Russia: US Army/Israel using Low Dose Sarin Gas to Supplement CV19 Deaths (updated)

It isn’t just Italy, New York is an epicenter too and it isn’t simply CV 19 but chemical weapons that mimic the disease, according to highest level intelligence sources.

Defense experts are seeing a targeted biowar on China, Italy, Spain, Iran and left-leaning political regions of the US.  We will now discuss our findings.

In advanced nations, the overall death rate compared to those identified as infected averages under 1%.  In Italy and Iran the rate is many times that and the reasons given are fake.  Both nations have very advanced medical capability.

Then we look at Spain, China’s best friend in Europe and, of course, China.

 

 

Moreover, reporting on CV19 includes concocted conspiracies that trace to Israeli intelligence and the CIA, spread by Trump and Pompeo, which are impossibly absurd and hide a multifaceted operation thoroughly evidence in US Army studies on bio-warfare that our sources say are in motion now.

https://ntp.niehs.nih.gov/ntp/ohat/sarin/sarin_draft20181219_508.pdf

The US has been relocating Global Hawk aircraft to Sicily, ostensibly to be used to spy on Russia through missions over the Black Sea.  However, other missions have been flown, Northern Italy, or across Northern Iran.  We know the US and Israel have developed the capability of dropping microdrones, with a self destruct capability that can spread diseases like SARS, Swine Flu and the various strains of Bird Flu and crop diseases.  We also have evidence such devices have been used against China on 6 or more occasions.  We now have a new and far more sinister report.

 

 

============

Według źródeł wywiadowczych najwyższego poziomu nie tylko Włochy, ale także Nowy Jork to epicentrum i nie jest to po prostu CV 19, ale broń chemiczna naśladująca chorobę.

Eksperci obrony widzą ukierunkowaną broń biologiczną na Chiny, Włochy, Hiszpanię, Iran i lewicowe regiony polityczne USA. Omówimy teraz nasze ustalenia.

W krajach rozwiniętych ogólna śmiertelność w porównaniu do tych zidentyfikowanych jako zarażone średnie poniżej 1%. We Włoszech i Iranie stawka ta jest wielokrotnie wyższa, a podane powody są fałszywe. Oba narody mają bardzo zaawansowane możliwości medyczne.

Następnie patrzymy na Hiszpanię, najlepszą przyjaciółkę Chin w Europie i oczywiście Chiny.

 

 

 

Co więcej, raportowanie na temat CV19 obejmuje wymyślone spiski, które nawiązują do wywiadu izraelskiego i CIA, rozpowszechniane przez Trumpa i Pompeo, które są niemożliwie absurdalne i ukrywają wieloaspektową operację, która jest dokładnie dowodem w badaniach armii amerykańskiej na temat biobroni, które według naszych źródeł są w toku .

https://ntp.niehs.nih.gov/ntp/ohat/sarin/sarin_draft20181219_508.pdf

USA przeniosły samoloty Global Hawk na Sycylię, rzekomo w celu szpiegowania Rosji podczas misji nad Morzem Czarnym. Jednak inne misje odbyły się, w północnych Włoszech lub w północnym Iranie. Wiemy, że USA i Izrael rozwinęły zdolność upuszczania mikrodronów, z funkcją samozniszczenia, która może rozprzestrzeniać choroby, takie jak SARS, świńska grypa i różne szczepy ptasiej grypy i choroby upraw. Mamy również dowody, że takie urządzenia były używane przeciwko Chinom co najmniej 6 razy. Mamy teraz nowy i znacznie bardziej złowieszczy raport.

Mamy raport z rosyjskiego wywiadu, który mówi, że USA używają niskiej dawki gazu Sarin do naśladowania chorób pandemicznych. Mówią, że mają dowody, że w Iranie i we Włoszech gaz sarynowy w bardzo małych stężeniach znajdował się w żywności, wodzie i środowisku w niewielkich stężeniach.

Stężenia te powodują, w okresie dwóch tygodni, zapalenie płuc i zaburzenie oddychania. Większe stężenia powodują choroby serca i naśladują niewydolność serca.

Począwszy od 1996 r., A następnie aż do ekstremalnego poziomu w 2006 r., USA sfinansowały badania nad różnymi czynnikami nerwowymi i halucogenami, które mogą zostać zrzucone przez drony, obecnie opracowane przez mikro-drony, takie jak Izrael.

Przeprowadzono równoległe badania chorób roślin uprawnych, ale większość obejmowała choroby, które mogły przenosić się z żywego inwentarza na ludzi, dając „ochronę i oszustwo”, co można wyjaśnić poprzez kontrolowane zasoby prasowe, co oznacza „wszystkie”. 

Dodamy również, że odkryliśmy duży współudział CIA i Mossad / Shen Bet w manipulowaniu mediami. Gorzej jest z najnowszym, 19 marca 2020 r., Dziełem Mitcha Prothero w Business Insider. Prothero jest facetem „idź do” za rzetelną propagandę CIA.

https://www.businessinsider.com/author/mitch-prothero

a Business Insider regularnie piorący CIA promował teorie spiskowe do „niemytych”. Jest to w rzeczywistości jedna z ich najbardziej udanych operacji. Artykuł, do którego się odwołujemy, jest próbą „zamknięcia drzwi stodoły po ucieczce konia” z udziałem broni biologicznej CIA / laboratorium Sarin w Tbilisi w Gruzji, która raz po raz była ścigana za wyciek świńskiej grypy do społeczności w pobliżu zakład i wytwarzanie gazu Sarin do wykorzystania w Syrii.

https://www.businessinsider.com/russian-conspiracy-theories-tbilisi-lugar-lab-coronavirus-test-2020-3?r=US&IR=T

Oto kolejny gorszy od pozostałych, sprawdź biografię autora, pracownika gastronomii. Strona zawierała 2 lata krótkich postów na temat reformy więziennictwa, około 50 słów, a potem pojawiło się to, co skończyło się na biurku Trumpa jako manifest za jego winę za politykę Chin. Niezwykle ciekawy:

Logistyczne i techniczne badania początków szczepu koronawirusa Wuhan (COVID-19)

Zespół śledczy z VT / New Eastern Outlook i Russia24 nie tylko dostał plany dotyczące obiektu z bronią, ale ostatecznie pozwolono mu sfilmować. Rezultat był druzgocący dla amerykańskiej zdolności do prowadzenia wojny biologicznej w regionie, który od tamtego czasu odzyskał siły.

https://journal-neo.org/2018/01/18/richard-e-lugar-body-of-evidence-suggests-new-us-biological-warfront-opening/

https://journal-neo.org/2020/02/05/bc-us-funded-disinformation-oversight-of-bio-weapons-prevention-programmes-in-georgia/

Wiemy również, że CIA wielokrotnie testowało broń chemiczną i biologiczną, często w Nowym Jorku, w metrze, zgodnie z artykułem New York Times, który dotyczy przesłuchań Senatu w tej sprawie. (poniżej / archiwum)

Wiemy również, że CIA przetestowała niskodawkowy gaz Sarin w New York Subway w 2008 roku, wypuszczając gaz na stacji Bowling Green koło północy, wraz z innymi stacjami, które były „końcem linii”. Niektórzy spadali natychmiast, inni wspinali się po schodach i wracali do zdrowia w ciągu kilku minut, podczas gdy niektórzy cierpieli na długotrwałą chorobę (być może gorzej).

Program ten, udokumentowany przez Senat, był prekursorem ćwiczeń rozszerzających CV 19, Włoch, Hiszpanii, Iranu i Chin. Grecja może wkrótce stać się celem również w oparciu o analizy geopolityczne i wzorzec, który widzieliśmy do tej pory.

Możemy również dodać, że dowody medyczne z Włoch i Chin pokazują zdecydowanie zbyt wielu pacjentów, którzy nie reagują na leczenie, zdecydowanie zbyt wiele anegdotycznych zgonów, niż mieszczą się w podstawowych parametrach dla typowych pacjentów z oddychaniem.

Ktoś napisze na ten temat artykuł, jeśli nie „przypadkowo”.

Zaczynamy:

 

Agenci nerwów

Czynniki nerwowe to grupa szczególnie toksycznych chemicznych środków bojowych. Zostały one opracowane tuż przed i podczas II wojny światowej i są chemicznie powiązane z insektycydami fosforoorganicznymi. Głównymi agentami w tej grupie są:

    • GA - tabun
    • GB - sarin
    • GD - soman
    • GF - cyklosaryna
    • VX - kwas metylofosfonotiowy

Środki „G” są zwykle nietrwałe, podczas gdy środki „V” są trwałe. Niektóre środki „G” mogą być zagęszczane różnymi substancjami w celu zwiększenia ich trwałości, a zatem całkowitej ilości penetrującej nienaruszoną skórę. W temperaturze pokojowej GB jest stosunkowo lotną cieczą i dlatego nie jest trwała. GD jest również bardzo zmienna, podobnie jak GA, choć w mniejszym stopniu. VX jest stosunkowo nielotną cieczą i dlatego jest trwała. Uważa się, że stanowi niewielkie zagrożenie parą dla osób na nią narażonych. W stanie czystym czynniki nerwowe są bezbarwnymi i ruchliwymi płynami. W nieczystym stanie mogą występować czynniki nerwowe w postaci żółtawych do brązowych płynów. Niektóre czynniki nerwowe mają delikatny owocowy zapach.

W 1996 r. W  badaniu armii amerykańskiej  zbadano pytanie:

Czy istnieją obserwowalne długoterminowe skutki zdrowotne związane z ekspozycją na  Sarin (GB) i musztardę w stężeniach poniżej poziomu niezbędnego  do wywołania ostrych objawów, objawów lub obrażeń?

Oto wyniki tego badania (wyróżnienie dodane):

WYNIKI

SARIN (GB)

GB jest czynnikiem nerwowym i jest chemicznie znany jako fosfofluorydan izopropylometylu. Czysty jest bezbarwną i bezwonną cieczą; para jest również bezbarwna. GB wyparowuje w przybliżeniu tak samo jak woda. Podobnie jak inne czynniki nerwowe (soman, tabun, VX), GB jest wysoce toksycznym fosforanem organicznym, który nieodwracalnie wiąże się z acetylocholinoestazą. W rezultacie acetylocholina gromadzi się na połączeniach nerwowo-mięśniowych i powoduje utratę funkcji na tych połączeniach. Wpływa to na podstawowy mechanizm niezbędny do normalnego funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego i obwodowego układu nerwowego, to znaczy przekazywania impulsu nerwowego. Podczas gdy znaczna większość efektów wynika z działania antycholinesterazy GB, nie wszystkie efekty są związane z tą cechą.

Marrs, Maynard i Sidell (1996) dzielą oznaki i objawy zatrucia GB na trzy grupy: muskarynową, nikotynową i centralną. Objawy i objawy muskarynowe wynikają ze zwiększonej aktywności układu przywspółczulnego i obejmują zwężenie źrenic, słabe widzenie, ślinienie, bradykardię, łzawienie, skurcze brzucha, biegunkę i nieżyt nosa. Efekty nikotynowe obejmują bladość, tachykardię, nadciśnienie, fascynację mięśni i osłabienie. Skutki dla ośrodkowego układu nerwowego obejmują ból głowy, lęk, trudności z koncentracją, niepokój, splątanie, drgawki oraz  depresję lub porażenie oddechowe, które mogą prowadzić do śmierci.

Objawy można obserwować niezależnie od drogi narażenia, ale na intensywność i kolejność ma wpływ droga narażenia. Narażenie skóry może powodować miejscowe pocenie się i fascynację. Narażenie na parę, gdzie oczy i drogi oddechowe mogą najpierw wejść w kontakt z GB, może spowodować zwężenie źrenic, nieżyt nosa i ucisk w klatce piersiowej. Wydaje się, że narażenie oddechowe powoduje objawy szybciej niż narażenie skóry.

Podczas badań narażenia na opary i niezamierzonego narażenia na opary, pierwsze oznaki i objawy to zwykle zwężenie źrenic, nieżyt nosa i / lub ucisk w klatce piersiowej (Sidell, 1992). W rzeczywistości wczesne badania często definiowały osobę jako „narażoną”, gdy ta osoba miała co najmniej jeden z tych objawów. Osoby w tym samym obszarze, bez dolegliwości zdrowotnych, nie zostały uznane za narażone lub „trafione”. Jest to pierwszy z wielu problemów metodologicznych związanych z danym pytaniem. Tylko ci, którzy mieli objawy kliniczne, będą badani i dokumentowani. Nikt inny, nawet jeśli byłby w tym samym obszarze, nie zostałby uznany za narażony i nie zostałby zbadany.

Ilość GB niezbędna do wywołania początkowych objawów klinicznych jest dyskusyjna, ale oszacowano, że wynosi około 2-3 mg-min / m3. Jest to znane jako Ct lub stężenie pary czynnika w powietrzu jako miligramy na metr sześcienny razy czas ekspozycji w minutach (Sidell, 1992). McKee i Woolcott (1949) podają, że jednorazowe narażenie na Ct wynoszące 3,3 mg-min / m3 (przez 40 minut) jest minimalną dawką niezbędną do wywołania efektów u mężczyzn. Jednakże twierdzą również, że analiza chemiczna środka wykazała, że ​​rzeczywiście podane stężenie wynosiło około 75% zamierzonej dawki, a zatem Ct faktycznie wynosiłoby około 2,5 mg-min / m3. Gdy czas ekspozycji został skrócony o 50% (20 minut, Ct około 1,2 mg-min / m3), pojedyncza dawka nie wywołała objawów, ale ten sam raport wskazał, że ekspozycja na Ct 0,6 mg-min / m3 (1) minut) spowodował także wykrywalne objawy. Wydaje się, że jednorazowe narażenie człowieka na bardzo małą ilość GB spowoduje obserwowalne ostre objawy i / lub objawy. Ważne jest również, aby pamiętać, że ekspozycja na Ct wyprowadzona w dłuższym okresie czasu (np. 240 minut w porównaniu z 20 minutami) spowoduje mniej lub mniej poważne objawy przedmiotowe i podmiotowe, ponieważ podczas detekcji zachodzi pewna detoksykacja.

Jak zostanie opisane poniżej, w zasadzie nie ma kontrolowanych badań na ludziach, w których mężczyźni byliby  narażeni na dawki obliczone w celu uniknięcia objawów i gdzie mężczyźni byli obserwowani przez dłuższy czas.  Kilka badań wykorzystujących dawki, które spowodowały ostre objawy, kilka niezamierzonych badań narażenia na wysokim poziomie oraz badania na zwierzętach mogą być wykorzystane do sformułowania ogólnych sugestii dotyczących długoterminowych zagrożeń dla zdrowia związanych z narażeniem na GB na niskim poziomie.

Tak więc w 1996 r. Nie było danych na temat narażenia na Sarin w małych dawkach, dlatego konieczne byłoby przeprowadzenie badań w celu zebrania takich danych. Armia USA doszła do tego samego wniosku (podkreślenie dodane):

Wnioski

Sarin lub GB jest wysoce toksycznym czynnikiem nerwofosforanowym, który może powodować łagodne, odwracalne objawy przy małych dawkach i śmierć w dawkach, które nie są zbyt duże.  Nie ma żadnych naukowych informacji, które mogłyby bezpośrednio odpowiedzieć na całe pytanie: Czy istnieją obserwowalne długoterminowe skutki zdrowotne związane z narażeniem na Sarin (GB) w stężeniach poniżej tych potrzebnych do wywołania ostrych objawów, objawów lub obrażeń?  Wykorzystano ekstrapolację z różnych źródeł, nieprzeznaczonych do odpowiedzi na to konkretne pytanie. Niektóre badania są wyraźnie negatywne dla określonego wpływu na zdrowie przy wyższych dawkach niż dotyczy tego pytania. Dają one pewność, że przy niskich dawkach, o których mowa, nie ma zwiększonego specyficznego ryzyka dla zdrowia.

GB nie ma właściwości rakotwórczych ani mutagennych. Chociaż literatura teratologiczna jest mniej jasna, wydaje się, że GB nie jest teratogenem. Dlatego nie należy oczekiwać wzrostu liczby wad wrodzonych ani raka po narażeniu na niską dawkę i krótkotrwałe narażenie na GB. Obserwacja kohorty mężczyzn narażonych na GB nie wykazała znaczącego wzrostu liczby hospitalizacji, zgłaszanych problemów zdrowotnych, śmiertelności ani innych mierzonych punktów końcowych.

Pozostaje pytanie o zasadność obaw dotyczących zmian w wzorcach EEG długo po ekspozycji na GB. Nie jest też jasne, co tak naprawdę oznaczają takie zmiany w odniesieniu do funkcji żołnierza, jeśli faktycznie wystąpią te długoterminowe zmiany EEG.

Rozsądnie jest sugerować podjęcie dalszych badań nad długoterminowymi skutkami narażenia GB niskimi dawkami (w tym dawek, które nie powodują ostrych objawów) na EEG naczelnych.

Dwa kluczowe zdania:

Nie ma żadnych naukowych informacji, które mogłyby bezpośrednio odpowiedzieć na całe pytanie:  Czy istnieją obserwowalne długoterminowe skutki zdrowotne związane z narażeniem na Sarin (GB) w stężeniach poniżej tych potrzebnych do wywołania ostrych objawów, objawów lub obrażeń?

Nie wiedzą, jakie są skutki narażenia na niską dawkę saryny.

Rozsądnie jest sugerować podjęcie dalszych badań nad długoterminowymi skutkami narażenia GB niskimi dawkami (w tym dawek, które nie powodują ostrych objawów) na EEG naczelnych.

Dlatego zalecają przeprowadzenie badań.

Jednostka wojskowa odpowiedzialna za takie badania ma siedzibę w Aberdeen Proving Ground w Maryland:

https://usamricd.apgea.army.mil/

United States Army Medical Research Institute of Chemical Defense (USAMRICD) wiodące w kraju laboratorium naukowe i technologiczne w dziedzinie badań i rozwoju medycznych środków chemicznych. Dzięki wyrafinowanym laboratoriom zlokalizowanym w Aberdeen Proving Ground w stanie Maryland USAMRICD zarządza zróżnicowanym portfelem projektów badawczych w zakresie środków walki z chemikaliami medycznymi dla Departamentu Obrony i innych agencji federalnych.

USAMRICD rzeczywiście przeprowadził badanie dotyczące narażenia na Sarin w niskich dawkach i opublikował wyniki w 2006 r .:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16556454

1 września 2006 r .; 215 (2): 119–34. Epub 23 marca 2006.

Skutki powtarzanego narażenia na niską dawkę saryny.

Shih TM *, Hulet SW, McDonough JH.
Informacje o autorze

    • Oddział Farmakologii, Dział Badań, Amerykański Instytut Badań Medycznych Armii Obrony Chemicznej, Aberdeen Proving Ground, MD 21010-5400, USA. This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

Abstrakcyjny

W ramach tego projektu oceniono skutki powtarzanego narażenia świnek morskich na niskie dawki sarny jako czynnika nerwowego fosforoorganicznego. Zwierzętom wstrzykiwano raz dziennie, 5 dni w tygodniu (od poniedziałku do piątku), przez 2 tygodnie frakcje (0,3x, 0,4x, 0,5x lub 0,6x) ustalonej dawki saryny LD (50) (42 mikrog / kg, sc). Zwierzęta oceniano pod kątem zmian masy ciała, poziomów acetylocholinoesterazy czerwonych krwinek (RBC), reakcji neurobehawioralnych na funkcjonalną baterię obserwacyjną (FOB), widma mocy elektroencefalograficznej (EEG) oraz wewnętrznego neuroprzekaźnika acetylocholiny (ACh) (NT ) w ciągu 2 tygodni ekspozycji na sarynę i do 12 dni po wstrzyknięciu. Żadna świnka morska otrzymująca 0,3, 0,4 lub 0,5 x LD (50) saryny nie wykazywała oznak napadów EEG w korach pomimo obniżenia poziomów AChE RBC do tak niskiego poziomu jak 10% wartości wyjściowej, podczas gdy napady były widoczne u zwierząt otrzymujących 0,6 x LD (50) saryny już drugiego dnia; kolejne zastrzyki doprowadziły do ​​obezwładnienia i śmierci. Zwierzęta otrzymujące 0,5 x LD (50) saryny wykazywały oczywiste oznaki toksyczności cholinergicznej; ogółem 2 z 13 zwierząt otrzymujących 0,5 x LD (50) sarnę zmarło przed podaniem wszystkich 10 zastrzyków, a zwierzęta, które żyły, znacznie zwiększyły kąt chodu. Do 10. dnia wstrzyknięcia zwierzęta otrzymujące sól fizjologiczną były znacznie łatwiejsze do usunięcia z klatek i obsługi oraz znacznie mniej reagowały na zbliżający się ołówek i dotykły zadu w porównaniu z pierwszym dniem badania. Natomiast zwierzęta otrzymujące 0. Saryna 4 x LD (50) nie wykazała znacznego zmniejszenia odpowiedzi na zbliżający się ołówek i dotknięcia zadu w porównaniu z pierwszym dniem. Zwierzęta z sariną 0,5 x LD (50) również nie wykazały żadnych znaczących zmian w podejściu i odpowiedziach dotykowych i nie dostosowały się do obchodzenia się lub wyjmowania z klatki od pierwszego dnia zastrzyków do ostatniego dnia obchodzenia się. Zatem świnki morskie otrzymujące 0,4 i 0,5 x LD (50) dawki saryny nie przyzwyczaiły się do niektórych aspektów badań neurobehawioralnych. Analiza spektralna danych EEG sugeruje, że powtarzane narażenie na sarynę może zakłócać normalne wzorce snu (tj. Pasma o niższej częstotliwości). Chociaż te zmiany EEG powróciły do ​​względnej normalności 6 dni po ostatnim wstrzyknięciu u zwierząt otrzymujących 0,4 x LD (50) saryny, zmiany te nadal obserwowano u zwierząt, które otrzymały 0. 5 x saryna LD (50). Dziesięć do dwunastu dni po ostatnim wstrzyknięciu saryny (tylko w grupie 0,4 x LD (50)) dane neurochemiczne wykazały, że poziomy choliny w prążkowiu były zmniejszone w porównaniu z grupą soli fizjologicznej. W tym momencie prowokacja siarczanem atropiny (5 mg / kg, ip) spowodowała przejściowe podwyższenie poziomów prążkowia ACh u zwierząt narażonych na powtarzane 0,4 x LD (50) saryny, a także u zwierząt kontrolnych. Nie znaleziono dowodów na patologię mózgu lub serca u żadnej świnki morskiej, która przeżyła wszystkie 10 zastrzyków saryny. 4 x saryna LD (50) oraz u zwierząt kontrolnych. Nie znaleziono dowodów na patologię mózgu lub serca u żadnej świnki morskiej, która przeżyła wszystkie 10 zastrzyków saryny. 4 x saryna LD (50) oraz u zwierząt kontrolnych. Nie znaleziono dowodów na patologię mózgu lub serca u żadnej świnki morskiej, która przeżyła wszystkie 10 zastrzyków saryny.

PMID: 16556454
DOI: 10.1016 / j.taap.2006.02.003

 

Kolejność objawów różni się w zależności od drogi narażenia. Podczas gdy objawy ze strony układu oddechowego zwykle pojawiają się jako pierwsze po wdychaniu oparów czynnika nerwowego, objawy ze strony przewodu pokarmowego są zwykle pierwsze po przyjęciu. Ucisk w klatce piersiowej jest wczesnym lokalnym objawem narażenia oddechowego. Objaw ten stopniowo narasta, gdy czynnik nerwowy jest wchłaniany do krążenia ogólnego, niezależnie od drogi narażenia. Po porównywalnym stopniu narażenia objawy oddechowe są najcięższe po inhalacji, a objawy żołądkowo-jelitowe mogą być najcięższe po spożyciu.


 

Naval Air Station Sigonella, na obrzeżach Katanii na włoskiej wyspie Sycylia.

Jest to 1 000 km 2-godzinny lot do Mediolanu dla drona Global Hawk lecącego z Sigonella

Northrop Grumman RQ-4 Block 40 Global Hawk, który wszedł do służby w lotnictwie amerykańskim we wrześniu 2013 r. Ten najnowszy wariant drona ma radar z syntetyczną aperturą i wskaźniki celów naziemnych. Pięć z tych bezzałogowych statków znajduje się w Sigonella.

21 listopada 2019 r. Naval Air Station Sigonella, Włochy - pierwszy RQ-4D NATO przybył do Europy.

https://www.defensenews.com/smr/nato-2020-defined/2019/12/22/new-nato-surveillance-drones-bet-on-italian-safety-ruling/

Pięć dronów RQ-4D z Sigonelli zaczęło działać pod koniec 2019 r. Z NATO AGS (Alliance Ground Surveillance).


WASHINGTON, 18 września 2016 r. - Naukowcy z armii potajemnie rozprzestrzenili symulowaną truciznę biologiczną na dwóch liniach metra na Manhattanie w połowie lat sześćdziesiątych sześćdziesiątych, aby przetestować podatność systemu metra w Nowym Jorku na atak wojny biologicznej, oświadczył inżynier Departamentu Obrony dzisiaj.

Charles Senseney, inżynier projektu, który opracował broń, taką jak elektryczny pistolet do strzelania z trucizny i system do rozprzestrzeniania trucizny biologicznej z żarówki fluorescencyjnej, powiedział Senackiej Komisji Wywiadowczej, że wziął udział w nowojorskim „badaniu podatności” wiele takich wysiłków miało na celu sprawdzenie niebezpieczeństw związanych z wojną biologiczną.

Jego konto dostarczyło pierwszych istotnych szczegółów dotyczących projektu metra, które zostały ujawnione we wtorek w zeznaniach oraz dokumenty przedłożone panelowi senackiemu William E. Colby, dyrektor wywiadu centralnego.

Pan Senseney powiedział, że badania. przeprowadzone przez personel laboratoriów wojskowych w Fort Detrick, MD, zostało przeprowadzone w imieniu armii i Centralnej Agencji Wywiadowczej. Obejmowały one testy w Białym Domu, Pentagonie, budynku Food and Drug Administration w Waszyngtonie oraz w bazie sił powietrznych McGuire w New Jersey.

Na spotkaniu z reporterami po dzisiejszym przesłuchaniu pan Senseney opowiedział o eksperymentach metra w Nowym Jorku:

Prawdopodobnie w 1966 lub 1967 r. Pan Senseney i 20 innych pracowników Fort Detrick zostali wysłani do Nowego Jorku na dwutygodniowy test. „Operator” testu wrzucił „żarówki” symulowanej trucizny biologicznej na tory dwóch linii metra. Powiedział, że wierzy, ale nie był pewien, że były to szósta i ósma linia na Manhattanie.

Żarówki pękają, a wiatr przejeżdżających pociągów metra rozprzestrzenia symulowaną truciznę wzdłuż torów. Powiedział, że w krótkim czasie minęły dwa pociągi, aby symulowana trucizna została rozłożona z 15 ulicy na 58 ulicę.

Wniosek Senseneya, który wydawał się być wnioskiem z eksperymentu, był taki, że systemu metra nie można „zabezpieczyć” przed tego rodzaju atakiem. Powiedział, że jeśli atak zostanie przeprowadzony w godzinach szczytu, „spowoduje to wyłączenie Nowego Jorku”.

Pan Senseney powiedział, że jego rola w eksperymencie polegała na „próbkowaniu”. On i część zespołu jechali metrem za pomocą urządzenia do pobierania próbek t, aby przetestować rozprzestrzenianie się symulowanej trucizny. Powiedział, że trzymał go za pasem z wyglądem światłomierza fotograficznego.

Urzędnicy miasta nie powiedzieli

Powiedział, że inne urządzenia wykrywające zostały ukryte w kieszonkowych książkach i innych kamuflażach, aby pasażerowie metra nie wiedzieli, co się dzieje. Powiedział, że o ile mu wiadomo - a dokumenty komisji senackiej wydają się to potwierdzać - ani rząd Nowego Jorku, ani urzędnicy Urzędu Transportowego nie wiedzieli, że taki test jest przeprowadzany.

Powiedział, że płyn modelowy, którego odmówił identyfikacji. był nieszkodliwy. Jednak wielu biologów stwierdziło, że nie można stwierdzić, czy płyn modelowy jest całkowicie nieszkodliwy, nie wiedząc, co to jest.

Pan Senseney powiedział, że „w zależności od użytego agenta” ktoś, kto chciał zaatakować metro, może albo wprowadzić materiał do zabicia dużej liczby pasażerów, albo spowodować ich chorobę. Powiedział, że testy były przeprowadzane między godzinami szczytu, ale faktyczna próba wyłączenia miasta wymagałaby ataku w godzinach szczytu.

Senseney powiedział, że projekt w Nowym Jorku był częścią szerszego wysiłku mającego na celu odkrycie, jak podatne są Stany Zjednoczone na wojnę zarodkową, które trwało od początku lat sześćdziesiątych.

Senseney powiedział, że wiedział o testach w Białym Domu, ale nie uczestniczył bezpośrednio w nim. Dodał, że eksperyment w Białym Domu wykazał, że budynek ma wadliwe filtry powietrza, co czyni go wyjątkowo podatnym na atak biologiczny,

System barwników w wodzie

Pan Senseney potwierdził podczas przesłuchania senatora Gary'ego Hart'a, demokrata z Kolorado, że laboratoria w Fort Detrick potajemnie umieściły barwiony barwnik w systemie wodnym budynku w Waszyngtonie używanego przez Food and Drug Administration w celu sprawdzenia, jak szybko można zabić mieszkańców lub obezwładniony przez wprowadzenie czynnika biologicznego do układu wodnego. Pan Senseney powiedział, że opracował specjalne wiertło, które pozwoliło na wbicie barwnika w rurę wodną bez wycieku lub zmiany ciśnienia wody.

Pan Senseney powiedział, że jego specjalnością w laboratoriach Fort Detrick jest wytwarzanie urządzeń „sprzętowych” do dostarczania trucizn i czynników biologicznych.

Powiedział, że opracował system strzelania „M ‐ 1”, urządzenie do strzelania zatrutymi strzałkami. Senseney powiedział, że elektryczny pistolet do strzelania pokazany przez CIA podczas wtorkowego przesłuchania był jednym z pistoletów opracowanych jako produkt uboczny tego systemu.

Powiedział, że jego jednostka, Dział Operacji Specjalnych w Fort Detrick, otrzymała zadania dla załogi i egzotycznej karmy dla zwierząt. Powiedział, że większość zadań pochodzi od wojska, głównie sił specjalnych, choć przypomniał sobie jedną prośbę CIA o opracowanie ręcznego pistoletu do strzałek, który mógłby wystrzelić zatrutą strzałkę w psa bez pozostawiania śladu.

Zgłoszono w Azji

Autorytatywne źródła wywiadowcze podały, że w Azji operacyjnie użyto strzałek z trucizną, by „obezwładnić” psy stróżujące w instalacjach, do których CIA chciała wejść w ukryciu. Źródła mówią, że trucizna nie zabijała psów; zamiast tego wystawił je na kilka godzin, ale nie zostawił śladu, aby badanie nie ujawniło, że psy nie działały.

Pan Senseney powiedział, że agencja poprosiła o około 50 sztuk tej broni i uważa, że ​​agencja wykorzystała je operacyjnie. Powiedział, że kilkakrotnie dostarczał broń urzędnikom agencji, którzy wrócili po sześciu lub siedmiu tygodniach.

„Nie otrzymaliśmy żadnych informacji zwrotnych [od agencji], więc nie wiedziałeś, czy urządzenie działa, czy nie” - powiedział Senseney.

Podczas przesłuchania senatora Waltera Huddlestona, demokraty z Kentucky, pan Senseney przyznał, że system można było wykorzystać do zabijania ludzi i nie mógł wykluczyć, że tak się stało.

Powiedział, że opracował strzałki, które przechodzą przez ubranie i wnikają w ludzkie istoty bez śladu. Powiedział, że opracowano jedno urządzenie do chaty wojennej w Wietnamie, które nie zostało wprowadzone do produkcji wystarczająco szybko, aby można je było wykorzystać.

Zbyt „egzotyczny” do użycia

Pan Serneney powiedział również, że opracował wyrzutnie rzutek, które wyglądały jak chodzące laski i parasole, a także urządzenie, które wpasowało się w świetlówkę i rozprzestrzeniało biologiczną truciznę po włączeniu światła. Później powiedział dziennikarzom, że z łatwością „zabierze” ponad 100 dziennikarzy i członków personelu, a także policjantów, senatorów i opinię publiczną.

Pan Senseney został wezwany do wyjaśnienia w dalszym dochodzeniu komisji w sprawie tego, dlaczego CIA nie zastosowało się do nakazu prezydenckiego z 1969 r. W sprawie zniszczenia broni biochemicznej.

Według świadków w ciągu ostatnich trzech dni agencja odkryła na początku tego roku około 11 gramów śmiertelnej toksyny ze skorupiaków w magazynie w jednym z laboratoriów w Waszyngtonie. Ten materiał powinien zawierać piwo. zniszczony na warunkach rozkazu prezydenckiego sformułowanego w listopadzie 1969 r. i wysłany do agencji federalnych w lutym 1970 r.

Dr Nathan Gordon, urzędnik agencji odpowiedzialny za truciznę, zeznał, że postanowił przenieść toksynę z Fort Detrick do laboratorium agencji w 1970 r. Po otrzymaniu telefonu od pana Senseneya oferującego mu zapasy.

Pan Senseney zaprzeczył dziś, że kiedykolwiek zadzwonił. Powiedział, że nie wie, dlaczego toksyna nie została zniszczona, ale stwierdził, że tak było, ponieważ agencja chciała, aby została zachowana.

Znaleziono rozbieżność

Po dzisiejszej sesji nadal nie było jasne, dlaczego 11 gramów było pod ręką w 1975 r., Ponieważ inwentaryzacje wykonane w 1970 r. Wykazały, że agencja dysponowała zapasami wynoszącymi jedynie około 5,9 gramów.

Senator Richard S. Scheweicher, republikanin Pensylwanii, zasugerował w swoim pytaniu, że inni agenci federalni mogli ukradkiem uniknąć prezydenckiego porządku, wysyłając zapasy toksyny do CIA

Komisja będzie kontynuować śledztwo, powiedział jej przewodniczący Senator Frank Church, Demokrata Idaho.

 

 

 

 

===========

 

We have a report from Russian intelligence that says the US is using low dose Sarin gas to mimic pandemic diseases.  They say they have evidence that in Iran and Italy sarin gas in extremely small concentrations have been in the food, water and environment in minuscule concentrations.

These concentrations cause, over a two week period, the onset of pneumonia and a respiratory disorder.  Larger concentrations cause heart disease and mimic heart failure.

Starting in 1996 and then ramping up to an extreme level in 2006, the US financed studies on various nerve agents and halucogens which could be dropped by drones, now by micro-drones such as Israel has developed.

Parallel studies were made on crop diseases but most included diseases that could move from livestock to humans, giving a ‘cover and deception’ cause that could be explained away through controlled press assets, which means ‘all of them.’ 

We will also add that we have found extensive CIA and Mossad/Shen Bet complicity in media manipulation.  Worse is the recent, March 19, 2020, piece by Mitch Prothero in Business Insider.  Prothero is a “go to” guy for reliable propaganda from the CIA.

https://www.businessinsider.com/author/mitch-prothero

and Business Insider regularly launders CIA promoted conspiracy theories to the “unwashed.”  It is, in fact, one of their most successful operations.  The article we refer to is an attempt to “close the barn door after the horse has run off” scheme involving the CIA’s bioweapons/Sarin lab in Tbilisi, Georgia that has been busted time and time again for leaking Swine Flu into the community near the facility and making Sarin gas to be used in Syria.

https://www.businessinsider.com/russian-conspiracy-theories-tbilisi-lugar-lab-coronavirus-test-2020-3?r=US&IR=T

Here’s another one worse than the others, check the bio of the author, a food service worker.  The site was 2 years of short posts on prison reform, 50 words or so, then this showed up, which ended up on Trump’s desk as a manifesto for his blame China policy.  Ultra-curious:

Logistical and Technical Exploration into the Origins of the Wuhan Strain of Coronavirus (COVID-19)

An investigative team from VT/New Eastern Outlook and Russia24 not only got plans for the weapons facility but was eventually allowed in to film.  The result was devastating to the US bio-war capability in the region which has since recovered.

https://journal-neo.org/2018/01/18/richard-e-lugar-body-of-evidence-suggests-new-us-biological-warfront-opening/

https://journal-neo.org/2020/02/05/bc-us-funded-disinformation-oversight-of-bio-weapons-prevention-programmes-in-georgia/

We also know the CIA has repeatedly tested both chemical and biological weapons, often in New York City, on the subway, according to a New York Times article that covers the Senate hearings on this. (below/archival)

We also know the CIA tested low dose Sarin gas on the New York Subway in 2008, releasing gas at the Bowling Green station near midnight, along with other stations that were “end of the line.”  Some dropped immediately, others struggled up the steps and recovered in minutes while some suffered longterm illness (perhaps worse).

This program, documented by the Senate, was the precursor to the CV 19 augmentation exercises, Italy, Spain, Iran and China.  Greece may well soon be targeted as well, based on geopolitical analysis and the pattern we have seen thus far.

We might also add that medical evidence from Italy and China shows far too many patients that don’t respond to treatments, far too many anecdotal deaths, than fall within baseline parameters for typical respiratory patients.

Someone will write a paper on this if not “accidented” first.

We begin:

 

Nerve Agents

The nerve agents are a group of particularly toxic chemical warfare agents. They were developed just before and during World War II and are related chemically to the organophosphorus insecticides. The principle agents in this group are:

    • GA – tabun
    • GB – sarin
    • GD – soman
    • GF – cyclosarin
    • VX – methylphosphonothioic acid

The “G” agents tend to be non-persistent whereas the “V” agents are persistent. Some “G” agents may be thickened with various substances in order to increase their persistence, and therefore the total amount penetrating intact skin. At room temperature GB is a comparatively volatile liquid and therefore non-persistent. GD is also significantly volatile, as is GA though to a lesser extent. VX is a relatively non-volatile liquid and therefore persistent. It is regarded as presenting little vapor hazard to people exposed to it. In the pure state nerve agents are colorless and mobile liquids. In an impure state nerve agents may be encountered as yellowish to brown liquids. Some nerve agents have a faint fruity odor.

In 1996, a US Army study examined the question:

Are there observable long-term health effects associated with exposure to Sarin (GB) and mustard at concentrations below that needed to cause acute signs, symptoms, or injury?

Here are the findings of that study (emphasis added):

FINDINGS

SARIN (GB)

GB is a nerve agent and is chemically known as isopropyl methyl phosphonofluoridate. It is a colorless and odorless liquid when pure; the vapor is also colorless. GB evaporates at approximately the same rate as water. Like other nerve agents (soman, tabun, VX), GB is a highly toxic organophosphate which irreversibly binds to acetylcholinesterase. As a result, acetylcholine accumulates at neuromuscular junctions and causes a loss of function at these junctions. This interferes with the fundamental mechanism required for the normal function of the central nervous system and the peripheral nervous system, that is, transmission of a nerve impulse. While the great majority of effects are due to the anticholinesterase actions of GB, not all effects are related to this characteristic.

Marrs, Maynard, and Sidell (1996) categorize the signs and symptoms of GB intoxication into three groups, muscarinic, nicotinic and central. The muscarinic signs and symptoms result from increased activity of the parasympathetic system and include miosis, dim vision, salivation, bradycardia, lacrimation, abdominal cramps, diarrhea and rhinorrhea. Nicotinic effects include pallor, tachycardia , hypertension, muscle fasciculation and weakness. Central nervous system effects include headache, anxiety, difficulty concentrating, restlessness, confusion, convulsions, and respiratory depression or paralysis, which can lead to death.

Signs and symptoms can be observed regardless of exposure route, but the intensity and sequence is influenced by the route of exposure. Skin exposure may cause localized sweating and fasciculations first. Vapor exposure where the eyes and respiratory tract may come into contact with GB first, may result in miosis, rhinorrhea, and tightness of chest first. Respiratory exposure appears to result in symptoms faster than skin exposure.

During vapor exposure studies and unintentional vapor exposures, the first signs and symptoms are usually miosis, rhinorrhea and/or chest tightness (Sidell, 1992). In fact, early studies often defined an individual as “exposed” when that person had at least one of these symptoms. Persons in the same area, without any health complaints, were not considered exposed or “hit.” This is the first of a multitude of methodologic problems related to the question at hand. Only those who had clinical signs or symptoms would be studied and documented. Anyone else, even if they were in the same area, would not be considered exposed and would not be examined.

The amount of GB necessary to cause initial clinical signs and symptoms is debatable, but has been estimated to be approximately 2-3 mg-min/m3. This is known as the Ct, or the concentration of agent vapor in air as milligrams per cubic meter times the time of exposure in minutes (Sidell, 1992). McKee and Woolcott (1949) report that a single exposure to a Ct of 3.3 mg-min/m3 (for 40 minutes) is the minimal dosage necessary to produce effects in men. However, they also state that chemical analysis of the agent indicated that the concentration actually given was approximately 75% of the intended dose, therefore the Ct would actually be approximately 2.5 mg-min/m3. When the exposure time was reduced by 50% (20 minutes, Ct approximately 1.2 mg-min/m3), a single dose did not produce symptoms, but the same report indicated that exposure to a Ct of 0.6mg-min/m3 (1 minute) also caused detectable symptoms. It appears that a single exposure of man to a very small amount of GB will produce observable acute signs and/or symptoms. It is also important to note that an exposure with a Ct derived over a longer period of time (e.g. 240 minutes vs 20 minutes) will cause fewer or less severe signs and symptoms since there is some detoxification that occurs during the longer period of exposure.

As will be described below, there are essentially no controlled human studies in which men were exposed to doses calculated to avoid symptoms and where these men were followed over extended periods of time. Several studies utilizing doses that did cause acute symptoms, several unintentional high level exposure investigations, and animal studies can be used to make general suggestions regarding the long-term health risks associated with low-level exposure to GB.

So, in 1996, there was no data on low-dose exposure to Sarin, therefore studies would need to be conducted to gather such data. The US Army came to the same conclusion (emphasis added):

Conclusions

Sarin, or GB is a highly toxic organophosphate nerve agent that can cause mild, reversible signs and symptoms at low doses, and death at doses that are not too much greater. There is no scientific information that directly answers the entire question: Are there observable long-term health effects associated with exposure to Sarin (GB) at concentrations below that needed to cause acute signs, symptoms, or injury? Extrapolation from a variety of sources, not designed to answer this particular question, was utilized. Some studies are clearly negative for a particular health effect at higher doses than that of concern to this question. These provide confidence that there is no increased specific health risk at the low doses under question.

GB does not have carcinogenic or mutagenic properties. While the teratology literature is less clear, it appears that GB is not a teratogen. Therefore, no increase in birth defects or cancer would be expected from low-dose, short duration exposure to GB. Follow-up of a cohort of men exposed to GB found no significant increase in hospitalizations, reported health problems, mortality, or other measured end point.

There remains some question as to the validity of concerns regarding changes in EEG patterns long after GB exposure. Also, it is unclear what such changes really mean regarding the function of the soldier if those long-term EEG changes actually occur.

It is prudent to suggest that further research into the long-term effects of low dose GB exposure (including doses that do not result in acute signs or symptoms) on the EEG of primates be undertaken.

The two key sentences:

There is no scientific information that directly answers the entire question: Are there observable long-term health effects associated with exposure to Sarin (GB) at concentrations below that needed to cause acute signs, symptoms, or injury?

They don’t know what the effects of low-dosage sarin exposure are.

It is prudent to suggest that further research into the long-term effects of low dose GB exposure (including doses that do not result in acute signs or symptoms) on the EEG of primates be undertaken.

So they recommend carrying out studies.

The Army unit responsible for such studies is based at the Aberdeen Proving Ground in Maryland:

https://usamricd.apgea.army.mil/

United States Army Medical Research Institute of Chemical Defense (USAMRICD) the nation’s leading science and technology laboratory in the area of medical chemical countermeasures research and development. With sophisticated laboratories located at Aberdeen Proving Ground, Maryland, USAMRICD manages a diversified portfolio of medical chemical warfare agent research projects for the Department of Defense and other Federal Agencies.

The USAMRICD did indeed carry out a study into low-dose Sarin exposure and published the results in 2006:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16556454

2006 Sep 1;215(2):119-34. Epub 2006 Mar 23.

The effects of repeated low-dose sarin exposure.

Shih TM*, Hulet SW, McDonough JH.
Author information

    • Pharmacology Branch, Research Division, U.S Army Medical Research Institute of Chemical Defense, Aberdeen Proving Ground, MD 21010-5400, USA. This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

Abstract

This project assessed the effects of repeated low-dose exposure of guinea pigs to the organophosphorus nerve agent sarin. Animals were injected once a day, 5 days per week (Monday-Friday), for 2 weeks with fractions (0.3x, 0.4x, 0.5x, or 0.6x) of the established LD(50) dose of sarin (42 microg/kg, s.c.). The animals were assessed for changes in body weight, red blood cell (RBC) acetylcholinesterase (AChE) levels, neurobehavioral reactions to a functional observational battery (FOB), cortical electroencephalographic (EEG) power spectrum, and intrinsic acetylcholine (ACh) neurotransmitter (NT) regulation over the 2 weeks of sarin exposure and for up to 12 days postinjection. No guinea pig receiving 0.3, 0.4 or 0.5 x LD(50) of sarin showed signs of cortical EEG seizures despite decreases in RBC AChE levels to as low as 10% of baseline, while seizures were evident in animals receiving 0.6 x LD(50) of sarin as early as the second day; subsequent injections led to incapacitation and death. Animals receiving 0.5 x LD(50) sarin showed obvious signs of cholinergic toxicity; overall, 2 of 13 animals receiving 0.5 x LD(50) sarin died before all 10 injections were given, and there was a significant increase in the angle of gait in the animals that lived. By the 10th day of injection, the animals receiving saline were significantly easier to remove from their cages and handle and significantly less responsive to an approaching pencil and touch on the rump in comparison with the first day of testing. In contrast, the animals receiving 0.4 x LD(50) sarin failed to show any significant reductions in their responses to an approaching pencil and a touch on the rump as compared with the first day. The 0.5 x LD(50) sarin animals also failed to show any significant changes to the approach and touch responses and did not adjust to handling or removal from the cage from the first day of injections to the last day of handling. Thus, the guinea pigs receiving the 0.4 and 0.5 x LD(50) doses of sarin failed to habituate to some aspects of neurobehavioral testing. Spectral analysis of EEG data suggested that repeated sarin exposure may disrupt normal sleeping patterns (i.e., lower frequency bandwidths). While these EEG changes returned to relative normalcy 6 days after the last injection in animals receiving 0.4 x LD(50) sarin, these changes were still observed in the animals that received 0.5 x LD(50) sarin. Ten to twelve days after the last sarin injection (in 0.4 x LD(50) group only), neurochemical data showed that striatal choline levels were reduced in comparison to the saline group. At this time, atropine sulfate (5 mg/kg, i.p.) challenge resulted in a transient elevation in striatal ACh levels in animals exposed to repeated 0.4 x LD(50) sarin as well as in control animals. No evidence of brain or heart pathology was found in any guinea pig that survived all 10 sarin injections.

PMID: 16556454
DOI: 10.1016/j.taap.2006.02.003

 

The sequence of symptoms varies with the route of exposure. While respiratory symptoms are generally the first to appear after inhalation of nerve agent vapor, gastrointestinal symptoms are usually the first after ingestion. Tightness in the chest is an early local symptom of respiratory exposure. This symptom progressively increases as the nerve agent is absorbed into the systemic circulation, whatever the route of exposure. Following comparable degrees of exposure, respiratory manifestations are most severe after inhalation, and gastrointestinal symptoms may be most severe after ingestion.


 

Naval Air Station Sigonella, just outside Catania on the Italian island of Sicily.

It is a 1,000km 2 hour flight to Milan for a Global Hawk drone flying from Sigonella

 

Northrop Grumman RQ-4 Block 40 Global Hawk, which entered service with the US Air Force in September 2013. This latest variant of the drone has synthetic-aperture radar and ground-moving target indicators. Five of these unmanned craft are based at Sigonella.


21 November 2019, Naval Air Station Sigonella, Italy – NATO’s first RQ-4D has arrived in Europe.

https://www.defensenews.com/smr/nato-2020-defined/2019/12/22/new-nato-surveillance-drones-bet-on-italian-safety-ruling/

The Five RQ-4D drones based at Sigonella became operation at the end of 2019 with the NATO AGS (Alliance Ground Surveillance).


 

WASHINGTON, Sept. 18 (2016)—Army scientists secretly spread simulated biological poison on two subway lines in Manhattan in the mid nineteen‐sixties to test the vulnerability of the New York subway system to a biological warfare attack, a Department of Defense engineer testified today.

Charles Senseney, a project engineer who developed weapons such as an electric poison dart gun and a system to spread biological poison from a fluorescent bulb, told the Senate Select Committee on Intelligence that he took part in the New York “vulnerability study” as one of many such efforts aimed at testing the dangers of biological warfare.

His account provided the first substantial details of the subway project, which was disclosed Tuesday in testimony and documents submitted to the Senate panel by William E. Colby, the Director of Central Intelligence.

Mr. Senseney said the studies. conducted by the staff of the Army laboratories at Fort Detrick, Md., had been performed on behalf of the Army and the Central Intelligence Agency. They included tests at the, White House, the Pentagon, a Food and Drug Administration building in Washington and McGuire Air Force Base in New Jersey.

In a meeting with reporters after today’s hearing, Mr. Senseney gave this account of the New York City subway experiments:

Possibly in 1966 or 1967, Mr. Senseney and 20 other Fort Detrick employes were sent to New York for the two‐week test. The “operator” of the test threw “bulbs” of a simulated biological poison on the tracks of two subway lines. He said he believed, but could not be sure, they they were the Sixth and Eighth Avenue lines in Manhattan.

The bulbs burst and the wind of the passing subway trains spread the simulated poison along the tracks. He said that in the short time it took for two trains to pass the simulated poison was spread from 15th Street to 58th Street.

Mr. Senseney’s conclusion, which appeared to be the conclusion of the experiment, was that the subway system could “not be safeguarded against” this type of attack. If the attack was carried out during rush hours, he said, it would “put New York out of commission.”

Mr. Senseney said his role in the experiment was as a “sampler.” He and part of the team rode the subways with a sampling device t,o test the spread of the simulated poison. His was kept on his belt with the appearnce of a photographic‐light meter, he said.

City Officials Not Told

He said the other detection devices had been hidden in pocketbooks and other camouflages so the subway possengers would not know what was being done. He said that to his knowledge — and Senate committee documents appear to confirm this —neither the New York City government nor the Transit Authority officials were aware that such a test was being conducted.

He said that the simulant, which he declined to identify. was harmless. Several biologists, however, said it was impossible to tell if the simulant was entirely harmless without knowing what it was.

Mr. Senseney said that, “depending on the agent” used, someone who wanted to attack the subways could either introduce material to kill large numbers of the passengers or make them ill. He said the tests were conducted between rush hours, but that a real attempt to disable the city would call for an attack during rush hours.

Mr. Senseney said the New York project was part of a broader effort to discover how vulnerable the United States was to germ warfare, stretching from the early nineteen‐sixties.

He knew of, but did not participate directly in, tests at the White House, Mr. Senseney said. He added that the White House experiment had revealed that the building had faulty air filters that made it extemely vulnerable to a biological attack,

Dye In Water System

Mr. Senseney confirmed under questioning by Senator Gary Hart, Democrat of Colorado, that the Fort Detrick labs had secretly placed a colored dye into the water system of a Washington building used by the Food and Drug Administration to test how fast the occupants could be killed or incapacitated by introducing a biological agent into the water system. Mr. Senseney said he had developed a special drill that allowed the dye to be punched into a water pipe without leakage or change in the water pressure.

Mr. Senseney said that his specialty at the Fort Detrick laboratories was making “hardware” devices to deliver poisons and biological agents.

He said he developed the “M‐1” dart gun system, an apparatus for firing poison darts. The electric dart gun shown by the C.I.A. at Tuesday’s hearing was one of the guns developed as a by‐product of this system, Mr. Senseney said.

He said that his unit, the Special Operations Division at Fort Detrick, had received assignments to crew e exotic weanonry. Most of the assignments came from the Army, mainly the Special Forces, he said, though he recalled one request from the C.I.A. to develop a hand‐held dart gun that could shoot a poison dart into a dog without leaving a trace.

Use in Asia Reported

Authoritative intelligence sources said that poison darts had been used operationally in Asia to “incapacitate” guard dogs at installations the C.I.A. wanted to enter surreptitiously. The poison did not kill the dogs, these sources said; instead, it put them out for several hours but left no trace so that examination would not reveal the dogs had been out of action.

Mr. Senseney said that the agency had asked for about 50 of these weapons and that he believed the agency had used them operationally. On several occasions, he said, he delivered the weapons to agency officials and they were returned six or seven weeks expended.

“We didn’t get any feedback [from the agency] so you didn’t know whether the device worked or not,” Mr. Senseney said.

Under questioning by Senator Walter Huddleston, Democrat of Kentucky, Mr. Senseney acknowledged that the system could have been used to kill human beings and he could not rule out the possibility that this had been done.

He said he had developed darts that would go through clothing and enter human beings without a trace. He said that one device had been developed for the Vietnam war hut had not been put into production quickly enough to be utilized.

Too ‘Exotic’ For Use

Mr. Serneney said he had also developed dart launchers that appeared to be walking canes and umbrellas, as well as a device that fitted into a fluorescent bulb and spread a biological poison when the light was switched on. Later, he told newsmen it could easily “take out” more than 100 newsmen and staff members as well as policemen, Senators and the public.

Mr. Senseney was called to tsetify in the committee’s continuing inquiry into why the C.I.A. failed to comply with 1969 Presidential order to destroy biochemical weapons.

According to witnesses over the last three days, the agency discovered earlier this year about 11 grams of a lethal shellfish toxin in a storeroom at one of its Washington laboratories. This material should have beer. destroyed under the conditions of a Presidential order framed in November, 1969, and sent to Federal agencies in February, 1970.

Dr. Nathan Gordon, the agency official in charge of the poison, testified that he decided to move the toxin from Fort Detrick to the agency lab in 1970 after receiving a call from Mr. Senseney offering the stockpile to him.

Mr. Senseney denied today that he ever made such a call. He said he did not know why the toxin was not destroyed, but said he presumed it was because the agency wanted it retained.

Discrepancy Found

It was still unclear after today’s session why 11 grams was on hand in 1975 because the inventories made in 1970 indicated that the agency had a stockpile of only some 5.9 grams.

Senator Richard S. Scheweicher, Republican of Pennsylvania, has suggested by his questioning that other Federal agen cies may have surreptitiously avoided the Presidential order by sending their supplies of the toxin to the C.I.A.

The committee will continue the investigation, its chairman, Senator Frank Church, Democrat of Idaho, said.

 

 

 
 
AUTHOR DETAILS
Ian Greenhalgh
 
Ian Greenhalgh is a photographer and historian with a particular interest in military history and the real causes of conflicts.

His studies in history and background in the media industry have given him a keen insight into the use of mass media as a creator of conflict in the modern world.

His favored areas of study include state-sponsored terrorism, media manufactured reality and the role of intelligence services in manipulation of populations and the perception of events.
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
 

 


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location