„Od samego początku — to znaczy od momentu wydania pierwszej książki specjalnie dla dzieci — intencją było kształtowanie i formowanie umysłu zgodnie z akceptowanymi standardami zachowania”.
Saul Braun, The New York Times , 7 czerwca 1970 r.
Niniejszy artykuł jest produktem badań pierwotnie przeprowadzonych na potrzeby niedawnego artykułu zatytułowanego „Żydzi, obsceniczność i system prawny”. Biorąc pod uwagę znaczną ilość odkrytego materiału i unikalność tematu, zdecydowałem, że jest wystarczająco dużo materiału na artykuł poświęcony literaturze dziecięcej. Podczas badań do eseju o obsceniczności, skonsultowałem listę American Library Association „Top 100 Banned/Challenged Books: 2000–2009” w celu oceny charakteru i zakresu obecności Żydów. Pierwszym faktem, który stał się oczywisty, była wyraźna nadreprezentacja Żydów w produkcji książek uznanych za kontrowersyjne lub perwersyjne przez rodziców, szkoły i inne instytucje. Żydzi są notorycznie nieśmiali w stosunku do spisu powszechnego, ale prawdopodobnie znajdują się gdzieś pomiędzy 2,2% populacji USA sugerowanymi przez Pew Research Center a maksymalnie około 5%. Nawet jeśli przyjmiemy ziarno prawdy w argumentacji apologetycznej, że Żydzi są w nieproporcjonalnie dużym stopniu zainteresowani zawodami literackimi (nie wspominając już o motywacji), można by bardzo hojnie oczekiwać, że około 10 książek na liście ALA będzie reprezentowanych przez Żydów.