Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w piątek, że Rosja rozważa zmianę swojej doktryny nuklearnej, aby umożliwić prewencyjne – a nie tylko odwetowe – użycie broni nuklearnej. Taka zmiana dostosowałaby postawę nuklearną Rosji do własnej doktryny strategicznej Waszyngtonu i za jednym zamachem uczyniła świat znacznie bardziej niebezpiecznym.
Wysoce niezwykłe uwagi Putina nie pozostawiają wątpliwości, że Rosja postrzega amerykańsko-natowską wojnę zastępczą na Ukrainie jako rodzaj egzystencjalnego zagrożenia, które dostrzegł prezydent John Kennedy, kiedy Moskwa zainstalowała rakiety nuklearne na Kubie. Pociski te były w stanie w ciągu kilku minut trafić w Waszyngton i Dowództwo Lotnictwa Strategicznego w Omaha.
Dla czytelników, którzy to przegapili, amerykańskie kapsuły rakietowe już rozmieszczone w Rumunii i Polsce – rzekomo dla „ABM” – mogą pomieścić z dnia na dzień coś, co Rosja nazywa „ofensywnymi pociskami uderzeniowymi” – z jeszcze krótszym czasem wystrzelenia do celu – niż te wzmocnione przez Kennedy’ego uzbrojonego Chruszczowa do usunięcia z Kuby pod groźbą wojny nuklearnej.
Czy Biden złamał obietnicę?
Inny w dużej mierze niezgłoszony faktoid: kiedy prezydenci Biden i Putin prowadzili rozmowę 30 grudnia 2021 r., Kreml odczytał: „Joseph Biden podkreślił… że Waszyngton nie miał zamiaru rozmieszczać ofensywnych pocisków uderzeniowych na Ukrainie”. Starszy doradca Putina, Jurij Uszakow, od razu zauważył z aprobatą, że był to jeden z głównych celów Moskwy przy proponowaniu gwarancji bezpieczeństwa dla USA i NATO do rozważenia. Sześć tygodni później, po „kontynuacji” rozmowy Putin-Biden (12 lutego 2022 r.), Uszakow ubolewał, że Biden nie odniósł się do… nierozmieszczenia systemów broni uderzeniowej na terytorium Ukrainy. Uszakow: „Nie otrzymaliśmy żadnej sensownej odpowiedzi”.
Odstraszanie nuklearne – strategiczne, a nie „taktyczne”
Piątkowe uwagi Putina służą również do umieszczenia pewnego kontekstu wokół niedawnej serii wymyślonych oskarżeń, że groził użyciem „taktycznej broni nuklearnej”. Ta szarża to czerwony śledź – bardzo złośliwy. Kreml mocno podejrzewa, że jakiś rodzaj eksplozji nuklearnej pod fałszywą flagą (być może brudna bomba) może zostać wykorzystany przez Zachód do „usprawiedliwienia” odpowiedzi jakąś taktyczną bronią nuklearną leżącą w bunkrach w kilku europejskich państwach członkowskich NATO. Rosjanie obawiają się, że NATO może wybrać tego rodzaju nuklearne „rozwiązanie” jako jedyny możliwy sposób na uniknięcie ostatecznej klęski pozostałych sił Kijowa tej zimy. Tak, Rosja jest w pełni zdolna do zadania takiej klęski Kijowowi, jeśli nie ma perspektyw na poważne negocjacje.
Putin nie zagroził wprost użyciem „taktycznej” broni nuklearnej; raczej od samego początku w lutym powiedział, że jest zdecydowany użyć „wszystkich środków, jakie ma do dyspozycji”.
W swoich uwagach z 9 grudnia, których fragment znajduje się poniżej, wyjaśnia, co te środki oznaczają, by tak rzec, z rosyjskiego punktu widzenia. Mówi o wystrzeleniu po ostrzeżeniu broni strategicznej . TO jest środek odstraszający. Odstraszanie działało w przeszłości, ale tylko wtedy, gdy Stany Zjednoczone i Rosja miały zdrowy szacunek dla równowagi terroru. To było coś, co Putin nazywa „potężnym środkiem odstraszającym” (patrz poniżej) – środkiem odstraszającym, którego Rosjanie obawiają się, że mógł stracić swoją przewagę.
Putin i jego wojsko nie są też paranoikami, dopuszczając możliwość, że zaciemniona „elita” skupiona wokół Bidena może zezwolić (prawdopodobnie przy użyciu Ukraińców lub sojuszników z NATO) na coś jeszcze bardziej głupiego i prowokacyjnego niż wysadzenie Nord Stream.
Poniższe fragmenty pochodzą ze strony internetowej Kremla :
Pytanie do Putina na konferencji prasowej, 9 grudnia
Konstantin Panyushkin, Channel One: … Powiedziałeś, cytuję: „Jeśli Rosja nie użyje najpierw broni jądrowej, nie użyje jej też później”. To wywołało burzę. Proszę wyjaśnić, co miałeś na myśli.
Władimir Putin : Stany Zjednoczone mają teorię uderzenia prewencyjnego . … Opracowują system strajku rozbrajającego … Jeśli chodzi o strajk rozbrajający, to może warto pomyśleć o wykorzystaniu… ich pomysłów na zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Właśnie o tym myślimy. …. [Podkreślenie dodane.]
Stany Zjednoczone mają teorię, a nawet praktykę. Oni mają w swojej strategii koncepcję uderzenia prewencyjnego … My nie. Nasza Strategia mówi o uderzeniu odwetowym . … Co to jest atak odwetowy? To jest strajk w odpowiedzi. To wtedy nasz system wczesnego ostrzegania, system ostrzegania przed atakiem rakietowym, wykrywa pociski wystrzelone w kierunku terytorium Federacji Rosyjskiej. Najpierw wykrywa starty, a następnie rozpoczyna się akcja reagowania. [Podkreślenie dodane.]
Po otrzymaniu przez system wczesnego ostrzegania sygnału wskazującego na atak rakietowy setki naszych pocisków zostają wystrzelone i nie można ich zatrzymać. Ale to wciąż atak odwetowy. Co to znaczy? Oznacza to, że głowice rakietowe wroga spadną na terytorium Federacji Rosyjskiej. Nie da się tego uniknąć. Oni i tak spadną. To prawda, że nic nie pozostanie po wrogu, ponieważ nie można przechwycić setek pocisków. I to jest bez wątpienia silny środek odstraszający.
Ale jeśli potencjalny przeciwnik uważa, że można zastosować teorię uderzenia prewencyjnego, a my nie, to wciąż każe nam myśleć o zagrożeniu, jakie takie pomysły w sferze obronności innych krajów dla nas stwarzają.
To wszystko, co mam na ten temat do powiedzenia.
Zachodni eksperci w większości milczą na ten temat. Ci nieliczni, którzy o tym wspominali, mówią o „potrząsaniu szablą” przez Putina – blefowaniu. Nie byłbym taki wulgarny.
Ray McGovern współpracuje z Tell the Word, oddziałem wydawniczym ekumenicznego Kościoła Zbawiciela w śródmieściu Waszyngtonu. Jego 27-letnia kariera analityka CIA obejmowała między innymi funkcję szefa wydziału sowieckiej polityki zagranicznej oraz osobę przygotowującą/odprawę prezydenckiego Daily Brief. Jest współzałożycielem Veteran Intelligence Professionals for Sanity (VIPS).
https://www.veteranstoday.com/2022/12/13/putin-makes-real-nuclear-threat-us-yawns/