|
Nürnberg (dpo) - Ein Pilot der Lufthansa wehrt sich aktuell vor dem Arbeitsgericht Nürnberg gegen seine Kündigung. Der 36-Jährige hatte sich aus Gewissensgründen geweigert, während seiner Flüge Chemtrails zu versprühen. Im Mai 2023 war dem erfahrenen Piloten Christian W. fristlos gekündigt worden, nachdem sein Arbeitgeber entdeckte, dass W. bei einem Flug von Frankfurt nach Barcelona nicht wie vorgeschrieben den Schalter zur Aktivierung des Chemtrail-Sprühvorgangs betätigt hatte, sobald sich das Flugzeug auf Reiseflughöhe befand. Zunächst hatte Christian W. gegenüber der Lufthansa behauptet, er habe schlicht vergessen, den Schalter umzulegen. Nach einer internen Untersuchung musste er jedoch einräumen, die Chemtrail-Anlage bei mehr als 30 innereuropäischen Flügen nicht eingeschaltet zu haben. Dadurch blieben in ganz Europa Millionen Menschen gesund, fruchtbar und nichtautistisch. Auch das Wetter in zahlreichen Regionen konnte so nicht termingerecht manipuliert werden. "Der Lufthansa sind durch diese mutwillige Verletzung seiner Pflichten immense Kosten entstanden", erklärte die Anwältin der Airline vor Gericht. "Sie musste eine Vertragsstrafe im dreistelligen Millionenbereich an die geheime Weltregierung zahlen." Zudem verlor die Fluggesellschaft die Chemtrail-Ausschreibung für das Jahr 2024 an den Konkurrenten Ryanair. Der gekündigte Christian W. betrachtet seine Entlassung dagegen als unrechtmäßig: "Ich bin Pilot geworden, weil ich das Fliegen liebe und nicht, um Menschen mit Chemie einzunebeln und ihr kritisches Denken auszuschalten", so der 36-Jährige vor Gericht. "Die an mich gestellten Anforderungen waren eindeutig rechtswidrig." Laut Experten bestehen allerdings wenig Chancen, dass die Argumentation des Piloten vor Gericht Bestand hat. Schließlich beruft er sich auf Gesetze der nichtexistenten Bundesrepublik Deutschland – die vorsitzende Richterin der BRD GmbH dürfte dafür wenig Verständnis aufbringen. jki, dan, ssi; Foto: Shutterstock |
Norymberga (dpo) – Pilot Lufthansy broni się obecnie przed Sądem Pracy w Norymberdze przed zwolnieniem. 36-latek ze względów sumienia odmówił rozpylania smug chemicznych podczas lotów. W maju 2023 r. doświadczony pilot Christian W. został zwolniony bez wypowiedzenia po tym, jak jego pracodawca odkrył, że podczas lotu z Frankfurtu do Barcelony W. nie włączył wymaganego przełącznika uruchamiającego proces rozpylania smug chemicznych zaraz po uruchomieniu samolotu. na wysokości przelotowej. Christian W. początkowo twierdził Lufthansie, że po prostu zapomniał włączyć przełącznik. Jednak po wewnętrznym dochodzeniu musiał przyznać, że nie włączył systemu chemtrail podczas ponad 30 lotów wewnątrzeuropejskich. W rezultacie miliony ludzi w całej Europie pozostały zdrowe, płodne i nie cierpiały na autyzm. Pogodą w wielu regionach nie udało się na czas manipulować. „Lufthansa poniosła ogromne koszty w wyniku umyślnego naruszenia swoich obowiązków” – wyjaśnił w sądzie prawnik linii lotniczej. „Musiała zapłacić tajnemu rządowi światowemu wielomilionową karę umowną”. Linia lotnicza przegrała także przetarg na chemitrail na rok 2024 na rzecz swojego konkurenta Ryanaira. Zwolniony Christian W. uważa swoje zwolnienie za niezgodne z prawem: „Zostałem pilotem, bo kocham latać, a nie zarażać ludzi chemikaliami i wyłączać krytyczne myślenie” – zeznał przed sądem 36-latek. „Wymagania wobec mnie były w sposób oczywisty niezgodne z prawem”. Zdaniem ekspertów są jednak małe szanse, że argument pilota znajdzie odzwierciedlenie w sądzie.
Przecież nawiązuje do prawa nieistniejącej Republiki Federalnej Niemiec – prezes BRD GmbH raczej nie będzie miał dla tego większego zrozumienia. |
https://www.der-postillon.com/2023/10/arbeitsrecht-pilot.html






