Maria Flis: Fotografia Chrystusa

Fotografia Chrystusa

Greckie słowa phos – światło i grapho – pisanie, źródłosłów angielskiego photography, które powstało jako termin techniczny na oznaczenie nowego formowania obrazu, nowej „techniki widzenia”, był już w użyciu w języku teologii zanim wynaleziono tę technikę w XIX wieku.

W XII wieku bizantyjski autor Filoteusz Synaita tak opisał stan duszy kontemplującej Jezusa Chrystusa: „Dbajmy, jak tylko możemy, o zwierciadło duszy, w której odciska się i fotografuje (photeinographein) Jezus Chrystus, mądrość i moc Boża.” 1)

Ludzka intuicja czy objawienie Boże sprawiło, że na długo przed wynalezieniem w XIX wieku nowej techniki utrwalania rzeczywistości w obrazach, termin fotografować łączono z Osobą Jezusa Chrystusa? Niech nas więc nie dziwi, że pierwsza w dziejach ludzkości fotografia człowieka, to pośmiertny wizerunek Chrystusa z Całunu Turyńskiego, po grecku nazywany acheiropoietos – nie ludzką ręką uczyniony. 2)

„Pisanie światłem”, czy to nie wynalazek Boga, który określał Siebie słowami: „Ja Jestem Światłością świata” i Sam napisał swój portret na Chuście Weroniki, a potem na płótnie Całunu grobowego?

Badania to potwierdziły, Całun jest nośnikiem wizerunku powstałego pod wpływem jakiejś nieznanej energii świetlnej i cieplnej. Ta świetlista energia Bożego Ducha przybyła do grobowej pieczary po 37 godzinach, a nie po trzech dniach, od śmierci Jezusa, by przemienić w świetlistą energię materię Jego ciała. To dlatego mógł i może pojawiać się, przenikając przez ściany i oczywiście przez płótno grobowe nie odwijając go, lecz emanując jako ciało świetliste, energetyczne, które napisało na nim swój wizerunek dla potomnych, przez lekkie przypalenie, odparowanie powierzchni włókien lnu! Te skurczone, zbrązowiałe drobiny utworzyły obraz-fotografię Chrystusa.

Podobnie wyemanował Chrystus. jako Światłość, przez powłoki ciała, z łona Swej Matki, nie naruszając Jej Dziewictwa. Później zmniejszając amplitudę drgań protonów i neutronów stawał się znów ludzkim ciałem, które miało kości, jak się wyraził do niedowiarka Tomasza. Fizycy pisali o takich rozrzedzeniach i zagęszczeniach drgań składników materii. Dla Boga nie ma nic niemożliwego.

Narodziny i Zmartwychwstanie Pana Jezusa widziała i opisała dokładnie, bodaj jako jedyna, mistyczka włoska Maria Valtorta, w połowie XX wieku. 3)

Moje spotkanie z Całunem Chrystusa miało miejsce w moim domu, gdy jako nastolatka w ostatnich klasach lic. ogólnokształcącego, zainteresowana wiarą moją i moich przodków, szukałam jej podstaw, usprawiedliwienia i potwierdzenia. Znalazłam, w zbiorach Ojca, artykuł z pisma Rodzina Polska z 1939 roku, właśnie tak zatytułowany: Fotografia Chrystusa, który zaintrygował mnie tak, że sprawdziłam, kiedy wynaleziono fotografię i czy to nie jest jakieś kolejne objawienie. Artykuł opisywał Całun poważnie jako relikwię, która była wystawiona na widok publiczny przed katedrą w Turynie.

Dowiedziałam się, że jest na nim negatyw fotografii ciała Chrystusa z przodu i z tyłu, że gdy się go sfotografuje postać nabiera wyrazistości. Na kliszy zdjęcia widać wizerunek w pozytywie natomiast ślady krwi dają obraz negatywny, są białe, dlatego twarz mężczyzny wydaje się być starsza niż pokazuje to jego ciało. Od tego czasu wciąż szukam i czytam wiadomości o badaniach nad Całunem, który coraz to odkrywa przed uczonymi swe tajemnice w miarę, jak narzędzia badawcze nauki są coraz doskonalsze.

Pierwszą fotografię Całunu wykonał na szklanej kliszy adwokat Secondo Pia w1898 roku. Kolejne zdjęcia wykonał Giuseppe Enrie w roku 1931:

 

 

 

Pozytyw i negatyw pierwszego zdjęcia popiersia z Całunu Turyńskiego wykonany przez Giuseppe Enrie w roku 1931

 

 

Swe prawdziwe oblicze ukazał Chrystus niedawno ciekawskim badaczom z NASA:

W 1978 roku eksperci z NASA zdecydowali się na dokonanie szczegółowych badań Całunu Turyńskiego. Po wykonaniu zdjęć całunu, jeden z ekspertów [żyd Barrie Schwortz ],  który był ateistą, zdecydował się dokonać kilkakrotnego filtrowania wykonanego zdjęcia aby uzyskać wizerunek Pana Jezusa jak najbardziej zbliżony do Jego wyglądu przed męką. W czasie wykonywania siódmego filtrowania miało miejsce wydarzenie niezwykłe, które zaowocowało nawróceniem się tego człowieka. Otóż właśnie wtedy twarz Pana Jezusa zmieniła się w sposób niewyjaśniony, przekraczający jego oczekiwania, Jego oczy, które były zamknięte, nagle na udoskonalanym zdjęciu otworzyły się. Tej zmiany nie mógł dokonać żaden komputer. Jako niewyjaśniona naukowo, jest ona kolejnym argumentem za ciągle aktualną prawdziwością największego cudu Jezusa, Jego zmartwychwstania. Pozostaje również do zastanowienia się pytanie, dlaczego właśnie pod koniec XX wieku po tym cudzie, Jego oczy otworzyły się dla nas.

11 kwietnia 1994, Pan Jezus objawiając się pewnej mistyczce, która nazywa siebie literami JNSR, potwierdził autentyczność swego Oblicza na badanym przez NASA zdjęciu słowami: "Człowiek, który odnalazł w NASA dowód mojego Świętego Oblicza, uwierzył, ponieważ on sam zobaczył siebie w moim Obliczu”. 4) Oto zdjęcie, które zobaczył Schwortz na monitorze swego komputera:

 

 

 

„Wystarczy abyś dobrze utkwił twe spojrzenie we mnie a znajdziesz miłość i pokój w sobie samym.”

„Wychodź ze swego domu z moim błogosławiącym spojrzeniem a ja cię ochronię aż do twego powrotu. ”



„Wspomnij w swej pracy codziennej o moim spojrzeniu bądź zawsze radosny i odważny. Raz dobrze utkwione w twym sercu sprawi, że będziesz mógł ofiarować swym braciom miłość, przebaczenie i pokój. I tak staniesz się moim umiłowanym synem, żyjącym dla mnie a twoje serce stanie się doskonałe.”

 

Włoska policja użyła swych technik kryminalistycznych, by dowiedzieć się, jak wyglądała postać z całunu turyńskiego, gdy była nastolatkiem. Czy tak wyglądał 12-letni Jezus?
Technika ta stosowana jest przy poszukiwaniach policyjnych. Służy zarówno do "odmładzania", jak i "postarzania" wizerunków. Dzięki jej zastosowaniu stróżom prawa udało się w 2006 r. aresztować mafijnego bossa Bernarda Provenzano, choć policjanci dysponowali jedynie jego fotografią z roku 1959:

 
image.png
 
image.png
 
 

 

1. Filoteusz Synaita: Czterdzieści rozdziałów. Cytat za: Raniero Cantalamessa: Tajemnica Przemienienia. Kraków 2002.

2. Z. Treppa: Całun Turyński fotografia Niewidzialnego.

3. http://www.objawienia.pl/valtorta/spis-val.html

4. http://www.katolickie.media.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1191:kilka-myli-na-temat-oczu-i-spojrzenia-pana-jezusa-z-caunu-turyskiego&catid=38:publikacje-czonkow-oddziau&Itemid=123

5. Film: CAŁUN TURYŃSKI NOWE ODKRYCIA cz 1- 4:

'– jednym z narratorów w tym filmie jest Barrie Schwortz

 

6. https://www.radioem.pl/doc/2467952.Odmlodzili-twarz-z-calunu-turynskiego

 

Maria Flis

 

 


People in this conversation

Comments (1)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
This comment was minimized by the moderator on the site

Tu film o Całunie Chrystusa zamiast tego zbanowanego: https://www.youtube.com/watch?v=I7wPgR6k8xo&;t=135s

Guest
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location