Opowieść o Kainie i Ablu a wyjaśnianie systemu z chaosu porządek kontra system JPII/JPS.
Zubożenie relacji między osobami w zarządzaniu przez kapitał a „Zdrada węglowa” Wojciecha Błasiaka i „Niewolnicy” Waldemara Gałuszko.
Język jako instrument wywierania wpływu i kształtowania rzeczywistości. Cz. VIII
- Zabierowski, Maria Kamińska
Przy współpracy z Zespołem: Maciej Kamiński [1], Patryk Ogonowski [2], Kamila Michałowska, Vadim Bielawski, Zbigniew Wesołowski, Ryszard Kozłowski [3], Marek Głogoczowski [4].
- „Współczesne tendencje, prowadzące do uwolnienia człowieka od odpowiedzialności za bliźnich.”
Pewna analogia, którą w pełni uznajemy; oto JPII (EV):
„Mimo woli przychodzą tu na myśl współczesne tendencje, prowadzące do uwolnienia człowieka od odpowiedzialności za bliźnich, wyrażające się między innymi zanikiem solidarności z najsłabszymi członkami społeczeństwa, jak starcy, chorzy, imigranci i dzieci oraz obojętnością często występującą w relacjach między narodami, nawet wówczas, gdy w grę wchodzą wartości fundamentalne, takie jak życie, wolność i pokój.”
- Mimo woli przychodzą tu nam na myśl współczesne tendencje w UE. Swoisty zakaz brania odpowiedzialności za bliźnich. Zanikiem Solidarności na rzecz „Solidarności” w cudzysłowie.
IV 2024. Jedzie konwój trzech ciężarówek w Gazie, a tam się ukrywa (lub nie, to nie ma znaczenia) terrorysta, wobec tego wysyłamy rakietę w pierwszą ciężarówkę. Żywi uciekają do drugiej. Odpalamy drugą. Niedobitki uciekają do trzeciej. Odpalamy trzecią. To był przypadek. Życie, wolność i pokój są bez znaczenia. W odwecie za to, że tam się ukrywają terroryści, zabijemy im 20 osób, a może innym 20 tys. dzieci.
JPII:
<< Ziemia, która „w ogrodzie Eden” (Rdz 2, 15) była krainą obfitości, życzliwych relacji między ludźmi i przyjaźni z Bogiem, staje się „krajem Nod” (por. Rdz 4, 16) — miejscem „nędzy”, samotności i oddalenia od Boga. Kain będzie „tułaczem i zbiegiem na ziemi” (Rdz 4, 14): niepewność i niestałość losu staną się jego udziałem na zawsze. Bóg jednak, który zawsze jest miłosierny, nawet wtedy, gdy karze, „dał (...) znamię Kainowi, aby go nie zabił, ktokolwiek go spotka” (Rdz 4, 15): daje mu więc znak rozpoznawczy, który nie ma go skazać na potępienie przez ludzi, ale osłaniać i bronić przed tymi, którzy chcieliby go zabić, choćby po to, by pomścić śmierć Abla. Nawet zabójca nie traci swej osobowej godności.>> Bóg chce nawrócenia grzesznika bardziej niż jego śmierci”. [5]
Całe narody stają tułaczami, zbiegami u siebie. Ich katedry podpalają nachodźcy z bańkami benzyny i lepszych specyfików. Niepewność i niestałość losu przyniósł do Polski św. rynek. Wmówiono ludziom, że o to walczyli, ale od okrągłego stołu starannie cenzurowano analizy naukowe. [6] Robotnicy występowali przeciwko urynkowieniu cen, a nie na rzecz ich urynkowienia.
- Nod zamiast Eden. Konkretyzm nie na miejscu. Kapitalizm generuje Kainów.
Ziemia jest niszczona, a mogłaby być ogrodem Eden, krainą obfitości, życzliwych relacji.
Urwane linie świata powodują, że staje się krajem Nod, miejscem nędzy, samotności i oddalenia od piękna i dobra. System z chaosu porządek generuje Kainów – wystarczy porównać zapisy kroniki policyjnej przed i po r. 1989, w dowolnie wybranym okresie np. 3., 5., 6., 10-letnim albo nawet rocznym. Przerwane linie świata Einsteina to generowanie tułaczy i zbiegów na ziemi. Doskonale to było widać po r. 1989. W dowolnym okresie.
System z chaosu porządek, czyli kapitalizm generuje niepewność i niestałość losu.
- Bóg rozumie jak działają przerwane linie świata, czyli kapitalizm (rynek jest modelem z chaosu porządek, czyli Markowizmu).
Bóg te uwarunkowania zewnętrzne (tu modelowanie kapitalizmu) jednak rozumie - że tak działają przerwane linie świata i zakazuje okrutnych morderców zabijać (znamię). Wbrew stanowisku UPR, JKM, S. Michalczyka, Marka Chodakiewicza, T. Sommera, S. Mentzena, G. Brauna, wszystkich z N. Czas.
Tu – w tym modelowaniu zagadnienie Zła - nawet zabójca nie traci swej osobowej godności, ale nie trzeba wszystko wiązać z wiarą. Można nie wierzyć w Jezusa, zresztą Stara Księga to już inna cywilizacja.
Stara Księga, w rozumieniu cywilizacji polskiej, a nawet zwykłej antropologii, jest źródłem informacji dla wierzących i dla niewierzących, np. o przejawach, jak wywodzimy w pracach z lat 80., cywilizacji homo desertus. - Zachowanie Kaina prowadzi nas do stworzenia człowieka przez Stwórcę, przy czym ewolucja nie jest tu hop siup (od razu) jakimś idiotyzmem.
W rozumieniu polskiej katolickiej szkoły antropologicznej Andrzeja Wiercińskiego jedno z drugim nie jest sprzeczne.
- Teoria ewolucji, czyli kapitalizm - wyścig jednostek w walce o byt.
Zło, o którym mówi Jan Paweł II nie jest też sprzeczne z teorią ewolucji. Ani np. z kumulacją mutacji w DNA człowieka ani z dziedziczeniem cech nabytych (o czym pisał Marek Głogoczowski[7]).
Lekarze twierdzą, że podawany w Księdze Rodzaju czas życia (Adam żyłby 930 lat, Set - 912 lat, Enosz - 905, Kenan – 910, Jered - 962, Matuzalem – 969, Noe – 950 itp.) wcale nie muszą być przejawem głupoty. (W biologii czas życia jeszcze oznacza czas podwajania liczności osobników przy dostępie do pokarmu i w warunkach dostępu do sprzyjającego środowiska jest to zagadnienie ekonomiczne, marksistowskie [8], więc nie wszystko w marksizmie jest głupie [9]).
Taki czas życia może nas informować o innym składzie atmosfery oraz o janapawłowym Złu, a w tym np. o rozpuście, która na skutek chorób zmieniła genom i skracała dlugość życia, działając negatywnie aż do 7-go pokolenia.
W świetle wstrzykiwania ludziom najnowszych wytworów firm (na koszt odbiorcy), np. białek kolca, grafenu, elementów i DNA stułbi [10] i bakterii, nanocząstek itp., możliwe jest, że ludzki genom mógł być celowo zmieniony – przez janapawłowe Zło. Wybitny rosyjski genetyk, Aleksander Kudriawcew (Instytut Genetyki im. Wawiłowa Rosyjskiej Akademii Nauk) wcale nie odrzuca przekazu, że ludzie żyli nawet i setki lat, że genom ludzki się zmienił (także) na skutek rozpusty (twierdził, że grzechy rodziców przenoszą się w skali siedmiu pokoleń).
Wieloletni Dyrektor Instytutu Genetyki Ogólnej im. N. Wawiłowa, członek korespondent Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksander Kudriawcew, ma jakiś obraz: „Na początku Bóg stworzył świat i Bóg widział, że wszystko, co stworzył, było bardzo dobre. To jest Księga Rodzaju, rozdz. 1. Świat był doskonały i harmonijny. I gdyby tak pozostał, dalej wszystko byłoby dobrze i być może nie byłoby naszej konferencji [2023], gdy szukamy harmonii między człowiekiem a światem. Ale tak się nie stało.” „Kudryavtsev” uważa, że świat stworzony przez Boga, popadł w Zło z powodu upadku ludzi. Według Kudryavtseva w przeszłości oczekiwana długość życia ludzi sięgała 900 lat. Skomentował własny harmonogram, który często można znaleźć w Internecie: „To jest długość życia naszych przodków przed potopem i widzimy, że żyli 900 lat, ale po powodzi średnia długość życia spada. Przyczyną są mutacje, powodują je grzechy. „Są to mutacje, które genetycy znajdują każdego dnia u swych pacjentów”. Ateistyczni naukowcy powiedzą, że to jest promieniowanie mutagenne. Kudriawcew (na/w Ukrainie: Kudryavtsev): Niemniej takie zniszczenie jest jednak zapoczątkowane przez grzech pierworodny, ale także pogarsza je grzech przodków. Kudryawcew: „Świat nie pozwoli Rosji żyć w pokoju i rozwijać się według własnego scenariusza”.
Maciej Giertych w "Ewolucja, Dewolucja, Nauka" [11] krytykuje Darwina, jednakże fałszowanie dowodów, np. człowiek z Piltdown, nie dowodzi błędności teorii ewolucji.
- Teoria ewolucji jako aparatura, która ostrzegała przed wstrzykiwaniem mRNA. Holizm kontra inżynieryzm. Prezydent Duda za „elgiebete to nie ludzie, a ideologia”, będzie musiał odpowiedzieć (przemówienie z mównicy sejmowej Anny Marii Żukowskiej).
Teoria ewolucji w sferze ideologicznej była usprawiedliwieniem dla rasizmu i eugeniki w XX wieku, a dziś - kapitalizmu. Trwa tzw. wyścig jednostek w walce o byt - silniejsze i lepiej dostosowane jednostki muszą wypchnąć słabsze z przestrzeni życiowej. Naziści uzasadniali ewolucyjnie stworzenie doskonalszych Aryjczyków, dziś mamy transhumanizm, udoskonalony człowieka za jakiś czas. Wymieranie gatunków jest przedstawiane jako dowód błędności teorii Darwina. Można jednak wykazać, że ewolucjonizm jest aparaturą, która ostrzega przed eksperymentami na ludzkim genomie, zachwalanymi w latach luty 2020 – 24 II 2022, przed wstrzykiwaniem białka mRNA.
Jest tak, ponieważ ewolucjonizm to zmiana holistyczna, co oznacza nieużyteczność inżynieryjnych sposobów naprawy, jak na przykład przy wymianie zepsutego koła. Ewolucja się przebija przez śmierć trylionów trylionów zmutowanych osobników. Niebieska tabletka (zresztą powoduje widzenie na niebiesko) nie leczy przyczyny, tylko usuwa skutek. To typowe inżynieryjne lokalistyczne rozpoznanie. - Przez skutek, a nie całościowe. Nie naprawia metabolizmu. Przyczynę.
W Biblii istnieją tylko dwie płcie, płeć jest zapisana w genach, co potwierdza informacje z Biblii. Ekscesy seksualne mogą się nam, ludziom XXI wieku, podobać, mężczyźni podający się za kobiety mogą startować w kobiecych zawodach. Tożsamość płciowa może się zmieniać w każdej chwili, a nawet może być kilkupłciowa. Prezydent Duda za „elgiebete to nie ludzie, a ideologia”, będzie musiał odpowiedzieć (przemówienie z mównicy sejmowej Anny Marii Żukowskiej). Karanie za słowa to wolność słowa.
- Rynki już do cna wykorzystały wynalazek samochodu. Firmy szukaja nowych rynków.
Pomija się, że kapitalizm, walka o byt, generuje nowe rynki, jeśli już wynaleziono samochód, to tu nowy rynek nie powstanie, bo rynki już wynalazek zagospodarowały, ale można zagospodarować głupotę kierowców, pasażerów, który uwierzą w 3, 133, 128 i 256 płci i zaakceptują rynek postulatów tęczowych. Cały ten ruch elgiebetowski to wytwór:
- prawicy, kapitalizmu, zasady maksymalizacji zysku, zarządzania przez kapitał, przez właścicieli kapitału, firm, klinik obcinających piersi, wycinających narządy, produkujących hormony; to wytwór systemu kapitalistycznego, typowego dla kapitalizmu zreizowania ludzkiej godności, typowego dla kapitalizmu (kapitału, rządów kapitału) urzeczowienia człowieka; to wytwór traktowania człowieka tak, jak rzecz, jak robotników traktowali właściciele majątków (rozstrzeliwali jeszcze w r. 1935 w Krakowie, Sejm w okresie międzywojnia musiał uchwalić ustawę, aby karać za odbieranie pańszczyzny przez szlachtę, chociaż tytułowanie w II RP jest zakazane); to wytwór typowej dla kapitalizmu darwinowskiej walki o byt, walki o rynki (wynalazek silnika samochodowego jest wykorzystany, ale nie wykorzystano wynalazków firm farmaceutycznych), walki o zyski, konkurowania o korzyści,
nie zaś
- lewicy, nauki Jana Pawła II, Jerzego Popiełuszki (JP) kapelana S, systemu społ.ekon. JPII/JPS; nauki JPII przeciwnej kapitalizmowi, która całkowicie neguje prawicową zasadę maksymalizacji zysku i sposoby zarządzania przez kapitał, przez właścicieli kapitału, firm, a w tym klinik obcinających piersi, wycinających narządy. Nie zaś lewicy, czyli nauki JPII, JP, S’1980-89, systemu społ.ekon. JPII/JPS, czyli nauki przeciwnej zarządzaniu przez właścicieli firm, produkujących hormony i którzy poszukują nowych rynków, aby zarobić na swych produktach; lewica, czyli cały obszar systemu społ.ekon. JPII/JPS zaprzecza typowemu dla kapitalizmu zreizowania ludzkiej godności; system społ.ekon. JPII/JPS zaprzecza typowemu dla prawicy, czyli dla kapitalizmu (dla zarządzania przez kapitał, dla rządów kapitału) urzeczowieniu człowieka; to prawica, a nie lewica traktowała człowieka tak, jak właściciele majątków traktowali pracowników. To prawica, idolatria zysku, rozstrzelała w r. 1935 w Krakowie pracowników, bo demonstrowali. To prawica jeszcze w okresie międzywojnia odbierała pańszczyznę, dlatego Sejm musiał wydać ustawę o karaniu za to posiadaczy tytułów, które majętni kupowali u zaborców (w II RP tytuły zakazano za rolę szlachty w rozbiorach). To przecież chłopi, lewica, nie chorowali na kiłę, podczas kiedy kiła opanowała 100%, bez wyjątku warstwę ekscesów seksualnych, a więc całą szlachtę, królów i możnowładców, wszystkich państw europejskich. To nie chłopi, nie robotnicy nakręcali zjawisko darwinowskiej walki o byt, walki o rynki, walki o zyski, konkurowania o korzyści tylko posiadacze własności, majątków. Wolność słowa strzegli pracownicy, lewica, po to powstała Solidarność. Pracownicy, robotnicy. Nie właściciele majątków, książęta, którzy za jedno słowo katowali niewolnika, wsadzali chłopa w dyby, gwałcili im żony. To nie robotnicy, pracownicy, JPII, JP, S, system JPIIJPS, propagują pedofilię, pobieranie hormonów katowanych dzieci na wyspach Epsteinowych. Adrenochrom. To prawica chce z dzieci utworzyć klientów rynków zmiany płci i narzuca edukację seksualną, płaci posłom utrzymaniem ich na stanowiskach. To firmy farmaceutyczne (kapitał, rynek, kapitalizm) korumpują lekarzy – nie matematycy, socjolodzy, filozofowie, metodolodzy, fizycy, jak Kornel Morawiecki i inni z np. Politechniki (jako to prawica? - to są wyrobnicy nauki za psi grosz), hutnicy, poloniści, pielęgniarki, lekarze, marynarze, piloci.
Aktywiszcza elgiebetowskie - jak każą się nazywać - to wytwór firm, kapitału, zysku, nielitewskiej pogoni za pieniędzmi, wytwór rynku, a nie stoczniowców, dziewiarek, czytelników homilii JPII, JP. Aktywiszcza wmawiają ludziom, że nauczanie ekscesów seksualnych w szkołach to edukacja zdrowotna, biologiczna, rzeczowa, merytoryczna, ale reagują agresywnie na zacytowanie tego nauczania. 4-latki powinny być nauczane masturbacji, potwierdza to Monika Płatek, profesor UW. Prawicowi politycy nazwali się lewicowymi, a lewicowi, którzy pamiętają system społ.ekon. JPII/JPS, S’1980 - 89, treści homilii JPI i JP, pozwolili sobie narzucić nazwę prawicowych. To przeinaczenie terminów, nazywanie świata pracy lewicą, oburzało Annę Solidarność.[12] Od r. 1989 upowszechniano mowę nienawiści wobec np. terminu rewolucja i podkreślano wolność słowa. Ale sami narzucali rewolucję, wręcz niszczycielską rewolucję oraz tłumiono wolność słowa – powiedział „IM” to JPII, 1991. W ramach mowy nienawiści do prawdy dokonali „Zdrady węglowej”[13] i zdrady „Niewolników”. Brak wolności słowa to metoda tej rewolucji, która się powołuje na wolność słowa. Nawet ks. Czesław Bartnik bał się krytykowania kapitalizmu i zamieniał termin kapitalizm na termin liberalizm. Bał się radykalnych reakcji.
[1]Informatyk, Politechnika Wrocławska, adres do korespondencji: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
[2]Autor pracy nr 161, http://experientia.wroclaw.pl; This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
[3]Praca ta powstała jeszcze za życia Ryszarda Henryka Kozłowskiego, prof. Politechnik Krakowskiej. Wiele razy ten temat omawialiśmy.
[4]Czytałem z fizykiem K. Morawieckim jego pracę na temat biologii i uznawaliśmy ją za niedoceniony wkład w filozofii pochodzenia życia.
[5]EV.
[6] Red. GW był znajomym dra M. Głogoczowskiego, ale nie dopuścił go do dysputy, ponieważ krytykował okrągły stół.
[7]To jest ta książka, którą czytał w r. 1991 K. Morawiecki.
[8] Wiązanie depopulacji z ekonomią nie jest żadnym marksizmem. Zdanie to dedykuję licznym ekonomistom, który tak uwazali po r. 1989, np. Kierownikowi Zakladu Ekonomii JL.
[9] Jan Paweł II mówił, żeby zacząć myśleć, bo nie wszystko w komunizmie było złe, a kapitalizm nie jest dla Polski żadna alternatywą. Te części Susan Wójciski starannie usuwała z przeglądarki.
[10]http://experientia.wroclaw.pl, prace z r. 2020, 2021.
[11]Maciej Giertych w "Ewolucja, Dewolucja, Nauka", Warszawa 2016.
[12] Prosiła mnie wiele razy, abym z nią jeździł do biskupów, ale zawiodłem ją, zawsze miałem na głowie bezpiekę.
[13] W. Błasiak, „Zdrada węglowa i jej narodowa alternatywa. Niszczenie polskiego górnictwa węglowego a narodowa strategia rozwoju Polski”, Wyd. Siedem Dni, Katowice, 2021. „Niewolnicy 1949 1959 ‘Polski Gułag’. W poszukiwaniu sprawiedliwości 1991 - 2014. Dobrem zło zwyciężaj”, Waldemar Gałuszko, kompendium otrzymane, nakładem W. Gałuszki, data nieoznaczona.






