Nowe formy dominacji Holocaustu oraz rozmywania niemieckiej odpowiedzialności za Holocaust

Recenzja Jana Peczkisa ksiazki pt. Holocaust And Memory In The Global Age (Politics History & Social Chan)

CZĘŚĆ I  Rozważmy zdominiowanie kwestii ludobójstwa Holocaustu, zdefiniowanego zgodnie z żydowskim punktem widzenia. Holocaust stał się rodzajem moralnej latarni morskiej dla całej ludzkości oraz przewodnikiem w stosunku do ludobójstwa popełnionego na wszystkich innych nie-żydowskich narodach.

OKRES SPRZED DOMINACJI HOLOCAUSTU

Wkrótce po II wojnie światowej wszystkie zbrodnie niemieckiego nazizmu były rozpatrywane z właściwej perspektywy bez podziału na ważniejsze i mniej ważne ofiary. Według autorów omawiających proces norymberski: "wyroki Trybunału zostały zawarte na 226 stronach, z których jedynie trzy zajmowały się unicestwieniem Żydów ..." (s. 58).

 

Np. w 1950 roku "Amerykanie kultywowali obraz Holokaustu, który podkreślał różnorodność ofiar" (str. 90). Tak więc, w tamtym czasie, wszystkie ofiary Niemców były uznawane za równe.

 

Pojęcie Holocaustu lub Shoah, jakie znamy obecnie, nie obowiązywało nawet w nowym państwie żydowskim. Levy i Sznaider piszą: "Do koncac lat 50-ych XX wieku Holokaust nie był uznawany za unikalne wydarzenie historyczne w świadomości publicznej czy w myśli historycznej w Izraelu" (str. 88)

WPŁYWY ŻYDOWSKIE A DOMINACJA HOLOCAUSTU

Zdając sobie sprawę ze spodziewanej reakcji, Levy i Sznaider szczerze mówią o przyczynach wyniesienia Holokaustu ponad wszystkie inne ludobójstwa. "Pamięć o Holocauście jest naznaczona różnymi tabu w wielu krajach. Niemniej jednak nie jest przypadkiem, że pamięć o Holocauście odgrywa coraz większą rolę na arenie  międzynarodowej. Jak zauważyliśmy, Żydzi, a dokładniej, ich reprezentaci w mediach światowych, są najważniejszymi promotorami takiego przedstawiania Holocaustu "(str. 198-199).

DOMINACJA HOLOCAUSTU IDZIE W PARZE ZE ZMIANAMI W JĘZYKU W STYLU ORWELL’a

Ci, którzy kontrolują debatę, kontrolują narrację, a to zaczyna się od kontroli języka. Przecież kontrola nad tym językiem ma kluczowe znaczenie dla kontroli tego, jak ludzie myślą - jak już dawno temu przewidywał George Orwell w swojej książce “Rok 1984”. Autorzy, prawdopodobnie nieumyślnie, nawiazują do tego: "Najwyraźniejszym znakiem, że Holocaust jest czymś wyjątkowym, to fakt, ze ma własną nazwę.  Najpierw jest Holocaust, a dopiero później są wszystkie inne nasowe zbrodnie. Ludzie mogą argumentować w różny sposób, że teoretycznie to nie jest prawdą, ale dopóki używają tego słowa – i dopóki żaden inny masowy mord nie otrzyma własnego określenia - uznają Holokaust za coś niepowtarzalnego. Społeczna struktura, jaką jest język, uniemożliwia tego. Nawet jeśli będą używać innego terminu, będą musieli wyjaśniać, że w rzeczywistości odnoszą się do Holocaustu. Najlepszym znakiem tego, że "Holocaust" jest święty, jest to, że używanie tego określenia może byc groźne ... Innymi słowy, Holocaust otoczony jest przez różne tabu, a tabu reprezentują wiedzę o dominującej kulturze w społeczeństwie "(s. 52).

Język rządzi Nic więc dziwnego, że Żydzi walczyli tak uparcie o wyłączenie nazistowskich mordów na Polakach i Cyganach z hasła "Holocaust"! Z powodzeniem zmonopolizowali tęn termin w wąskim żydowskim sensie i stąd tkwimy w orwellowskim określeniu "Holokaust i inne ofiary hitlerowców". Poza tym, nie-żydowskie ofiary nazistów, jeżeli już się o nich w ogóle wspomina, muszą używać terminologii wskazującej na ich mniejszą wagę niż ofiary Holokaustu (np. cygański Holocaust, polski Holocaust, czasami lekceważąco nazywany Polocaustem lub Polonocaustem), a ostatnio "Kosovocaust" z 1998 r. -1999 (str. 165)].

Oczywiście, sama specjalna nazwa na określenie ludobójstwa nie wystarczy. W końcu mamy Aghet (Ormianie), Porajmos (Romowie) i Holodomor (Ukraińcy). Jednak ze względu na fakt, że nie-Żydzi nie mieli wpływu na ksztaltowanie świadomości publicznej o ludobójstwach popełnionych na nich, ich wpływ był prawie tak nieistotny, jak powszechna jest nieznajomość  poszczególnych nazw. 

MYSTYCYZM HOLOCAUSTU

Holocaust spełnia teraz rolę globalnej moralnej latarni morskiej. Levy i Sznaider piszą: "Holocaust stał się niekwestionowanym moralnym znakiem, który teraz przekracza granice państwowe i łączy Europę oraz inne części świata" (str. 18). Jeszcze bardziej majestatyczne jest następujące zdanie:  “Holocaust jest kamieniem milowym i fundamentem dla zdezorientowanej i zdekoncentrowanej ludzkości, szukającej moralnej przejrzystości w stałej niepewności" (str. 24). 

DOMINACJA HOLOCAUSTU, KTÓRY STAŁ SIĘ ORWELLIAŃ’skim "ODNIESIENIEM" DLA WSZYSTKICH INNYCH LUDOBÓJSTW

Holocaust panuje teraz nad innymi ludobójstwami w misterny i oczywisty sposób. Autorzy Levy i Sznaider stwierdzają, że "w Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie (D. C.) doświadczenie Holokaustu Żydów spełnia rolę ogólnego symbolu dla wszystkich ofiar.” (str. 13). 

Powyższe można uogólnić. Autorzy komentują: "Holokaust jest teraz koncepcją, która została wyłączona z czasu i przestrzeni, co skutkowało we wpisaniu jej w inne akty niesprawiedliwości i innych traumatycznych przeżyć na całym świecie" (str. 5). Co więcej, według Levy i Sznaidera mamy do czynienia z prawdziwym kultem Holokaustu: "Prawa człowieka i ich naruszanie tworzą przestrzeń moralną, w której nie ma już miejsca na wątpliwości. Uciskany musi być zawsze "niewinny" a ciemiężca “zly.” Powstała globalna świecka religia, w której Żydzi i nazizm służą jako podstawowe prototypy "(s. 193).

Na pewno żyjemy w bardzo interesującym świecie. Zadajmy sobie pytanie kiedy właściwie ludzkość głosowała za przyjęciem tego specjalnie uprzywilejowanego statusu dla Holocaustu jako przewodnika ludobójstwa?

TAK ZWANA UNIWERSALNOŚĆ HOLOCAUSTU JEST RODZAJEM ZASŁONY  DYMNEJ

Pozostawmy jednak retoryczne rozważania na boku, bo niczego one nie zmieniają. Pomimo tej całej dyskusji o uniwersalności Holokaustu, nadal pozostaje w mocy ten sam judeocentryczny sposób myślenia o jego nieporównywalnej naturze. Autorzy szczerze stwierdzają, że "Często “wyjątkowość" Holokaustu oznacza, że nie może i nie powinien on być porównywany z innymi wydarzeniami" (str. 132). W ten sposób ujawniają swoje prawdziwe stanowisko: "Należy nalegać, aby Holocaust był uznawany za wyjątkowe zdarzenie , a porównywanie z innymi okrucieństwami musi pochodzić z tej przesłanki" (str. 161). Ponadto "Izraelczycy często są upominani, aby nie traktowali Holokaustu jako czegos uniwersalnego, ale uznawali je jako traumatyczne wydarzenie w historii Żydów, którego nie można wykorzystywać do wyciągania uniwersalnych lekcji" (str. 171).

Różne kontrowersje związane z Holocaustem nie zmieniają powyższej narracji. Autorzy piszą: "W przeciwieństwie do tych, którzy nie znoszą uniwersalizacji i komercjalizacji Holokaustu, postrzegamy ten proces jako istotny wkład w rozwój kosmopolitycznej pamięci" (str. 137).

ŻYDOWSKA - NIE POLSKA - MONOPOLIZACJA AUSCHWITZ

Levy i Sznaider powtarzają, że Polacy starają się przywłaszczyć sobie pamięć o Oświęcimiu. (Str. 167). A w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Faktem jest, że Polacy w żadnym momencie nie ukrywali tego, że Żydzi, jako Żydzi, byli ofiarami hitlerowców. To czego Żydzi nie lubią, to przypomninanie faktu, że Polacy  też byli ofiarami Oświęcimia. Nie pasuje im to do standardowej narracji.

CZĘŚĆ II. WPROWADZENIE DO ROZMYWANIA NIEMIECKIEJ WINY ZA HOLOCAUST

Wypieranie niemieckiej winy przybiera wiele różnych form. Na przykład częste używanie fałszywego określenia w mediach o "polskich obozach zagłady" oraz pomijanie niemieckich korzeni Holocaustu w Europie Wschodniej (np. przesadne przedstawianie sprawy Jedwabnego, rozpoczęte przez neo-stalinowca Jana T. Grossa). Jednak zdejmowanie winy z Niemców nie musi być tak bezpośrednie. Zamiast tego, niezależnie czy jest to celowe działanie przynoszące polityczne korzyści Niemcom i / lub prowadzące do łatwiejszego obwiniania innych narodów (zwłaszcza Polaków) za Holokaust, rozmywanie niemieckiej winy przybiera nieraz bardziej subtelne formy.

DE-GERMANIZACJA NAZISTÓW W DZIAŁANIU

Ruch zmierzający do wybielenia Niemców zaczął się od skonstruowania  wymyślnej dychotomii między nazistami a Niemcami. Autorzy Levy i Sznaider nawiazują do tego: "W Niemczech wielu polityków i urzędników publicznych uznało, że panstwo niemieckie (ale nie sami Niemcy) musiało wziąć odpowiedzialność za obozy koncentracyjne, dystansując się równocześnie od tego co się stało. W tym celu przydatne okazało się być rozróżnienie między "zwykłymi Niemcami" a "nazistami" oraz używanie określenia "przestępstwa popełnione w imieniu Niemiec" (s. 60).

 

To niemieckie oszustwo jest jeszcze bardziej wyraźne, gdy piszą: "Różne mechanizmy dystansowania się zostały rozpowszechnione poprzez język publicznych dyskursów (Olick 1993). Teraz Niemcy mogli zwalić odpowiedzialność za Holocaust na małą grupę hitlerowców, którzy popełnili "czyny przestępcze w imieniu Niemiec" (str. 72).

 

DE-GERMANIZACJA NAZISTÓW A TERAZ RÓWNIEŻ DE-NAZYFIKACJA NAZISTÓW

 

Nastąpiła dalsza inicjatywa "rozszerzania winy" za Holokaust. Autorzy podsumowują to nastepująco: "W tym ujęciu masowe mordowanie europejskich Żydów przez nazistów traktowane jest nie jako tragedia niemiecko-żydowska, ale jako tragedia rozsądku lub samej wspolczesności. (Adorno i Horkheimer 1999 [1944], Arendt 1992 [1963], Bauman 1989) ... Stąd właśnie mamy abstrakcyjną naturę "dobra i zła" symbolizującą Holocaust, co przyczynia się do umiędzynarodowienia i uniwersalizacji  pamięci o Holocauście "(p. 4). Im bardziej abstrakcyjny jest Holocaust, tym mniej w nim winy Niemców.

Levy i Sznaider dodają, że "wspomnienia Holokaustu obracają się wokół dychotomii pomiędzy "partykularyzmem" a "uniwersalizmem ". [Komentarz  recenzenta: zwróć uwagę na Holocaustspeak Orwella.] Czy Holocaust był żydowską katastrofą z niemieckimi sprawcami, czy też była to uniwersalna katastrofa, upadek cywilizacji lub współczesności? "(Str. 7). Fakt, że takie pytanie jest w ogóle zadawane, samo w sobie jest próbą zmimiękczenia  niemieckiej winy. Przypomina to argumentacje działaczy lewicowych, którzy próbują bronić przestępcę, przekonując nas, że problem nie leży po stronie kryminalisty, ale w ogóle w społeczeństwie.

DOMINACJA HOLOCAUSTU W GŁÓWNYCH CZASOPISMACH ANGLOJĘZYCZNYCH

Na podstawie przeszukiwania bazy danych PROQUEST NEWSTAND w Kanadzie, Wielkiej Brytanii i USA, obejmującej  okres od 3 lipca 2007 r. do 3 lipca 2017 r. Korzystając z kombinacji słów kluczowych: ludobójstwo Romów, Sinti czy Cyganów; “Wielki Głód lub Holodomor na Ukrainie; ludobójstwo Ormian; "Holocaust" lub Shoah:

TYLE RAZY WYMIENIONO W BADANYM OKRESIE GRUPY, KTÓRE UCIERPIAŁY Z POWODU LUDOBÓJSTWA: 

TYTUŁ PISMA  CYGANIE  UKRAIŃCY ORMIANIE ŻYDZI


Toronto Star...........16...........30..........103...........1,357

Globe and Mail........14...........39 .........103...........1,369

Montreal Gazette.....11...........14............95...........1,876

The Sun...................3.............0............24...........1,235

Daily Mail...............10.............7.............50...........2,392 

Evening Standard......3.............2.............18.............630

Wall Street Journal.....0.............3...........110...........1,098 

New York Times........32.............8...........245...........4,654

USA Today ................5.............0.............23.............365

UWAGA: Wirtualny monopol Żydów i Holocaustu jest nawet jeszcze poważniejszy niż to wynika z powyższej tabeli. W przypadku gazet kanadyjskich duży wpływ na wspominanie Holodomoru miało istnienie dużej liczby politycznie aktywnych Ukraińców w Kanadzie. W innych krajach anglojęzycznych o Holodomorze prawie się nie wspomina.

Jeśli chodzi o ludobójstwo na Ormianach [Aghet], pewien wpływ na publikacje miała rocznica 100-lecia ludobójstwa ormiańskiego (2015 r.) oraz  kontrowersje wokół protestów strony tureckiej. Mimo tego, uwaga poswięcona ludobójstwu Ormian stanowiła jedynie niewielki ułamek publikacji poświęconych Holokaustowi.

https://www.amazon.com/gp/review/R25IOFP1KUEXUK?ref_=glimp_1rv_cl

 

(Z angielskiego tłumaczył Jan Saski)
.


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location