Obserwator Zachodni: Zarządzanie a odpowiedzialność, ryzyko, pandemia Covid-19, szczepienia. Cz.6.

Zarządzanie a odpowiedzialność, ryzyko, pandemia Covid-19, szczepienia. Lockdown a wojna o prawo do pracy. Jak prawda via dobro zjawia się przez piękno. Czy prawda jest praktycznie powiązana z dobrem? Nauka kontra profesorowie koncernowi a problem deficytu prawdy i dobra via piękno. Komercja a skutki szczepień po latach. Kinetyzacja jako model zarządzania po r. 1989. Cz.6.

 

I.

Wszystko się zaczęło od Katarzyny II. Chociaż to nasza V kolumna uświadamiała Fryderykowi Małemu [1] „potrzebę” inwazji na Polskę. Tym nauczycielem był dom Potockich, ale i inne domy były czynne w tym nieszczęściu, począwszy od prawicowego domu Lubomirskiego, Radziwiłłów, Czartoryskich, Poniatowskich i wszystkich wiszących u klamki innych potęg, a skończywszy na szlachcie „najniższej” (robotniczej, wykonawczej), która z biedy realizowała prawicową koncepcję walki o byt, czyli oczekiwania bogatszych. Centrum cywilizacji otoczone przez watahę, która nie może znieść tej cywilizacji. Ukazuje to wiele wypowiedzi.

Znany jest pogląd Roosevelta, że Polska powołała do życia USA - który powiedział, że Polska sprawiała kłopoty od 600 lat [2], czyli powiedział, że USA, które powstały za Kościuszki, pod koniec XVIII wieku, od 600 lat miały – wcześniej, przed sobą - z Polską kłopoty, czyli, że USA powstanie swe zawdzięczają Polsce. [3] Nic zatem dziwnego, że to USA nadzorowały wprowadzenie kapitalizmu do Polski - przez poparcie Busha (w Warszawie) udzielone dla Kata Narodu (T.W. Wolskiego). Aż w wolnej Polsce nastąpił wybór prezydenta Jaruzelskiego.

Prezydent Jelcyn przywiózł (1993) dokumenty komisji Susłowa ds. stanu wojennego: ZSRR chciał wejść w XII 1980 r., ale już nie w XII 1981. Ponieważ wiosną i w lipcu 1980 r., SW (już istniała) podjęła operację rozpoznania możliwości naukowego [4] usuwania ZSRR z Polski z pomocą KC Wł.PK, to pre-SW [5] Kosmos Logos [6] „umówiła się” (skonstruowała cały projekt), że skoro tragedia rozegra się w grudniu 1980, to w grudniu przyjedzie prof. Venzo de Sabbata do SW z informacją, czy ZSRR chce wejść, bo jeśli nie chce, to niech Jaruzelski nie atakuje systemu pracowniczego Sierpnia’80, bo nie ma nacisku. Zebranie odbyło się kilkakrotnie przy ul. Zielińskiego ab m.16. Prof V. de Sabbata przywiózł wiadomość, że wszystkie solenne domniemania wszystkich w Polsce pt. „wejdą – nie wejdą, ale wejdą”, o gotowości ZSRR do wejścia, i wszystkie nakierowania Jaruzelskiego, że trzeba słuchać ZSRR, bo kraj Rad wejdzie, są od A do Z fałszywe. Nie to, że np. wydedukowane. Chodziło o informację od Breżniewa. Sprawa jest taka: Owszem, chcieli wejść, mieli wejść, aby zdusić polską rewolucję, ale w grudniu poinformowali KC Wł.PK, że rezygnują - ostatecznie i że nie wejdą. Uradziliśmy, że prof. V. de Sabbata pojedzie do Jaruzelskiego nie wydając nas i przekona go, nakieruje go bardziej na nasz tor myślenia – wyzwolenia się z objęć Kraju Rad. Przyjechał do grupy Kosmos Logos i to wykonał dla dobra narodu polskiego. Ważne jest to, że profesorowie-autorytety się pomylili i ZSRR nie wszedł.

Co to oznacza, w ogóle i dla Covid-19? - Wtedy (XII 81) ZSRR miał plan pokonania Polski inaczej, innym systemem. Kapitalizmem, a więc dopełnieniem (wszystko dobre co złe), drugą stroną komunizmu. -  A nie samym komunizmem! Po co komunizm, skoro Polsce można narzucić system co do produkcji jeszcze gorszy, bo nie chodzi o komunizm czy kapitalizm, lecz o likwidację zagrożenia w postaci finansowania życia polskiego, polskiej cywilizacji. Uczestnicy seminariów sierpniowych u JPII dobrze o tym wiedzieli. Wszyscy Etyka oszukiwali. Od r. 1989 wprowadzono wojnę domową, między ludźmi myślącymi, jak prof. Andrzej Zieliński [7] z Wydz. Budownictwa, Politechniki Rzeszowskiej, projektantem wielkich budów przed r. 1989, a więc w okresie Gomułki i Gierka. Profesor był zwolennikiem lustracji, uważał, że brak lustracji zatrzyma Polskę na 200 lat, cenił A. Macierewicza za lustrację (28 V 92), którą miał za przełomowe dokonanie A. Macierewicza, K. Morawieckiego.

Uważał, że największym złem jest partia tych przerażających miernot (roadowa, na końcu PO), która uważa, że Polska jest złem; że ludzie z tej partii mają wadliwy układ pojęć (genetyczny?, falowy?) związany z 1) genezą rodzinną, przeszłością tych rodzin, 2) nikczemną duszą, prymitywizmem, 3)  zbyt małymi zdolnościami jak na posłów, 4) umysłem młodym, infantylnym, niedojrzałym. [8]  Uważał, że partia ta wymaga edukacji, wychowywania.

Rozwój ChRL wykazał, jakie głupstwa, za prof. K. Modzelewskim, powtarzali wszyscy – że Chiny upadną z powodu centralizmu, planowania, że Chiny bardzo mocno stracą od r. 1989 do r. 1990, że wręcz dojdzie tam to tego, co chciał Sachs u nas. Że upadną od pieniądza, braku wyprzedaży siebie. I w siłach wojskowych. Bo Chińska Partia Komunistyczna musi upaść, gdyż centralizm upada, sam się zabija; Kapitalizm nie zabija. Wadliwe decyzje rządu od II 2020 do I 2020, a wcześniej od 1989 do II 2020, ograniczają służbę zdrowia. Lekarze od II 2020 boją się przyjmować chorych, ale nie … prywatnie. Nie ma dostępu do lekarzy, badań, diagnostyki, leczenia nowotworów itd.

Centralizm i planowanie są złe, złe, złe, a dobry jest tylko „z chaosu porządek” - na tym polega wyznanie prawicy.

Tymczasem to Komunistyczna Partia Chin rządzi WHO. Komuna do spółki z … anty-komuną. Komuna z kapitałem, z prawicą[9], z Gatesami. Ludzie ograniczeni umysłowo? Prof. Zofia Kuratowska i inni? 

-  Chyba nie, to mózg składa się z wiekotrwałych fal.[i] Jak się to dzieje, że dzieci z dobrych domów w Szwecji (czyli domów polskich) myślą w kategoriach unijnych, jeszcze zanim zadziała jakakolwiek instrukcja RTV, bez najmniejszej łączności przyczynowo-skutkowej, z wyprzedzeniem powodu, w sposób adwansowany?

 

II.

Obserwacje faktów najnowszej historii epoki covidowej sugerują istnienie fizycznego korelatu umysłu jako koherentnego zespołu fal.   

Mózg społeczny jest kondensatem niedyssypatywnych fal, nie ulegają one żadnej regulacji [10]. - Jest to (ta budowa umysłu) cynicznie wykorzystywane: ludzie idą do szczepień, jak muchy do miodu. Oczytana inteligentna zdolna pielęgniarka, która w listopadzie i grudniu opowiada, że za żadne skarby się nie zaszczepi zaszczepiła się po 5 dniach szczepienia. Teraz wyobraźmy sobie Leszka Millera – przecież nie można powiedzieć, że to był głupi premier. A jednak. Więc co to jest, jak nie fala wiekotrwała. Czy takie są fale nie ulegające modyfikacjom? Jeśli ich nie ma, to będą.[11]

Już nawet przepisy zabraniają wprowadzenie do obrotu specyfiku na podstawie zgody zewnętrznego organu certyfikującego. Aby szczepionka mogła być używana muszą wyrazić zgodę, po odpowiednich badaniach, polskie organy nadzoru farmaceutycznego i medycznego, dlatego rząd od lutego miał obowiązek utworzenia własnych laboratoriów, własnej wiedzy. Byli do tego chętni. Stu chętnych naukowców, rząd zmarnotrawił ten zapał. Wszystkie informacje były podawane w wadliwy nieprzyjazny sposób – w sposób technokratyczny, odtąd – dotąd, w perspektywach rzekomego ciągu rozumowania od podstaw, tak, jakby to się dawało zrobić, tymczasem praca Ludwika Flecka nad kiłą pokazuje, że jest to całkowicie wadliwy wariant komunikacji. [12]

Zatem na jakiej podstawie my tu szczepimy kogokolwiek?

Mamy osobę zabieganą, np. pracownicę banku, kasjerkę. I teraz chcemy powiedzieć co? - że ktoś ciągle wprowadzony w błąd wpuszcza złodzieja do domu to jest jego wina? To chcemy powiedzieć? Że państwo jest niepotrzebne i zachowuje się jak złodziej udający baranka?

Naukowcy biją na alarm, od początku XXI w., zjawiają się głosy podważające celowość szczepień, które pochodzą od ekspertów ds. zdrowia. Eksperci ci wykazują fałszywość dowodów przedstawianych przez cywilizację zysku. Ludzie z pasją poznawania prawdy, wyczuleni na związek prawdy z dobrem (ot co!), podważają kampanie reklamowe szczepień, chcą odpowiadać na pytania, ale administracja państwowa tych ludzi niszczy. Zarządy polskich i zagranicznych towarzystw epidemiologicznych i lekarzy chorób zakaźnych w ogóle na temat argumentów wielkich pasjonatów prawdy nie potrafią podjąć dyskusji - na argumenty, tylko w formie jakby „boczenia się”, przemocy, wymyślania, rzucania inwektyw.

Nie widać tu żadnej odpowiedzialności za wzmaganie ryzyk w czasie pandemii (?) Covid-19, a w tym przez kagańce, respiratory, szczepienia, lockdowny, ograniczanie prawa do pracy.

 

III.

Słowo z Grupy Kosmos-Logos [13]: „To mamy przyjąć, jako ludzie naród taką pedagogię, że na tezy, poparte dowodem naukowym, odpowiada się ignorancją i inwektywami? Tak się dzieje z tezą, która mówi, że szczepienia COVID i towarzyszące wcześniej wywołanie formalnej pandemii są elementem wprowadzania broni biologicznej. Jest teza, czy nie ma? Czy jest teza, że cała ta pandemia to książkowy schemat teorii wojny Carla Clausewitza? Jest. A gdzie jest merytoryczna analiza tej tezy? Czy prof. Horban podał rzeczową odpowiedź?”

Zignorowani zostali praktycy, lekarze, teoretycy lekarze i analitycy metodologiczni, jak inżynier mechanik J. Zięba, ten sam, który zmienił (uzupełnił) asortyment towarów w aptekach w całej Polsce i asortyment usług w całej Polsce, co jest wyczynem na miarę Nobla z ekonomii praktycznej. Naukowcy i miłośnicy społecznie od dziesiątków lat poszukujący prawdy wystosowali apel do najwyższych władz państwa, że chcą prowadzić dyskusję na ten temat. Państwo i rząd to lekceważą.

Grupa Kosmos-Logos [14]: „Ten sam problem występuje u lekarza z Przemyśla, który udowodnił, że można leczyć COVID-19 powszechnie dostępnym lekiem, zwanym amantadyną [15]. Dowód naukowy ma być ignorowany i zwalczany? To mamy przyjąć? Taki dyskurs? Wprowadzono leczenie za pomocą Rendesiviru, który to lek został opracowany do zwalczania choroby EBOLA. Ponieważ był nieskuteczny, to zalegał na magazynach. Nie jest to może jasne? Mam powiedzieć do końca? Proszę bardzo, opłacani za pomocą grantów zagranicznych profesorowie podpisali zgody na stosowanie leku, który tak naprawdę jest toksyną. Wszystkie granty, w warunkach państwa osaczanego przez Katarzynizm (jak powiedział Władimir Bukowski: „Katarzyna Mała, bo utopiła Rosjan w oceanie krwi i nieszczęść”), czy jak kto woli Repninizm [16], powinny być prześwietlone. To już zakrawa na odpowiedzialność karną.”

W szczególności, dowodzą oni,  że każdy dzień zwłoki i każda osoba rezygnująca z ich wiedzy naraża osoby ludzkie, ludzkie życie. Sa dwa oby: 1. Racjonalny i 2. irracjonalny. Po stronie takich, jak prof. Maria Dorota Majewska, prof. Rudolf Klimek występuje wyraźne napięcie intelektualne, są ich prace, a po stronie szczepionkowców (jej zdaniem wadliwej nauki) występuje napięcie tylko emocjonalne i marketingowe.

Jest ono widoczne nawet w wypowiedziach podpowiadanych przez koncerny. (www.zaszczepsiewiedza.pl).

 

 IV. Brak dyskusji. Kiedy ludność zachowuje się przytomnie?

Władze realizują życzenia lobby szczepionkowców - zamiast zaprosić do dyskusji zwolenników wiedzy, nauki, dowodów naukowych, a także lekarzy praktykujących, jak Czerniak, dr Jaśkowski (internista) czy najlepszych znawców tematyki.  Władze zamiast zaprosić pasjonatów nauki - bo przecież nie zwykłych rzemieślników, chociaż i głos rzemieślników się liczy - do dyskusji, to od lutego 2020 molestują ludność polską tytułami naukowymi, ale nie mówią już jak zdobytymi, czy nie via 1) organizacje zewnętrzne, 2) na zasadzie konwekcji (korupcji) w ramach rad wydziałowych sądów kapturowych [17]? Prof. dr hab. Simon, Gut, Horon, Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku itd. [18]

Marcin Różalski, zawodnik mieszanych sztuk walki: pójdzie się zaszczepić z rządzącymi i tuz przed zaszczepieniem podmieni strzykawki. W ciągu tygodnia jego konto obserwuje pół miliona ludzi. - Jest to dowód tego napięcia. Lekarz Marcin Niedbała, Paweł Grzesiowski (z Naczelnej Rady Lekarskiej) udają, że są jacyś antyszczepionkowcy. To nieprawda. Są pasjonaci nauki, prawdy w powiązaniu prawdy z dobrem. Natomiast jest lobby korzyści, zysku, awansowania, lobby szczepionkowe, komercyjne, marketingowe, menadżerskie, merkantylne.

Zwolennikom przemocowego niedyskutowania przyświeca taka logika: Każdy kto nie chce się dać zabić należy do obozu przeciwnego do obozu zabójców. Prawica (lud, pracownicy, rodzice, etyka, troska o prawdę) kontra lewica (zysk, kapitał, awansowanie, lewactwo, pieniądz, kapitalizm, troska o komercję). Paweł Grzesiowski „dowodzi”, że koncerny zapłacą za skutki. Ludzie mają okazję poznać kapitalizm. Skoro tak, to po co Polska chce (oświadczenie rządu z XII 2020) płacić za błędy koncernów? Pfizer i BioNTech twierdzą (XII 2020), że badania szczepionki potrwają jeszcze … dwa lata. Ale to nie przeszkadza podawać specyfik, który może (w opinii uczonych z r. 2020) naruszać ludzki genom. Do 1 I 2021 prawnicy twierdzą, że obowiązek odpowiedzialności administracyjnej i cywilnej producenta nie istnieje.

[21]Zwanego na Zachodzie, przez np. H. Kohla itd. - Wielkim. Obiektywnie, tzn. w rozumieniu zasad naszej cywilizacji, kopernikanizmu - Mały. W rozumieniu Niemiec Mały, ponieważ utopił Niemców we krwi. Efektem oceanu jest utrata ziem zdobytych przez Zakon NMP. 

[22]Za profesorem w UJ Andrzejem Nowakiem.

[33]Tego już historyk A.N. nie powiedział.

[24]Wszystkie autorytety (zatem niby prowojtyłowskie) odmówiły współpółpracy z grupą Kosmos Logos. Przykładowo, do wyjątków akceptujących plan należał kierownik Kliniki Dermatologicznej E. Baran, prorektor AM Andrzej Steciwko, prof. KUL Stanisław Mazierski, autor prac na temat cudów, ale już o. M. Zięba nie chciał o tym słyszeć, ani o swoim ojcu.

[25]Czy była to druga SW? Przestrzegałbym przed takim dzieleniem. Nie była to druga Solidarność Walcząca. Już kilku historyków wskazało, że SW nie zaczęła się w r. 1982.

[26]Grupa pre-SW wprowadziła potężne operacje na rzecz uwolnienia Estonii, Armenii i były one adekwatnie nazywane Estonian School, Armenian School. Polegały na wyodrębnianiu (autonomizowaniu) wkładu Estończyków, Ormian z magmy radzieckiej i uświadamianiu na Zachodzie kulturowego znaczenia tych państw. Grupa ta rozpoczęła prace w kierunku Litwinów, Łotyszy. Po latach widać, w skali dokonań na świecie, że słowa potężna operacja są bardzo skromne, wszak czegoś podobnego nie potrafiły wprowadzić państwa, Departament Stanu USA itd.

[27]Prof. Andrzej Zieliński  z Wydz. Budownictwa, Politechniki Rzeszowskiej, niezwykle zdolny inżynier, omnibus, był uczestnikiem procesu budowy przemysłu polskiego projektant wielkiej produkcji dóbr służących narodowi. Solidarność Walcząca, Wydz. Wschodni Kosmos-Logos. Pod moim ideowym kierunkiem powstał doktorat jego córki, którego rada wydz. filologii UJ nie była w stanie zrozumieć. W Polsce doktorat rozumiało ze trzy osoby, na świecie około sto.

[28]Road – UD – UW – PO. Premier zna pole semantyczne 6 II 89 – UD – Gliński etc.

[29]To pokazuje że osoby używające terminu lewica są idiotami. Natomiast prawicą jest kapitał, rządy kapitału, cynizm fabrykantów lub właścicieli kapitału, autyzm. Nazywacie roszczenia 44 i 7 lewicą? A to nie Mike Pence

[30]Odpowiadałoby to koncepcji umysłu z pracy magisterskiej studenta profesora Andrzeja Zięby.

[31]Cząstki składają się ze wszystkich rodzajów wedle tego wzorca i powstają w fabryce cząstek na tej zasadzie.

[32]Zresztą śmierć Chopina przypomina mukowiscydozę, a nie gruźlicę, a nawet zespół niedoboru alfa-1-antytrypsyny. Gruźlicę w w. XIX i w pierwszej połowie w. XX mógł roznosić kapitalizm – eksploatacja, niedożywienie, nędza. Dziewczęta pracowały na rzecz kapitalistów od 12 r.ż., a często wcześniej, a po 20-30 latach umierały na płuca (rozległe krwotoki). W kapitalizmie, w r. 1993, gruźlica wróciła. Niedożywieni, 3-3.5 kg szynki z 1 kg mięsa, GMO, walka kapitału o prawa depopulacji, powszechne podrabianie żywności.

[33]W grupie tej pracował fizyk K. Morawiecki. Wypracowano tam diagnozę, że po zakończeniu prezydentury L. Wałęsy Polska będzie potrzebowała w Sejmie Leibnizów, w przeciwnym razie PKB obniży się o 80%, czyli aż do stanu wywołania depopulacji. Jednym z mikro-dowodów redukcji w III RP (wiem, propaganda mówi inaczej, to za trudne, ale na początku) PKB jest to, że w latach 1990-96 gwałtownie zmalała liczba indywidualnych warsztatów pracy, to był za wielki luksus jak na zredukowane PKB, dziś nikogo nie stać na żywność ze swojego ogródka (to jest dziś luksus). W związku z tym państwo musi wypłacać pensję, za studiowanie matematyki, fizyki i filozofii po uprzednich studiach z historii i politologii oraz zarządzania, czyli przez 30-40 lat, gdyż bez tego (oraz dojrzewania do fazy cesarskiej, do 72 r.ż.) nie ma mozliwości realizacji postaw patriotycznych w warunkach wojny hybrydowej.

[34]W Grupie Kosmos-Logos rozwijano antropologię. Około 40 r.ż. mężczyzna dojrzewa do małżeństwa, a w po 50 r.ż. może zostać radnym, prezydentem zaś, czy kimś takim (stanowisko , nie przed 72 r.ż. Rachuba ta nie dotyczy geniuszy, np. Johna Keats’a (1795+1821 na gruźlicę). Tłumaczył Eneidę Wergiliusza i in., w 1817, 1818 i 1820 wydał trzy zbiory wierszy: sonety, ody, hymny, poematy (m.in. ku pamięci Kościuszki) oraz ballady. Por. Kosmos-Logos, vol.1-6, Wrocław, 1993-1999; Fundamenty – Studia Cosmologica Economica, vol.1-6, Wrocław.

[35]D3 wg dawek wskazywanych przez - znienawidzonego w Akademiach Medycznych, ale nie np. za Gierka - rewolucjonisty Jerzego Zięby, a nie 400 jednostek dziennie, wit. C – jakie tam 25, czy 75 mg. Kwercetyna. Zielona herbata. A testy CPR? - rzut monetą. Ruch na słońcu. - A nie szmata na twarzy.

[36]Prawicowy dom dał syna Repninowi - Izabella Czartoryska nie urodziła sana Czartoryskiemu, który odesłał niemowlę do ambasady. W złotej kołysce.

[37]Ilu jest w Polsce profesorów, którzy nie są efektem zasiadania w radach, ale samego dorobku naukowego? 20 %? - Nie. Ok. 1-2 %. Należy porównać dorobek naukowy profesorów - tych z rad i tych spoza rad. Po prostu – czytamy prace pierwszych i drugich. Natomiast są jeszcze tytuły naukowe, profesury, za tańczenie, dekorowanie, fotografowanie, śpiewanie itd. Rząd M. Morawieckiego, w trosce o język, kulturę, o poziom nauki, powinien z powrotem nazwać dekorowanie, fotografowanie  - stopniami kwalifikacyjnymi, a nie stopniami naukowymi, ponieważ to obniża poziom naukowy. Każdy tancerz, śpiewak mógłby pracować naukowo i mieć i zasłużony stopień kwalifikacyjny i naukowy, jeśli by coś odkrył nowego – to tak. Reformy AWS z r. 2002 demonstrują już nie tylko głupotę, ale naciski wywiadownickie. Polska staje się przedmiotem przemocy totalitaryzmów, którym obca jest Polska Oaza Życzliwości.

[38]http://ptwakc.org.pl/wytyczne-i-stanowiska/stanowisko-polskiego-towarzystwa-wakcynologii-ws-masowych-szczepien-przeciw-covid-19/

 

[i]Dziękuję L. Dąbrowskiemu za dyskusję co znaczy wiekotrwałe. - Sztywne, autystyczne, nie podlegające negocjacjom.

 


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location