Nie ma ani jednej zbrodni muzułmańskiej, która nie miałaby żydowskiej inspiracji, nie byłaby żydowskiego pochodzenia.
Aby zrobić porządek z zagrożeniem muzułmańskim, należy wcześniej zrobić porządek z żydostwem.
Żydzi podpalają świat, robią to za pomocą muzułmańskiej dziczy.
Dziś płonie Francja, a jutro podpalą Polskę, która mentalnie jest dużo słabsza, bardziej zniszczona niż Pierwsza Córa Kościoła.
Red. Gazeta Warszawska
+
Autor: Paul Sugy
Opublikowano wczoraj o 04:04, zaktualizowano wczoraj o 14:55
W sobotnią noc dom Vincenta Jeanbruna został zaatakowany przez taran, który został podpalony. Jego żona została "poważnie" ranna, a prokurator ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie morderstwa.
Vincent Jeanbrun, burmistrz L'Haÿ-les-Roses w Val-de-Marne i rzecznik Republikanów, powiedział na Twitterze, że jego dom, w którym spała jego żona i dwoje dzieci, został wczoraj wieczorem zaatakowany przez płonący samochód. "Moja żona i dzieci są w stanie szoku i ranne", napisał burmistrz w wiadomości opublikowanej o 2 w nocy, a następnie usuniętej wkrótce potem. Prokuratura w Créteil poinformowała AFP, że wszczęto dochodzenie w sprawie usiłowania zabójstwa. Na miejsce wezwano wydział śledczy.
Inwazja islamu pustym Koniem Trojańskim żydowskiego terroru(Judaism & Islam)... i „pustego konia trojańskiego”. Różnica pomiędzy Koniem Trojańskim a pustym Koniem Trojańskim jest prosta do zrozumienia, w Koniu Trojańskim ukryto wojowników, którzy po dostaniu się do miasta otworzyli ...
Le Figaro dowiedziało się od otoczenia Vincenta Jeanbruna, że był on w ratuszu późnym wieczorem w sobotę, kiedy doszło do incydentu. Ratusz został zabarykadowany drutem kolczastym po wielu incydentach przeciwko budynkom miejskim w ciągu ostatnich trzech nocy i został zabezpieczony przez policję krajową i 7 funkcjonariuszy policji miejskiej.
NA ŻYWO - Śmierć Nahela: ponad 400 osób aresztowanych we Francji, zamieszki rozprzestrzeniają się na Szwajcarię
W międzyczasie grupa wrogo nastawionych osób zebrała się przed domem Vincenta Jeanbruna, który nie był chroniony przez policję i gdzie przebywała żona burmistrza i ich dwoje dzieci w wieku 5 i 7 lat. Uczestnicy zamieszek użyli samochodu taranującego do sforsowania bramy ogrodowej, a następnie podpalili pojazd, "z wyraźnym zamiarem podpalenia domu burmistrza", jak twierdzi jego otoczenie. Sprawcy podpalili również samochód rodzinny, zanim zostali zatrzymani przez policję i straż pożarną, które "interweniowały" bardzo szybko, donosi AFP.
Żona Vincenta Jeanbruna uciekła w pośpiechu z dwójką dzieci, raniąc się w trakcie pościgu. Jedno z jej małych dzieci również zostało ranne. Żona burmistrza trafiła do szpitala, podczas gdy burmistrz spotkał się ze swoimi dziećmi, które spędziły resztę nocy "w bezpiecznym miejscu". Otoczenie Vincenta Jeanbruna ogłosiło również, że zamierza złożyć skargę, aby pomóc w znalezieniu sprawców.
Prokurator Créteil Stéphane Hardouin powiedział w oświadczeniu, że żona burmistrza przebywa w szpitalu z "dość poważnymi obrażeniami". Jej piszczel został złamany, powiedział prokurator, który odwiedził miejsce zdarzenia. Dodał, że policja kryminalistyczna odkryła na miejscu zdarzenia "akcelerator" w butelce Coca-Coli.
Voiture-bélier à L’Haÿ-les-Roses : Borne sur place, « tentative d’assassinat »... ce que l’on sait de l’attaque du maire
L’élu explique que sa femme et ses enfants se trouvaient dans la maison et que deux d’entre eux ont été blessés. Les incendiaires auraient utilisé un produit accélérant pour favoriser les flammes. Plusieurs ministres dont Elisabeth Borne sont arrivés sur place ce dimanche après-midi et les maires sont appelés à se rassembler à midi lundi.
Une nouvelle fois, le domicile d’un élu est pris pour cible. Au terme d’une semaine émaillée par les violences urbaines déclenchées par la mort du jeune Nahel, inhumé samedi à Nanterre, « un cap a été franchi dans l’horreur », dénonce le maire de L’Haÿ-les-Roses (Val-de-Marne). Voici ce que l’on sait de ce qui est considéré par la justice comme une « tentative d’assassinat ». L’élu devra désormais bénéficier d’une protection renforcée.
Ce qu’il s’est passé
Selon l’élu, dans la nuit de samedi à dimanche, alors qu’il se trouvait dans les bâtiments de la mairie, sa maison personnelle a été visée par une voiture-bélier en feu, annonce-t-il dans un communiqué diffusé sur Twitter. Dans la semaine, des inscriptions telles que « On a vos adresses...on va vous brûler » avaient par ailleurs été retrouvées dans les locaux d’un bâtiment municipal de la ville.

« À 1h30 du matin, tandis que je me trouvais, comme depuis trois nuits, à l’hôtel de ville, des individus ont lancé une voiture sur mon domicile avant d’y mettre le feu pour incendier ma maison », déplore l’élu LR.
Pire encore, écrit l’élu, sa famille a été touchée. Sa femme et ses deux enfants se trouvaient dans la maison, indique-t-il. « En tentant de les protéger et d’échapper aux assaillants, mon épouse et l’un de mes enfants ont été blessés » , écrit Vincent Jeanbrun, considérant qu’il s’agit d’une « tentative d’assassinat d’une lâcheté inqualifiable ».
Comment se portent les victimes ?
Le maire de L’Haÿ-les-Roses a donné des nouvelles de sa femme, dont le tibia a été fracturé, lors de son échange avec la Première ministre Elisabeth Borne qui s’est rendue sur place. « Elle est opérée à 13 heures, elle est sous morphine et elle a découvert qu’elle ne marcherait pas pendant trois mois », a-t-il dit.
« Elle est surtout inquiète pour les enfants, c’est notre première préoccupation ». Selon lui, sa fille est tombée durant l’attaque et s’est fendu l’arcade. « C’était impressionnant », a-t-il ajouté, s’inquiètant pour la santé psychologique de sa famille : « C’est surtout le choc mental »
Un accélérant découvert dans une bouteille de Coca
Une enquête a été ouverte pour tentative d’assassinat par le parquet de Créteil, qui annonce que selon les premières constatations, un produit accélérant a été découvert sur la scène de crime.