Ziobro: Żydowscy kapo i żydowscy szmalcownicy nie będą karani za pomawianie Polski i Polaków o zbrodnie, których dopuścili się oni sami i inni żydzi.
Takie proste wnioski należy wyciągnąć z wypowiedzi ministra dobrej zmiany Zbigniewa Ziobro.
Red. GW
===============
Jest szansa na zakończenie sporu z Izraelem? Może dojść do przełomowego spotkania
Takich słów ze strony przedstawiciela rządu oczekiwała strona izraelska - wynika z nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski. To reakcja na ostatnie wypowiedzi Zbigniewa Ziobry. Minister zapewnił, że "świadkowie historii" nie będą karani za negatywne słowa o Polakach.
Słowa Zbigniewa Ziobry zostały docenione w Izraelu. Według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski rząd w Jerozolimie rozważa zaproszenie polskiej delegacji. Być może będzie to już wyjazd zespołu ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem.
Źródła WP w Jerozolimie poinformowały, że rząd oraz organizacje żydowskie są zadowolone z wypowiedzi Ziobry o sposobie interpretacji nowego prawa oraz zapowiedzi "werdyktu" Trybunału Konsytucyjnego.
- Ustawa chroni przed fałszywymi zarzutami o niemieckie zbrodnie polski naród jako całość i polskie państwo, ale już nie pojedyncze osoby czy nawet grupy Polaków, którzy w czasie wojny zachowywali się niegodziwie - stwierdził w wywiadzie dla PAP Zbigniew Ziobro.
Ziobro dla PAP: ustawa o IPN ma chronić państwo polskie przed kłamliwymi oskarżeniami
Znowelizowana ustawa o IPN ma chronić państwo polskie i naród jako całość przed kłamliwymi oskarżeniami o udział w niemieckich zbrodniach, a nie służyć zacieraniu odpowiedzialności pojedynczych osób lub grup. Nie będzie kar dla świadków historii, naukowców czy dziennikarzy za przywoływanie bolesnych faktów z naszej historii – mówi w wywiadzie dla PAP minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Jak podkreśla Ziobro w rozmowie z PAP, będą śledztwa w przypadku negowania i pomniejszania oczywistych niemieckich zbrodni i przypisywania ich państwu lub narodowi polskiemu.
Według niego, wskazówką dla prokuratorów, jak stosować nowe prawo, będzie werdykt Trybunału Konstytucyjnego; pozwoli też uspokoić negatywne emocje wobec ustawy. "Nowe prawo ma służyć ochronie historycznej prawdy i pamięci o ofiarach niemieckich zbrodni: Żydach, Polakach i przedstawicielach innych narodowości" – mówi Zbigniew Ziobro. (PAP)
bii/ eaw/
Minister sprawiedliwości zapewnił, że "żadna" kara nie spotka Żydów, którzy będą opisywać losy swoich bliskich i przywoływać niegodne zachowania Polaków. Podkreślił również, że nikt nie będzie ograniczał wolności słowa, dopóki "nie mamy do czynienia z oczywistym kłamliwym stwierdzeniem, np. o tym, że obozy zagłady były "polskie", albo że Polacy systemowo mordowali Żydów".
W piątek do kryzysu w relacjach polsko-izraelskich na tle nowelizacji ustawy o IPN odniósł się Donald Tusk. - Trzeba zrobić wszystko, by zatrzymać falę złych opinii o Polsce, która przypomina tsunami, i drugą falę, niemądrych, nieprzyzwoitych ekscesów i antysemickich wypowiedzi w kraju - powiedział były premier. I zaznaczył, że rząd ma "narzędzia", by to zrobić.