Mamy pretensje do Pietrzaka za te żarty z imigrantami w barakach. Bo imigranci to zbrojne ramię żydostwa i z takimi się nie żartuje.
Teraz Pietrzak się tłumaczy z tego nietaktu, ale nawet w polin, za nietakt, nikt nie idzie do więzienia i ta obecna szumowina u władzy nic mu nie zrobi, a co najwyżej odetnie soczyste synekury.
To, że akurat niemcy są adwokatami przymusowego osadnictwa, nie jest niczym dziwnym, a wpisuje się w tradycje Drang nach Osten.
Sama obecność czerni na terytorium Rzeszy, nie jest dla niemców żadnym problemem, bo oni nie są żadnym narodem, ale germańsko-słowiańską mieszanką koczowniczą pod żydowskim nadzorem, a to już od trzeciego wieku po Chrystusie, kiedy żydzi korupcją u cesarzy kupowali sobie prawa w miastach germańskich. Znakiem czasów są już silnie zislamizowani i nastawiają się na przyjacielskie współżycie z wyznawcami Mahometa, który też ma żydowski mecenat.W Polsce nawet jeszcze połowie XIX-w, wyrażano zdziwienie tym, że niemcy podają się być narodem, bo przecież nim nie są.
W takim wypadku wrodzonego Multi Kulti niemcy daliby sobie radę z najazdem u siebie, ale oni zawsze bardziej troszczą się o szkodzenie Polsce, aniżeli o własne wygody i ten cyrk z miłosierdziem i solidarnością nie jest niczym dziwnym, bo to im się zawsze opłacało.
Zresztą nie tylko niemcy chcą nam wsadzić to zło, tak samo pracuje faszystka Meloni, rasiści holenderscy, a nawet hydra hiszpańskiego republikańskiego barbarzyństwa odżyła i chce naszej zagłady.
Nie jest to żadna ideologia czy miłosierdzie, a nawet ekonomia, ale żydowski rasizm, który imigracją barbarzyńców i ludojadów chce unicestwiać chrześcijaństwo, bo na trupie Europy, chrześcijaństwa, Edomu(+++), wampiryzm oczekuje przyjścia żydowskiego mesjasza – tak to utrzymają rabini i już się nawet z tym nie kryją.
Przy okazji, w tłumie zaś tej napastliwej czerni, żydaer w Palestynie, chce ukryć przemyt 2,5 miliona Palestyńczyków z Gazy, których tak bestialsko morduje i wypędza z ziemi przodków.
To także z takim uzasadnieniem, że Palestyńczycy muszą się usunąć, bo zasłaniają żydom widok na morze.
Ta żydowska władza PO-PiS w Polsce bardzo troszczy się o dobry wizerunek szarańczy inwazji ze wschodu, ale już te przerażające zbrodnie żydowskie na tym szlachetnym narodzie palestyńskim bezwstydnie przemilcza.
Zamiast żartów i noszenia na noszach imigrantów mamy dla nich twarde słowo i żelazną pięść, to trzeba im deklamować, a nawet śpiewać, a i za V kolumnę też musimy się zabrać.
Dosyć tej dobroci, Polska umiera na naszych oczach, a my głupkowato nieśmiali nie potrafimy powiedzieć "nie".
Wstydliwi jesteśmy, to taka cnota.
Red. Gazeta Warszawska
+
Jan Pietrzak dla Gazeta.pl o słowach o imigrantach: Nie rozumiem tej burzy
Minister Adam Bodnar reaguje na słowa Jana Pietrzaka. "Poprosiłem o zajęcie się sprawą(Okupacja żydowska w Polsce)... 16:29 Adam Bodnar zabrał głos w związku z wypowiedzią Jana Pietrzaka na antenie Telewizji Republika. Minister sprawiedliwości napisał w serwisie X, że o zajęcie się sprawą poprosił prokuratora krajowego ...
Sporo kontrowersji wywołała w ostatnich godzinach głośna wypowiedź Jana Pietrzaka w TV Republika o "barakach dla imigrantów w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince". - To nie ja tak powiedziałem, tylko oni, organizatorzy [Niemcy - red.]. Mówili, że będą przysyłać tu [imigrantów - red.] do obozów do Polski, bo nie wiedzieli, gdzie ich przechować. Przeczytałem to gdzieś, że są takie plany, że będą obozy dla tych migrantów, których trzeba przysłać do Polski. To był mój stosunek do tej informacji - tłumaczy satyryk w rozmowie z Gazeta.pl.
- Mam okrutny żart z imigrantami. Oni [Niemcy - red.] liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince. Mamy dużo baraków zbudowanych przez Niemców i tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów wpychanych nam nielegalnie przez Niemców. Nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata, nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy - mówił w niedzielę w TV Republika Jan Pietrzak. Nagranie całej audycji zostało usunięte z konta stacji na YouTube, fragmenty krążą w mediach społecznościowych.
Wypowiedź satyryka wywołała burzę. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował o zwróceniu się do szefa Prokuratury Krajowej Dariusza Barskiego o wszczęcie śledztwa ws. słów piosenkarza. "Tragedia Auschwitz pokazuje, do czego prowadzą idee nienawiści i pogardy wobec innego człowieka. Instrumentalizacja losów ludzi, którzy ginęli w niemieckich obozach, w nikczemnej retoryce antymigracyjnej to haniebny i zatrważający przejaw moralnego oraz intelektualnego zepsucia" - skomentowało z kolei Muzeum Auschwitz.
Jan Pietrzak: Nie rozumiem tej burzy
Zwróciliśmy się do Jana Pietrzaka z prośbą o komentarz. Ze słów satyryka wynika, że nie opowiada się on za umieszczaniem imigrantów na terenie dawnych obozów koncentracyjnych. Podkreślił, że jego wypowiedź miała na celu jedynie krytykę niemieckiej polityki.
- To nie ja tak powiedziałem, tylko oni, organizatorzy [Niemcy - red.]. Mówili, że będą przysyłać tu [imigrantów - red.] do obozów do Polski, bo nie wiedzieli, gdzie ich przechować. Przeczytałem to gdzieś, że są takie plany, że będą obozy dla tych migrantów, których trzeba przysłać do Polski. To był mój stosunek do tej informacji - skomentował Jan Pietrzak w rozmowie z Gazeta.pl.
- Ta wypowiedź jest drastyczna, bo Niemcy robią rzeczy drastyczne. Skierowanie imigrantów, którzy jadą do nich, do innych państw, bez zgody tych imigrantów, a z woli Niemiec, jest przestępstwem. W traktatach nie ma takiego zapisu, że można ludzi przesiedlać, niezależnie od tego, gdzie chcą mieszkać. Ci imigranci jadą do Niemiec, a nie do Polski, a oni chcą ich przesiedlać. To jest przestępstwo Niemiec, zwróciłem na to uwagę, że Niemcy mają taki zwyczaj - dodał satyryk.
- Nikt mi nie zabronił pamiętać, co zrobili Niemcy w Polsce. Stawiali obozy koncentracyjne, do których zwozili transporty ludzi, by ich zamordować. Przypomniałem po prostu o tym, że Niemcy takie robili takie rzeczy. Chyba mam prawo, jako człowiek, który żył w takich czasach, mieć takie wspomnienia. Nie rozumiem tej burzy - zaznaczył Jan Pietrzak.
Media informowały w 2015 r., że w Niemczech tworzono punkty noclegowe dla imigrantach m.in. na terenie dawnego obozu koncentracyjnego w Dachau.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30554173,jan-pietrzak-dla-gazeta-pl-o-slowach-o-imigrantach-nie-rozumiem.html
==========
(+++) Edom
Izrael i Juda mają w Biblii hebrajskiej mnóstwo wrogów. Niektóre z nich są bardziej znane niż inne, w tym potężne imperia starożytnego świata, takie jak Egipt i Babilon. Ale Izrael i Judę również łączyły skomplikowane stosunki z wieloma mniejszymi sąsiadami, a zwłaszcza z Edomem. Edom był królestwem położonym na terytorium na południe i wschód od Morza Martwego, obejmującym części współczesnego Izraela i Jordanii. Znane ze swojego górzystego terenu, w Biblii hebrajskiej jest również ściśle powiązane z górzystym terenem Seir (Rdz 32:3; Rdz 36:8). Część tego regionu stała się później znana jako Idumea, co można znaleźć w Nowym Testamencie (Marka 3:8).
Dlaczego Biblia hebrajska tak negatywnie ocenia Edom?
Mówi się, że mieszkańcy Edomu – Edomici – są potomkami Ezawa, brata bliźniaka Jakuba (Rdz 25-36). Z powodu tego skojarzenia Edomici zaczęto uważać za krewnych Izraela, a w kilku miejscach określenia „brat” używa się w odniesieniu do Edomitów, czyli potomków Ezawa (Lb 20:14; Deut 2:4-5; Amos 1:11; Obada 1:10).
Podobnie jak ich przodkowie Jakub i Ezaw, Izraelitów i Edomitów łączyło burzliwe stosunki. Biblia hebrajska opisuje kilka epizodów w historii tych narodów, w których można było dostrzec tarcia, w tym militarne zwycięstwo króla Dawida nad Edomem, jak opisano w 2 Sam 8:13-14 (zobacz także 2 Krl 8:20-22; 2 Krn 28:16-17 ).
Jednakże w trakcie i po podboju Judy i Jerozolimy przez Babilończyków w VI wieku p.n.e. Edom wydaje się być wzorowym złoczyńcą opisanym w Pismach Hebrajskich. Szereg tekstów biblijnych z tej epoki wskazuje, że Edom był współwinny zniszczenia Judy i Jerozolimy (Obad 1:10-14; Ezech 35:1-5; Ps 137:7) i że Edomici zaczęli osiedlać się na południu części Judy. Z wersetów tych wynika przynajmniej, że Edom nie zachował się w sposób, jakiego można by oczekiwać od rodzeństwa w tych trudnych czasach. Z tego powodu pisma z tego okresu zawierają ostre słowa pod adresem sąsiedniego kraju, co jest szczególnie widoczne w literaturze prorockiej (Iz 34; Ezech 35; Obad 1:1-21; Mal 1:1-5).
Czy Edom zasłużył na całą tę negatywną prasę?
Surowy obraz proroków jest najbardziej znanym aspektem przedstawienia Edomu w Biblii hebrajskiej. Ale czy z tego należy najbardziej pamiętać Edom i czy zasługiwał na tak surowe przedstawienie?
Warto zauważyć, że chociaż te negatywne przedstawienia są najczęstsze, w historii Edomu w Biblii hebrajskiej pojawiają się także zaskakująco pozytywne elementy. Jeden ze znaczących przykładów można znaleźć w Deut 2:4-5, gdzie Izraelici po pobycie na pustyni udają się do ziemi obiecanej. W tym miejscu powiedziano Izraelitom, że potomkowie Ezawa otrzymali swoją ziemię w darze od Boga Izraela, w taki sam sposób, w jaki Kanaan ma zostać dany Izraelowi w prezencie (zobacz także Joz 24:4). W istocie Księga Powtórzonego Prawa wskazuje, że Bóg Izraela pomógł Edomitom w przejęciu tego terytorium w posiadanie. Istnieją również teksty, które ściśle łączą Boga Izraela z Seirem i Edomem, sugerując nawet, że JHWH pochodził z tego regionu (Sdz 5:4; Deut 33:2). Zatem obraz Edomu i Edomitów ma pewne pozytywne wymiary (zobacz także Deut 23:7-8).
W ostatnich dziesięcioleciach pojawiały się także pytania dotyczące rzekomej roli Edomu w zniszczeniu Judy i Jerozolimy w czasie podboju babilońskiego. Poza Biblią nie ma żadnych dowodów potwierdzających rolę Edomu w tych wydarzeniach, a biblijne dowody na taki współudział są niejasne i nieliczne (Ps 137:7). Co więcej, niektóre źródła podające szczegółowe informacje na temat roli Edomu ukształtowały się jakiś czas po samych wydarzeniach (1Ezd 4:45). Z tego powodu wielu uczonych sugeruje, że Edom stał się niezasłużonym kozłem ofiarnym w epoce wygnania i po wygnaniu, łatwym celem wielu frustracji i zmartwień Judy po podboju babilońskim. Inni jednak utrzymują, że ta szeroko rozpowszechniona tradycja antyedomska musiała się skądś wziąć i pogląd, że wyłoniła się bez żadnych podstaw historycznych, jest mało prawdopodobny.
Niezależnie od tego, czy na to zasłużył, czy nie, Edom jest wspominany w zapisach biblijnych jako rodzeństwo, które nie spełnia oczekiwań rodziny.
BIBLIOGRAFIA
- Anderson, Bradford A. Braterstwo i dziedzictwo: kanoniczne czytanie tradycji Ezawa i Edomu . Londyn: T&T Clark, 2011.
- Barlett, John. Edom i Edomici . Sheffield: JSOT Press, 1989.
- Assis, Elie Tożsamość w konflikcie: walka między Ezawem a Jakubem, Edomem i Izraelem . Winona Lake, I
https://m.bibleodyssey.org/articles/edom/#:~:text=Edom%20was%20a%20territory%20to,sons%20of%20Isaac%20and%20Rebekah.