ZWIERCIADŁO ŻYDOWSKIE. 100 PRAW ŻYDOWSKICH ODNOSZĄCYCH SIĘ DO CHRZEŚCIJAN, WYJĘTYCH Z ŚWIĘTEJ KSIĘGI ŻYDOWSKIEJ SZULCHAN ARUCH

ZWIERCIADŁO ŻYDOWSKIE

CZYLI

100 PRAW ŻYDOWSKICHODNOSZĄCYCH SIĘ DO CHRZEŚCIJAN,

WYJĘTYCH
Z ŚWIĘTEJ KSIĘGI ŻYDOWSKIEJSZULCHAN ARUCH

WYDAŁ

Dr. JUSTUS 

SPOLSZCZYŁ BOLESŁAW STASZKIEWICZ 

CIESZYN 1925

DRUKIEM I NAKŁADEM „DZIEDZICTWA BŁ. JANA SARKANDRA

 

"„Der Szulchan-aruch, das obskure,

von Absurditaten aller Art und fana- tischen Gesetzert strotzende Macht

- werk ist der unfehlbare Kodex dieser Richtung.a

(Walter Rubens: Das

Talmud-]udentum, Ziirich 1893, S. 3.)

„Szulchan-aruch, ponure dzieło,

pełne wszelakich niedorzeczności

i fa­natycznych praw, jest nieomylnym

ko­deksem tego kierunku żydów-talmudystów 

 

Drogi Czytelniku!                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    

Długich wstępów nikt czytać nie lubi. Jeżeli je­dnak chcesz dobrze zrozumieć tę książeczkę, miej odro­binę cierpliwości i przeczytaj uważnie te kilka stronic.

Źródłem praw żydowskich jest Talmud, który po­wstał z objaśniania Biblji przez rabinów. Uczyli oni żydów, jak prawa rozumieć i jak je zachowywać. Ponieważ objaśnień tych było bardzo dużo, okazała się potrzeba ujęcia ich w jakąś systematyczną całość. I tak: Rabbi Jehuda Ha-Nasi (»książę«, »nasz święty nauczyciel*), żyjący przy końcu II. wieku, zebrał te objaśnienia w jedną książkę, która nazywa się Miszna (»po wtórzenie*).

 

Tymczasem rabini dalej Biblję i tę Misznę ob­jaśniali, a z tych objaśnień powstała Gemara (»uzu­pełnienie*). W miarę powstawania nowych komenta­rzy widzimy wciąż próby uporządkowania takowych. Rabbi Jehuda ben Alfasi w r. 1032, Rabbi Mosze ben Mai mon w r. 1169, Rabbi Jehuda ben Aszer w r. 1321, ci wszyscy »porządkowali« Talmud, Misznę i Gema- rę, ale żydom to nie starczyło, tern bardziej, że owi rabini w niektórych rzeczach nieraz sprzeczne wypo­wiadali zdania. Nareszcie w r. 1565 ukazała się we Wenecji książka, która żydom się spodobała. Książką tą był tak zwany

SZULCHAN ARUCH.

Ułożył go rabin z palestyńskiego miasta Safet, nazwiskiem Józef Karo (urodź. 1488, zm. 1575).

Szulchan aruch (po polsku »stół zastawiony*) składa się z 4 części:

1.     Orach chajim — droga do życia — zawiera przepisy codziennego życia domowego.

2.     Jore dea — nauczyciel wiedzy — obejmuje prawa, tyczące się jedzenia, oczyszczań rytualnych i żałoby.

3.     Eben haezer — kamień pomocy — to zbiór praw małżeńskich.

4.     Choszen hamiszpat — tarcza prawa — za­wiera prawo »cywilne« i »karne«.

 

     Szulchan aruch powstał jak wspomnieliśmy — w Palestynie. Dwadzieścia lat trudził się biedny rabin nad stworzeniem dzieła, które — jak to później po­znamy — żydom tylko hańbę i wstyd przynosi.

    Palestyna leży na Wschodzie, w Azji Mniejszej, to też stosunki palestyńskie różnią się od zachodnich. Trzeba było ten Szulchan aruch przystosować do wa­runków zachodnich. Zadania tego podjął się Mojżesz Isserles, rabin krakowski, który żył od r. 1540 do 1573. Zmieniwszy niektóre rzeczy, stworzył kodeks, czyli zbiór praw, które po dziś dzień obowiązują wszystkich żydów. Jego objaśnienia są oznaczone słówkiem Haga, t. zn. dodatki.

— 7 —

   Są tam niektóre prawa tak srogie, tak nieludzkie, tak okrutne, że przy czytaniu ich aż krew się ścina w żyłach. Żydzi tego się wstydzą, to też kłamią jak mogą. Najczęściej powtarzają ten frazes, że to nie­prawda, że to tylko zmyślenie. Jeśli tak, to czemu nigdzie w księgarniach tych »świętych« ksiąg nabyć nie można? Nasze ewangelje wszędzie można kupić.

   Mówią żydzi, że te prawa Szulchan aruchu »kie- dyś, w przeszłości* obowiązywały. Dziś nie! Jest to nieprawda.

   Posłuchajmy świadectwa samych żydów, a więc ludzi niepodejrzanych.

   Rabin Hirsch Eisenstadt w przedmowie do roz­działu Eben haezer, drukowanej w r. 1857 (!), pisze te słowa: »A imię Mojżesza Isserlesa rozsławiło się po wszystkich krajach i wszyscy żydzi idą ręka w rękę z rabinem Mojżeszem Isserlesein. Oblicze Mojżesza (Isserlesa) jest jako tarcza słońca.«

   Inny dowód: W r. 1866 odbył się na Węgrzech generalny »święty« synod żydowski, na którym uchwalono, aby > wobec chrześcijan mówić: my się Szulchan aruchu wyrzekamy, w rzeczywistości jednak musi każdy żyd na każdem miejscu, w każdym czasie postępow-ać wedle Szulchan aruchu.«

   Uchwałę tę podpisało: 94 rabinów, 182 prawni­ków (w tern 16 sędziów), 45 lekarzy i 11.672 innych żydów, a znajduje się ona w książce p. t. »Leb hai’bri«, drukowanej we Lwowie w r. 1883 (!).

   Lecz żydzi wszystkiemu przeczą. Jakby na złość, inny rabin wygadał się w Encyklopedii Pierer’a. Oto Dr. Rahmer, rabin w Magdeburgu, w tomie XVI. z r. 1879 w artykule »Szulchan aruch« pisze: > Gminy

— 8 —

izraelickie przyjęły Szulchan aruch jako miarodajny przewodnik życia religijnego.*

   Nakoniec przytoczymy jeszcze jedno zdanie ży­da Henryka Ellenbergera, który w swej książce »Histo- risches Handbuch« (Podręcznik historji) na str. 47. pisze te słowa: >Aby stworzyć jednostajny podręcz­nik prawa, wydał Józef Karo dzieło Szulchan aruch, które po swojem ukazaniu się zostało przez wszystkich rabinów uznane za jedynie obowiązujący kodeks pra­wny, a który po wynalezieniu druku wszędzie został rozpowszechniony.

   »Od czasu, kiedy Szulchan aruch zapuścił korze­nie i we wszystkich krajach został przez żydów przy­jęty i uznany za jedynie miarodajny podręcznik pra­wa, Talmud powędrował do archiwum .. .

   Żydowski laik zna dzisiaj Talmud tylko z imienia, gdyż sam zaledwie go czytać potrafi. Szulchan aruch od trzech stuleci jest dla żydów jedyną teologiczną księgą praw i katechizmem. Słowo: żyd-talmudysta nie ma żadnego sensu, gdyż tych niema już od 300 lat. są tylko żydzi szulchan-aruchowi.*

   Jeżeliby ci jeszcze ktoś wmawiał, że ta broszura jest wymysłem, nie daj się bałamucić, wspomnij raczej na słowa arabskiego uczonego Manawi al Maulid’a (w r. 821 p. n. Chr.), który powiedział: »Szukać u żyda poczucia prawa i uczciwości znaczy to samo, co szukać dziewictwa u starej... nierządnicy*.

   Jeszcze na jedno zwrócę Ci, drogi Czytelniku, uwagę. W prawach tych bardzo często spotkasz sło­wo: akum. Słowo to powstało z Aobde Kochabim UMasulot i oznacza: sługa gwiazd i planet. W Szulchan aruchu oznacza ono nie żadnego sługę gwiazd i pla­net, lecz po prostu chrześcijanina. Uwidoczniliśmy to

 

- 9 —

w tekście, dodając po każdein słowicm akum w nawia­sie umieszczone chrześcijanin, abyś sobie dobrze wbił w pamięć — powtarzamy z naciskiem — że akum znaczy chrześcijanin.

   Żydzi znowu mówią, że to nieprawda, że to od­nosi się do »pogan«, do »sług gwiazd i planet«, a na­wet — jak twierdzi żyd Dr. Johann von Pavly — do Persów!!

   Sam Mojżesz Isserles był szczerszy od tych ży­dów. W Choszen Hamiszpat 409, 3, Haga, powiada wyraźnie: »Heutzutage. wo wir zwischen den Akum wohnen«, t. zn. *Dziś, gdy mieszkamy pomiędzy aku- mami«.

      A kiedy to żył Isserles? W 16-tym wieku!

      A gdzie przebywał? W Krakowie!!

      Cóż zatem znaczy akum?

      Żeby nie było żadnych wątpliwości i złudzeń, wskazujemy jeszcze na jedno miejsce Szulchan aru- chu. W Orach Chajim § 113, 8 powiedziano: »(idy się ktoś modli, a naprzeciw niego idzie akum z krzyżem w ręce, a (żyd) dojdzie w modlitwie do takiego miej­sca, gdzie się trzeba kiwać, to (żyd) nie powinien się schylić« (porównaj prawo 4).

   Oprócz słowa akum, używa Szulchan aruch i in­nych na oznaczenie chrześcijan, a to: goj, nochri, obed elilim, kuti.

   Ciekawa jest historja tej książeczki. Prawa te ze­brał wprost z Talmudu Dr. Justus (A. Brimann) i ogłosił je p. t. «Judenspiegel®, to znaczy zwierciadło żydowskie.

   Żydów jakby ukropem oblał. Gdy redaktor ga­zety »Westfalischer Merkur* (Westfalski Merkury) umieścił o niej sprawodzanie, żydzi zaskarżyli go

 

10 —

przed sądem »o podburzanie jednej warstwy mieszkań­ców przeciwko drugiej, t. j. chrześcijan przeciw ży­dom*. Prokuratorja niemiecka w Monastyrze (Mun­ster) wytoczyła redaktorowi gazety proces, który się odbył 10. grudnia 1883 r. przed trybunałem w Mo­nastyrze. Na rzeczoznawców powołano Dr. J. Ecke- ra, profesora języka hebrajskiego w akademji mona- styrskiej i profesora seminarjum, żyda, Abrahama Treu’a.

   I cóż się okazało? Nic innego, tylko to, że prze­kład jest wierny poza kilku drobnemi usterkami. Dr. Justus wygrał. Po procesie ogłosił Dr. Ecker osobna książkę p. t. »Der Judenspiegel im Lichte der Wahr- heit« (Zwierciadło żydowskie w świetle prawdy), w której, cytując dosłowny tekst Szuchan aruchu i porównując go z prawami Dra Justusa, wydaje osta­teczny sąd tej treści, że niestety (a może na szczęście dla nas!) prawa te są z Szulchan aruchem ... zgodne.

   By uniknąć jakichkolwiek zarzutów, podkreślamy, że przy tłómaczeniu praw mieliśmy pod ręką kryty­czny tekst Dra Eckera i wszystkie miejsca kwestjono- wane opuszczaliśmy.

   Jaki cel mieliśmy w wydaniu tej książeczki? Czy przyświecała nam jaka myśl »szczucia« lub »hecowa- nia« przeciw żydom? Broń Boże! Nasze polskie tole­rancyjne i wyrozumiałe sumienie dalekie jest od tego. Przyjęliśmy żydów jako gości jeszcze w 14-tym wie­ku, wtedy, kiedy na zachodzie Europy srodze i krwa­wo ich prześladowano. Przyjęliśmy ich z otwartemi ramionami w tern przekonaniu, że za gościnę się nam odwdzięczą. A tymczasem? Serce boli mówić o tych krzywdach, jakie nam wyrządza już nietylko żydow­ski motłoch, który obsiadł nasze życie gospodarcze.

 

11

ale i ci. którzy na czele żydostwa stoją, ich elita, wy­brańcy. Buta, nieraz z bezczelnością granicząca, wy­zywające stanowisko posłów żydowskich w Sejmie, or­ganizowanie bloku mniejszości przeciw prawowitym gospodarzom kraju *), to wszystko przekonuje nas, że żydostwo jest w naszym organizmie cierniem, ropie­jącą raną. Pod przemożnym wpływem żydostwa spo­łeczeństwo nasze zamiast skupiać się do pracy dla Oj­czyzny z trudem odzyskanej, rozbija się, w czetti do ziszczenia planów żydowskich dopomagają im nasze »szabesgoje«, prowadząc chłopów i robotników w ży­dowską niewolę.

   Pisma nasze, nieraz t. zw. ludowe i lewicowe, wskazują naszych obszarników-, straszą pańszczy­zną, z czego się chłopi śmieją, sieją nienawiść do współrodaka chłopa, który ma odwagę stanąć pod katolickim, narodowym sztandarem, ale ani słówkiem nie piszą o tych prawdziwych »panach*, którzy dzier­żą miljardy zarobione na giełdach, na paskarstwie. a podatku nie płacą, — nawet setnej części tego, co chłop.

   Robotnikowi naszemu na przewodnika narzuca się żyd! Warszawski główny organ socjalistyczny — ^Robotnika redaguje Dr. Feliks Perl! Krakowski, ulicznikowski, brutalny w napaściach na wszystko, co polskie i katolickie — »Naprzód* redaguje Dr. Fmil li a e c k e r! Tacy to ludzie karmią >ducha« naszego robotnika. Doszliśmy do tego stopnia poniżenia swej godności, że polski socjalista idzie na żydowsko-socja- listyczną komendę demolować lokal chrześcijańskich robotników. Robotnik na robotnika! Prawda, wszak

*) Podczas wyborów w r. 1922.

 

12 —

ten drugi ma firmę: chrześcijański, a to żydów kole! Fakt taki stał się w Krakowie z okazji manifestacji so­cjalistycznej z powodu zamordowania Prezydenta Rzeczypospolitej w r. 1922. Policja jednak temu prze­szkodziła. Fakt jednak pozostanie faktem: robotnik polski na robotnika, tak, jak gdyby ten »chrześcijań- ski« robotnik zamordował Prezydenta! Czyja w tern ręka? 1 nie ich potępiać, ale my sami siebie w piersi uderzyć powinniśmy.

   A o żydach, coby należało powiedzieć? Chyba tylko to, że idą zgodnie z duchem swej religji, która głosi nienawiść do wszystkiego, co nieżydowskie.

   Historja będzie miała w przyszłości wdzięczne zadanie zbadać, kto spowodował wojnę wszechświa­towa. Niewątpliwie Niemcy! Ale kto kierował dyplo­macja niemiecką? Już dziś trzeźwi Niemcy zaczynają na oczy przezierać. W obronie Niemiec padło na froncie 700 (!) żydów, a reszta?

   Niewiele lepiej wywdzięczają się żydzi naszej Ojczyźnie. Obsiedli nas, osnuli pajęczyną naszego chło­pa i robotnika, nawet bardzo poważną część inteli­gencji. Ale tylko część!

   Antysemityzm w oczach żydów jest zbrodnią. Nie pojmujemy tu antysemityzmu na sposób fajerko­wy, polegający na skubaniu żydów za icki, na wygra­żaniu się żydom. Wielu mamy takich »antysemitów«, którzy za przykładem Faraona topiliby żydów w Ni­lu, ale tylko słowami; tacy nieraz po najsiarczystszem kazaniu idą pokrzepić swego ducha do — żyda.

   Antysemityzm, to rzecz zupełnie inna. Antysemi­tyzm, to obrona ducha chrześcijańskiego przed semic­ką trucizną, wyssaną z Szulchan a ruch u. Antysemi­

 

13 —

tyzm, we właściwem tego słowa znaczeniu, to obro­na i walka nie z żydem, lecz z żydostwem. Żydoin po­winniśmy dopomóc, by raz wydźwignęli się z tych pęt żydostwa, w jakie od wieków zakuła je spaczona etyka talmudu, a od 300 lat Szulchan aruch. Że mo­ralność żydowska jest spaczona, tego dowodzi niniej­sza broszura; a jeśli my odsłaniamy tę straszną prze­paść ich duszy, ich etyki, jeżeli chcemy im dać po­znać, że z ludźmi, podobne zasady wyznającemi, żyć trudno, że się od nich odosobniamy, to za taki anty­semityzm powinni nam ręce i nogi ucałować; my chcemy ich zrobić ludźmi. Czysty antysemityzm lu­dności nie-żydowskiej wyrwie żyda ze żydostwa, opartego na Szulchan aruchu* Mimo pozorów potęgi finansowo-prasowej żydów ten antysemicki obóz już się zarysowuje i — naszem zdaniem — zwycięży, gdyż ludzkość cała ma się w stosunku do żydów tak, jak 1000 do 1. Albo się żydzi zmienią, zerwą z ży­dostwem, poprawią etykę, albo też wyznaczy się im na mieszkanie pustynię Saharę, co w jak najbliższej przyszłości daj im, Boże!

   Przyzwyczailiśmy się — niestety — do ciągłe­go biadania i skarg na obecne położenie. Prawda! Po 130 latach niewoli u zaborców nie dało się odrazu zro­bić Ojczyzny naszej rajem.

   »Rzecby można — powiada Stan. Kobyliński *), — iż sam Bóg nam dopomógł, ale nie dał nam odra­zu wszystkiego, abyśmy dowiedli, że umiemy własną pracą, własną wolą z otrzymanego zadatku na niepo­dległość wykuć niepodległość prawdziwą. Nauczmy

*) W swej broszurce: Sprawa polska i kwest ja żydow­ska, str. 47.

 

14 —

sie; tylko pracować, bo większość niedomagali naszych pochodzi stąd, że niedość znamy i cenimy potęgę pra­cy zorganizowanej, t. j. opartej na polskiej solidarno­ści. Módlmy się o największą łaskę, jaką Bóg nas mo­że obdarzy — o ducha heroizmu (bohaterstwa), który zagrzewał do czynów wielkich przodków naszych...

   »W stosunku do żydów możliwa jest polityka lwia, polityka lisia, polityka strusia i polityka — świń­ska. Ta ostatnia prowadziła i prowadzić będzie zaw­sze swoich zwolenników do świniobójni. Przedosta­tnia kończy się równie sromotnie. Dwie pierwsze skombinowane, idąc w parze z wytrwałością i konse­kwencją, muszą doprowadzić do kapitulacji żydów.

   Walka z żydami lfle od nas się zaczęła i nie na nas się skończy. Walka będzie trwała dotąd, dopóki na świecie będą nie-żydzi i żydzi. Bo żydzi mają też swoją misję dziejową; stanowią oni stimulus (bodziec) wzbudzający czujność i opór. stanowią oni czynnik do­boru, oddzielający to, co zdrowe, silne, twórcze ety­cznie, umysłowo, cywilizacyjnie od tego, co robaczy­we, zwyrodniałe, nikczemne.

   »Naród wypróbowywa się żydami. Tylko naród gnijący, pozbawiony bezinteresowności, charakteru, a co za tern idzie, genjuszu, ulec może żydom na zaw­sze, — naród wielki, t. j. naród zdolny do wielkich po­święceń, dla celów, które sam sobie zakreślił, — wyj­dzie z zapasów z żydami zawsze zwycięzcą.

   »Dwie drogi stoją przed nami: jedna od niepodle­głości nominalnej do niewoli żydowskiej, druga od nie­podległości nominalnej do niepodległości rzeczywistej. Możemy być albo mówiącymi po polsku nowoczesny­mi Chananejczykami, albo Polakami. Przyszłość Pol-

 

15 -

ski, Europy, świata cywilizowanego od nas zależy. Bądźmy Polakami! *)

   Ty zaś polski ludu, czy na roli, czy w fabrykach, czy w biurach, czy w urzędach, weź do jednej ręki ewangelję i nią żyj i karmij swego ducha, do drugiej niniejszą broszurę, czytaj ją, a co przeczytasz, zapa­miętaj.

                                                      Bolesław Staszkiewicz.

 

*) St. Kobyliński: Sprawa polska i kwestja żydowska, str. 48. Poznań.

 

Prawo 1.

   »Żyd nie może sprzedać akumowi (chrześcijanino­wi) szaty, która ma cyces.« (Cyces są to frędzle przy szatach, których żydzi używają przy modlitwie poran­nej. Porównaj 4. księgę Mojżesza rozdz. 15., wiersz 38.) >Albowiem akum (chrześcijanin) może się pod­czas podróży przyłączyć do żyda«, zapomocą tej sza­ty go oszukać i podać się za żyda, a nawet »go« — tego łatwowiernego żyda — »zabić«.!)

   Z tego samego powodu »zakazane jest« żydowi »taką szatę« z cycelami »dać w zastaw akumowi (chrześcijaninowi) lub też ^powierzyć w przechowa­nie, chyba, że to będzie na tak krótki czas, że niema po­trzeby obawiać się zamordowania«.* 2)

1) Szulchan arucli Orach Chajim § 20, 2, wyjęte z Tal­mudu Menachot, str. 43.

2)  Tamże, wyjęte z Nimuke Josef.

Prawo 2.

»Wszystkie rzeczy, potrzebne do rytualnych na- bożeństw», jak n. p. wyżej wymienione cyces, »spo- rządzać może tylko żyd, a nie akum (chrześcijanin)« ]), albowiem »jeżeliby je sporządzał akum (chrześcijanin), wówczas są niezdatne do użytku*2), dlatego, że są2

 

18 -

nieczyste przed Bogiem: Akum (chrześcijanin) i bło­to (!!) są nieczystymi i zanieczyszczają.3)

') Szulchan aruch Orach Cliajim § 14, 1 i § 32, 9 i § 33, 4 i § 39, 1, 2 i § 406, 1; Jore dea § 181, 1.

2)      Tamże.

3)      Porównaj prawo 3.

.                                     Prawo 3.

   Modlitwę Kadisz (tak nazwaną od początkowych słów «Jitgaddal vejidkaddasz«) można tylko wtedy odmawiać, jeśli jest zgromadzonych dziesięciu żydów. »Jeżeli dziesięciu żydów, zebranych na jednem miej­scu, odmawia modlitwę Kadisz, wówczas i ten, kto do nich nie należy, może im odpowiadać pod warunkiem, że nie jest od nich przedzielony błotem albo akumem (chrześcijaninem)*.1) Chrześcijanin zatem w pojęciu żydów jest błotem!

‘) Szulchan aruch Orach Chajim $ 55, 20, wyjęte z Tosfot w Talmudzie Pesachim, str. 85. — Porównaj komentarz Sza’are teszuba do tego miejsca.

 

Prawo 4.

   »Jeżeli żyda spotka akum (chrześcijanin), niosący krzyż, wówczas surowo wzbronionem jest żydowi schylić swoją głowę, nawet, gdyby się w tej chwili modlił; gdyby w modlitwie swojej doszedł do takiego miejsca, gdzie musi schylić głowę (bo takie miejsca w modlitwach żydowskich są), w tym razie nie powi­nien schylać głowy.« 1)

*) Szulchan aruch Orach Chajim § 113, 8, wyjęte z Ha- gahot Ascher i Or Surua.

 

19 —

Prawo 5.

   Synowie najwyższego kapłana Aarona (— kapła­ni żydowscy), mimo że w Jerozolimie nie mają świą­tyni i nie składają ofiar, jeszcze dziś wśród rozprószo­nych żydów mają pewne odznaczenia i przywileje. Mają n. p. prawo udzielać żydom błogosławieństwa w dnie świąteczne. »Gdyby jednak córka któregoś z nich«, t. zn. wogóle dziecko *), »stało się akmncm (chrześcijaninem), lub uprawiało rozpustę, wówczas ojciec jest splugawiony i traci swoje prawa kapłań­skie.* 2)

Chrześcijanin i rozpustnik w pojęciu żyda są tern samem!

*) Komentarz Be’er heteb, nota 71.

2)   Szulchan aruch Orach Chajim § 128, 41, Haga, wy­jęte z Mordechai w Talmudzie Sanhedrin.

 

Prawo 6.

^Modlitwa Simun (odmawiana przez żydów po jedzeniu, przy końcu której błogosławi się gospodarza domu), nie może być odmawiana w domu akuina (chrześcijanina), by akum (chrześcijanin) nie otrzymał (przypadkiem) błogosławieństwa.« Ł)

’) Szulchan aruch Orach Chajim 193, 3, Haga.

 

Prawo 7.

   Za każde powąchanie rzeczy musi żyd odmówić krótką modlitwę dziękczynną, t. zw. Beracha.

   »Modlitwę dziękczynną odmawia się tylko nad takiemi zapachami, które są specjalnie przeznaczone

 

— 20 —

do wąchania. Nie powinno się odmawiać modlitwy dziękczynnej nad przyprawami (zapachami) wychod­ka^ J), gdyż one nie usuwają zlej woni; ... »nad zapachami żydowskich trupów* 2) z tego samego po­wodu, co wyżej; ... »nad zapachami riierządnicy, któ­ra dlatego smaruje się pachnidłatni, by uwodzić do grzechu* 3); ... »nad zapachami służby bałwochwal­ców* (— chrześcijańskich nabożeństw) 4).

*)   Szulchan aruch    Orach      Chajim     § 217,       2   i    następne

miejsca    wyjęte z  Talmudu  Berachot       str.  51.      i 53   i  Hnmbam,

Hilchot berachot, Perek 9.

*) Tamże.

*)   Tamże § 217, 4.

«)    Tamże § 217, 5

 

Prawo 8.

    »Gdy żyd zobaczy miejsce, na którem odprawia się służba bałwochwalcza (— kościół), obowiązany jest tak powiedzieć: Bądź uwielbiony, Panie, który okazujesz się powolnym wobec przestępców Twej woli! x)

   Jeżeli dom bałwochwalczy stoi pusty, powinien mówić: Bądź uwielbiony, Panie, za to, żeś w tern miejscu wytępił służbę bałwochwalczą! 2)

   Gdy zobaczy 600 tysięcy zgromadzonych ży­dów 3), ma powiedzieć: Bądź pochwalony, Panie, nasz Boże, znający skryte rzeczy!

   Jeżeli zobaczy bałwochwalców (chrześcijan) po­winien mówić: Niech będzie shańbiona wasza matka, niech będzie zawstydzona ta, która was porodziła! (Jeremjasz 50, 12).4) Tak żydzi tłómaczą pisma pro­rockie!

l

— 21

   Jeżeli żyd przechodzi kolo żydowskiego cmenta­rza, tak ma mówić: Bądź uwielbiony, Fanie, któryś ich (żydów) słusznie stworzył!

   Na widok cmentarza chrześcijańskiego powinien mówić: Niech będzie shańbiona wasza matka, niech będzie zawstydzona ta, która was porodziła! 5)

   Gdy żyd widzi domy, zamieszkałe przez akumów

(chrześcijan), ma powiedzieć: Domy pysznych Pan zburzy! (Ks. Przypowieści 15, 25.)

Jeżeli domy są zburzone, niech nad ich gruzami t powie: Bóg jest Panem zemsty! (Psalm 94, l.)6)

') Szulchan much Orach Chajim § 224, 1, wyjęte z Tal­mudu Berachot, str. 54.

a) Tamże §                   224,        2, wyjęle z Talmudu    Berachot, sir. 54.

:‘) Jest to liczba                          żydów przy wyjściu   z Egiptu.

4)       Tamże §     224,        5, wyjęte z Talmudu   Berachot, str. 58.

■') Tamże S                224,      12, wyjęte z Talmudu   Berachot, str. 59.

“) Tamże §                  224,      11, wyjęte z Talmudu   Berachot, str. 58.

 

Prawo 9.

   Skoro w sobotę wieczorem zobaczy żyd światło, powinien odmówić modlitwę dziękczynną Beracha, albowiem Pan Bóg stworzył światło w sobotni wie­czór. W jednym tylko wypadku zakazane jest odma­wianie tej modlitwy: »Nie wolno odmawiać modlitwy dziękczynnej na widok światła, świecącego się przy służbie bałwochwalczej (podczas nabożeństwa w ko­ściele).* ’)

') Szulchan aruch Orach Chajim § 298, 5, Haga, wy­jęte z Tur.

 

- 22 —

Prawo 10.

   Surowo zakazane jest żydowi w sobotę coś kupo­wać lub sprzedawać. Atoli dozwolone jest w sobotę kupić w Palestynie dom od akuma (chrześcijanina) i wypełnić prawne formalności (n. p. u notarjusza). a nawet podpisać się pismem niehebrajskiem. aby kraj Izraela byl zamieszkany« 1), to znaczy, aby w Pale­stynie było o jednego człowieka (— żyda)2) więcej, a o jednego akuma (chrześcijanina) mniej, bo akum (chrześcijanin) równa się biotu 3) lub zwierzęciu 4).

’) Szulchan arucli Orach Chajira § 306, 11, wyjęte z Talmudu Baba kamma, str 80 i z Talmudu Gittin, str. 8.

!) Talmud Jebamot 61 a: »Wy (żydzi) będziecie na­zwani ludźmi, akumowie (chrześcijanie) nie będą ludźmi na­zwani.*

s) Patrz prawo 3.

*) Patrz prawo 11, 15, ‘21, a zwłaszcza prawo 98.

 

Prawo 11.

   Żydowska akuszerka nie tylko może, ale ma obo­wiązek pomagać w sobotę żydówce przy porodzie. Może nawet wykonywać takie czynności, przez które szabat w innym wypadku byłby znieważony. Przeci­wnie *nie wolno jej pomagać w sobotę przy porodzie akumki (chrześcijanki) nawet w tym wypadku, gdyby przez jej czynności szabat nie byl znieważony* *). Chrześcijańska bowiem niewiasta jest tylko zwierzę­ciem 2), a »zwierzętom w sobotę pomagać przy poro­dzie jest zakazane« 3).

 

— 23 —

') Szulchan arucłi Orach Chajim § 330, 2, wyjęte a Talmudu Aboda zara, str 26.

2)     Porównaj uwagę pod *) przy prawie 10, a zwłaszcza prawo 98.

3)      Szulchan aruch Orach Chajim § 332, 1.

 

Prawo 12.

   »W wieczór Paschy (przed Wielkanocą) powinien każdy żyd odmawiać modlitwę Szefot (w której wzy­wa się Boga, aby wylał swój gniew na gojów — chrześcijan). Jeżeli oni (żydzi) będą odmawiali tę mo­dlitwę pobożnie, wtedy Bóg napewtio jej wysłucha i ześle Mesjasza, który swój gniew wywrze na akumach (chrześcijanach)« x).

    1) Szulchan aruch Chajim § 480, Haga, wyjęte z Me- chari Brim.

   Straszliwy tekst tej modlitwy składa się z trzech cytatów biblijnych i brzmi następująco:

   Wylej Twoją zawziętość na gojów, którzy Cię nie znają, na królestwa, które imienia Twego nie wzy­wają; oni bowiem połknęli Jakóba i spustoszyli jego siedzibę« (Psalm 97, 6-7). >Wylej na nich Twoją złość, a żar Twojego gniewu niech ich dosięgnie* (Psalm 69, 25). »Prześladuj ich swoim gniewem i wyniszcz ich pod niebem Bożem« (Treny Jeremjasza 3, 66).

   Porównajmy teraz z temi złorzeczeniami modli­twę Kościoła katolickiego, odmawianą za żydów we Wielki Piątek:

   »M ó d 1 m y się i za niewiernych żydów, by Bóg i Pan zdjął zasłonę z ich serc, aby i oni poznali Jezusa Chrystusa, naszego Pana.

 

— 24 —

   Wszechmogący, wieczny Boże, który i niewier­nych żydów ze Swego miłosierdzia nie wyłączasz, wysłuchaj nasze prośby, jakie za tym zaślepionym narodem zanosimy, by światło Twej prawdy, którem jest Chrystus, poznali i z ciemności swoich zostali wy­rwani przez tegoż Chrystusa, Pana naszego ...«

 

Prawo 13.

   We święta, w których zakazana jest żydom wszelka praca, nie wolno im także gotować. Każdy atoli może tyle sobie nagotować. ile mu do jedzenia jest potrzebne. >>Dozwolonem jest także gotować wię­cej strawy w tym samym garnku dla parobków i dla służących.« *) Dozwolonem jest także do tego same­go garnka, w którym gotuje się dla siebie, dołożyć po­traw dla« swoich lub obcych 2) »psów, nawet chociaż­by było co innego dać im do zjedzenia.* 3) Atoli »nie wolno gotować dla akumów (chrześcijan) 4); w każ­dym wypadku jest to zakazane.« 5) Albowiem »dla psów możesz gotować, gdy masz obowiązek je ży­wić, dla akumów (chrześcijan) nie możesz gotować, gdyż nie masz obowiązku ich żywić* G).

’) Szulchan anieli Grach Chajim § 512, 1, Haga, wy­jęte z Bet Josef i Jeruszalmy.

2) Komentarz Magen’ Abraham (uwaga 7) i Be'er lieteb (uwaga 8) do Szulchan arucha Grach Chajim, § 324, 11.

-1) Szulchan aruch Orach Chajim §                    512,    3. wyjęte

z Talmudu Beca 21, b.

4)      Szulchan aruch Orach Chajim § 512, 1.

Ł) Tamże: Haga.

®) Talmud Beca 21, b.

 

- 25 —

Prawo 14.

   We święto Cholhamoed, przypadające na wiosnę i w jesieni, surowo zakazane jest żydowi zajmować się jakiemikolwiek interesami. »Dozwolonem jest jednak dawać akumom (chrześcijanom) pieniądze na lichwę, gdyż inaczej interes wymknąłby się z rąk żydow­skich'' 1), albowiem chrześcijanin mógłby się pożyczyć od chrześcijanina i uszedłby rąk żydowskich.

l)       Szulcha aruch Orach Chajim § 539, 13, wyjęte z Turi Kabb. Ai

 

Prawo 15.

   Po wybuchu epidemji, zabierającej wiele ofiar, powinni żydzi zgromadzić się w synagodze i poszcząc przez cały dzień od jadła i napoju, modlić się o zmi­łowanie boże i powstrzymanie epidemji. Jeżeli zaraza wybuchła wśród zwierząt, to wszystko jest zbytecz- nem. Jeżeli zaś »zaraza wybuchła między świniami, trzeba się upokorzyć, gdyż ich wnętrzności są podobne do ludzkich; tembardziej zaś trzeba się upokorzyć, je­żeli zaraza wybuchła między akumami (chrześcijana­mi), a nie między żydami* J), gdyż akumowie (chrze­ścijanie) są więcej podobni do ludzi (żydów), aniżeli świnie.

’) Szulehan aruch Orach Chajim § 576, 3, wyjęte z Tal­mudu Tanit, sir. 21.

26 —

Prawo 16.

   W święto Arnana (Purim) muszą wszyscy żydzi odmawiać modlitwę dziękczynną (od początkowych słów nazwaną) Arur Haman, która brzmi tak:

   »Niech będzie przeklęty Aman, a Mardocheusz błogosławiony; niech będzie przeklęty Zares, a błogo­sławiona Estera; niech będą przeklęci wszyscy akumowie (chrześcijanie), a wszyscy żydzi niech będą błogosławieni.« Ł)

') Szulchan aruch Ora cli Chajim § 690, 16, wyjęte z Tal­mudu Jaruszalmy Megila.

 

Prawo 17.

»Każdy Bet-Din (dom sądu, wyższy sąd rabiński) może jeszcze dziś *) skazywać na karę śmierci, jeżeli to uzna za konieczne, nawet w tym wypadku, gdyby nie było jawnego dowodu winy» -’) i nawet wtedy, »gdyby za odnośne przestępstwo kara śmierci nie była ustanowiona« 3).

') Karę śmierci mógł wymierzać tylko Sanhedryn (członkowie i sędziowie Najwyższej Rady). Od czasu zbu­rzenia Jerozolimy i rozproszenia się żydów kara ta ustała. Kiedy jednak sąd rabinów uzna ją za konieczną, może na nią i teraz skazywać. Zobacz poniżej prawo 42 i 45.

2)     Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 2, 1, wyjęte z Talmudu Sanliedrin, str. 46.

s) Komentarz Be’er Hagola. — O stosowaniu tego pra­wa pisze traktat Sanliedrin 46, a.

http://rcin.org.pl

— 27 —

Prawo 1S.

Gdy dwóch żydów posprzecza się o pieniądze lub jakąś inną rzecz, wskutek czego muszą zawezwać sędziego, to najprzód muszą się udać do Bet-Dinu (są­du żydowskiego) i poddać się jego wyrokowi. Albo­wiem »jest im zakazane prowadzić procesy przed sę­dziami akumatni (chrześcijanami) i przed ich sądami; nawet wówczas jest to niedozwolone, gdy prawa chrześcijańskie zgadzają się z żydowskiemi, co więcej, nawet wówczas, gdy obie strony zgodziły się wyto­czyć sprawę przed sędziego akuina (chrześcijanina). Kto ten zakaz przestępuje, jest złoczyńcą, podobnym do bluźniercy Boga i prawa Mojżeszowego« *), a »Bet- Din ma prawo go potępić i wykluczyć go ze społe­czności żydowskiej, dopóki nie przeszkodzi wmiesza­niu się akuina (chrześcijanina-sędziego) w tę spra­wę* 2).

•     ') Szulchan arucli Choszen Hamiszpat § 26, 1 wyjęte

z Talmudu Gittin, str. 88.

s) Tamże: Haga, wyjęte z Szalot Utszubot Józefa Kolilona § 154.

Prawo 19.

»Jeżeli jakiś akum (chrześcijanin) ma pretensje do żyda, wówczas inny żyd, któryby musiał świadczyć na korzyść chrześcijanina, nie może składać zeznań, jeżeli jest jedynym świadkiem i gdyby na skutek jego zeznań zaskarżony żyd musiał zwrócić pieniądze. Gdyby odważył się świadczyć przeciwko swemu

http://rcin.org.pl

»

— 28 —

współwyznawcy, wtedy Bet-Din (sad żydowski) ma obowiązek go wykląć ze społeczności.* ')

*) Szulehan anieli Choszen Hamiszpat § 28, 3, wyjęte z Talmudu Baba kamma, str. 113. — W jaki sposób żyd po­wołany na świadka ma się wykręcie od składania zeznań, o tern Szulehan arucb nie mówi; zdaje się, że takie »poucze- nie« uważał za zbyteczne.

Prawo 20.

»Świadkiem może być tylko ten, kto posiada ho­nor; kto jednak swój honor poniewiera, jak n. p. ten, kto nago chodzi po ulicy lub publicznie bierze jałmu­żnę od akuma (chrześcijanina), a nawet prywatnie, — ten podobny jest do psa i nie może złożyć fałszywe­go (!) zeznania, jest zatem niezdolny na świadka. ')

') Szulehan aruch Choszen Hamiszpat $ 34, 18, wyjęte z Talmudu Sanhedrin, str 26. Według praw żydowskich jest grzeebemf!) nie złożyć fałszywego zeznania względem chrześcijanina (').

Prawo 21.

»Akumowie (chrześcijanie), podobnie jak niewolni­cy, są niezdolni do świadczenia (w sądzie)*1), tak samo żydzi, którzy przyjęli chrześcijaństwo i przez to są gorszymi od akumów (chrześcijan), nie mogą (w są­dzie) zeznawać« 2). Albowiem i akumowie, »o których jest się przekonanym, że nie kłamią, są i tak niezdol­nymi do składania zeznań,ponieważ nie podpadają pod

http://rcin.org.pl

- 29 —

pojęcie brata (■— człowieka) i nie są lepszymi od nie­wolników* 3), którzy świadkami być nie mogą.

') Szu Ich an aruch Choszen Hamiszpat § S4, 19.

2)     Tamże: § 34, 22; oba miejsca wyjęte z Talmudu Baba karama, str. 14 i Aboda zara, str. 26. i liambam Hilchot edut, Perek 10.

3)     Komentarz Be’er heteb, nota 24. — Porównaj prawo 10, 11, 15 i 98.

Prawo 22.

»Jeżeli jakiś żyd ma stałego klienta x) akuma (chrześcijanina), to inny żyd może także iść do tego akuiiia (chrześcijanina), pożyczyć mu pieniędzy lub inne interesy z nim załatwiać i zabrać mu jego pie­niądze. Albowiem pieniądze akuniów są dobrami bez- pańskicmi (bez właściciela), a każdy, kto pierwszy przychodzi, może czerpać zysk.« 2)

’) Naumyślnie używamy tego łagodnego wyrażenia: klient (kundman, odbiorca); w chaldejskim tekście brzmi ono: Ma’arufja; w hebrajskim odpowiada mu zwrot: otrzy­mać w' szponach* (am Nacken packen, in den Klauen haben), lub drugie: okapać, kroplami padać*, co wedle objaśnienia rabinów znUczy: wyssać (aussaugen). Każdy chyba zrozu­mie, co znaczy ten wyraz oklient* mimo płomiennych zaprze­czali rabinów^.

2) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 156, 5, Haga; pierw sze zdanie jest wyjęte z Mordechai Baba batra i Haga- hot Rambam, Hilchot szechenim Pereck 6, drugie zdanie z Talmudu Baba batra, str. 54.

Prawo 23.

»Mieszkańcy (żydzi) pewnej gminy mają prawo zakazać innym kupcom żydowskim wstępu do swoje-

http://rcin.org.pl

- 30

go miasta i sprzedawania towarów, wyjąwszy, gdyby - towary obcych kupców były tańsze i lepsze od miej­scowych. W tym wypadku mieszkańcy (żydzi) nie mogą im tego zakazać, albowiem nabywcy dostaną tańszy i lepszy towar1). Rzecz jasna, że ten wypa­dek zachodzi tylko wówczas, gdy kupującymi są żydzi? bo gdzie kupującymi są akumowie (chrześcijanie), wte­dy można obcym kupcom zakazać-* 2), albowiem grze­chem jest wyświadczać przysługę akiimom (chrzerci- janom 3); jest bowiem zasadą żydowską, że wolno rzu­cić psu kawałek mięsa, ale nie wolno go dać nochri (chrześcijaninowi), ^albowiem pies lepszym jest od nochri« (chrześcijanina).4)

*) Szulchan anieli Choszen Hamiszpat § 156, 7, Haga; wyjęte z Rabbenu Aszer i Mehari Ha Levy.

*) Tamże: wyjęte z Rabbenu Jerucbam § 31 i Magid Miszna, Hilchot szechenim, Perek 6.

3)      Porównaj prawo 31, 32, 81.

4)      ltaszi do Ezodus: 22, 30.

Prawo 24.

Jeżeli w jakiemś przedsiębiorstwie żyd ma peł­nomocnika, z którymby się ułożył, że wszystko, co on znajdzie, jemu się będzie należało, a ten pełnomocnik oszukał akuma (chrześcijanina), biorąc od niego po­wtórnie dawno już zapłacony dług, wówczas takie zy­ski trzeba uważać za rzeczy znalezione.-* *) Własność chrześcijan jest w pojęciu żydów ^rzeczą bez właści­ciela* 2), wskutek czego żydzi mogą ją tyle razy i do­tąd »znajdować«, dopóki się tylko da.

http://rcin.org.pl

- 31 —

*) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 176, 12, Haga, wyjęte z Szalot Utszubot Haraszba § 101, 4.

*) Porównaj prawo 22.

Prawo 25.

«Jeżeli żyd wysyła posłańca, by odebrał pienią­dze od akuma (chrześcijanina), a akum (chrześcijanin) daje mu przez omyłkę zawicle, to jeżeli posłaniec wie­dział o omyłce !), nadwyżka należy się posłańcowi2).

') »Wiedział o oinyłce.« Co za piękny zwrot, zamiast wprost powiedzieć: oszukał go . Porównaj do tego miejsca komentarz Be’er heteb.

2)      Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 183, 7 i Haga, wyjęte z Mordechai w Talmudzie Ketubot.

Prawo 26.

»Gdy żyd ma z jakim akumem (chrześcijaninem) interes i gdy przychodzi jakiś inny żyd i pomaga mu w oszukaniu akuma (chrześcijanina) przez fałszywą miarę, wagę lub fałszywy rachunek, wówczas muszą obaj żydzi podzielić się zyskiem.« l) *)

*) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 187, 7, Haga, wyjęte z Mordechai w Talmudzie Ketubot.

Prawo 27.

«Jeżeli jakiś żyd posyła posłańca do akuma (chrześcijanina), aby mu oddać dług i gdy posłaniec,

http://rcin.org.pl

— 32 —

przyszedłszy, zauważy, że akum (chrześcijanin) o dłu­gu zapomniał, wówczas posłaniec musi oddać pienią­dze temu żydowi, który go posłał. Posłaniec nie mo­że powiedzieć, że on przez to (oddanie pieniędzy chrze­ścijaninowi) chce uczcić imię Boże* *),- to znaczy, że on swojem postępowaniem chce sprawić, by akumowie (chrześcijanie) mówili, że przecież żydzi są porządny­mi ludźmi, albowiem 2) tak postąpić może ze swoje- mi pieniądzami, nie ma zaś żadnego prawa szafować cudzetni pieniądzami!

’) Szulchan arach Choszen Hamiszpat § 183, 8, wyjęte z Szalot Utszobot Meharem (Rothenburg).

*) Porównaj Komentarz Be'er Hngola.

Prawo 28.

»Jeżeli jakiś żyd sprzeda coś innemi żydowi, ru­chomości lub nieruchomości i gdy później się okaże, że sprzedawca rzeczy te skradł, a prawny właściciel rzeczy te odebrał, wówczas sprzedawca jest obowią­zany wrócić kupującemi pieniądze '); jeśliby jednak te rzeczy skradł aknmowi (chrześcijaninowi) i gdy akum (chrześcijanin) odbierze je z powrotem (od żyda-naby- wcy) na podstawie chrześcijańskich praw lub wyroku sędziego, wówczas sprzedający nie ma żadnego obo­wiązku zwrócenia pieniędzy kupującemu, albowiem to (zastosowanie praw chrześcijańskich do żydowskiego złodzieja i do skradzionych rzeczy) jest przymusem i sprzedawca (złodziej) nie ma obowiązku zwracać ko­szta za to, co mu gwałtem zabrano.* 2)

http://rcin.org.pl

— 33 -

*) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 255, 1, wyjęte z Talmudu Baba mecja, str. 15.

s) Tamże: § 225, 2, wyjęte z Talmudu Baba batra, str. 45. Podobnie jak w prawie 19, tak i tu brak w Szulchan aru- chu ^pouczania prawnego*, w jaki sposób posiadacz skra­dzionej rzeczy (poprostu złodziej) ma się wykręcić od »przy- musu władz chrześcijańskich, a utwierdzić się w »posiada- niu« skradzionych rzeczy; teraz o tein będzie już wiedział, a przynajmniej nauczy się przez utratę pretensji do... zło­dzieja

Prawo 29.

»Nie wolno żydowi oszukiwać bliźniego (żyda); oszukaństwem jest, gdy się go przyprawia o utratę jednej szóstej części wartości (jakiejś rzeczy); oszuki- wacz jest wówczas zobowiązany wyrównać szkodę.*1 2) To wszystko odnosi się tylko do żydów, bo chrześci­janina oszukać jest mu dozwolonem i nie ma obowią­zku wynagrodzenia szkody, albowiem »w stosunku do akumów (chrześcijan) niema nigdy żadnego oszukań- stwa, jak mówi Pismo św.: »Nie wolno wam oszuki­wać brata (żyda).« l) Naturalnie, że bratem jest tylko żyd, akum zaś (chrześcijanin)3) »jest gorszym od psa«.4) Rozumie się też, że »akum (chrześcijanin), któ­ry oszukał żyda, musi mu zwrócić stosownie do praw żydowskich tyle, na ile go oszukał«, a to dlatego, aby nie miał większych przywilejów od oszusta-żyda« 5), który ma obowiązek wynagrodzić krzywdę tylko — żydowi! 6)

*) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 227, 1 i 2, wy­jęte z Talmudu Baba mecja, str. 49.

2) Tamże: § 227, 26, wyjęte z Talmudu Beclmrot, str. 13.

3

http://rcin.org.pl

- 34 —

3)      Porównaj prawo 23.

Ą) Kaszi do Exodus.

*) Co do obowiązku wynagradzania krzywdy, porów­naj prawo 44.

Prawo 30.

Jeżeli jakiś żyd wynajął mieszkanie u żyda, wów­czas trzeci żyd może zaofiarować większy czynsz, niż jego poprzednik i wynająć mieszkanie dla siebie. »Jeżeli właścicielem domu jest akum (chrześcijanin), wówczas nie wolno żydowi pod karą Cherem’u (wielkiej klą­twy) *) ofiarować większego czynszu« 2), albowiem akum (chrześcijanin) otrzymałby więcej pieniędzy.3)

1)     Klątwa wielka, t. zw. Cherem, wygłaszana z wielką uroczystością, pełna jest strasznych złorzeczeń; obłożony ta­ką klątwą jest wykluczony ze społeczeństwa żydowskiego. Wolno mu tylko sprzedać jedzenie.

2)     Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 237, 1, Haga, wyjęte z Meheran Padua § 41.

s) A to jest — grzeszne; porównaj prawo 31.

Prawo 31.

Testament żyda powinien być wypełniony su­miennie, chyba, że zawiera coś grzesznego. »Testament chorego, który poleca coś darować akumowi (chrześci­janinowi), uważa się za nieważny, albowiem znaczy to tyle, jakby kazał grzeszyć swoim majątkiem.* J) Daro­wać coś akumowi (chrześcijaninowi) jest wedle żydów grzechem.

http://rcin.org.pl

— 35 —

') Szulchan a ruch Choszen Hamiszpat § 256. 3. wyjęto z Rambam Hilchot sechija, Perek 9.

Prawo 32.

»Jest obowiązkiem żyda, który znalazł jakąś rzecz żyjącą lub nieżyjącą wrócić ją właścicielowi, jeżeli ten jest żydem.l) Jeżeli rzecz znaleziona należy do akuma (chrześcijanina), wtedy nie tylko nie ma obowiązku jej oddać, lecz owszem grzechem byłoby oddawać ją aku- mowi (chrześcijaninowi), z wyjątkiem, gdyby ją zwró­cono akumowi (chrześcijaninowi) dlatego, aby powie­dział, że żydzi przecież .są porządnymi ludźmi.« 2) W tym wypadku jest to »pochwały godnem«. 3)

l) Szulchan a ruch Choszen Hamiszpat § 259, 1, wyjęte z Talmudu Baba inecja, str. 26.

-) Tamże § 266, 1, wyjęte z Talmudu Baba kamma, sir. 113.

3) Tamże.

Prawo 33.

Jeżeli żyd spotka zwierzę, które upadło od prze­ładowania go ciężarem, albo naładowany wóz, którego konie od przeciążenia się obaliły, ma obowiązek przyjść z pomocą poganiaczowi lub woźnicy, ciężar zdjąć lub wedle potrzeby naładować. Do takiej pomocy jest każ­dy żyd zobowiązany wobec swego najbliższego współ­brata, jako też i wobec zwierzęcia; jest to jego obowią­zkiem i w tym wypadku, gdy ładunek (towar) należy

http://rcin.org.pl

— 36 —

do żyda a zwierzę do akuma (chrześcijanina), lub ocf- wrotnie, gdy zwierzę należy do żyda, a ładunek do akuma (chrześcijanina).J)

Jeżeli jednak zwierzę i ładunek są własnością akuma (chrześcijanina), wtedy kończy się wszelkie współczucie i miłosierdzie tak względem właściciela ładunku, jakoteż względem jego zwierząt, w takim też wypadku żaden żyd nie ma obowiązku spieszyć z po­mocą ani właścicielowi ładunku, ani zwierzęciu. To samo stosuje się i wtedy, gdy ładunek należy do żyda, a akum (chrześcijanin) sam pędzi swoje zwierzę, gdyż w tym wypadku nie żyd, lecz akum (chrześcijanin) jest w przykrem położeniu.« 2)

*) Szulchan aruch Ghoszcn Hainiszpat § 272, 1, wyjęte z Talmudu Baba mecja, str. 32.

2) Tamże: § 272, 8 i 9, wyjęte z tego samego Talmudu Baba mecja.

Prawo 34.

» Jeżeli jakiś żyd winien akumowi (chrześcijanino­wi) pieniądze, a akum (chrześcijanin) umrze, to żyd nie potrzebuje zwracać długu spadkobiercom, jeżeli o tern nikt z akumów (chrześcijan) nie wie.« *)

') Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 2,83. 1, Haga, wyjęte z Mordechai Talmud Kidduszin.

Prawo 35.

»Nie wolno żydowi okradać ani żyda, ani goja (chrześcijanina).*) Atoli »błąd akuma (chrześcijanina), n. p. oszukać go na rachunku lub jego długu mu nie

http://rcin.org.pl

 

— 37 —

zwrócić, — jest dozwolony« 2); musi się to dziać ostro­żnie, mianowicie 3) pod tym warunkiem, aby tego nie zauważono i aby przez to nie znieważono imienia bo­żego*, to zn., by chrześcijanie nie mówili, że żydzi są oszustami. 4)

’) Szulchan arach Choszen Hamiszpat § 348, 2, wyjęte z Talmudu Baba kanuna, str. 113. i z Tur. s) Tamże: Haga *) Tamże.

4)     Dodatek Hagi: >Niektórzy powiadają, że zakazane jest oszukiwać akuma (chrześcijanina); wówczas tylko jest to dozwolonern, gdy on sam się omylić, — dodatek ten jest bardzo slaby i wątły, gdyż powyżej przytoczone prawo po­dane jest w formie obowiązującej.

Prawo 36.

Kupujący rzecz skradzioną jest w pewnej mierze odpowiedzialny za szkody, wynikłe przy dalszej od­sprzedaży tej rzeczy; jeżeli zatem rzecz skradzioną się rozpozna, przyaresztuje, lub gdy ją właściciel odbie­rze, ów pierwszy nabywca musi zwrócić pieniądze okradzionemu, o ile ten jest żydem. »Jeżeli jednak okra­dzionym jest akum (chrześcijanin), który z pomocą chrześcijańskiego sądu rzecz swoją odzyskuje, wów­czas pierwszy nabywca (żyd) wtedy tylko musi wy­nagrodzić szkodę drugiemu nabywcy (żydowi), o ile sam znał złodzieja: w innym wypadku pierwszy żyd- nabywca nie ma tego obowiązku, ponieważ mimo wy­roku sędziego chrześcijańskiego x) — może powiedzieć: czyż akum (chrześcijanin) nie kłamie?« 2)

l) Porównaj prawo 18, 19 i 28.

http://rcin.org.pl

— 38 —

*) Szulchan arucli Choszen Hamiszpat «? 356, 10, Haga, wyjęte z Mordeehai Talmud Baba kamom. — Co się tyczy kłamstwa, porównaj prawo 21.

Prawo 37.

»Jeżeli jakiś żyd jest dzierżawcą monopolu (n. p. za pewną sumę wydzierżawił cło na jakiś okręg lub miasto), wówczas inny żyd nie może mu w tej dzier żawie przeszkadzać (n. p. przez szmugiel, przemytnic­two); jeżeli dzierżawcą jest akum (chrześcijanin), może mu szkodzić, albowiem jest to tak samo, jakby się jego długów nie zapłaciło, a to jest dozwolonem, byleby uniknąć znieważenia imienia bożego.« J)

*) Szulchan arucli Choszen Hamiszpat § 360, 6, wyjęte z Tur. • - Porównaj prawo 35.

Prawo 38.

» Jeżeli jakiś żyd jest muchasem (to znaczy pobor­cą podatkowym lub celnikiem) i tego prawa (pobiera­nia podatków) nie kupił, a ściąga podatki dla państwa, nie może gwałtownie występować przeciwko przemy­tnikowi lub żydowi, wykręcającemu się od podatków. Dlaczego? Ponieważ król (dla którego zbiera pienią­dze) jest aktimcm (chrześcijaninem), a niepłacenie po­datków jest tern samem, jak gdyby się akumowi (chrze­ścijaninowi) nie zapłaciło długu, co jest dozwolonem. *) Dlatego muchas nie może zmuszać innego żyda do pła­cenia opłat lub podatków. Jeżeli zaś muchas obawia się króla, aby rzecz się nie wykryła, może przeciwko innemu żydowi gwałtownie występować.« 2)

http://rcin.org.pl

— 39 —

’) Porównaj prawo 35 i 37.

'-) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 369, 6. Haga, wyjęte z Rabbenu Nisim w Talmudzie Nedarim Perek 4.

Prawo 39.

»Prawom państwowym musi się ulegać, atoli tylko wtedy, gdy państwo ma z nich korzyść (podatki), albo gdy przyczyniają się do pomyślności obywateli; naogól jednak nie należy sądzić wedle praw akumów (chrześcijan)), gdyż inaczej wszystkie prawa żydow­skie byłyby zbyteczne.« x)

Innemi słowy: Prawa państwowe obowiązują ży­dów tylko w tych wypadkach:

1.    kiedy rozchodzi się o podatki i daniny;

2.    kiedy żydzi mogą mieć z tego korzyść;

3.     kiedy prawa państwowe nie sprzeciwiają się żadnemu z praw, zawartym w Szulchan aru- chu.

»Prawa, nakładające podatki, o tyle trzeba wy­pełniać, o ile tyczą się ziemi; podatki gruntowe i do­mowe musi się opłacać, gdyż kraj należy do króla, któ­ry może powiedzieć, że tylko pod tym warunkiem po­zwoli żydom w kraju zamieszkać, o ile zapłacą poda­tek gruntowy.* 2)

’) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 369, 11, Haga, wyjęte z Ry Kohlon § 188.

2) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 369, 8, Haga, wyjęte z Rabbenu Aszer Talmud Nedarim i Mordechai Tal­mud Baba kamma.

W Tosfot jest inaczej, a mianowicie, że wszystkie, pra­wa należy zachowywać. Jako przykład podaje, że jeżeli ktoś

http://rcin.org.pl

— 40 —

pożyczył pieniędzy za lant, może go po upływie roku sprze­dać, albowiem prawa krajowe na to pozwalają. W tym wy­padku pozwolono zachowywać prawa krajowe, chociażby się nie odnosiły do podatku gruntowego.

Z pierwszem prawem, któreśmy przytoczyli, a miano­wicie, że tylko takie prawa trzeba wypełniać, z których król i puristwo mają dochód, — zgadzają się wszystkie księgi. — O wolności usuwania się od praw, nakładających cła, poró­wnaj prawo 37 i 38, o lekceważeniu wyroków sądów chrześci­jańskich, porównaj prawo 18, 19, 20 i 36.

Prawo 40,

»Jeżeli żyd sprzedał coś akmnowi (chrześcijani­nowi), który tę sprzedaż unieważnił, gdyż inny żyd akutnowi (chrześcijaninowi) powiedział, że kupiona rzecz nie warta tej ceny, wówczas ów drugi żyd musi zapłacić pierwszemu stracony zysk,*) Bezbożnym (ra­sza) jest ten żyd, który pożycza akumowi (chrześci­janinowi) pieniądze na niższy procent, aniżeli akum (chrześcijanin) dotąd płacił innemu żydowi.« 2)

*) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 386, 3. Haga, wyjęte z Meharam (Merseburg).

2) Tamże: wyjęte z Rabbenu Jerucham Netub 31, cz. II. — W drugim wypadku żyd, pobierający procent od chrześci­janina, musi — zdaniem Eckera — zwrócić pierwszemu ży­dowi taką kwotę, o której utratę go przyprawił, jeżeli chrze­ścijanin tego procentu nie uważał za wysoki.

Prawo 41.

»Jeżeli jakiś król zażąda dostarczenia płodów ziemnych* (żyto, ziemniaki i t. d.), to takie rozporzą­dzenie (porównaj prawo 39.) — żyda nie obowiązuje.

http://rcin.org.pl

Jeżeli się wykręci od świadczeń, »a inny żyd go zdra­dzi, wskutek czego płody ziemne mu zabiorą, wów­czas donosiciel jest obowiązany wynagrodzić mu szkodę*.x)

’) Szulelian arach Choszen Hamiszpat § 38S, 2, wyjęte z Rambam, Hilchot Chobel umasik, Perek 8.

Prawo 42.

o

*Dozwolonem jest nawet w dzisiejszych czasach zabić mozera (donosiciela, zdrajcę) na każdetn miej­scu* *), na którem się go zdybie. Nie trzeba czekać, aż zdradzi, wystarczy, gdy powie: »ja tego lub tamte­go zdradzę«, tak. że ten (zdradzony lub doniesiony do sądu) na swojem ciele (n. p. przez więzienie) lub na majątku, — chociażby nawet rozchodziło się o małą kwotę pieniężną — może być ukarany, wówczas (ten donosiciel) już jest winnym śmierci. Trzeba go przed­tem ostrzec i powiedzieć mu: »Nie donoś!« Gdy się sprzeciwia i mówi: »A przecież go zdradzę«, wów­czas nakazane jest go zabić, a kto go pierwszy zabije, ma zasługę* 2) i spełnia dobry uczynek. »Gdy brakuje czasu na ostrzeżenie mozera, wówczas ostrzeżenie nie jest koniecznemu 3) i można go natychmiast zabić.

') Że przy tem prawie jest wyraźnie zaznaczone: »w dzi­siejszych czasach", ina to następujące znaczenie: Karę śmier­ci mógł wymierzać tylko Sanhedryn (sędziowie Najwyższej Rady). Władza ta wygasła od czasu upadku Sanhedrynu i zburzenia .Jerozolimy. Rabini nie mogą skazywać na karę śmierci, tylko wymierzać kary pieniężne, obłożyć klątwą, a nawet wykluczyć ze społeczeństwa żydowskiego. W tym wy­padku jednak, kiedy rozchodzi się o zdradę i donosicielstwo.

http://rcin.org.pl

— 42

nietylko można, lecz owszem powinno się karać śmiercią. — Porównaj prawo 17.

ł) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 388, 10, wyjęte z Talmudu Baba kamma, str. 117.

*) Tamże: Haga.

Prawo 43.

»0 ile jest rzeczą pewną Ł), że ktoś trzy razy zdra­dził żyda co do jego pieniędzy akumowi (chrześcijani­nowi), to trzeba szukać środków i sposobów, by go sprzątnąć ze świata.2) Na wydatki, połączone ze sprzątnięciem tego zdrajcy ze świata, muszą się złożyć wszyscy (żydowscy) mieszkańcy tej gminy.« 3)

') Ciekawy jest sposób tego upewniania się« (Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 388, 14); sświadków należy wy­słuchać w nieobecności obwinionego; zeznania ich nic potrze­bują być zgodne.«

a) Szulchan aruch Choszen Hamiszpat § 388, 15, wyjęte z Szalot Utszubot By bar Szeezet $ 239 Mechudasz 62.

*) Tamże: § 388, 16. wyjęto z Szalot Utszubot Rabbenu Aszer, Kellal 6 § 21 Mechudasz 6.

Prawo 44.                               •

»Jeżeli czyjś wół pobodzie wołu jego bliźniego*, wówczas właściciel wołu jest stosownie do słów Pi­sma świętego (Exodus 21, 35) obowiązany wynagro­dzić szkodę. Akum (chrześcijanin) nie jest bliźnim w pojęciu żyda, zatem: »Jeżeli wół żyda pobódł wołu akuina (chrześcijanina), to żyd wolny jest od wynagro­dzenia szkody; jeżeli jednak wół akuma (chrześcijani­na) pobodzie wołu żyda. wtedy akum (chrześcijanin)

http://rcin.org.pl

— 43 —

irmsi wyrównać całą szkodę« *)> dlatego tylko, że jest akiimem (chrześcijaninem).2)

*) Szulchan aruch Ghoszen Hamiszpat § 406, 1, wyjęte z Talmudu Baba kamma. str. 37. i Kambam, Hilchot Chobel umasik, Perek 8, 5.

*) Komentarze do tego prawa jako. jedyne jego uzasa dnienie podają tylko to, że żyd może zobowiązać akumn (chrze­ścijanina. do wynagrodzenia szkody, ale akum (chrześcija­nin) żyda zmusić nie może. Naturalnie! Akum (chrześcijanin) nie jest »bliźnim«, nie jest człowiekiem (porównaj 2 uwagę przy prawie 10-tem), lecz zwierzęciem, czemś w rodzaju — konia! (Porównaj prawo 98.)

Prawo 45.

Od czasu upadku Sanhedrynu i zburzenia świąty­ni jerozolimskiej, nie można skazywać na karę śmierci, gdyż prawo to przysługiwało tylko Sanhedrynowi (naj­wyższym sędziom żydowskim). »Naturalny« wyjątek stanowi wypadek, przewidziany w prawie 17-tem, o ile sąd żydowski (Bet-Din) uzna karę śmierci za ko­nieczną. Gzem innem zaś jest nakazane zabicie bez są­dowego wyroku. Pomijając zabicie mozera (donosi­ciela, o którym było w prawie 42-giem), nakazane jest żydowi zabicie człowieka jeszcze dziś w następujących wypadkach:

a)     (O pierwszym wypadku ze względów prostej przyzwoitości nie wspominamy);

b)     ^żydowskiego wolnomyśliciela, to znaczy:

1.    »kto służy akumoin« (= przyjął wiarę chrześcijańską);

2.     >kto upornie grzech popełnia •,

http://rcin.org.pl

— 44 —

3. -kto zaprzecza Torę« (t. zn. pięć ksiąg Moj­żesza), a zaprzeczają ją chrześcijanie 1), tych zabijać jest przykazaniem. Jeśli ma się sposobność zabić ich publicznie, należy to uczynić, jeżeli zaś nie«,

t. zn. jeżeli żydzi boją się kary od władz sądowych chrześcijańskich, to trzeha ich nękać tak długo, aż się spowoduje ich śmierć. 2)

Gdy się n. p. widzi,, że jeden z nich wpadł do stu­dni, w której jest drabina, trzeba się pospieszyć, wycią­gnąć drabinę i powiedzieć: »Poczekaj! chcę mojego syna sprowadzić z dachu, poczem zaraz przyniosę ci drabinę* i t. p.3) Akumów (chrześcijan), z którymi żyjemy w przyjaźni, jakoteż tych zuchwałych »żydów, którzy pasą trzody na polach, należących do żydów*, tych nie trzeba zabijać; atoli »zakazanem jest ratować ich (od śmierci) Ą).

') Że o chrześcijan się rozchodzi, o leni wyraźnie mówi Rambam teszuba, Perek 3, 8; w leni samem miejscu do >za­przeczających Torę* zalicza on:

1.    którzy zaprzeczają natchnienie Boże Tory;

2.    którzy zaprzeczają Talmud;

3.    którzy powiadają, że »Pan Bóg zamienił prawo Moj­żeszowe na inne prawo, które, chociaż od Boga pochodzi, obecnie nie ma znaczenia, jak to utrzymują chrześcijanie i Turcy*.

Ten szczegół, że koniec powyższego prawa o zabijaniu odnosi się nietylko do żydów, pogardzających Torą, ale i do akumów (chrześcijan), jasno przekonuje nas. że i akumowie (chrześcijanie) pod to prawo podpadają!

*) Szulchan aruch Choszen Hnmiszpat § 425, 5, wyjęte z Talmudu Aboda Zara, str. 26.

’) Tamże: Talmud podaje jeszcze inne przykłady ta­kiego nękania. Jeżeli nad jakim dołem leży kładka, trzeba ją

http://rcin.org.pl

— 45 —

i

usunąć- mówiąc: »Boję się, aby moje bydło nie wpadło.« — Jeżeli nad studnią leżał kamieii, po którego odsunięciu ktoś do studni wpadł, należy nim prędko przykryć studnię i po­wiedzieć: »Muszę tędy przegnać moje bydło!< Tak żydzi mają nękać »wolnomyślicieli«.

4) Szulchan a ruch (na innem miejscu), wyjęte z Talmu­du Kidduszin, str. 82. Przeczytaj prawo 81.

Na tę krwiożerezość żydowską uskarżali się już pierwsi ojcowie chrześcijaństwa. Św. Justyn (II. wiek) tak pisze w swej książce: »Dialogus cum Tryphone Judaeot (Rozmo­wa z żydem Trytonem): »Zamiast żałować zabójstwa, popeł­nionego na Chrystusie, nienawidzicie nas, którzy przez Nie­go wierzymy w Boga, Ojca wszystkich stworzeń, zabijacie nas, o ile tylko macie sposobność, ciągle przeklinacie Chry­stusa i Jego wyznawców, podczas gdy my modlimy się za was i za wszystkich ludzi.« (Rozdział 133.)

Tenże św. Justyn w swej Apologji (I, § 31) pisze: »Żydzi uważają nas za nieprzyjaciół i prześladują, gdzie tylko mogą. Wszak podczas niedawno ukończonej wojny żydowskiej, Bar Koehba, naczelnik powstania żydowskiego, kazał w straszli­wy sposób prześladować samych tylko chrześcijan, o ile ci nie chcieli zaprzeć się Chrystusa lub Jemu bluźnić.c

W >Rozmowie z żydem Tryfonem«, rozdział 110, pisze: »0 ile to od was zależy, staracie się wyzuć chrześcijanina z jego posiadłości, wypędzilibyście go nawet z całego świata. Żadnemu chrześcijaninowi żyć nie dajecie.* — Tak pisał św. Justyn w II-gim wieku po Chrystusie.

•                    Prawo 46.

»Zwierzę, zabite przez akuma (chrześcijanina) lub przez ż.yda, który przyjął chrześcijaństwo, uchodzi wo­bec żyda za zdechłe, chociażby prawdziwy żyd był obecny przy zarzynaniu.« *)

*) Szulchan aruch Jore Dea § 2, wyjęte z Talmudu Chullin, str. 13.

http://rcin.org.pl

 

— 46 —

Prawo 47.

Żyd nie może zabić zwierzęcia, które nie ma ośmiu dni. »Akumowi (chrześcijaninowi), mówiącemu, że je­go zwierzę, które chce sprzedać, liczy osiem dni, nie powinno się wierzyć« '), ponieważ chrześcijanie są kłamcami. 2)

*) Szulchan arach Jore Dea § 15, wyjęte z Szalet ITt- szuhot Raszba.

2) Porównaj prawo 21.

Prawo 48.

Zakazane jest żydowi brać nochrit (chrześcijan­kę) jako niamkę, o ile może dostać żydówkę; albowiem mleko nochrit (chrześcijanki) zamyka serce dziecka*, to znaczy dziecko nabywa od niej głupoty *) »i wyrabia w nieni (w dziecku żydowskiem) złe usposobienie*.2)

') Porównaj Raszi do Talmudu Jomma 39, a.

2) Szulchan arach Jore Dea § 81, 7. Haga; wyjęte z Rab- benu w Talmudzie Aboda Zara. — To prawo zrozumieć mo­żemy w świetle prawa 98., opierającego się na Talmudzie Kidduszin 68 a. .Jeżeli bowiem chrześcijanie nie są ludźmi, tylko pewną odmianą koni lub osłów, to muszą też być głu­pimi i upartymi jak osioł, a z mlekiem oślic mogliby biedni żydziakowie odziedziczyć te właściwości!

Prawo 49.

Zakazanem jest żydowi jeść chleb, wypiekany przez aktiina (chrześcijanina), lub zjadać potrawy, go­towane przez aktiina (chrześcijanina), aby się przez to z nim nie spokrewnił. *) I chociażby tego spokrew­nienia nie należało się obawiać, zakaz i tak ma swoją moc* 2), aby między nimi nie powstała wspólność sto-

http://rcin.org.pl

s

— 47 —

łu. 3) Podobnież »nie wolno żydowi pić u akuma (chrze­ścijanina) alkoholu.* 4) Wolno kupować chleb od chrze­ścijańskiego piekarza, ale nie wolno kupować chleba u chrześcijańskiego człowieka prywatnego, gdyż to łatwo prowadzi do wspólności stołu. 5) — Może jednak żyd spożywać potrawy, przyrządzone przez służącą- chrześcijankę, albowiem zawsze ktoś z rodziny żyda pogrzebie w ogniu (lub dołoży drzewa)« 6), przez co przyczynia się do gotowania.

') Schulchan anieli Jore Pea § 112, 1, wyjęte z Talmudu Aboda Zara, str. 35.

-) Tamże: Haga.

3) Porównaj koniec następnego, dosłownie z Talmudu cytowanego zdania.

•) Szulchan aruch Jore Dea § 114, 1, wyjęte z Talmudu Aboda Zara, str. 35.

5) Tamże: § 112, 2. Haga, wyjęte z Jeruszalmy.

®) Tamże: § 113, 4, Haga, wyjęte z Aruch, Kellal 43.

Prawo 50.

»Nie wolno żydowi handlować rzeczami nieczy- stemi.« *) Natomiast »wolno żydowi przyjmować od

akuma (chrześcijanina) nieczyste rzeczy jako zapłatę za swój dług, albowiem jest to tak chwalebnem, «jak gdyby się z jego ręki coś uratowało*.* 2)

") Szulchan aruch Jore Dea § 117, 1; wyjęte z Miszna Szabuot Perek 7, Miszna 3. Co należy rozumieć pod »nieczy stemi rzeczami*, o tein mówi wyraźnie prawo 53.

2) Tamże: Haga, wyjęte z Raszba. Należy tu zauważyć, że drugie zdanie w pewnych wypadkach znosi pierwsze. Je­żeli bowiem żyd *przyjmie« — świnię, to musi ją sprzedać. Kielich kościelny mógłby — przetopić; krucyfiks z kości sło-

http://rcin.org.pl

— 48 —

niowej musi natychmiast sprzedać. — Że ten >dlug«, za który »przyjmuje się* nieczyste rzeczy według komentarza Be’er heteb może być bardzo... wątpliwym, nad tern rozwodzić się nie potrzeba.

Prawo 51.

»Gdy jakiś żyd kupił od akuma (chrześcijanina) naczynia do jedzenia metalowe lub gliniane, musi je czysto wymyć, chociażby były nowel), albowiem akum w oczach żydów jest nieczystym i to w takim stopniu, że »gdyby żyd sprzedał akumowi (chrześci­janinowi) jakieś naczynie i zaraz je odkupił, musi je na czysto wymyć.« 2)

*) Schulchan anieli Jore Dea § 120, 1, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 75.

2) Tamże: § 120, 11, wyjęte z Tosfot. — Ono »mycie na­czyń na czysto* wskazuje, że akumowie (chrześcijanie) są nie tylko duchowymi, ale i cielesnymi brudasami. Powiada o tern Talmud-Sabbat 145 b: »Dlaczego akumowie są brudni? Ponie­waż jedzą nieczyste i wstrętne zwierzęta.* T zaraz dalej: »Dla- czego akumowie są brudni? Ponieważ nie byli na górze Sy­naj. Kiedy bowiem wąż miał stosunek z Ewą, wpuścił do niej nieczystość; żydzi, którzy byli na górze Synaj, są czy­stymi, akumowie (chrześcijanie) jednak, którzy na górze Sy­naj nie byli, są nieczystymi.* Porównaj zresztą prawo S.

Prawo 52.

»Nie wolno żydowi pić swojego wina, jeżeli akum (chrześcijanin) dotknął się (otwartej) flaszki lub szklan­ki *) i przez to je zanieczyścił.* 2)

') Szulehan aruch Jore dea § 123, 1, Haga, wyjęte z Tur i z Tosfot w Talmudzie Aboda zaraz, str. 29 .

http://rcin.org.pl

- 49 -

s) Prawo to ma przeszkodzie towarzyskiemu współżyciu żydów z chrześcijanami. Zakazuje też ono »trącania się« szklanką przy piciu. Porównaj też prawo 49.

Prawo 53.

^Zakazany jest żydowi wszelki zysk i korzyść, jaką mógłby mieć z rzeczy, tyczących się służby bał­wochwalczej (chrześcijańskich nabożeństw)*. ') Nie może zatem używać świec, lichtarzy, dywanów, które były używane w kościele, a także »kościelnych szat kapłanów* (prywatnych używać może). 2) Nie może sprzedawać kapłanom śpiewników, używanych w służ­bie bałwochwalczej (w chrześcijańskiem nabożeń­stwie), może jednak sprzedawać innym akumom (lai- kom-cywiłom); kto jednak i tego się wystrzega, ten bę­dzie błogosławiony. 3) Nie wolno pożyczać pieniędzy na budowę domów bałwochwalczych akumów (ko­ściołów chrześcijańskich), jakoteż na wewnętrzne przy­ozdobienie (kościołów). 4) Tern mniej nie wolno żydom handlować rzeczami, których używa się w domach bałwochwalczych (kościołach). 5) Sprzedać wodę kuti (chrześcijaninowi) — nie mówiąc już o daniu jej dar­mo) jest zakazane, o ile się przypuszcza, że on z niej zrobi wodę chrzcielną. 6) Kadzidła nie można księdzu sprzedać, tern mniej jakiemuś akumowi (chrześcijani­nowi), gdy istnieje prawdopodobieństwo, że się go będzie używało przy służbie bałwochwalczej (przy chrześcijańskiem nabożeństwie).7) Zakaz niesprzeda- wania akumom (chrześcijanom) rzeczy, które odnoszą się do służby bałwochwalczej (t. zn. do nabożeństw chrześcijańskich) wtedy obowiązuje, gdy (akumowie)

4

http://rcin.org.pl

50

tych rzeczy nie mogą gdzieidziej nabyć; gdyby jednak mogli te rzeczy gdzieindziej nabyć, to można im wszystko sprzedawać.« 8)

') Szulchnn aruch Jore Dea § 139, 1, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 40.

2)      Tamże: § 139, 11.

3)      Tamże: § 139, 14, Haga; wyjęte z Sefer Mizwot Gadol.

') Tamże: wyjęte z Talmudu Nedarim, str. 62.

5) Tamże: § 139, 15, Ilaga i § 151, 1; wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 73.

°) Tamże: § 151, 1, Haga; wyjęte z Torat Adam Yeclia- wa Netib 17.

7) Tamże: § 151, 1, Haga.

*) Tamże: $ 151, 1, Haga, wyjęte z Mordechai' Talmud Aboda zara. — Widać, jak to żydki nawet przy »najświęt- szycln rzeczach oglądają się tylko na »geszeft«.

Prawo 54.

Jeżeli jakaś część rzeczy, należących do służby bałwochwalczej (chrześcijańskiego nabożeństwa), na­wet bardzo mała, pomiesza się nawet z tysiącem po­dobnych rzeczy niekościelnych«, — co już wystarcza, by zwykłe rzeczy były niezdatne do użytku, gdyż nie­czystego przedmiotu nie da się odnaleźć, — »to ta część rzeczy pozostaje nieczystą do tego stopnia, że używanie i pożytek z owego tysiąca przedmiotów są żydowi zakazane.Nawet po spaleniu bożków (kościo­łów chrześcijańskich) nie wolno z pozostałego węgla i popiołu odnosić jakiejkolwiek korzyści.« 2)

 

— 51 —

') Szulchan u ruch Jore Den § 140; wyjęte /- Talmudu Aboda zara, str. 74.

2) Tamże: § 142, 1; wyjęte z Talmudu Heca, str. 39.

 

Prawo 55.

»Żyd nie może mieć pożytku i korzyści z żadnego religijnego obrazu, napotykanego po wsiach, przy drogach lub mniejszych miasteczkach, albowiem (obra­zy te) zrobione dla uczczenia bożków są dla żyda nie­czystemu Jeżeli jednak napotka je w miastach, gdzie są (te obrazy) umieszczone nie dla uczczenia, lecz dla dekoracji, to ten zakaz go nie obowiązuje.x) Zakaz od­nosi się do każdego krzyża, przed którym się klęka; z nim postępuje się tak. jak z każdym innym obrazem bałwochwalczym. Jeśliby jednak był uszkodzony«, — n. p. odpadłoby ramię, — wolno ciągnąć zysk; krzyż pamiątkowy, noszony na szyi«, a służący jedynie do ozdoby, > nie jest bałwanem (bożkiem)* i z niego cią­gnąć zysk »jest dozwolone«.* 2)

') Szulchan aruch lorę Dea § 141, 1, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 40.

2) Tamże: Haga.                                                     ,

Prawo 56.

»Zakazany jest żydowi każdy pożytek i każde uży­wanie domu bałwochwalczego (kościoła), n. p. prze­chadzać się latem w cieniu (kościoła); podobnie zaka- zanem jest przysłuchiwanie się grze organów i oglą­danie umieszczonego (na kościele) obrazu, by się jego widokiem ucieszyć.« 2)

 

— 52 -

*) SzuJchan aruch Jore Dea § 142, 10; wyjęte z Talmu­du Pesachim, str. 26. Porównaj do tego miejsca komentarz Be’er heteb, uwaga 21.

2) Tamże; § 142, 15; wyjęte z liabbenu Jerucham.

Prawo 57.

Surowo zakazane jest żydowi budować sobie dom obok kościoła chrześcijańskiego. »Gdy ktoś posiada dom, który przytyka do domu bałwochwalczego (ko­ścioła), to jest mu zakazane »na nowo stawiać dom« tuż obok kościoła. »Powinien« raczej »z nową budo­wą trochę się odsunąć« od kościoła, a miejsce wolne zapełnić cierniami albo ludzkiemi odchodami«.*)

ł) Szulchan aruch Jore Dea § 143, 1; wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 47.

Prawo 58.

Ze wszystkich majątków kościelnych, z których dochód miał iść na cele religijne, nie wolno żydowi mieć pożytku i korzyści. Zato, »jeżeli dochód z majątków, na­leżących do bałwochwalców jest przeznaczony« na osobiste wydatki »księży, a majątek ten nie leży w obrębie domu bałwochwalców (kościoła), wtedy żyd może ciągnąć zysk i korzyść, jeżeli go to nic nie ko­sztuje.« *)

*) Szulchan aruch Jore Dea § 143, 3; Haga, wyjęte z Tal­mudu Aboda zara, str. 54.

 

— 53 —

Prawo 59.

»Nic nie powinno się dawać zbierającym składki na bałwochwalstwo (cele religijne chrześcijan) *); za­kaz ten wówczas obowiązuje, jeśli składki« przez władze kościelne »są przeznaczone wyłącznie na po­trzeby domu bałwochwalczego (kościoła)«; jeżeli je­dnak państwo zarządza majątkiem kościelnym »i jeśli te składki idą do kasy państwowej, która opłaca wy­datki domu bałwochwalczego (kościoła), \yolno do tej składki się przyczynić« 2), gdyż można sobie w duszy pomyśleć, że pieniądze daje się państwu, a ono może ich użyć i na inne cele.

l) Sznlchan aruch Jore Dea § 143, (5, wyjęte z Jeruszal- my Aboda zara, Perek 4.

-) Tamże: Haga.

Prawo 60.

»Żyd ma obowiązek wszystkich bożków (kościoły chrześcijańskie) i co tylko ma związek ze służbą bał­wochwalczą i co się dla niej robi, — spalić i zniszczyć, a popiół na wiatr rozsypać lub wrzucić do wody. Musi się starać wytępić bożków (kościoły) i dawać im szy­dercze przezwiska.* J)

*) Szulelian aruch Jore Dea § 146, 14 i 15; wyjęte z Tal­mudu Aboda zara str. 46 i Rambain, Hilehot Aboda zara, Pe­rek 7. — Jeżeli widzimy, że u nas żydzi tego jeszcze nie wy­konują, powód jest w tern. że się boją. W Rosji się nie boją, to też kościoły zamieniają na kinematografy, a bóżnice naj­spokojniej sobie stoją.

 

- 54 —

Prawo 61.

»Żyd, który przysięga na imię bożka (na arty­kuły chrześcijańskiej wiary)«, n. p. na krew Chrystusa na Krzyż św., na jakiegoś Świętego i t. d., albo jeśli używa chrześcijańskiej formuły przysięgi: >Tak mi Pa­nie Boże dopomóż i Jego święta Ewangelja*, ^po­winien dostać 39 kijów«.l)

3) Szulchan aruch Jore Dea § 147, 1; wyjęte z Talmudu Sanbedrin, str. 60.

Prawo 62.

Zakazanem jest wzywać imienia chrześcijańskiego kościoła lub przedmiotu religijnego; powinno się raczej dawać obelżywe przezwiska.*) Tak samo zakazanem jest używać nazw świąt chrześcijańskich, ponieważ one przypominają artykuły wiary chrześcijańskiej i jej ta­jemnice. Wolno wspominać podobne do ludzkich imio­na ich świąt i bożków 2), n. p. Piotr, Paweł, Jan i t. d.... Wolno posługiwać się chrześcijańskiemi imionami w celach szyderczych. »Wolno szydzić z bożków i do akuina (chrześcijanina) mówić: »Niech ci Bóg pomoże! niech pobłogosławi twym pracom!« 3) Żyd przytem myśli sobie w duszy, że Bóg akutnów (chrześcijan) jest bałwanem, który przecież pobłogosławić nie może! 4)

*) Porównaj koniec prawa 60. — Jak się to ma czynić w praktyce, niech posłuży następujący przykład: W Talmu­dzie Sabbat 116a napisano: »Rabin Meier nazywa książki he­retyków (bałwochwalców = chrześcijan) A won gillaion, t. zn.

 

— 55 —

nieszczęście na próżnym papierze, ponieważ oni (chrześcija­nie) nazywają je ewangelją.«

Pióra nawet wzdryga się przed podaniem tych wszyst­kich bezeceiistw, jakie wylęgły się w głowach rabinów na Zbawiciela i Jego Matkę.

-’) Szulchan arach Jore Dea § 147, 2, wyjęte z Talmudu Sanhedrin, str. 63.

3) Tamże: § 147, 5, wyjęte z Rambam.

ł) Łaskawy czytelnik niech osądzi, czego może się spo­dziewać się po żydowskiem »życzeniu«.

Prawo 63.

»Nie wolno żydowi sprzedać bałwochwalcom (akumom —= chrześcijanom) na trzy dni przed icli świa­tami jakiejś rzeczy, któraby mogła być przechowana aż do dnia świątecznego. Również zakazanem jest im coś pożyczyć, dać pieniądze bez lichwiarskich procen­tów, wogóle załatwiać jakiekolwiek interesa '), gdyż aknmowie (chrześcijanie) mogliby z tego na święta mieć jakąś radość. Wolno zaś w tym czasie pożyczać aknniowi (chrześcijaninowi) pieniądze na lichwiarski procent, a mianowicie, »by, ta radość akuina (chrze­ścijanina) obróciła się w smutek przy późniejszem od­dawaniu długu«.1 2)

1)   Szulchan arucli Jore Dea § 148, 1, wyjęte z Talmudu

Aboda Zara, str. 6. — Wedle Tosfot i Raszbam można nawet w tych trzech dniach załatwiać interesa. Byleby tylko »ge- szeft« był!                                                            ,

2)   Tak uczy Tosfot do Aboda zara str. 2., w którym to prawo o pożyczaniu pieniędzy na lichwiarski procent jest umieszczone na pierwszem miejscu.

 

- 56

Prawo 64.

»Nie wolno żydowi dać akumowi (chrześcijanino­wi) na jego święta (n. p. na Boże Narodzenie, Wielka­noc ...) żadnego podarunku, chociażby wiedział, że akum (chrześcijanin) w bożków nie wierzy i im nie słu­ży*, — a więc jest niewierzącym. »Podobnie zakaza- nem jest żydowi w dzień świąteczny akumów (chrze­ścijan) brać jakieś podarunki; jeżeli jednak żyd obawia się, by przez swoją odmowę akuma (chrześcijanina) nie obrazić, niech weźmie podarunek, ale zaraz w jego obecności upuści, tak, jak gdyby wziął odwrotną stroną ręki«, to znaczy przez przypadek, lub niech wrzuci >do rowu lub do innego jakiegoś miejsca, gdzieby się (po­darunek) zniszczył*.1)

1)    Szulchan arach Jore Dea § 148, 5, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 65.

Prawo 65.

»Dzień, w którym akumowie (chrześcijanie) otrzy­mują nowego króla«, dzień wstąpienia na tron lub wy­borów, »w którym składają ofiary i wielbią swojego Boga, jest dla nich dniem świętym i podobnym do in­nych dni świątecznych».h Wobec niego stosuje się obydwa poprzednie prawa.

’) Szulchan arach Jore Dea § 148, 6, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 8.

;

Prawo 66.

»We święto akumów (chrześcijan) nie wolno ży­dowi wchodzić do ich domów, ani pozdrawiać«, t. zn.

 

- 57 —

nie wolno ich odwiedzać, gdyż musiałoby się ich po­zdrawiać; jeżeli jednak w (chrześcijański) dzień świą­teczny spotka się akutna (chrześcijanina) na ulicy, mo­żna go (wprawdzie) pozdrowić, ale cichym głosem i ze zwieszoną głową« J), to znaczy niechętnie i nie po przyjacielsku. lecz tylko o tyle, o ile się go już pozdro­wić musi, aby akutna (chrześcijanina) nie obrazić i nie obudzić jego nienawiści.

’) Szulchan arach Jore Dea § 148, 9, wyjęte z Talmudu Gittin, str. 62.

Prawo 67.

Wedle pojmowania żydowskiego pozdrowienie: »pokój z tobą« i taka sama odpowiedź ściąga błogo­sławieństwo na pozdrawiającego. Ażeby przypadkiem to błogosławieństwo nie dostało się akumowi (chrze­ścijaninowi), >po wszystkie czasy jest zakazanem od­powiadać akumowi (chrześcijaninowi) na jego pozdro­wienie; dlatego wskazaną jest rzeczą, by żyd pierwszy pozdrawiał akuma (chrześcijanina)« i to zaraz, gdy go zobaczy, »aby akum (chrześcijanin) pierwszy żyda nie pozdrowił i aby żyd nie był zmuszony odpowiedzieć na to pozdrowienie« z obawy przed obrażeniem akutna (chrześcijanina).x)

*) Szulchan arach Jore Dea § 148,' 10, wyjęte z Talmudu Gittin, str. 62. — Wedle tego prawa uprzedzająca grzeczność żydów nie jest wynikiem >miłości bliźniego*.

Prawo 68.

»Żyd spełnia dobry uczynek, gdy od drogi boż­ków (wiodącej do chrześcijańskiego kościoła)«, o ile

 

— 58 —

już nią iść musi — »oddali się na cztery łokcie*. Schylać głowę w pobliżu chrześcijańskiego kościoła jest żydowi surowo zakazane. »Gdyby przed domem bałwochwalców (kościołem) wbił mu się cierń do no­gi, lub gdyby mu upadły pieniądze, nie powinien się schylać, aby wyjąć cierń lub podnieść pieniądze, albo­wiem wyglądałoby to na schylanie się przed bożkami (kościołami); powinien usiąść na ziemi lub obrócić się tyłem albo bokiem do bożków (kościoła) i potem wy­jąć cierń lub podnieść pieniądze.* 2)

') Szulclian aruch Jore Dea § 150, 1. wyjęte wraz z na- stępnem zdaniem z Talmudu Aboda zara, str. 12.

-) Tamże: § 150, 2. — Ale pieniędzy nie zostawi!

Prawo 69.

»Jeżeli w miejscach wypływu wody lub na kur­kach wodociągowych znajdują się podobizny bożków (n. p. świętych), to nie wolno żydowi pić z* tego wody, albowiem wyglądałoby to na całowanie bożków* *),

to znaczy, jak gdyby chciał uczcić tych świętych.

*) Szulchan aruch lorę Dea ^ 150, 3, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 17. — Figury takie spotkać można nieraz przy fontannach.

. Prawo 70.

Zakazanem jest żydowi schylać się lub zdejmo­wać kapelusz przed królami lub kapłanami, którzy na swoich szatach mają krzyż lub noszą go na piersiach (a więc przed chrześcijańskimi dostojnikami lub księż­mi), aby się nie wydawało, że kłania się przed krzyżem. Aby nie obrazić zewnętrznych form towarzyskich, .

 

- 59 -

»powinien on — albo zdjąć nakrycie z głowy, zanim zobaczy owe osoby (i krzyż), albo też naumyślnie upuścić w ich obecności pieniądze na ziemię i schylić się by je podnieść«.x) Zachowanie się zewnętrzne po­winno mieć pozór szacunku dla owej osoby, chociaż w rzeczywistości inaczej to wygląda.

*) Szulclian aruch Jore Dea § 150, Haga, 8, wyjęte z Te- rmnot Hadeszen § 197.

Prawo 71.

»Nie wolno żydom w jakiejś dzielnicy żydowskiej«

lub przy ulicy przez nich zamieszkałej sprzedawać do­mu lub wynajmować mieszkanie trzem akumom (chrze­ścijanom) równocześnie« x), aby ta dzielnica lub ulica nie stała się chrześcijańską. >Wynająć dom jednemu lub dwom akumom (chrześcijanom) wolno tylko na ma­gazyny, a nie mieszkania, albowiem akum (chrześcija­nin) ma zawsze w swoim domu bożków (obrazy, krzyż i t. d.)2). W dzisiejszych czasach można wy­najmować domy na mieszkanie jednemu lub dwom akumom (chrześcijanom), albowiem w swoich miesz­kaniach nie uprawiają służby bałwochwalczej (nie ma­ją krzyżów, nie modlą się).« 3) *)

*) Szulchan aruch Jore Deti § 151, 9, wyjęte wraz z na- stępnem zdaniem z Talmudu Aboda zara, str. 19.

!) Tamże: § 151, 10.

s) Tamże: § 151, 10, Haga, wyjęte z Tur.

Końcowe zdanie może sprawić pewne zamieszanie, bo krzyże, obrazy świętych i t. d. należą — zdaniem 1’abinów — do »służby bahvochwalczej«. Czyżby w tym wypadku było ina­czej? Czyżby autor Hagi, Mojżesz Isserles (rabin krakowski), miał na myśli »niewTierzących« chrześcijan (por. prawo 64.),

 

— 60 —

albo tylko takich, »którzy noszą krzyż na pamiątkę, a nie z pobożności* (porównaj prawo 55)? Albo czy zadecydował lak ze względu na protestantyzm, który wrogo odnosił się do czci obrazów? Rabini, jeszcze dziś występujący w obronie sa­mego prawa, ani nie myślą katolików uważać za bałwo­chwalców. O tem poucza nas komentarz Be'er heteb (uwaga 13) do powyższego miejsca, gdzie powiedziano: łSzach pisze: Dziwna rzecz! Wszak widzimy, że akumowie (chrześcijanie) w swoich domach mają bożków! Może za czasów rabine (Isserlesa) nie miewali ich w domach. Zdaje się jednak — jak pisze Raaban, — że chociażby mieli bożków wr swoich do­mach, to i tak wTynajęeie mieszkania jest dozwolone; jeżeli bowiem żydzi ze swej posiadłości muszą płacić (podatek do­mowy) akumowi (chrześcijańskiemu władcy), to ta posiadłość nie należy wyłącznie do żydów.* Autor tego komentarza był rabinem w Kaliszu, żył zatem pomiędzy katolikami. — Dopie­ro wówczas prawo to będzie obowiązywać, gdy żydzi będą płacili podatki swojemu królowi (żydowi!!).

Prawo 72.

»Żyd nie może dać podarunku akumowi (chrześci­janinowi) !), jeżeli (akuni) nie jest jego znajomym.* * 2)

*) Szulchan arueli Jore Dea $ 151, 11, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 20. a.

2)  Tamże: zaraz po powyższem zdaniu. — To ogranicze­nie do dawania podarunków samym tylko znajomym nie znaj­duje się w samym Talmudzie (Aboda zara str. 20. a), ani w Rambam (Hilchot Akuni, Perek 10, 1), lecz pochodzi z Tos- fot do Aboda zara 20 a, gdzie znajduje się takie uzasadnie­nie* tego ograniczenia: >Darować coś akumowi (chrześcija­ninowi), którego się zna, jest dozwolonem, gdyż to wygląda tak, jakby mu się coś sprzedało.*

Tymczasem nieraz głupi akuni da żydowi z wdzięczności inny podarunek, o wiele więcej wartujący od żydowskiego!

 

— 61 —

Prawo 73.

»Wolno dla świętego spokoju dać biednym aku- moin (chrześcijanom) jałmużnę, odwiedzać ich cho­rych. grzebać ich umarłych, opłakiwać ich i smucących się pocieszać« *) na to, by chrześcijanie uwierzyli, że żydzi są ich dobrymi przyjaciółmi.

*) Szulchan aruch Jore Dea § 151, 12, wyjęte z Talmu­du Gittin, str. 61.

Prawo 74.

»Nie wolno chwalić (nieobecnego) akuma (chrze­ścijanina), a nawet powiedzieć: »Jak przystojny jest ten akum (chrześcijanin)!« Tern bardziej zakazane jest chwalić czyny akuma, albo coś sympatycznego o nim mówić«, to znaczy chwalić jego zdolności lub cnoty. »Jeżeli jednak przy pochwale jego cielesnej piękności ma się zamiar chwalić Boga, który stworzył tak piękne stworzenie, wówczas (chwalenie) jest dozwolonem.« l) *Kto bowiem widzi piękne drzewo lub piękne stworze­nie - chociażby to był akum (chrześcijanin) lub zwie­rzę, — powinien mówić: >Bądż uwielbiony, Panie!« 2)

*) Szulchan aruch Jore Dea § 151, 14, wyjęte z Talmudu Aboda zara, str. 20.

2)  Szulchan aruch Orach Chajim § 225, 11, wyjęte z Tal­mudu Jeruszalmy Barachot. — Końcowe zdanie jest dla nas więcej obelżywem, niż się to na pierwszy rzut oka wydaje. Akum (chrześcijanin) traktowany jest na równi ze zwierzę­ciem, a nawet niżej. Porównaj prawo 15.

 

62 —

Prawo 75.

»Żydowi nie wolno być na weselu akuma (chrze­ścijanina) nawet w tym wypadku, gdyby przyniósł ze sobą własne potrawy i miał własnego służącego do obsługi (i mógł jeść » koszer «). * *) Jeżeli jednak spra­wiający wesele akum (chrześcijanin) posyła żydowi do domu żyjące ptactwo, ryby lub »koszerne« mięso, żyd może to jeść.« 2)

') Szulchan aruch Jore Dea § 152, 1. wyjęte wraz z na- stępującem zdaniem z Talmudu Aboda zara str. 8. Prawo to ma na celu przeszkodzić żydom, by się z chrześcijanami nie zaprzyjaźniali.

*) Tamże: § 152, 2 i Haga.

Prawo 76.

»Nie wolno żydowi posyłać swego dziecka do szkoły akumów (chrześcijan) na naukę, ani też odda­wać do terminu ich majstrom, gdyż mogliby je namó­wić do herezji (na wiarę chrześcijańską). *) Nigdy nie wolno żydowi przebywać samotnie z akumem (chrze­ścijaninem), albowiem podejrzywa się ich o przelewa­nie krwi.« 2) Zato: Jeżeli żyd spotka na drodze akuma (chrześcijanina) z mieczem, niech pozwali mu iść po prawej ręce; jeżeli akum (chrześcijanin) ma w ręce laskę, niech idzie po lew^ej. Jeżeli idą pod górę lub z góry, żyd nigdy nie powinien być pod spodem, a akum (chrześcijanin) na górze. Żyd nie powinien się nigdy schylać w obecności akuma (chrześcijanina). Jeżeli akum (chrześcijanin) zapyta żyda, dokąd idzie, żyd po­winien skłamać« 3), a to wszystko w tym celu, by za-

 

— 63 —

bezpieczyć sobie życie przed »krwiożerczym* akutnetn (chrześcijaninem).

1)    Szulchan arucłi Jore Dea § 153, 1, Haga, wyjęte z na- stępnemi zdaniami z Talmudu Aboda zara str. 22 i 25.

2)                       Tamże: § 153, 2.

3)                       Tamże: § 153, 3.

>Odwagę żydowską najlepiej charakteryzuje sam Tal­mud w traktacie Peeachim 112b: Ody idziesz na wojnę, nie idź na początku, lecz uaostatku, abyś pierwszy mógł wrócić do domu«, gdy się wojna skoiiczy.

Żyd »sze nie boic, on tylko nie lubi wojować »z szablem i z pikiem*. On woli być w intendanturacb, prowjanturach lub przy sanitetach.

Prawo 77.

»Nie wolno żydowskiej mamce karmić dziecka akuma (chrześcijanina), nawet za zapłatą« *), ponie­waż (mamka)1 2) >przyczynia się przez to do wycho­wania akuma (chrześcijanina)*. Wtedy tylko jest to dozwoloncm, jeśli ma nadmiar mleka, który sprawia jej boleści. — Zakazanem jest uczyć akuma (chrześci­janina) rzemiosła* 3), z którego, gdy podrośnie, może mieć utrzymanie. 4)

1)  Szulchan aruch .Jore Dea § 154, 2, wyjęte z Talmudu aboda zara, str. 26.

% /

2)   Talmud aboda zara, str. 26 a.

3)  Szulchan aruch Jore Dea § 154, 2, Haga, wyjęte z Ha- gabot Aszer w Talmudzie Aboda zara.

4)  Autor Hagi dobrze rozważył zestawienie dwóch tak różnych rzeczy, jak się okazuje z uzasadnienia: »może mieć utrzymanie*. .

/

— 64 —

Prawo 78.

»Nie wolno żydowi dać się leczyć nawet za darmo lekarzowi albo aptekarzowi, który jest akumein (chrze­ścijaninem), o ile nie jest znany jako uczony«, dla ży­dów pewny, »albowiem trzeba się obawiać, że żyda zabije. Jeżeli jednak żyd akumowi (chrześcijaninowi) zapłaci, może mu się dać leczyć, bo gdyby żyda zabił1), obawiałby się utraty popularności.« 2).

') O popularność — zdaniem rabinów — lekarzowi nie chodzi i tylko »pieniążki« (mues) powstrzymują go od mor­derstwa! Aj! waj!

2) Szulclmn arach Jore Dea § 155, 1 i Haga, wyjęte z Tal­mudu Aboda zara, str. 27.

Prawo 79.

»Żyd może się leczyć w ciężkiej chorobie rzecza­mi zakazanemi (nieczystemi), jeżeli są jadalne, już przez to to samo, że je zjada« (n. p. mięso wieprzowe), »za każdym razem jednak w innej formie« l), n. p. przykłada jako plaster na rany albo przed spożyciem doda coś gorzkiego, tak, że podniebienie nie odczuwa tego samego smaku.2) »Każdy chory może spożywać popiół ze zwierząt nieczystych i z innych zakazanych rzeczy, z wyjątkiem popiołu z drzewa służby bałwo­chwalczej (— przedmiotów, tyczących się kultu reli­gijnego)® 3), albowiem ono ze wszystkich rzeczy jest najbardziej nieczyste.                                                     \

*) Szulchan arach Jore Dea § 155, 3.

2) Porównaj Rambam, Hilchot jesode hatora, Perek 5, 8.

s) Szulchan aruch Jore Dea § 155, 3, Haga, wyjęte wraz z pierwszem zdaniem z Arach, Kellal 32.

 

— 65 -

Prawo 80.

Ponieważ chrześcijanie są tak bardzo krwiożer­czymi '), przeto »zakazanem jest żydowi dać sobie ostrzyc włosy (głowę lub brodę) przez akuma, o ile niema więcej ludzi (żydów), a żyd nie patrzy w lu­stro*. * 2)

’) Porównaj prawo 1, 76 i 78.

2) Szulchan aruch Jore Dea § 156, l i Ilaga, wyjęte z Tal­mudu Aboda zara, str. 27. i Tosfot (tamże). — Jasnem jest jak słońce, że żyd uważa w lustrze na akuma (chrześcijanina), by w stosownej chwili krzyknąć na »ludzi< o pomoc i ratunek przy >odrzynaniu« szyi. Sam Talmud przedstawia tę rzecz nieco inaczej, a mianowicie (Aboda zara str. 29, a): »Przez to, że żyd patrzy się do lustra, akum (chrześcijanin) przeko­na się, że żyd jest przystojnym mężczyzną (oj!) i będzie się wstydził poderżnąć mu szyję! Biedni fryzjerzy!

Prawo 81.

»Żyd nie powinien zabijać akuma (chrześcijanina), z którym żyje w zgodzie, atoli jest mu zakazanem ra­tować go od śmierci. Jeżeli akum (chrześcijanin) wpadł do wody, nie powinno się go wyciągać, chociażby chciał zapłacić«, a nawet obiecał za uratowanie cały swój majątek. Dlatego nie powinno się ich leczyć na­wet za pieniądze, z wyjątkiem? gdyby z tego miała wyniknąć nienawiść« J), to znaczy, gdyby chrześcija­nie za ten brak litości chcieli się z żydami porachować. >Albowiem w takim wypadku wolno żydowi nawet za darmo leczyć akuma (chrześcijanina), (to znaczy), gdy się od tego (obowiązku) leczenia usunąć nie mo- że.<j 2) Jeszcze w innym wypadku wolno żydowi leczyć

5

 

— 66 —

akuma (chrześcijanina), a mianowicie, »aby spróbować na nim lekarstwa, czy jest skuteczne*.3) YViarołom- nycli żydów, którzy odpadli do aktimów (chrześcijan) i uprawiają bałwochwalstwo, żyd musi zabijać i w ża­dnym wypadku nie może ich ratować od śmierci.« 4)

*) Szulchan anich Jore Dea § 158, 1, wyjęte z Rambam i z Talmudu Aboda zara, str. 26.

-) Tamże: Haga.

3)   Tamże: Haga, wyjęte z Tosfot i Mordechai w Tal­mudzie Aboda zara i z Seler Mizwot Gadol. — Co znaczą te słowa: czy (lekarstwo) jest skuteczne« łatwo się domyśleć przy próbach z truciznami.

4)    Tamże: § 158, 2, Haga, wyjęte z Tosfot (z tego sa­mego miejsca). — Porównaj prawo 45!

Prawo 82.

»Surowo wzbronionem jest żydowi brać za po­życzkę lichwiarskie procenta od innego żyda.« Atoli wolno pożyczać pieniądze akuinowi (chrześcijanino­wi) i żydowi wiarołomnemu (który przyjął chrześci­jaństwo) na lichwiarskie procenta.« x)

*) Szulchan arucli Jore Dea § 159, 1, 2, wyjęte z Talmu­du Baba mecja, str. 70. — O tej podwójnej mierze, stosowanej do bliźnich mówi bardzo wyraźnie komentarz Be’er Hagola: »Napisano w Piśmie świętem: »Powinieneś dać bratu z tobą żyć«; akuma (chrześcijanina) jednak nie uważa się za brata (wspólczłowieka).<

Prawo 83.

^Zakazane jest żydowi przywłaszczać sobie oby­czaje i sposób życia aktimów (chrześcijan); powinien

67

się od nich jak najbardziej wyodrębnić, n. p. przez ubranie, fryzurę, domowe urządzenie i t. d. *) Jeżeli akumowie (chrześcijanie) mają jakiś zwyczaj, przyno­szący korzyść, to można go przyjąć; jeżeli n. p. ucze­ni lekarze akutnów (chrześcijan) noszą specjalne ubra­nia, po których poznaje się ich jako dzielnych lekarzy, to i żydowski lekarz taki strój może nosić.* 2)

*) Szulclian arach Jore Dea § 178, 1 i Haga, wyjęte z Tal­mudu Aboda zara, str. 29; Sifra Achre mot i Rambain, Hil- chot Aboda zara, Perek 1.

a) Tamże: Haga, wyjęte z Szalet Utezubot Mehary Koh- lon § 88. — Ponieważ żyd wszędzie szuka »korzyści«, przeto niejeden żyilziak gardzi jupieą, pejsami, a przywdziewa szaty przynoszące korzyść i nosi fryzurę akumów (chrześcijan).

Prawo 84.

Istnieje u żydów przepis, że w pewnych dniach muszą wypełniać tak zwane »oczyszczenia« wodą.

Jeżeli po kąpieli (rytualnem oczyszczeniu) spotkają rzecz nieczystą lub akuma (chrześcijanina), to oczy­szczenie musi się powtórzyć« 1), albowiem sam widok nieczystej rzeczy lub akuma (chrześcijanina) zanieczy­szcza.* 2)

’) Szulclian a ruch Jore Dea § 198, 48, Haga, wyjęte z Szaare Dura.

2) Bardzo ciekawe jest wyliczenie rzeczy nieczystych w komentarzu Be'er heteb, a mianowicie: »pies, osioł, idjota, akum (chrześcijanin), wielbłąd, Świnia, trędowaty<. — Ła­dne mamy towarzystwo! Niema co!

 

«8 —

Prawo 85.

Jeżeli żyd po okradzeniu akuma (chrześcijanina) i zaparciu się tego przed sądem musi składać przysięgę oczyszczalną, wówczas żydzi, wiedzący o kradzieży,

powinni go skłonić do pogodzenia się z akumem (chrze­ścijaninem), by fałszywie nie przysięgał«, gdyż jeżeli­by mu dowiedziono krzywoprzysięstwo, »iinię boże byłoby znieważone, t. zn. podejrzywanoby żydów, iż z lekkiem sercem krzywoprzysięgają«. Jeżeli jednak ugoda nie dojdzie do skutku »i żyd zmuszony jest przysięgać, wówczas, jeżeli nie zachodzi obawa znie­ważenia imienia bożego« (to znaczy, jeżeli krzywo­przysięstwa nie da się dowieść), może krzywoprzy- sięgać i w sercu tę przysięgę unieważnić, ponieważ do niej został zmuszony, jak to już powiedziano w para­grafie 232.« l) Przytoczone miejsce (§ 232, 14, Haga) brzmi: »Tam, gdzie zagraża kara śmierci, nazywa się je (krzywoprzysięstwo) przysięgą z konieczności i nic nie znaczy«, czy wskutek obawy przed odkryciem krzywoprzysięstwa nastąpi znieważenie imienia bo­żego, czy też nie; atoli wobec zagrażającej kary pie­niężnej można tylko wtedy krzyw oprzy sięgać, jeżeli nie nastąpi znieważenie imienia bożego«, to znaczy, że się tego nie odkryje. Co jest dozwolonem wobec zagra­żającej kary śmierci, jest także dozwolonem wobec kar cielesnych.* 2 3)

ł) Szulchan anich .lorę Dea § ‘239, i, wyjęte z Hagahot Aszer w Talmudzie Szebuot.                                                                    .

2j Widzimy, że przez cały Szulchan arueh snuje się,

jak czerwona nić, zasada, że nie samo podłe postępowanie wobec akuinów (chrześcijan) jest czemś złem i nie ono znie-

 

— 69

waża imię boże, lecz wykrycie i ujawnienie takiego postępo­wania.

3)    Wedle Talmudu cdilosta gorszą jest od śmierci, albo­wiem pierwszą czuje się przez dłuższy czas, druga trwa tyl­ko chwilkę. W tym duchu opowiada Talmud (traktat Hetubot 33 b) o trzech młodzieńcach w piecu ognistym: »Gdyby im wymierzono chłostę cielesną, byliby się pokłonili bałwanom.<

Prawo 86.

»Kto świadomie przestępuje chociażby jedno tyl­ko prawo Tory (Mojżesza) i nie pokutuje*, — czyli jest żydem postępowym«, lub kto (z żydów) przyjął chrześcijaństwo, tego nie wolno żywić, ani nic mu pożyczyć *), ani wykupić go z niewoli*.* 2) Żywić zna­czy tu 3) tyle, co dać jałmużnę. Prawo to odnosi się także do akuitiów (chrześcijan). Wolno jednak bie­dnym aktimom dać jałmużną dla świętego spokoju. < 4)

*) Szulehan anieli Jore Den ś 251, 1, wyjęte wraz z na- stępneini zdaniami z Talmudu Gittin, str. 16. i 61.

2) Tamże: § 251, 2.

s) Porównaj komentarz Be’er beteb (uwaga 2).

4)     Szulehan anieli Jore Dea $? 251, 1, Haga.

Praw'o 87.

.  •            t

»Surowo wzbronionem jest żydowi przyjmować publicznie jałmużnę od akuma (chrześcijanina).* *) Na­wet potajemnie nie wolno mu tego czynić, chyba że nie może z jałmużny żydów wyżyć.2) Jest to dlate­

’) Szulehan artieh Jore Dea § 254, 1, wyjęte z Talmudu Sanhedrin, str. 27.

2) Porównaj prawo 20.

 

— 70 —

go zakazane, ponieważ, wedle zdania rabinów, każdy dający jałmużnę żydowi zyskuje błogosławieństwo i dzięki temu tylko akumowie (chrześcijanie) wogóle je­szcze istnieją; powinni zatem żydzi pozbawić akumów (chrześcijan) tej sposobności, aby nie zasłużyli na bło­gosławieństwo. 3) Stąd: »jeśli nie-żydowski król lub książę posyła pieniądze żydom jako jałmużnę«, to — wprawdzie — »nie odsyła się ich z powrotem dla świętego spokoju i nie daje się ich< biednym żydom (gdyż to sprowadziłoby na króla błogosławieństwo), »lecz biednym akumom (chrześcijanom)* i to »pota- jemnie, aby się król o tern nie dowiedział*.4) »Tę przepisy wówczas tylko mają moc, gdy akumowie (chrześcijanie) darują pieniądze jako jałmużnę (dla bie­dnych żydów)«, gdyż tylko z tern łączy się błogosła­wieństwo: >• jeżeli jednak ofiarują coś na synagogę (bó­żnicę), to się bierze (od wszystkich), z wyjątkiem tych żydów', którzy się stali akumami (chrześcijanami). 5)

“) Komentarz Be'er Hagola wyraża to w następujący sposób (uwaga 3.): »Talmud podaje jako powód: »Gdv gałę­zie uschną, będą odłamane (Izajasz 27, 11)«, to znaczy, jeżeli ich ostateczna nagroda i sok jałmużny uschną, wówczas bę­dą roztłuczeni jak zbutwiałe naczynie.*

4) Szulchan aruch Jore Dea § 254, 2, wyjęte z Talmudu Sanhedrin, str. 27; porównaj traktat Baba batra, sir. 10. r') Tamże: Haga, wyjęte z Tosfot.

Prawo 88.

Ponieważ akumowie (chrześcijanie) nie są ludź­mi, lecz co najwyżej pewnym rodzajem koni L), prze­to o małżeństwie między nimi nie może być mowy ’2),

 

71 —

tein mniej o ludzkiem pokrewieństwie. * 3) To też prze­chodzący na żydowską wiarę (t. z. prozelita) podobny jest nowonarodzonemu (dziecku); jeżeli jego matka i siostra przejdą na żydostwo, są względem siebie obce- mi osobami. Wedle prawa (żydowskiego) może pro­zelita ożenić się ze swoją matką lub siostrą, którzy przeszli na żydostwo.« W praktyce jednak rabini te­go zakazali, aby (prozelici) nie mówili: »nasza pierw­sza religja (chrześcijańska) była ostrzejsza, aniżeli ta (żydowska)«.4)

1)     Porównaj prawo 98.

2)      Porównaj prawo 96.

') Nawet bliźnięta nie są krewnymi, porównaj Szulchan ameb, Choszen Hamiszpat § 33, 11.

4) Szulchan aruch Jore Dea $ -69. 1, wyjęte z Talmudu Jebamot, sir. 22.

Prawo 89.

Niegdyś żydzi mieli obowiązek podczas żniw po­zostawiać dla biednych pewną część zboża niezżętą, lub też pewną część kłosów. »Niema zwyczaju tego czynić od czasu, gdy żydzi rozprószyli się między akumami (chrześcijanami), a ich role leżą między po­lami akumów (chrześcijan); gdyby się bowiem (te kło­sy) pozostawiło, przyszliby« biedni akumowie (chrze­ścijanie) i pozbieraliby kłosy.4) Nie wolno zaś chrze­ścijaninowi dać jałmużny, chyba *dla świętego spo­koju-*. 2)

ł) Szulchan aruch .Jore Dea § 332. Haga, wyjęte z Tor.

3) Porównaj prawo 86.

 

I

72 —

Prawo 90.

W 24 wypadkach może Bet-Din (sąd żydowski) obłożyć żyda klątwą. Oprócz przytoczonego w pra­wie 21, znajduje się jeszcze jeden, ważny wypadek: Jeżeli żyd sprzedał swoją rolę akumowi (chrześcija­ninowi), pozostaje pod klątwą tak długo, dopóki nie weźmie odpowiedzialności za każdy czyn gwałtowny« i nieprzyjemność, którą akum wyrządzi swojemu ży­dowskiemu sąsiadowi.« ')

*) Szulchan arach Jore Dea § 334. 41, wyjęte z Talmudu Baba kamma, str. 114.

Prawo 91.

»Żyd, obecny przy śmierci innego żyda, powi­nien sobie* * na znak żałoby * urwać kawałek szaty, chociażby zmarły nie bardzo ściśle wypełniał prawo. Za nałogowym grzesznikiem nie trzeba się smucić, nie mówiąc już o żydzie, który stał się akumem (chrze­ścijaninem). !) Akumów (chrześcijan) się nie żałuje*, raczej trzeba się cieszyć z ich śmierci 2), *nie powin­no się im oddawać ostatniej posługi 3), chyba l), że robi się to dla »świętego spokoju«.«

') Szulchan arach Jore Dea § 340, 5 i Haga, wyjęte z Talmudu Moed Kattan, str. 25.

'-) Komentarz Be’er Hagola zauważa, że jest to radość, która nic nie kosztuje.

5)   Szulchan arucli Jore Dea § 344, 8, wyjęte z Talmudu Moed Kattan, str. 25.

*) Porównaj prawo 73.

 

— 73 —

*

Prawo 92.

Te same prawa o ryttialnem zanieczyszczeniu, które odnoszą się do grobów 1). stosują się także i do domu, w którym leży nieboszczyk. Zakazanem jest ży­dowskiemu kapłanowi2) dotykać zmarłego człowieka, lub też zatrzymywać się w domu, w którym leży trup. 3) Może jednak wstąpić do domu, jeżeli zmarły jest akumem (chrześcijaninem): ^Wchodzić na groby aku- mów (chrześcijan) jest dozwolonemu 4)

') Szulchan aruch Jore Dea $ 371. 1.

-’) Porównaj prawo 5.

s) W 4. księdze Mojżesza Numeri rozdz. 19., wiersz 14.: »Jeżeli jakiś człowiek (porównaj uwagę pod 4!) umiera w domu, każdy, kto do domu wstępuje, jest nieczystym.«

ł) Szulchan aruch Jore Den § 372, 2, Haga, wyjęte z Talmudu Jebamot, str 61. — Przytoczone zdanie Talmudu brzmi dosłownie: »Groby akumów (chrześcijan) nie zanie­czyszczają, gdy się nad niemi schylamy, albowiem napisano: »Wy zaś, trzoda moja, trzoda mego pastwiska, jesteście ludź­mi*; wy będziecie nazwani ludźmi, akumowie (chrześcijanie) zaś ludźmi nie będę nazwani.

Prawo 93.

•        »Jeśli u żyda umrze służący akum (parobek-chrześcijanin lub chrześcijańska służąca), to do niego nie mówi się słów pociechy«, jak przy śmierci człowieka, »lecz mówi się tak: Niech Bóg wynagrodzi twoją szko­dę*, podobnie, jak się mówi do człowieka przy stracie jego wolu lub jego os!a«.*)

') Szulchan aruch Jore Dea § 377, 1, wyjęte z Talmudu Berachot. str. 16.

 

- 74

Prawo 94.

Jak widzieliśmy, zakazanetn jest żydowi dawać akiirnom (chrześcijanom) podarunki na święta.x) To

samo odnosi się *do ósmego dnia po Nital (== Natale, Boże Narodzenie), zwanego (przez akumów chrze­ścijan) Nowym Rokiem, o ile to się może stać bez ścią­gnięcia nienawiści«.

»Ponieważ akumowie (chrześcijanie) uważają za dobry znak, gdy w tym dniu otrzymają podarunek«, a nieotrzymanie braliby za złe, ma żyd w tym względzie wolną rękę; powinien jednak, »o ile to jest możliwem, przesłać podarunek wieczorem dnia poprzedzającego«, a więc ze swej strony obdarować go nie w samo świę­to; »gdzie atoli jest to niemożliwem«, bez ściągnięcia na siebie jakiejś szkody lub nienawiści. »można posłać w samo święto.« 2)

J) Porównaj prawo 64.

*) Szulchan arach Jore Dea § 148, 12, wyjęte z Terumot Hadeszen § 195. — Żydzi ciągle twierdzą, że słowo akum« oznacza >sługę gwiazd* lub »poganina«. A tymczasem cały § 148. mówi o ^.świętach bałwochwalców* i wyraźnie wymie­nia Nital, t. zn. Boże Narodzenie, jako przypadające na 8 dni przed Nowym Rokiem akumów. Jakżeż zatem mogą żydzi twierdzić, że >akum«, to nie chrześcijanin, lecz »sługa gwiazd*, »poganin« lub bliżej nieznany »bałwoch walca*?

Prawo 95.

»Nie wolno żydowi zanieczyszczać swoich cmen­tarzy, n, p. załatwiać pewne potrzeby, paść bydfo« J), lub 2) pozwolić wejść akumowi (chrześcijaninowi). Za- kazanem także jest mieć z cmentarza korzyść lub po-

 

— 75

żytek: Nie wolno tam kopać żadnych kanałów, robić ścieżek, zbierać trawy, lecz zaraz ją spalić.« Jeżeli je­dnak grunt należy do akiima (chrześcijanina), wów­czas można te rzeczy (trawę lub drzewa) sprzedać, aby wyratować cmentarz z ręki akutna (chrześcijani­na)', kupując go od niego, »gdyż to jest zaszczytem dla zmarłych* 3), którego przedtem nie zaznali.

’) Szulchan a ruch Jore Dea $ 36S, 1. wyjęte z Meharł Weil § 50.

2)     Wedle komentarza Pitsche teszuba, uwaga 1.

3)     Szulchan aruch Jore Dea § 368, 1, Haga.

Prawo 96.

Ponieważ akumowic (chrześcijanie) nie są ludź­mi *), nie może być nawet mowy o małżeństwie mię­dzy niemi. »Jeżeli akum (chrześcijanin) ożenił się z aktimką (chrześcijanką), albo żyd, który stał się akti­nidii (chrześcijaninem) z żydówką, która stała się akumką (chrześcijanką).*, — jeżeli tacy pożenili się »wedle ich* chrześcijańskiej religii, a później przeszli na żydostwo, to na ich ślub się nie uważa, a żonie wol­no odejść od męża bez listu rozwodowego«, to znaczy, obydwaj mogą się na nowo pobrać, »chociażby on żył ze żoną przez wiele lat; >ich« wspólne (chrześcijań­skie) pożycie małżeńskie jest tylko konkubinatem (sie­dzeniem na wiarę). 2)

*) Porównaj prawo 98.

*) Szulchan aruch Eben Haezer § 26. 1, Haga, wyjęte z Hi Bar Szeszet § 6 i z Terumot Hadeszen § 209.

— 76

Prawo 97.

»Surowo zakazanem jest żydowi bić swego bli­źniego (t. zn. żyda), nawet rękę podnieść na niego do bicia, w przeciwnym bowiem razie zostanie nazwany Rasza (bezbożny); jeżeli rzeczywiście bliźniego (żyda) uderzy, podpada pod klątwę dotąd, dopóki go nie po­prosi o przebaczenie i dopóki ten mu nie odpuści.« *)

') Szulchan ar uch Choszen Ilamiszpat § 420, 1 i 422, 1, wyjęte z Talmudu Ketubot, str. 32 i z Sanhedrin, str. 58. — O akumach (chrześcijanach) niema tutaj mowy z tego po­wodu, że akum (chrześcijanin) nie podpada pod pojęcie .bli­źniego*:. Jakim karom podlega żyd, bojący się akuina (chrze­ścijanina), nie wiemy; ostatecznie twórcy Szulchan aruchu zgodzili się, że takie bicie się nie przydarzy z powodu obawy przed krwiożerczośeią akumów (chrześcijan), któ­rzy są gotowi bijącego śię żydka co najmniej — zjeść!

 

Prawo 98.

   Jeżeli żyd ożenił się z akuinką (chrześcijanką), powinien dostać 39 kijów, a małżeństwo jego nie ma żadnego znaczenia; Bet-Din (najwyższy sąd żydowski) zaś powinien go obłożyć klątwą*; co więcej, gdyby żyd ożenił się z żydówką, a ta stała się chrześcijanką, może sobie wziąć inną żonę bez potrzeby uciekania się do rozwodu '). albowiem akumów (chrześcijan) nie uważa się za ludzi, lecz za pewien gatunek koni.

’) Szulchan aruch Eben Haezer § 16, 1, wyjęte z Tal­mudu Aboda zara, str. 36. Tamże: § 44, 8, wyjęte z Talmudu Kidduszin, str. 68. Co się tyczy klątwy, patrz Szulchan aruch Jore Dea § 334, 43, ustęp 4.

Ponieważ prawo to jest bardzo ważne, podajemy tu dosłowny tekst innych miejsc Talmudu z uwagami. Dr. Eckera:

 

77 —

   I.     Szulehan aruch Kben Haezer 16, 1: >Żyd, który po­ślubi) akumkę (chrześcijankę) przez cielesny stosunek, albo żydówka, która (w ten sam sposób) poślubiła akuina (chrze­ścijanina), otrzyma 39 kijów, stosownie do prawa, albowiem napisano: >Nie będziesz się z nimi powinowaci!!* (Deutero- nomium 7, 3.)              .

   II.   Tamże: -14, 8: >Jeże)i żyd żeni się z akuuiką (chrze­ścijanką) lub niewolnicą, to (małżeństwo) jest nieważne, albo­wiem oni są niezdolni (do małżeństwa); podobnie ma się rzecz, gdy akum (chrześcijanin) lub niewolnik poślubił ży­dówkę (małżeństwo takie jest nieważne).*

   III.   Talmud Kidduszin 68, a: »Skąd my o tern wiemy? Rabin Hunna powiada: Napisano w piśmie: Pozostańcie tu z osłem**): (to znaczy) naród**), który równa się osin. ***) Z tego widzimy, że oni są niezdolni do zawierania ma lżeństw.«

   *) Tak mówił Abraham do swoich sług u podnóża góry, kiedy miał ofiarować swego syna Izaaka (Genesis 22, 5).

   **) Zamiast powiedzieć »z osłem*, Talmud tę literę »z-r czyta jako »naród<. Wynikałoby zatem z tekstu Talmudu, że Abraham powiedział do swoich sług te mniej więcej sło­wa: Pozostań tu, ośla bando!*

   ***) Okrzyczany przez żydów Eisenmenger w swoich ^Księgach obelg*, jak ze strony żydowskiej nazywa się po­gardliwie jego dzieło ^Odkryte żydostwo* — przytacza ten tekst wraz z rabińskim zakazem, by żadna noclirit (chrze­ścijanka) nie karmiła dziecka żydowskiego, albowiem przez jej mleko dziecko staje się głupie jak osiel (porównaj pra­wo 48.) — i robi do tego przekręcania biblji przez rabinów bardzo trafną uwagę: Można jednak z całą słusznością po­wiedzieć, że owi zarozumiali mędrcy, którzy te słowa Pisma świętego tak głupio tłóniaczą, są prawdziwie głupimi osłami, chociaż nie ssali piersi chrześcijańskiej mamki.«

- 78 -

 

   IV.    Talmud .Jebamot 98, a: »Tora uczyniła wolnemi *) jego dzieci **), albowiem napisano: Ich ciało (t. j. akumów — chrześcijan, którzy nie przeszli na żydostwo) jest oślem ciałem, ich nasienie jest końskiem nasieniem. ***) (Ezecbjel •23, 20.)

   V.      Tosfot. do Talmudu Ketubot 3, b: Jego nasienie (akiima) uważa się za nasienie bydlęce.

  VI.    Tosfot do Talmudu Sanhedrin 74b: »Stosunki mał­żeńskie akumów są jak stosunki zwierząt.«

*) Wedle prawa między akumaiui (chrześcijanami) nie może być żadnego pokrewieństwa (porównaj prawo 88. i 96.). nawet między bliźniętami (porównaj Choszen Hamiszpat § 33, 11).

**) Dzieci akuma (chrześcijanina), który przesiedl na żydostwo.

***) Pismo święte stosuje te słowa do niemoralnych Egipcjan, a Talmud do wszystkich chrześcijan w ogólności.

Prawo 99.

    Jeżeli w rodzinie żyda ktoś umrze, po kim musi sit; nosić żałobę, to przez 7 dni żyd nie może opuszczać swego domu, nie może też załatwiać żadnych intere­sów, na których zarobiłby pieniądze«. ') Atoli może przez innych pożyczać na procent takiemu akumowi (chrześcijaninowi), który u niego się pożyczał* -), a gdy nie może tego uskutecznić przez innych, to na­wet osobiście 3), »ponieważ w przeciwnym razie mógł­by mu się interes z rąk wymknąć«. 4) * 2 3

') Szulehan aruch Jore Dea § 380, 3.

2) Tamże: § 380, 7, wyjęte z Talmudu Moed Kattan, str. 11.

3) Tamże: § 380, 5.

<) Tamże: § 380. 7.

— 79 —

Prawo 100.

   » Każdy żyd jest obowiązany żenić sit; dla roz­mnożenia i utrzymania rodzaju ludzkiego. l) Małżeń­stwo, z którego przypuszczalnie nie będzie dzieci, po­winno być prawnie utrudniane, atoli od wielu pokoleń ściśle się tego nie obserwuje.2) Żyd, który spłodził bę­karta, głuchoniemego, matołka lub karzełka, wypełnił przykazanie. 3) Kto spłodził dzieci jako akum (chrze­ścijanin) i z niemi przeszedł na żydostwo, wypełnił przykazanie* * 2 * 4); jeżeli dzieci pozostały akumami (chrześcijanami), nie wypełnił przykazania. 5)

’) Szulchan arucli Eben Haezer § 1. 1, wyjęte /, Talmu­du Jebamot, str. 63.

2) Tamże: § 1, 3, Haga, wyjęte z Kibasz, str. 15.

*) Tamże: § 1, 6, Haga, wyjęte z Raszba.

4)  Tamże: § 1, 7, wyjęte z Talmudu Jebamot, str. 62.

’) Konsekwentnie akum (chrześcijanin) stoi niżej od żydowskiego bękarta, matołka i t. d.

 

 

 

 

 

 

 

Alfabetyczny spis rzeczy.

(Liczba oznacza stronice.)

Akuszerka żydowska u chrześcijanina 22.

Antysemityzm prawdziwy 12, 13.

^Bałwochwalcy* (= chrześcijanie) 20.

»Bałwochwalcza służba chrześcijan* (= nabożeństwo ko­ścielne) 20, 21, 49.

Błogosławieństwo żydowskie a chrześcijanie 19.

Bojkot chrześcijan, głoszony w Talmudzie 17, 30, 46, 47, 56, 62, 63, 65, 69, 72.

Cherem (wielka klątwa żydowska) 34, 72, 76.

Chrześcijanin = bałwochwalca (według Talmudu) 66.

błoto 22, 24.

kłamca 46.

= nieczysty

48, 67. 

= niewolnik

28, 29.

osieł 77.

»

= pies 30, 33, 67,

= rozpustnik 19.

= zwierzę 22, 24, 25,

61, 67, 70, 76, 77.

 

Dług chrześcijanina u żyda 31, 32.

Dobra chrześcijańskie a żyd 29.

Domy bałwochwalcze* (= kościoły chrześcijańskie) 49, 51, 52, 53.

Dwulicowość i obłuda żydowska 38, 42, 44, 48, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 59, 61, 62, 64, 65, 67, 68, 69. 71, 72 . 74.

lI

Fałszywa waga, miara lub rachunek 31.

Kara śmierci bez dowodu winy 26.

Klątwa żydowska 34, 72, 76.

Krwiożerczość żydowska 46.

Krzyż a żyd 18, 51, 52, 58.

Kupowanie od chrześcijan 22.

Lichwa dozwolona (w stosunku do chrześcijan) 25, 55.

Modlący się żyd a chrześcijanin 18.

Modlitwa Kościoła katolickiego za żydów 23, 24.

Moralność żydowska 13, 30, 31, 34. 35, 36, 37, 40, 42, 43, 65, 66.

Nienawiść żydów do chrześcijan 23, 49, 50, 52, 53, 54, 57, 58, 61, 66, 70, 75.

Oszukaństwo chrześcijan przez żydów dozwolone 17, 30, 31, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 62.

Procesy żydów przed chrześc. sędziami zakazane 27. Przeklinanie chrześcijan przez żydów 26.

 

»Służba bałwochwalcza* (= nabożeństwo chrześcijańskie) 21, 49, 50, 59, 64.

Szydzenie z świętych rzeczy chrześcijan żydom nakazane 54.

Tchórzostwo żydów 63.                           

Testament żyda 34.

Tolerancja Polski wobec żydów 10.

Walka z żydostwem 14.

Zbiór praw, obowiązujących żydów 6, 8.

Zeznanie żyda na korzyść chrześcijanina zakazane 27.

Żyd a chrześcijańska przysięga 54.

a chrześcijański cmentarz 21.

a darowizna na rzecz chrześcijanina 34, 60.

a dług u chrześcijanina 36, 38

a domy bałwochwalcze* (= kościoły chrześc.) 49. 51, 52, 53, 58.

a jałmużna 69, 70, 71.

a Kościół chrześcijański 20.

 a krzywoprzysięstwo 68.

Żyd a krzyż 18, 51, 52, 58.

a lekarz chrześcijański 64.

a lichwa 66, 78.

a majątek chrześcijanina 29, 30, 31, 32, 40, 42, 45, 75, 78.
a majątek kościelny (chrześc.) 52.
a małżeństwo z chrześcijaninem 70, 71, 75, 76, 77.
a małżeństwo z żydem 79.
a mamka chrześcijańska 46.
a modlitwa 19.

a nabożeństwo chrześcijańskie 21, 49.
a nawróceni (ochrzczeni) 69, 70, 72.
a neofita (ochrzczony) 28.
a obrazy religijne 51, 58, 59.
a oddanie znalezionej rzeczy chrześcijaninowi 35.
a oszukaństwo chrześcijan 36, 38.
a płacenie podatków 38, 39.
a pogrzeb i grób chrześcijanina 72, 73.
a pomoc chrześcijaninowi w potrzebie 65, 66.
a pozdrawianie chrześcijan 56, 74.
a prawa państwowe 39.
a przemytnictwo 38.
a przysięga 68.
a rzecz skradziona 37.
a sabat 22.

a sądy chrześcijańskie 27, 28, 68.
a sprzedaż roli chrześc. 72.
a szkoła chrześcijańska 62.
a świadectwo w sądzie 28.
a świadczenia wobec króla 40.
a święta chrześcijańskie 56, 74.
a terminator chrześcijański 63.

a współczucie z ubogim chrześcijaninem 36, 61, 65, 71, 72.
a zabicie mozera (zdrajcy) 41, 42.
a zabijanie chrześcijan 43.
ochrzczony 28.
świadkiem 28.

Żydowska mamka a dziecko chrześcijańskie 63.

Żydowska moralność 13, 30, 31, 34, 35, 36, 37, 40, 42, 43

Żydowska potęga w Polsce 10, 11, 12.                                           

Żydowskie wyodrębnianie się od chrześcijan 67.

 

 

 


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location