprzętu niezbędnego do wykonywania zadań z zakresu obrony państwa, którego producent nie jest w stanie wyposażyć i zabezpieczyć, tak aby Siły Zbrojne mogły w pełnym zakresie z jego możliwości korzystać. W związku z tym zwracamy się do Najwyższej Izby Kontroli z prośbą i wnioskiem o obiektywną ocenę stanu rzeczy, tak aby dyskusja publiczna na ten temat miała charakter merytoryczny i była oparta o sprawdzone i starannie zweryfikowane fakty.

Jesteśmy zaniepokojeni wieloletnią polityką i praktyką zarządu spółki WSK „PZL-Świdnik” i jej właściciela firmy Leonardo prowadzącą, naszym zdaniem, działalność szkodliwą dla Sił Zbrojnych RP i Ministerstwa Obrony Narodowej RP. Polegającą na tworzeniu z śmigłowca W-3 Sokół „produktu endemicznego” mającego być tylko na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP. Wiele wskazuje na to, że grupa Leonardo Helicopters stosując politykę celowych  zaniechań „technicznych” zmusza Sił Zbrojne RP  do „porzucenia” śmigłowca W-3 Sokół. Jeśli do tego dojdzie, to ze względu na ilość śmigłowców W-3 Sokół posiadanych przez Siły Zbrojne RP, tj. 60 sztuk, spowoduje to naszym zdaniem straty finansowe wielkich rozmiarów.

W naszej ocenie sama wartość (cena odtworzeniowa) tego sprzętu wynosi ok. 600 – 700 mln USD, licząc 10 mln USD za 1 sztukę sprzętu. Tymczasem włoski producent bezustannie stawia Ministerstwu Obrony Narodowej RP żądania, aby dotować i wspierać zakład będący przecież firmą komercyjną, nastawioną wyłącznie na osiąganie zysku. Jest tak dlatego, że stanowi ona oddział państwowego koncernu zbrojeniowego Republiki Włoskiej. PZL Świdnik był polskim przedsiębiorstwem zbrojeniowym. ale bez dotacji publicznych (jawnych czy ukrytych), czego koncern Leonardo bezustannie się obecnie domaga, zastało sprzedane. Ponadto w naszej ocenie od lat PZL Świdnik nie realizuje i nie zabezpiecza interesów Sił Zbrojnych RP i to mimo odpowiednich zapisów w umowie prywatyzacyjnej. Przede wszystkim dzieje się tak w zakresie terminowości dostaw, remontów, części zamiennych, i co z tego wynika wykorzystania tego sprzętu w stopniu satysfakcjonującym Siły Zbrojne RP.  

Grupa Leonardo jako jeden z kilku producentów sprzętu lotniczego na świecie nabyła akcje WSK Świdnik z intencją brania udziału w przetargach na dostawę śmigłowców dla Ministerstwa Obrony Narodowej RP. Przynajmniej tak wynika z oficjalnych deklaracji władz tego koncernu. Nie zrozumiałe jest jednak dla nas i dla opinii publicznej, dlaczego Leonardo uzurpuje sobie z tego tytułu prawo do publicznego pouczania i strofowania Ministerstwa Obrony Narodowej RP, co do zakresu zakupów i planów modernizacji sprzętu znajdującego się na wyposażeniu polskich sił zbrojnych. Takie praktyki, szczególnie na forum publicznym, są niedopuszczalne we Włoszech i wszędzie gdzie działa grupa Leonardo. W szczególności w USA i Indiach, o czym koncern Leonardo boleśnie się przekonał.

Producent (Grupa Leonardo), który nie sprawdził się jako dostawca jakiegokolwiek produktu dla Ministerstwa Obrony Narodowej RP, nie ma żadnego prawa stawianie jakichkolwiek żądań Ministerstwu Obrony Narodowej RP. Tym bardziej, że żadnego Ministerstwa Obrony Narodowej na świecie, w tym polskiego, nie powinna interesować polityka produktowa jakiejkolwiek firmy dostawczej, w tym koncernu Leonardo. Wyłączną sprawą firmy jest, jakie produkty chce, a jakich nie chce promować na danym rynku, czy innych rynkach. To ma jednak swoje konsekwencje. Tą konsekwencją jest czy dany produkt przyjmie się na rynku czy nie. W przypadku koncernu Leonardo zakupiono firmę wraz z rynkiem i bardzo dobrym produktem. Zatem powstaje pytanie- jakie cele realizuje koncern Leonardo Helicopters? Co go skłania do tego żeby narażać się na utratę rynku zbytu i unieważnienie umowy prywatyzacyjnej, co w tym przypadku jest oczywiste i w sposób dość prosty do przeprowadzenia?

Tymczasem Grupa Leonardo od dawna informuje wszem i wobec, że nie chce rozwijać i nie będzie modernizować i promować produktu W-3 Sokół, co jest ewidentnym działaniem na szkodę Sił Zbrojnych RP. Grupa Leonardo próbuje bezustannie agresywnym pijarem wymóc na MON niekorzystne dla Sił Zbrojnych decyzje. Na razie te „pijarowe zagrywki” nie odnoszą oczekiwanego skutku, mimo że zarząd WSK „PZL-Świdnik”  nie zawahał się sięgnąć w tych relacjach po pozwy sądowe, co ma charakter przemocy psychologiczno-prawnej. Jest to rzadko spotykana sytuacja, by dostawca pozywał swojego głównego (jeśli nie jedynego na danym rynku) odbiorcę do sądu. Jest to ewenement, który już dawno powinien spowodować rewizję relacji między MON RP a WSK „PZL-Świdnik”. Co więcej, Ministerstwa Obrony Narodowej RP powinno podjąć adekwatne kroki odszkodowawcze w zakresie braku  realizacji zobowiązań ze strony WSK „PZL-Świdnik”.

W kwestii pozwów sądowych kierowanych przez PZL Świdnik i grupę Leonardo Helicopters wnosimy o zbadanie przepływów finansowych pomiędzy kancelariami prawnymi a spółką macierzystą. Należy zbadać wysokości honorariów oraz zakres wykonywanej usługi. W ten sposób można ustalić czy nie mamy do czynienia z próbą korupcyjnego wpływu na orzeczenia sądowe. Zestawiając absurdalność pozywania MON RP w ujęciu merytorycznym oraz powszechną korupcję i niedowład intelektualny instytucji sądowych, taki wniosek wydaje się najbardziej uzasadniony do zbadania.

Nadmieniamy, że w naszej ocenie niedopuszczalne jest dalsze finansowanie rozwoju firmy Leonardo przez Ministerstwo Obrony Narodowej RP kosztem polskiego budżetu. W szczególności poprzez zakupy części zamiennych, agregatów i prowadzenie remontów śmigłowców W-3 Sokół w Świdniku po zawyżonych cenach, niespotykanych w światowym w przemyśle lotniczym, Tym bardziej, że WSK „PZL-Świdnik” jednocześnie doprowadziła do tego, że produkt ten staje się produktem archaicznym i to wyłącznie z winy producenta. Głównie poprzez brak jego modyfikacji i modernizacji, w tym poprzez blokowanie współpracy krajowej i międzynarodowej w tym zakresie, poprzez blokowanie wymiany łopat (patrz zakres realizacji programu NCBIR), jak również wymiany napędów, reduktorów, i przekładni.

Tylko kontrola Najwyższej Izby Kontroli, może wiarygodnie potwierdzić, czy WSK „PZL-Świdnik” posiada ekskluzywne prawa w zakresie budowy i modernizacji śmigłowców będących na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP, które by uniemożliwiały dokonanie samodzielnie, bez udziału WSK „PZL-Świdnik”, takiej modernizacji i modyfikacji przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych – WZL-1 w Łodzi wraz z Instytutem Lotnictwa, w oparciu o środki Ministerstwa Obrony Narodowej i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Wojskowe ośrodki naukowe takie jak: Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie, Akademia Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie oraz Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni posiadają odpowiednią kadrę i wiedzę w jakim kierunku powinna pójść modernizacja, tak aby śmigłowiec spełniał warunki nowoczesnego uzbrojenia i stanowił element przewagi na polu walki.

W związku z tym zwracamy się z następującym wnioskiem:

 

WNIOSEK

Wnosimy o przeprowadzeni w trybie pilnym kontroli:

  1. U następców prawnych Ministerstwa Skarbu, Ministerstwa Gospodarki i Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. w zakresie ustalenia zakresu zobowiązań firmy Leonardo Helicopters, wynikających z umów prywatyzacyjnych podpisanych w momencie prywatyzacji i nabycia akcji firmy WSK Świdnik S.A., szczególnie zobowiązań, w zakresie zabezpieczenia potrzeb Sił Zbrojnych RP i MON.
  2. W NCBiR, w zakresie realizacji programów badawczych i wysokości środków tej instytucji przeznaczonych na badania dotyczące śmigłowców W-3 Sokół dla Sił Zbrojnych RP, głównie wymiany łopat do tego śmigłowca, zakresu finansowego i czasowego tych programów, finansowania, rezultatów jakie przyniosły te programy, wyników i rezultatów współpracy NCBiR i WSK „PZL-Świdnik” w tej sprawie.
  3. W Ministerstwie Finansów RP w zakresie wartości i kwot odprowadzanych podatków i należności publiczno-prawnych z tytułu działalności WSK „PZL-Świdnik” od dnia prywatyzacji do dziś. Urzędowi Skarbowemu w Lublinie i w Świdniku powinna zostać zlecona pilna kontrola w WSK „PZL-Świdnik”, aby uzyskać odpowiedzi na pytania:
  • Jaka jest i była wysokość kwot podatków CIT, VAT i innych należności publiczno prawnych, które były odprowadzane do budżetu RP przez WSK „PZL-Świdnik” od dnia prywatyzacji?
  • Jakie są kwoty odprowadzanych należności z tytułu prawa do używania logo i innych znaków towarowych oraz umów o korzystanie grupy Leonardo z praw niematerialnych w zakresie umów realizowanych przez WSK „PZL-Świdnik” na rzecz włoskich podmiotów gospodarczych.
  • Czy nie ma nielegalnego przepływu wskazujący na proceder tworzenia nielegalnego transferu środków i majątku do spółki matki.
  1. W Urzędach Pracy w Lublinie i w Świdniku, i w KUP w Warszawie w zakresie środków i ich wysokości przekazanych dla WSK „PZL-Świdnik” od dnia prywatyzacji oraz faktycznych i prawnych podstaw ich wypłaty.
  2. W zakresie wszelkich innych form i kwot dotacji, wsparcia przez podmioty publiczne RP, agencje rządowe, ministerstwa, instytuty, organy samorządowe dla WSK „PZL-Świdnik” od dnia prywatyzacji.
  3. W Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie oraz ministerstwach i instytucjach udzielających dotacji i finansujących programy dla WSK „PZL-Świdnik” – głównie w tematyce i zakresie finansowania od dania prywatyzacji.
  4. W ministerstwach i instytucjach posiadających dokumentację techniczną dotycząca WSK „PZL-Świdnik” i śmigłowca W-3 Sokół:
  5. Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. w Warszawie,
  6. Ministerstwie Gospodarki (i jego następców prawnych) i Ministerstwie Skarbu Państwa (i jego następców prawnych),
  7. Ministerstwie Obrony Narodowej w zakresie praw autorskich, know-how, rozwiązań konstrukcyjnych, wyników badań związanych z modyfikacjami, modernizacjami, zmianami wprowadzonymi na śmigłowcach W-3 Sokół, a także w ramach dostaw realizowanych przez WSK „PZL-Świdnik”, w poszczególnych umowach dostaw podpisywanych w MON. Wszystko w celu stwierdzenia, jaki zakres własności przysługuje MON w tym zakresie, a jaki WSK „PZL-Świdnik”.
  8. W Ministerstwie Obrony Narodowej RP w zakresie realizacji kontraktów od dnia prywatyzacji do dnia dzisiejszego, tj. dostaw części zamiennych i remontów realizowanych przez WSK „PZL-Świdnik”, opóźnień, braku realizacji, nieterminowości dostaw i innych uchybień związanych z realizacją umów zawartych z Ministerstwem Obrony Narodowej RP.

Prosimy o:

  1. Zbadanie, czy nie zachodzą okoliczności opisane w ustawie Prawo zamówień publicznych, które wykluczają na trwałe lub czasowo WSK „PZL-Świdnik” jako niesolidnego dostawcę dla Sił Zbrojnych RP i MON.
  2. Ustalenie w formie badania i kontroli w Ministerstwie Rozwoju:
  3. jakie są możliwości prawne w ramach PMG, w zakresie nakładania zadań związanych z obronnością państwa na WSK „PZL-Świdnik”, w zakresie realizacji dostaw części zamiennych, agregatów, modyfikacji śmigłowców W-3 Sokół na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej RP,
  4. jakie wynikają z tego konsekwencje prawne i finansowe dla Sił Zbrojnych RP, a jakie dla WSK „PZL-Świdnik” w przypadku braku realizacji tych obowiązków przez WSK „PZL-Świdnik”
  5. Ustalenie w ramach dialogu w Instytucie Lotnictwa, Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych i Polskiej Grupie Zbrojeniowej (WZL-1 Łódź i Dęblin), jakie są kompetencje i możliwości tych instytucji, w zakresie dokonania modyfikacji i modernizacji śmigłowca W-3 Sokół, w szczególności w zakresie wymiany napędów, reduktorów, przekładni i łopat. Kierunki modernizacji od strony taktyki i teorii wojskowej, proponujemy skonsultować z ośrodkami akademickimi (WAT w Warszawie, AWL we Wrocławiu , LAW w Dęblinie, AMW w Gdyni).
  6. Przekazanie przez Najwyższą Izbę Kontroli wyników dokonanej kontroli przede wszystkim Ministrowi Obrony Narodowej i Premierowi RP.
  7. Konieczne jest obiektywne wykazanie i doprowadzenie do uzyskania w sposób nie budzący wątpliwości faktycznych i prawnych, co do obiektywizmu, sposobów gromadzenia informacji, procedur kontroli i analizy merytorycznej wynikającej z zebranego materiału rodowodowego. W obowiązującym w Polsce porządku konstytucyjno-prawnym Najwyższa Izba Kontroli daje gwarancję na osiągnięcie ww. standardów prawnych i merytorycznych. Stąd jako analitycy zwracamy się do Najwyższej Izby Kontroli o ustalanie:
  • Jakie faktycznie prawa i uprawnienia związane z konstrukcją śmigłowca W-3 Sokół zostały przejęte przez koncern Leonardo w ramach umowy prywatyzacyjnej, a jakie są własnością Ministerstwa Obrony Narodowej RP.
  • Jaki był wzrost cen wyrażony w USD lub EUR na dostawy agregatów, części zamiennych, remontów śmigłowców  W-3 Sokół od dnia prywatyzacji. Porównanie wg nas powinno nastąpić w cenach stałych (EUR lub USD). Jaka była skala podwyżek cen na te same części zamienne i agregaty w okresie od dnia prywatyzacji do dnia dzisiejszego. Na przyszłość porównania jednostkowe muszą być przeprowadzone w ujęciu globalnym.
  1. Kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli powinna doprowadzić do uzyskania informacji, które pozwolą Ministrowi Obrony Narodowej RP odpowiedzieć na pytania i podjąć decyzje:
  • Jak ustalić zakres i sposób dalszej współpracy z WSK „PZL-Świdnik”?
  • Czy Ministerstwo Obrony Narodowej jest w stanie samodzielnie zrealizować modernizację i modyfikację śmigłowca W-3 Sokół w oparciu o krajowy potencjał naukowo badawczy (Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, Instytut Lotnictwa, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju)?
  • Czy jest zasadne doprowadzenia do repolonizacji WSK „PZL-Świdnik” za odszkodowaniem lub odkupienie zorganizowanej części przedsiębiorstw, lub odkupienie całej firmy, czyli WSK „PZL-Świdnik”? W naszej ocenie i na podstawie otrzymanych ogólnie dostępnych materiałów taka repolonizacja powinna nastąpić jako element odszkodowania dla Państwa Polskiego od koncernu Leonardo Helicopters z tytułu niewykonania umowy prywatyzacyjnej. Odszkodowanie, w naszej ocenie, przewyższa wartość zakładu i dlatego jego zwrot możemy traktować jako ratę odszkodowania.

 

UZASANIENIE

  1. Cena zakupu firmy WSK „PZL-Świdnik” wg posiadanych przez nas danych wyniosła ok. 400 mln PLN, tj. ok. 100 mln USD za całą firmę, a nie tylko za część produkującą W-3 Sokoła. Straty Ministerstwa Obrony Narodowej z samego tylko tytułu porzucenia sprzętu W-3 Sokół można oszacować 1 miliard USD. To najprostsze  zestawienie kwot zmusza do refleksji i odważnych działań. W rzeczywistości straty dotyczą wielu obszarów, takich jak funkcjonowanie rodzin, wielkiego zagadnienia kosztów edukacji i nadmiarowych decyzji w zakresie projektów i myśli technicznej, bezpieczeństwa, możliwego ryzyka, które ponosiły samorząd, wspólnoty społeczne i Państwo Polskie.
  2. Niedokonanie przez WSK „PZL-Świdnik” i ich właściciela Leonardo Helicopters modernizacji i modyfikacji śmigłowców W-3 Sokół oraz niedotrzymywanie zobowiązania do utrzymywania co najmniej 90-cio procentowej sprawności posiadanego sprzętu, musi oznaczać w praktyce trwałe wykluczenie WSK „PZL-Świdnik” i Leonardo z jakichkolwiek dostaw dla MON i Sił Zbrojnych RP.
  3. Niedopuszczalna jest – już tylko w płaszczyźnie najprostszych stosunków biznesowych - sytuacja związana z obronnością państwa, by jakikolwiek producent uzależniał kwestię bezpieczeństwa państwa od swej polityki produktowej. Trzeba jasno oświadczyć, że niezmodernizowanie śmigłowców W-3 Sokół, w szczególności jeśli chodzi o wymianę napędów i wymianę łopat w akceptowanym przez Siły Zbrojne terminie i na warunkach ekonomicznych porównywalnych do tego typu procedur, wycenionych wg zasad i norm przyjętych w przemyśle lotniczym, po porównywalnych cenach z cenami rynkowymi, musi w praktyce oznaczać nie tylko trwałe wykluczenie WSK „PZL-Świdnik” i Leonardo z udziału w programie Perkoz, ale ze wszystkich przetargów publicznych w Polsce na zawsze, chyba, że firma podejmie starania (o charakterze samokrytycznym i zadośćuczynienia) o czas określony. Nie może trwać nadal nienormalna sytuacja permanentnego szantażowania oraz postponowania Polskich Organów Państwowych i podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa przez tylko jednego z producentów sprzętu lotniczego na świecie. Taki styl i praktyki uzależniania kwestii obronności kraju od polityki produktowej koncernu Leonardo są niedopuszczalne. Dlatego należy też przygotować wnioski dające podstawę do unieważnienia umowy prywatyzacyjnej i określenia wysokości odszkodowania od koncernu Leonardo Helicopters za powstałą sytuację. Tego wymaga Polska racja stanu.
  4. Naszym zdaniem, w żadnym kraju Unii Europejskiej i NATO nie jest możliwe, by dostawca, który zawiódł oczekiwania i potrzeby odbiorcy, w tym przypadku MON i Sił Zbrojnych RP, dalej widniał na liście dostawców newralgicznego sprzętu, tj. śmigłowców i samolotów dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Jest to oczywiste dla każdego uczestnika obrotu gospodarczego, ale skreślenie z tej listy nie oznacza, że firma nie może przekonywać i regulować straty Państwa Polskiego w nadziei na skreślenie na czas ograniczony.
  5. W tej sytuacji WSK „PZL-Świdnik” i firmie Leonardo musi zostać ostatecznie postawiona alternatywa

-zaproponowania sensownego projektu modernizacji i modyfikacji śmigłowca W-3 Sokół według wymagań Sił Zbrojnych RP po cenach przyjętych w przemyśle lotniczym na świecie i

- wyrównania strat,

lub

- zaliczenia do niesolidnych dostawców i

- wykluczenia na zawsze z udziału w jakichkolwiek przetargach organizowanych przez MON RP i innych publicznych przetargów organizowanych przez państwo polskie.

 

 

 

 

 

 

 

 


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location