Za wolność słowa znów cenzura
Nie trudno zgadnąć czyja zdrada
Żydowskie widać interesy
Broni sługusów barykada!
Pytam gdzie Polska Racja Stanu
Za polski chleb i dach nad głową
Antysemityzm głupią racją
I antypolską podłą mową
Cenzura pały zakłamanie
Anty polonizm widać w cenie
Więc przebierańcy jak w teatrze
Grają żydowskie przedstawienie
Kneblem Polaka nie złamiecie
Bronią jest nasze Polskie Słowo
I nie spoczniemy póki wolną
Nie będziesz nasza Święta Mowo!
Mowo Norwida Kochanowskiego
Wieszcza Adama i Juliusza
Twój szelest mowo Matko Nasza
Przez tyle wieków wciąż nas wzrusza
To przecież ona swym szelestem
Strzegła w nas Polski w czas zagłady
Była mocniejsza od zaprzańców
Nowych Targowic oraz zdrady!
I dzisiaj będzie naszą siłą
Tarczą i mieczem - snem wolności
Która przetrwała tyle wieków
Dzięki Nadziei i Miłości !
Przetrwa w pacierzach i modlitwie
W krzyżach i ranach wzrośnie łzami
W czerwonych makach będzie rosła
Szumiała w brzozach bemolami
Autor Kazimierz Józef Węgrzyn
Kontakt e-mail: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
Stowarzyszenie Józefa Piłsudskiego „Orzeł Strzelecki” w Kanadzie
Dziękuje za współpracę z Autorem i Redakcją (407 - 18)
Komendant Grzegorz Waśniewski.






