Wyjechał do Jerozolimy i zabrał się do pracy, i to jakiej pracy! Chodziło ni mniej ni więcej jak o przystosowanie języka, martwego od dwu tysięcy lat, do potrzeb współczesnego życia. Pracował więc długie lata i na koniec ułożył piętnastoromowy słownik. Pod koniec XIX w. założone zostały pierwsze szkoły, w których nauka-odbywała się po hebrajsku. Obecnie 90% Żydów palestyńskich uważa hebrajski za swój język ojczysty. Jednakże jest on językiem ojczystym na razie tylko dla rosnącego pokoienia; wraz z angielskim i araoskim jest jednym z trzech języków oficjalnych w Palestynie. Posługują się nim nie tylko w stosunkach z władzami, lecz i w teatrze, handlu, wreszcie w życiu codziennym.
W końcu musimy wspomn’eć o założeniu uniwersytetu hebrajskiego; kamień węgielny pod gmach tej wszechnicy położono w r. 1918, lecz otwarcie nastąpiło dopiero w r. 1925.
Jasną jest rzeczą, że uniwersytet hebrajski nie może jeszcze grać równ e ważnej roli jak wszechnice europejskie. Program zawiera dotychczas tylko mieszaninę dość różnorodnych przedmiotów, lecz w przyszłości udoskonali się. Można z pewnością zastosować powiedzenie primum v/vere deinde philosophari do kraju, w którym ustanawianie porządku praktycznego będzie jeszcze na długo zadaniem naczelnym. Chociaż bowiem wykazaliśmy cenne rezultaty pracy osadników żydowskich, to jednak nie należ/ się łudzić, że napotkają oni jeszcze wiele trudności i że liczne zagadnienia czekają jeszcze na rozwiązanie.
ZAGADNIENIA
Głównym argumentem przeciwników syjonizmu jest to, że Palestyna nigdy nie będzie mogła pomieścić wszystk.ch Żydów z całego świata. Gdyby naprawdę państwo żydowskie mogło wchłonęć tylko kilkaset tysięcy ponad te 375 000, które już są w Palestynie, ruch syjonistyczny byłby wystawiony na pewnę klęskę. Milion Żydów zmieniłoby miejsce zamieszkana, a'e kwestia żydowska nie zostałaby przez to rozstrzygnięta. Trzeba więc starannie zbadać obiekcje wrogów syjo- mzmu. CałKowita powierzchnia Palestyny wynosi 2 615 800 hektarów. Biegli żydowscy sędzę, że ulepszając systematycznie ziern.ę i zu^ytkowując pewne okolice górzyste, można uczynić około 1 300 000 ha, czyli połowę całej pow.erzchni, zdatną do uprawy. Inni sądzą, że można doprowadzić tę powierzchnię do 1 500 000 ha, posługując się wodą podskórną do użyźnienia wielkich jałowych przestrzeni na południu między B'r es-Seba (Bersabee) a zatokę Akaba, Administracja mniema, że powierzchnia bezpośrednio zdatna do uprawy nie przekracza 800 000 hektarów, z któ-ych 500— 600 000 jest już zajętych pod uprawę.
Zdając sobie sprawę ze świetnych wyników uzyskanych przez Żydów do dnia dzisiejszego, nie prze-
sadzimy, sądząc, że mogą osiągnąć poowojenie terenów uprawnych. Zresztą powierzchnia 1 200 000 ha nie wystarczyłaby na wyżywienie znaczniejszej części narodu żydowskiego. Trzeba zwrócić się gdzie indziej.
Po drugie, stronie Jordanu rozciągają się szerokie, słabo zaludnione przestrzenie. Transjordania ma dwa razy większą pow:erzchnię od Palestyny, a zamieszkuje ją 300 000 osób. Paiestyna ma 55 mieszkańców na 100 ha, a Transjordarra tylko sześciu na 100. Wprawdzie kraj ten zawiera wielkie przestrzenie pustynne i ziemi niezdatnej do uprawy Tylko trzecia część kraju, przede wszystk;m położona na zachód od lin:i kolejowej Hedżasu nadaje się do kolonizacji. Ale i wtedy nie przekroczylibyśmy gęstości zaludnienia: 18 ludzi na 100 ha.
Obecnie Transjordania jest zamknięta dla Żydów, lecz ta sytuacja nie jest ostatecznie przesądzona. Gdy liczba mieszkańców Palestyny podwoi się lub potroi, a kraj rozkwitnie dzięki pracy żydowskiej, czvż można będzie przeszkodzić, aby kapitały żydowskie szukały lokaty w Transjo-danii? Wtedy prawo naczyń połączonych niechybnie wejdzie w grę, tym bardziej, że między tymi krajami nie ma bar er celnych am ograniczeń handlowych; deficytowy budżet Transjordanii już teraz pokrywa się subsydiami prawie jawnymi z Palestyny, majacej znaczną nadwyżkę dochodów [1].
Z drugiej strony oddzielenie Transjordanii od Palestyny uważać naieżałoby za zarządzenie prowizoryczne. Pa-agrafv mandatu uznające Palestynę za narodowe ognisko Żydów, po prostu pozostawiły w za-
wieszeniu sprawę zastosowania w tym sensie mandatu do Transjordanii. Można więc przypuszczać, że wzrost kolonizacji żydowskiej w Palestynie sprowadzi siłę rzeczy kolonizacię w Transjordanii. Możliwości zaludnienia Palestyny po obu stronach Jordanu oceniaję na 8 do 10 milionów ludz'; będzie to 50°/o—70% całkowitej liczby Żydów rozproszonych po całym świecie.
Moglibyśmy się zadowolić nawet oceną mniej optymistyczną, gdyż rozwój ekonomiczny krajów, sąs.a- dujących z Palestyną, pozostaje bardzo w tyle; po prosłu przemysł nowoczesny tam w ogóle nie istnieje. Syria i Irak importują na potrzeby miejscowe prawie wszystkie produkty już gotowe Palestyna zyskałaby więc znaczną klientelę, a żydowskie domy handlowe założyłyby na pewno tam filie i posłały przedstawicieli, gdyż Syria, któm jest sześć razy większa od Palestyny, ma tylko ok. 3 milionów mieszkańców. I zaroiłaby się z pewnością od Żydów na kształt kwitnącej Palestyny. Nawet znaczna imigracja żydowska do pewnych okręgów środkowych i wschodnich Syrii, od wieków odu- stoszałych, nie sprzeciwiałaby się interesom syryjskim.
N:emożliwe jest przew;dzenie wypadków, które mogą zajść z czasem i zam.enić na dobre lub złe najsłuszniejsze przypuszczenia. Byłoby szczególną zarozumiałością przepowiadanie form, które przybierze w przyszłości kolonizacja żydowska Możemy tylko wykazać, że Palestyna z Transjordanią zdołają pomieścić przynajmniej połowę, o ile nie dwie trzecie Żydów, żyjących w rozproszeniu, i że sąsiednie kraje, przede wszystkim zaś Syria i Mezopotamia, przedsfa-
wiają wielkie możliwości dla Żydów pragnących zgromadzić się wokoło swej ojczyzny.
Nie jest nawet wykluczone, że część Syrii i Mezopotamii przyłączona będzie do żydowskiego państwa. Prawda, że obecna[24] sytuacja poLtyczna sprzeciwia się realizowaniu tego, co można by uważać za utopię; niejeden mógłby nawet zadać nam dość krępujące pytania: Jakbyście to a to ułożyli? jakbyście uniknęli tamtego? Z kolei mog!:byśmy i my odpowiedzieć również pytaniami: Cóż powiedzielibyście o człowieku, który by trzydzieści lat temu zaproponował zwiększenie liczby państw w już i tak rozdrobnionej Europie? Czyż uwierzylibyście prorokowi zwiastującemu odbudowę Polski? Czyż nie odpowiedzielibyście, że to jest niemożliwe, gdyż trzeba by zwyciężyć przedtem trzy potężne mocarstwa? Więcej jeszcze: Czyż uznalibyście za rzecz możliwą utworzenie dla czuwania nad pokojem Euiopy „korytarza1', oddzielającego część terytorium niemiecKiego od kraju macierzystego, i to, że znalazła się Liga Narodów dla zaaprobowania i podtrzymywania takiego stanu rzeczy? Czyż moglibyście sobie wyobrazić, że w zatargu kolonialnym przeszło 50 państw wystąpi w obronie państwa, uznającego niewolnictwo, przeciw państwu europejskiemu? Czyż uwierzyl byście, że rządv większości państw uznają nietykalność dyplomatów przedstawicieli państwa, które OTwarcie wyznaje swoje wrogie wzg'ędem nich zamian/?
Gdy się widziało realizację rzeczy tak niewiaro- godnych, tak przeciwnych zdrowemu rozsądkowi, nie
wolno się ziażać tym, że rozwiązanie zagadnienia istniejącego od dwóch tysięcy lat napotyka trudności. Obecne wypadki z taką szybkością następują po sobie, że przewidzenie nowego układu, jaki powstanie w najbliższych dziesiątkach lat, jest niemożliwe. Tym bardziej nikt nie zdoła orzec, czy zabraknie miejsca dla Żydów, którzy zechcą osiedlić się w Palestynie. Wprost przeciwnie można stwierdzić, że w starożytności Palestyna po obu stronach Jordanu i Syria miały ponad 25 milionów mieszkańców. Obecnie ludność ich nie przekracza 20°/o tej cyfry, podczas gdy techniczne udoskonalenie życia współczesnego pozwoPłoby na większą gęstość zaludnienia niż w czasach starożytnych. Nie ma żadnej podstawy do mr.iemania, że możliwości chłonne, które dotąd wykazywała Palestyna, zmniejszyłyby się na skutek braku przestrzeni.
A
*
Pomimo że brak przestrzeni nie stanowi przeszkody dla kolonizacji żydowskiej, mieszkańcy kraju gwałtownie jej się przeciwstawiają. Od początku imigracji żydowskiej Arabowie protestowali, pierwsze ich napadv na Żydów zdarzyły się w r. 1920. W Jerozolimie padło wielu zabitych, a niektóre m.asteczka musiano natychmiast ewakuować, aby uniknąć rzezi. W następnym roku Żydzi z Jaffy byli gwałtownie atakowani, wiele również osad rolniczych uległo napaści. Żydzi bronili się tak dzielnie, że obie strony miały do opłakiwania prawie równą liczbę ofiar. Wypadki w r. 1929 objęły większy zasięg, lecz powstanie antyżydowskie zostało szybko stłumione. Tylko w r. 1936 powstanie
stało się naprawdę ogólne i naczelnicy arabscy, zazdrośni o sukcesy żydowskie, żądali z uporem, aby natychmiast wstrzymano inrgrację żydowską i zabroniono Żydom nabywania nowych terenów. Czyż należy wnioskować z tego, że opór arabski zmusi rząd mandatowy do zmiany polityki i że trzeba będzie zaniechać myśli o żyaowsk'?1 siedzibie narodowe;? Tego nie przypuszczamy.
Żydzi nie grabią ziem arabskich, lecz płacą za nie ciągle coraz to wyższe ceny, nieznane przed dwudziestu laty. Kupują je od właścicieli, którzy naprawdę chcą je sprzedać. Czyż można wreszcie przeszkadzać Żydom w użyźnianiu nabytych terenów i zajmowaniu miejsc, które, że tak powiemy, stworzyli własnymi rękami?
Arabowie, którzy me sprzedają swej ziemi, skorzystają z udoskonaleń uprawy i zarządzeń h.gien cz- nych, wprowadzonych przez Żydów, będą mogli przyswoić sobie współczesne metody gospodarki rolnej — nikt im w tym nie przeszkodzi. Jeżeli Aiabowie zechcą zrozumieć gospodarcze możliwość wynikające z nowoczesnej uprawy ziemi, to obecność żydowskich ferm przyniesie im nie ruinę ekonomiczną, aie raczej przeciwnie, poprawę bytu.
Przed wojną w Palestynie były takie same warunki życia, jak w Transjordanii. Gdyby to była prawda, co utrzymują Arabowie, jakoby kolonizacja żydowska była przyczyną zubożenia mas arabskich, to dobrobyt mieszkańców Transjordanii powinienby dziś być większy niż Arabów palestyńskich. Tymczasem wiemy, że byt Arabów w Transjordanii jest tak nędzny, że kilku sposród ich naczelników prosiło o pozwolenie na imi-
grację żydowską [1]. Gdyby kolonizacja żydowska była tak szkodliwa dla dobrobytu ludności arabskiej, to powinnaby wzrosnąć emigracja Arabów z Palestyny, a tymczasem dzieje się wprost przeciwnie. W przeciągu dwóch ubiegłych lat 10C tysięcy Arabów wyemigrowało z Syrii, Libanu i Transjordanii do Palestyny, pon.ewaz pociągał ich jej dobrobyt [2]. Bardzo możliwe, ze są między nimi niezadowoleni bezrobotni i że spośród nich przede wszysikim rekrutują się wywrotowe elementy. Ci imigranci występują przeciw bardzo niskim płacom, otrzymywanym od Arabów, co ich naturalnie drażni. Jeżeli liczba Żydów w Palestynie od r. 1922 powiększyła się z 84 000 na przeszło 375 000, to w tym samym okresie ludność nie-żydowska, głównie arabska, wzrosła z 631 000 na 985 000.
Zresztą wystarczy porównać wioski arabskie położone bl;sko osad żydowskich z wioskam w okolicach, w których Żydzi jeszcze się nie osiedlili. W tych ostatnich bywa tylko jedna studnia dla wszystkich mieszkańców. Domy są to małe lepianki z mułu, bez okien i jakiegokolwiek przewiewu, w pobliżu nie ma żadnych drzew z wyjątk'em jakiejś oliwki samotnej lub figi, Większo^ : dzieci cierpi na chorobę oczu, kończącą się często ślepotą. Pomoc lekarska nie istnieje; fellaho- w,e opatrują rany świeżym nawozem, a na chorobę oczu stosują opatrunki z uryny welbłądziej.
Zupełme inny wygląd mają wioski w sąsiedztwie kolonii żydowskich: tam często lepianki z mułu zastępują domeczki z cegły lub kamienia na wzór żydowskich. Za przykładem kolonij żydowskich fellah często sadzi pomarańcze i zakłada dobrze nawodnione
ogrody. Choroby oczu szybko maleję, a higiena się poprą «via... fil.
Nie, opozycji arabskiej przeciw żydowskiej kolonizacji nie wywołuję przesłanki ekonomiczne; jest ona natury czysto politycznej i nacjonalistycznej. Czyż więc należy poniechać jedynę nadzieję rozwęzania tego wiecznego problemu, ponieważ garść zacofanych i fanatycznych Arabów przeciwstawia się osiedleniu Żydów w Palestynie? Ogólne dobro ludzkości musi być. wyniesione ponad interes mniejszości. Nie można zaprzeczyć, że rozwięzanie żydowskiego zagadnienia ma zasadnicze znaczenie dla całego świata, podczas gdy motywy sprzeciwu Arabów sę czysto padykuiry- styczne. Nie brak miejsca dla Arabów, jeśli chcę emigrować, a skoro chcę pozostać w Palestynie, nikt im nie przeszkadza, ani nie uniemożliwia im życia. Nikt ich nie zmusza do sprzedawar ia ziemi. Powinni naprawdę zaprzestać opozycji, która co raz bardziej się przekształca w rewoltę zorganizowanę przeciw władzy mandatowej. Być może, że |est to dobrze, gdyż Anglia dla utrzymania prestiżu zmuszona będzie do zgniecenia tego buntu, który mógłby się odbić dalekim echem.
Jak dotęd sami Żydzi nie domagają się zastosowani radykalnych środków. Z wyjętk:em rewizjonistów uważaję oni, że Arabowie powinni przyznać Żydom prawo osiedlan a się na opuszczonych lub źle uprawianych terenach, za które zapłacili własnym, pienięazmi, a Żydzi ze swej strony powinni uznać statut prawny Arabów i uczestniczyć w podnoszeniu ich sytuacji gospodarcze i kulturalnej. Wielu Żydów
nie pragnie nawet stworzenia państwa żydowskiego i woli państwo palestyńskie zamieszkiwane przez Arabów i Żydów spokrewnionych krwią semicką. Inteli- gen+ni Arabowie rozumieją dobrze korzyści, jakie by wyciągnęli z tego rodzaju rozwiązania kwestii. Poważne osobistości świata muzułmańskiego patrzą nawet przychylnie na ewentualną 'migrację kilkudziesięciu tysięcy Żydów w okolice Eufraiu.
Faisal, przyszły król Iraku, napisał pewnego dnia do pror. Frankfurtem z uniwersytetu Harvard w St. Zjednoczonych: „Jako Arabowie odczuwamy pokrewieństwo rasowe z Żydami i pamiętamy, że oni c;ar- pieli niesprawiedliwe prześladowana... My, Arabowie, a przede wszystkim ci spośród nas, którzy się kształcili, spoglądamy jedynie z sympatią na ruch syjonistyczny, Chcemy wspólnie pracować dla Bliskiego Wschodu zreformowanego i ożywionego; oba nasza ruchy uzupełniają się... Ani my sami ani Żydzi oddzielnie nie osiągniemy sukcesu" [1].
Wszystko by się ułożyło, gdyby wśród Arabów miały przewagę żywioły rozumne. Lecz gdyby tak być nie mogło, gdyby Arabowie pozostali nieubłaganymi przeciwnikami syjonizmu, pomimo wszystkich korzyści, które osiągają z dobrobytu stworzonego przez syjonistów, gdyby porozumienie między Arabami a Żydami okazało się niemożliwe, wówczas pozostawałoby tylko użycie mocniejszych sposobów, p-zesiedlenia elementów wichrzycielskich gdzie indziej. Na posiedzeniu izby gm'n 19. VI. 1936 Locker Lampson słusznie przypomnij, że A-abowie mają terytorium rozciągające się od Oceanu Indyjskiego do Morza Śródziemnego,
Izrael, jego przeszłość I przyszłość’.
gdzie się mogę poruszać, podczas gdy dla Żydów istnieje tylko Palestyna. Po wojnie przesiedlono półtora miliona Greków tysiące Ormian dla nieskończenie mniej ważnych przyczyn niż rozwiązanie dręczącej kwestii żydowskiej.
»v A *
Innego rodzaju trudności stawia władza mandatowa. Już deklaracja Balfoura zawierać punkty niejasne. Żydzi syjoniści żądali formalnego przyrzeczenia1 „odbudowy Palestyny jako siedziby narodowej luau żydowskiego". Deklaracja rządowa była znacznie mniej ścisła i mówiła o „utworzeniu w Palestynie ogniska narodowego dla ludu żydowskiego". Kilkakrotnie syjoniści usnowali z okazji rokowań z rządem brytyjskim sformułować tę obietnicę w ich własnym brzmieniu, lecz rząd mandatowy powtarzał niezmiennie tekst ustanowiony w deklaracji Balfoura.
Liga Narodow na mory mandatu pozostawiła Anglii wybór środków do wypełnienia obietnicy zawartej w łe deklarac:i. Władza rządu mandatowego jest prawie nieograniczona, a dla organizacji kraju absolutna. Dotychczas administracja brytyjska faworyzowała raczej Arabów. Cele imperialistyczne bardziej kierowały władzą mandatową, niż troska o siedzibę narodową, ta tendencja mogłaby ulec zmianie, gdyby rozszerzył się otwarty bunt Arabów, tym bardziej, że w Ang, wpływy żydowskie są znaczne.
Jak dotąd rząd mandafowy prowadzi swą politykę równowagi, ograniczając z jednej strony imigrację żydowską, z drugiej zaś pcp'era;ąc arabską. Dzięki jak:m
wpływom zmieni się ta polityka? Przez bunt Arabów? Czy z powodu wypadków w innych krajach? Przez falę antysemityzmu w Europie? Przez nacisk ze strony Żydów w rodzaju groźby rzuconej piętnaście lat temu przez Cha'ma Weizmana władzom angielskim: „Osiedlmy się w Palestynie z waszą czy wbrew waszej woli. Możecie przyspieszyć nasze przybycie, możecie również je opóźnić. Jednakże dogodniejsze będzie dla was samych pomóc nam dla uniknięca, aby nasza potęga konstrukcyjna nie zmiemła się w potęgę burzącą, która wstrząśnie światem" [1J.
Tę samą groźbę powtórzył niedawno Dawid Ben Gurion, prezes syjomstycznej egzekutywy, oznajmiając w Londynie: „Jeżeli imigracja do Pa^styny zostanie wstrzymana, odpowiedź żydowska będzie decydująca, a jej skutki dla świata okażą się zgubne" [2].
Coko^lek się stanie, byłoby błędem niewybaczalnym pozwolić, aby wymknął się jedyny sposób rozwiązania dręczące] kwestii żydowskiej. Trzeba przezwyciężyć trudności. Trzeba zmusić Arabów, aby patrzy1' trzezwo. Żadne większe dzieło nie urzeczywistniło s.ę bez zwyciężania licznych przeszkód, często wyglądających na niemożliwe do przebycia. Powtarzamy wraz z Herzlem: „Państwo żydowskie jest potrzebą świata, więc powstanie". Będzie to zaiazem odrodzenie się narodu i pozbycie się kłopotu z Ży- dąm .
ODRODZENIE I WYZWOLENIE
Wykazaliśmy już, is podczas całego istnienia narodu żydowskiego jego histor.a niezmiennie się powtarzała: przyjęcie przez gościnne ludy, otrzymane lub zagarnięte przywileje, bogactwa, prześladowania. Stwierdziliśmy również, że istnieję nie dające się usunąć sprzeczności m.ędzy pewnymi pojęciami żydowskimi a naszym. Talmud znieprawia nadal duszę żydowską, rewolucyjne tendencje narodu żydowskiego stają się z każdym dniem coraz gorszym niebezpieczeństwem; jego dążenie do panowania nad światem nakazują nam obronę, która nie może osłabnąć pod grozą zburzenia naszej cywilizacji. Z dowodami w ręku ustaliliśmy później że ani chrzest, ani emancypacja, ani asymilacja nie mogły usunąć tej strasznej g-oźby, która ciąży nad światem cywilizowanym. W końcu zbadaliśmy syjonizm i stwierdziliśmy, ze realizacja jego za- miaiów przyniosłaby nam wszystkm, Żydom i Aryj- czykom, rozwiązanie problemu.
Syjonizm jest nie tylko ruchem kolonizacyjnym w Palestynie, lecz także reakcją przeciw materializmowi. Wszystkie inne sposoby ratowania Żydów z ich upodlenia, przedsięwzięte w ciągu wieków, zakończyły się fiaskiem. - Jeżeli prawdzwa emancypacja Żydów oka-
zała się niemożliwa, jeżeli jest nie do urzeczywistnienia, trzeba dążyć do innego rozwiązania tego problemu i uznać, że nieskończenie łatwiej jest przezwyciężyć materialne trudności, jakie za sobą pociąga utworzenie żydowskiej siedziby naiodowej w Palestynie, niż przemienić ducha narodu, który pomimo rozproszenia nigdy nie chciał się poddać żadnemu wpływowi zewnętrznemu. Urzeczywistnienie ideału — a syjonizm jest takim ideałem dla Żydów — można uzyskać tylko walką i wytrwałością. Tylko walcząc osiągnąć można trwałe wyrrki. Dla ludzi, którzy wiedzą, czego chcą, początek trudny i skromny z przejściowymi nawet zahamowaniami więcej zapowiada na przyszłość, niż początek, wykazujący łatwe zdobycze. Jesteśmy pewni, że duch poświęcenia, samozaparcia i idealizmu syjonistów zwycięży wszelkie przeszkody.
Vandervelde po odbyciu podróży do Palestyny pisze- „Gdyby przedsiębiorstwa palestyńsKie były... zwykłymi 'nteresami, gdyby je tworzono jedynie dla zysku, większość ich w ogóle by nie powstała lub zostałaby dawno już zlikwidowana. Nie ulega wątpliwości na przykład, że z punktu widzenia czysto ekonomicznego, żydowscy emigranci mieliby więcej korzyść1 z osiedlania się w Ugandzie, jak im to niegdyś proponowano, lub na z:emiach Ica („Jewish Colonization Asso- ciatioo"), w Rosji Sow.eckiej, Argentynie, Brazylii lub Kanadzie, n.ż w takim kraju jak Palestyna, gdzie koszty osiedlenia kolonisty są bardzo wysokie, a tania robocizna fellahów stanowi dla nowoprzybyłych ciężką konkurencję; gdzie razem wziąwszy więcej jest wyżyn
wapiennych i płaskowyżów pustynnych, niż ziem urodzajnej lub nadającej się do użyźrćania" [1].
Prawda, iż żadna propozyc:a, nawet ekonom cznie uzasadniona, nie posiada tej nacjonalistyczne; podstawy, jaką daje utworzenie żydowsKiego państwa w Palestynie. lam właśnie dą syjor 'ści, kierowani ideą odbudowy ojczyzny i konsolidacji swojej narodowości. Pojawienie ;ię ich stanowi reaKcję przeciw niemożliwej asymilacji. Syjomzm , „jest zjawiskiem wyjątkowym — pisze ,,l'Univers .sraelite ' — nie mającym równego sobie; jast to wola odnowienia języka ludu na swojej ziemi" [2] Jest on najściślej związany z his+or ą żydowską i niezniszczalny. Ponieważ jego zwolennicy nie cofaia s.ę przed poświęceniem, trudno jest sądzić, że n.e osiągną celu, tym oardziej, że nie lękają się uznać i potępić błędów popełnionych przez Żydów w rozproszeniu. Posłuchajmy niektórych aułorćw ży- dowsk:ch:
Dem o i a I i zu j ą c a spekulacja. „Zbyt wielka 1'czba nas Żydów wykonywała te zawody w „galut1 (na wygnaniu). Przeciwnie, Palestyna napawa nas pragnieniem zajęcia się innymi zawodami, ażebyśmy mogli żyć życiem poświęconym pracy wydajnej. Spekulacja nie tworzy niczego, umie tvlko niszczyć. Tworzyć znaczy budować drogi, domy, puszczać w ruch maszyny. Tworzyć to znaczy wkładać kapitał i pracę w martwą ziermę, aby trysnęło z niej życie. Trzeba, aby Żydzi dobrze wiedzieli, że muszą iść do Palestyny nie pu łatwe zbogacenie „ię, lecz aby pracować, produkować i tworzyć rowe wartości" [3].
Nieuciążliwa praca. „Syjoniści krytykowali często tę skłonność (tradycyjną do lekkiej pracy) jako jedną z wielkich gróźb dla przyszłości narodu żydowskiego w ogóle, uważając, że przede wszystkim należy tłurmć ten szalony pęd ku w/ższym zawodom" [1]
Komunizm. „Nie ma równe skutecznego anfy- dotum przeciw komunizmowi Żydów, jak szybka realizacja idei syjonistycznej... Życie pa'estyńskie skłoni — jaK to wykazało doświadczenie naszego osadnictwa — pracującą młodzież żydowską do wysiłków koniecznych przy odbudowie całego kraju, w/siłków, od których zależy życie i dobrobyt imigrantów i całego narodu żydowsk ego. W tych warunkach idee rewolucji komunótycznej ustąpią przed zdrowym ideami ewolucji opartej na materialnej i moralnej pracy życia codziennego" [2].
Zagadnienie ogólne: „Czy syjonizm jest rozwiązałem kwestii żydowskiej? Tak, nawet gruntownym. Lecz to nie wszystko. Istotą duchowego syjonizmu jest podnoszenie prześladowanych, wyzwalanie ich zgnębionych serc. Gdy żyd staje się syjonistą, tzn. świadomym swoiej wewnętrznej wolności moralnej, nie moż a upaść pod kajoanami, które go uciskają srodze. Wnosi on do rozwiązania kwestii żydowskiej hasło: nie upaaać".
„Syjonizm jest przygotowaniem narodu żydowskiego do szlachetniejszego bytu. Uzdrawia z anomalii i zła, spowodowanych w życiu i charakterze żydowskim przez getto i asymilację. W ten sposÓD syjorizm zbliża Żydów do ludów cywilizowanych, zacierając za-
gadKowe odrębności i uwydatniając łączniKi ogólnoludzkie" [1].
W końcu cytujemy słowa Sir Herberta Samuela: „Odrodzenie ducha żydowskiego może się urzeczywistnić tylko w Palesrynie" [2].
Te dążności do duchowego odrodzenia i odbudowy królestwa Izraela zasługują na poważne rozważenie, ponieważ realizacia ich może przynieść uspokojenie, o ile Żydzi nie ponowią błędu, który do dziś dnia stał na przeszkodzie wszelkiej pacyfi^ac . Nieodzowną ,est rzeczą, aby Żydzi zaprzestali grać na dwie strony. O ile się zadowolą swoim miejscem jako naród między innvmi narodami, na pewno znajdzie się sposób zadośćuczynienia ich dążnościom narodowym, jak ło było z ludami daleko mniej licznymi niż żydowski. Lecz jeśii po dawnemu żywic będą zamiary panowania nad światem, nie pozostanie nam nic innego jeno oprzeć s,ę temu z całą energią. Żydzi zawsze psuli własne interesy, chcąc połączyć korzyści nowej sytuacji z korzyściami dotychczasowej. Niedopuszczalną jest rzeczą aby korzystali z przywilejów uznanej narodowości i prowadzili dalej swoją podziemną robotę przeciw naszym instytucjom. Trzeba,, aby się stali narodem norma'nym, żyjącym we własnej ojczyźnie, kierującym własnymi interesami, nie szkodząc naszym. Trzeba, aby po odbudowaniu królestwa Izraela żydzi byli Żydami, żeby się za;mowali sp-awami żydowskimi, a nie naszymi.
Pewnie, że przez dłuższy okres czasu ojczyzna nie będzie mogła przyjęć ich wszystkich. Nie przypuszczamy nawet, że wszyscy Żydzi tam się udadzą. Można przewidywać trzy kategorie Żydów:
Po pierwsze: ci, którzy pragnę powrócić do ojczyzny i którzy uzyskają obywatelstwo żydowskie. Pewna ich liczba n'e będzie mogła wyjechać bezzwłocznie; reszta dla tych czy innych przyczyn pozostałaby w kraju, który obecnie zam'eszkuję, zaopatrzona w żydowskie paszporty. Mieliby wszędzie te same prawa i obowiązki, jak wszyscy cudzoziemcy zamieszkujący obcy kraj, lecz nie wywieraliby żadnego wpływu na sprawy publiczne i nie mogliby zajmować żadnych stanowisk w armii, rządzie i sądownictwie.
Po drugie: ci, którzy nie chcą narodowości żydowskiej i pragną pozostać w państwie, gdzie mają obecnie obywatelstwo. Powzięcie decyzji co do ich losu zależałoby już cd uznania danego państwa. Jedne odmów:ą całkowicie emancypacji i będą dalej wzbraniać Żydom oddziaływania w jakikolwiek sposób na bieg spraw, inne — zachowają prawa obywatelskie jedynie dla tych Żydów, którzy oddadzą znaczne usługi państwu, do którego pragną być wcieleni. V7reszcie nikt nie przeszkodzi państwu nie chcącemu znosić jarzmo żydowskie.
Pc trzecie: niepożądani, czyli rewolucjoniści, oszuści, lichwiarze itd. zostaliby przemocą wcielani do narodu żydowskiego i wypędzani.
Każda państwo miałoby swobodę zająć takie stanowisko względem Żydów, ja.de by podyktowały mu jego tradycje i upodobania. Żydzi, zwolennicy asymi-
lacji w kraju, który nie żywiłby niechęci rasowych, znaleźliby także miejsce, ponieważ po znacznym zmniejszeniu liczby Żydów przez emigrację, antysemityzm prawdopodobne straciłby żywotność...
Gdyby nawet okoliczności pozwoliły na masową em-orację do Palestyny, nie zmieniłoby to mentalności Żydów, zwolenników asymilacji. W czasach Mojżesza Żydzi musieli błądzić po pustyni przez czterdzieści lat, aby zdążyło umrzeć pokolenie, które wyszło z Eg'ptu, przed wkroczeniem do Palestyny; dziś trzeba także, aby zniknęli zwolennicy asymilaci, zanim cały lud Iz.aela będzie zdolny wejść po raz drugi do kraju swoich przodków.
Jeżeli naiód żydowski wyizeknie się knowań rewolucyjnych i zaborczych, pop eranie dążeń syjonistycznych będz;e nie tylko obowiązldem, 'ecz także interesem wszystkich nie-Żydów. Żyd jednak musi wybrać: albo całkowity i właściwy syjonizm, albo wa!kę z aryj- sk mi siłami, które się budzą i dążą do zoiganizowania się na terenie międzynarodowym. Międzynarodówce żydowskiej Drzeć wstawimy więc międzynarodówkę aryjską.
Żyd musi wybrać. Nie będzie już mógł domagać się przynależenia do narodowości żydowskiej i zarazem wcielenia do innego narodu. Niech Żydzi żądają zaszczytnego miejsca na ziemi, organizując się w niezależne państwo, ale niech zaprzestaną spiskować przeciw bytowi innych państw, niech przestaną być pośród nas fermentem rozkłaau i zepsucia. Chcemy, aby
spuścizna kulturalna i duchowa naszych przodków pozostała nietknięła. Nie dopuścimy już ingerencji żydowskiej w nasze sprawy, tak jak nie będziemy zajmować się wewnętrzną organizacją juaaizmu. Niech się Żydzi zbierają początkowo w Ziem1 Świętej, a później także na terytoriach pizyległych, mało zamieszkałych, lecz niech ta koncentracja nie sranie się ośrodkiem międzynarodowych knowań. Nie możemy tolerować tej „jedności w rozproszeniu", którą niektórzy Żydzi uważają za konieczną dla rozszerzenia potęgi żydowskiej nad światem. W tym punkcie zgadzamy się doskonale z Jozua Buchmilem:
„Wyobrażać sobie duchowy ośrodek żydowski w Palestynie, podczas gdy miliony Żydów, z których się składa naród, żyłyby dalej, jak za naszych czasów, rozproszone po wszystkich krajach świata, to znaczy wyobrażać sobie o-ganizm, którego głowa znajdowałaby się w jednym miejscu, a tułów w wielu innych. Takie położenie jest możliwe tylko dla trupa. Żyjący organizm żąda, aby głowa wieńczyła jego całość, którą kieruje i przez którą jest z kolei żywiona...
„Z drugiej strony nie stworzenie duchowego ośrodka żydowskiego zniszczy antysemityzm, lecz ewakuacja mil cnów Żydów z antysemickich krajów i zgromadzenie ich na terytorium palestyńsk:m" [1].
Tak więc syjonizm pozwoliłby na urzeczywistnienie programów wszystkich zainteresowanych. Z naszei strony ten program został sformułowany przez La Tour du Pina:
- „Traktować Żydów tylko jako cudzoziemców i to cudzoz.emców niebezpiecznych;
- poznać i odrzucić wszystkie błędy filozoficzne; polifyczne i ekonomiczne, któ/ym! nas zatruli;
- przywrócić w dziedzinie politycznej i ekonomicznej otgana własnego życia, które uczyniłyoy nas niezależnymi od nich i panam1 u siebie" [1
Rewizjoniści, ci syjoniści konsekwentni względem siebie, tak sformułowali swój p-ogram:
,,1) Stworzenie żydowskiej większości po obu brzegach Jordanu;
- ustanów lenie państwa żydowskiego w Palestynie na podstawie rozumu i sprawiedliwości w duchu Tory;
- repatriacja do Palestyny wszystkich Żydów, którzy tego pragnę;
- likwidacja diaspory'1 [2].
W ten sposób rozumiany syjonizm dałby zadośćuczynienie narodowym przekonaniom Żydów i zadowoliłby nasze pragnienie stania się z powrotem panam' u siebie. Bez syjonistycznego rozwiązania, bez odncwenia królestwa Izraela Żyd pozostanie niebezpieczeństwem duchowym, kulturalnym i materialnym. To niebezpieczeństwo wzmoże antysemityzm, który zniknie dopiero wtedy, kiedy Żydzi będę u siebie.
PRZYPISY
|
- Pomimo iż w najwcześn.ejszych źródłach brak jakichkolwiek wzmianek o Żydach w Polsce, kilku historyków żyoow- skich, piszących po polsku, próbowało zasugerować nauce i publicystyce naszej prawieczną (przedchrześcijańską) osiadłość Żydów w Polsce, nieomal autochtonizm, posługując sią pseudohisto- rycznymi i pseudofiloiogicznymi dociekaniami.
Dr M. Gumpiowicz (Początki religii żydowskiej w Polsce, Warszawa 1905) czynił to w sposób naiwny, czasem nawet wprost śmieszny (wywody o możliwości panowania ksącia żydowskiego w Polsce przed Piastem).
Dr I. Schipper (Studia nad stosunkami gospodarczymi Żydów w Polsce podczas średniowiecza, Lwów 1911) przystąpił z bardziej ,,naukowym" aparatem, ale aparat ten w zakresie poszukiwania pradawnej osiadłości Żydów w Polsce okazał sią tak powierzchownym, że całkowicie zawiódł (dalsze studia autora przyniosły nieco rzeczy trafnych).
Obydwaj autorowie zdążali do tego, żeby udowodnić, że Polska, podlegając wpływom lub nawet bezpośredniemu panowaniu Chazarów(?), otrzymała dopływ Żydów chazarskich ze wschodu w charakterze załóg wojskowych, jak i kolonistów rolnych, że nawet miądzy szlachtą jeszcze za Hermana było niemało Żydów, wreszcie że mozaizm czy talmudyzm był w Polsce wcześniejszym od chrześcijaństwa i szerzył sią wśród rdzennych Słowian.
Wszystkie te fantastyczne wywody, bez żadnych danych źródłowych, aż nadto wyraźne miały cele, z właściwymi badaniami naukowymi zupełnie nie związane.
- Bielowski, Monumenfa Po/oniae hislorica, t. 3, Lwów 1864 r. T. I (Kronika Galla).
- Helcel, Starodawne prawa polskiego pomniki, ł. I. Prawa polskie Kazimierza W. i Władysława Jagiełły przełożone na język polski przez Świętosława z Wcjcieszyna r. 1449. Nakład Biblioteki Kórnickiej.
- Bielowski, Monumenta Poloniae historica (Kronika Kadłubka).
- Hubę, Przywilej żydowski Bolesława, Biblioteka Warszawska r. 1080, marzec.
Hirsch Gratz, Historia Żydów, przełożył Sł. Szenhak, Warszawa 1929.
°) Kodeks Wielkopolski, t. I, nr 423.
Helcel, Starodawne prawa polskiego pomniki, ł. I, 417 (Sy- nodyki).
- r) Świętosław z Wojcieszyna, Statut Wiślicki (homeogra- ficzne wydanie). Poznań 1877.
- A. Helcel: Starodawne prawa polskiego pomniki, t. I. (Statut Wiślicki Kazimierza W., Synodyki, Księgi Sądowe
Krakowskie). Kraków 1857.
- Hubę: Ustawodawstwo Kazimierza Wielkiego. Warszawa 1881 r.
- s) Dr I. Schipper, I. c., str. 141 i 65.
0) Frank-Dobrucki, znany żyd sekciarz, pseudowychrzta
i przewódca sekty żydowskiej z XVIII wieku, uważał Polskę za dziedzictwo boskie narodu żydowskiego:
„Jest to kraj, który przyrzeczono Patriarchom. Gdyby mi dano wszystkie kraje, kosztownymi kamieniami napełnione, nie wyszedłbym z Polski, bo to jest sukcesja Boga i sukcesja ojców naszych" (Księga Słów Pańskich, /rag. 1328).
Dalej co do metody postępowania:
„Zapewne, będę się starał iść z wielką mocą i siłą, lecz około tej mocy musimy krążyć ze słodkimi słowy i oszukań- stwem, póki wszystko nie przejdzie do rąk naszych" (frag. 1876). Cytowane podług Al. Kraushara, Frank i Frankiści polscy, t. I. str. 28. Kraków 1895 r.
10) Pomimo udowodnienia fałszerstwa Przywileju Wielkopolskiego (bez daty) przez historyków tej miary co R. Hubę, St.
Kufrzeba, E. Muller, Żydzi piszący po polsku: L. Gumplowicz, M. Schorr, I. Schipper, F. Bloch obstają uporczywie przy iegc autentyczności.
O fałszerstwie wiedział już Zbigniew Oleśnicki (wystosował w tej sprawie list do Kazimierza Jagiellończyka) oraz Długosz.
Legenda o rzekomym żydofilstwie Kazimierza Wielkiego została rozwiana przez R. Hubego w Przywileju żydowskim Bolesława, oraz przez J. K. Kochanowskiego w Kazimierzu Wielkim, Warszawa 1900 r.
- Zygmunt I stale korzystał z pomocy pieniężnej i rad Abrahama Ezofowicza, syna Joska Rochejewicza, najbogatszego Żyda litewskiego, który dorobił się na handlu skórami, solą i wódką, oraz na dzierżawach podatków i myt. Wychrzczony jako Jan Józefowicz, uzyskał od króla szlachectwo (herb Leliwa); jeszcze w r. 1507 nie przestał gorliwie popierać dawniejszych swych współwierców. Otrzymał od króla cło i sól w Koronie i Smoleńsku, myto mińskie, mennicę litewską, komorę wileńską, brzeską, łucką, włodzimierską, a w końcu przywilej na dwór henrykowski i rozległe dobra w powiecie trockim, i został wreszcie podskarbim wielkim litewskim.
- Dr I. Schipper I. c.
- Nussbaum, Żydzi w Polsce.
- Marylski, Dzieje sprawy żydowskiej w Polsce. Warszawa r. 1912, str. 91 i nast.
- Marylski, I. c,, str. 93.
- Schorr, Organizacja żydów w Polsce od najdawniejszych czasów, aż do r. 1772. Kwartalnik Historyczny, r. XIII, zeszyt IV.
- A Marylski, c.
- Jeske-Choiński, Hisforja Żydów w Polsce. Warszawa r. 1919.
“) A. Marylski, I. c., str: 117.
10) L. Glattman, Szkice historyczne: Jak Żydzi zrywali sejmy, Kraków 1906.
- Jeske-Choiński, I. c.
- Jeske-Choiński, op. c., str. 146—147.
- Marylski, op. c., str. 133.
Izrael, jego przeszłość i przyszłość.
- Korzon, Wewriętrzne dzieje Polski za Stanisława Augusta, t. I, (tablica statystyczna).
- Wasiutyński, Ludność żydowska w Królestwie Polskim, Warszawa 1911.
Dr St. Gruiński, Materiały do kwestyi żydowskiej w Galicji, Lwów 1910.
Dr J. Buzek, Historia polityki narodowościowej rządu pruskiego wobec Polaków, Lwów 1900.
- Jan Jeleński, twórca podstaw nowoczesnej samoobrony narodu polskiego wobec Żydów i jego samopomocy, byt też wybitnym i typowym przedstawicielem tej samopomocy. To self- ■nademan. Urodzony w Łagiewnikach (w p. stopnickim), ukończył gimnazjum w Kielcach, a następnie jako urzędnik kolei teres- polskiej rozpoczął swoją wielką planową akcję publicystyczną rzucającą nowe, nieoczekiwane światło na sprawę żydowską.
Umieścił znaczną ilość artykułów w „Wieku", wydawał broszury, aż założywszy własne pismo „Rolę", wysunął się na czoło działaczy społecznych i narodowych.
Główne jego prace, jeszcze z okresu poprzedzającego założenie „Roli" są następujące: O samopomocy w kształceniu się, (Warszawa 1873), O skierowywaniu Żydów ku pracy w rolnictwie, Nasz świat finansowy (1874 r.), Niemcy, Żydzi i my (1876 r.), Dworacy Żydów (1878), Pomoc własna klas niezamożnych. Juz same tytuły wskazują zdecydowanie na linie zapatrywań Jeleńskiego. Ten, jeden z prekursorów nowoczesnej Polski, powinien otrzymać swoją monografię.
- Roman Dmowski napisał: Separatyzm żydów i jego źródła. Poza tvm liczne artykuły w organach swego stronnictwa. Przeprowadził organizację masowego boikotu ekonomicznego Żydów bezpośrednio przed wojną wszechświatową i tą drogą powołał do planowego i systematycznego czynu cały naród.
Strona
- [1] Quand Israel est roi (1921), sir. 283-291.
- [1] Deułeronomium, 28, 15-68.
,, [2] Deułeronomium, 28, 1-13.
- [1] Istnienie cyklów w zachowaniu się nie-Żydów do Ży
dów stwierdzi) Siegfried Passarge, profesor geografii na wszechnicy hamburskiej, w książce: Das Judenlum a/s (andschaftkund/icfi - ethno/ogisches Problem (1929).
- [1] Henry Yule, The book ol Ser Marco Polo (1875), t. I,
str. 337-338.
,, [2] Henri Cordier, La Chine (1921), str. 39.
,, [3] Ks. Rodzaju, 46, 5.
,, [4] Ks. Wyjścia, 1, 9.
- [1] Ks. Wyjścia, 1, 13.
,, [2] Ks Wyjścia, 12, 33.
,, [3] A. Bonnetty, Documents historiques sur la re/igion des Romains et sur la connaissance qu'iIs onf pu avoir des fraditions biblięues pa~ leurs rapports avec les Juils (1867- 1876), t. I, str. 162.
- [ 1 ] C. G. Wagenaar, De joodsche Kolonie van Jeb - Syene
in de 5 e eeuw voor Chrisłus (1928).
- [1] Bonnetty, op. , t. II, str. 511 -512.
,, [2] * Bernard Lazare, Iżanfisemifisme, son histoire et ses causes
(1934), t. I, str. 90-91.
- [1] * Henri Gross, Gallia judaica (1897), str. 75- 76.
- [1] H. Gross, op, cif., str. 497.
,, [2] Przed napisaniem tego traktatu Agobard wystosował kil
ka listów do króla skarżąc się m. inn. na to, że targi przez wzgląd na Żydów nie odbywają się w soboty. O pismach Agobarda, zwalczających szkodliwe wpływy
Strona
Żydów, czyi: Ks. P. Chevallard, Saint Agobard, archeveque de Lyon, sa vie et ses ecrits (1869), str. 87-116.
- [1] A. Dełcheverry, Histoire des Israelites de Bordeaux (1850),
str. 47.
„ [2] * Achilles E. Halphen, Recueil des lois, decrets, ordon-
nances... concernanf les luiis (1851), str. 167. Co do stanowiska królów trancuskich, na ogół przychylnego, por. art.J Ernesta Ginsburgera w Revue juive de Geneve, luty 1936, str. 208-212.
- [1] Wyjątki przytaczane przez Wernera Sombarta w jego
Las Juits et la vie economique (1923), str. 162.
,, [2] Według Mgr. Henri Delassus, La question juive (1911), str. 60.
- [1] T. II, str. 447.
„ [2] Por. *Rene Groos, Enquete sur le prob/eme juif, str. 223
i nn.
- [1] * Adolf Altmann, Das Iriiheste Vorkommen der Juden in
Deutschland (1932), str. 8-18.
,, [2] * A. Altmann, op. cii, str. 19-30.
- [1] Por. spis majętności żydowskich, skonfiskowanych w r.
1349, u Ernsta Weydena Geschichfe der Judeo in Koln am Rhain (1867), str. 330-336.
,, [2] Bernhard Friedrich, Die Judenverfolgungen des Mittelalters
und ihre Ursachen, odbitka z Deutschlands Erneuerung (1922), str. 8-9.
,, [3] L'Univers israelite z 29 listopada 1935, str. 149.
, [4] Por. * Laurie Magnus, The Jews in the Christian era (1929),
str. 369- 382; * A. Freimann, History of the Jews in Frankfort (N. York, 1929).
- [1] Sombart, op. , str. 168.
,, [2] „ op. cii, str. 199.
,, [3] O salonach żydowskich w Berlinie p. * Baruch Hayani,
L'emancipafion des Juifs (1928), str. 121 -148.
- [1] ‘Ernest Ginsburger, Les Juifs en Bel gique a u XVIII e
siecie (1932), str. 14.
,, [2] Wg ‘Ginsburgera, op. cif., 41.
- [1] * S. Ullmann, Hisfoire des Juifs en Belgique jusqu'au
XIX e siecle (1934), słr. 26.
,, [2] Le Pays reel z 31 sierpnia 1936 r., str. 2.
,, [3] * Ginsburger, op. cif., słr. 98.
- [1] Sombart, op. cit., str. 36.
,, [2] Por. dane statystyczne u * Artura Ruppina, Les Juifs dans
le monde moderne (1934), słr. 33-34.
,, [3] L'Univers israelife z 29 listopada 1935, str. 149.
- [1] * Simon Dubnow, Wellgeschichte des jiidischen Votkes
(1925- 1930), t. IV. str. 196-205.
- [1] Ferreras, Histoire generale d'Espagne (1751), t. VI, str. 6;
- VII, str. 95, 229; t. VIII, str. 79.
,, [2] Ferreras, op. cif., t. VI, str. 471.
- [1] J. S. Bailey, Ass/gnmenfs ot debts in England w Law
Ouarterly Review, paźdz. 1931 r., str. 518.
,, [2] J. M. Rigg, Calendar of the Plea RoiIs ot Ihe Exchequer
of Ihe Jews preserved in the Public Record Office, t. II, (1910), str. 10.
,, [3] Pollock and Maitland, The hisfory of Ihe English laws
before ihe limę of Edward I, t. I (1923), str. 473.
„ [4] * Graetz, Volkstiimliche Geschichte der Juden (10 wyd.),
- II, str. 408.
,, [5] J. M. Rigg, op. cit., t. II, str. XIV.
,, [6] Pollock and Maitland, op. cii., t. I, str. 468.
- [1] M. Rigg, op. cii., t. II, str. XIV.
„ [2] „ „ „ op. cif., t. II, str. XIX.
,, [3] „ „ ,, Select Pleas, Slarrs and ołher Records from
the Rolis of Ihe Exchequer ot Ihe Jews (1902), str. XXXVII.
- [1] * N. Leven, Cinquanfe ans d'hisioire. UAIliance israelite
universelle (1860-1910), (1911), t. I, str. 88.
- [1] * Achille E. Halphen, Recueil des lois, decrets, ordonnan-
ces... concernant les Juifs depuis la revolution de 1789 (1851), str. 109-110, 450-475.
- [1] Por. dwie wyborne broszury Arnolda Ambrunnen (pseu
donim Alfreda Zandera): Dokumenle zur Judenfrage in der Schweiz (1935) i Juden werden Schweizer (1935).
Sfrona
34 [2] * Arthur Ruppin, Les Juifs dans le monde moderne (1934),
str. 228.
- [1] f Drach, De 1'harmonie enfre l'Eglise et la Synagogue
(1844), t. I, str. 163-164.
- [1] Sukka 5a, wg tłumaczenia * Leona Bermana w Contes
du Talmud (1927), str. 238.
- [1] Sabbath, 30a; tłumaczenie jak wyżej, str. 200.
- [1] Targum Szeni, 3; tłum. jak wyżej, str. 205-206.
„ [2] Jalkut Szymoni, Bereszit, VI, 44; tłum. j. w., str. 132-133
- [1] Bereszit Raba, rozdz. XVIII tł. j. w., str. 122.
„ [2] Pirke Abot, V, 18, tłum. O Marcela Jousse w Les
Rabbis d'lsrael. Les redtatifs ryfhmiques paralleles (1930), str. 28.
„ [3] Choszen ha' miszpat, 348, 2; tłum. niem. Eryka Bischoffa
w Das Buch vom Schulchan aruch (1929), str. 111.
„ [4] Choszen ha' miszpat, 267, 1; Bischołf, op. cif., str. 105.
„ [5] Choszen ha'miszpat, 283, Hagah; tłum., op. cif., str. 110.
- [1] Baba mezia, 61 a, Tosaphot; tłum. niem. Alfreda Luzsen-
szky'ego w Der Talmund in nichtjiidischer Be/euchfung (1932), t. V, str. 10.
[2] Choszen ha' miszpat, 176, 12; tłum. Bischołf, op. cif., str. 105.
„ [3] Jebamoth, 65 b, tłum. Luzsenszky, op. cif., t. IV, str. 6.
„ [4] Baba Kamma, 113 a, fł. l uzsenszky, op. cif., t. V, str. 6.
,, [5] Baba mezia, 114b, wg Hansa Gunthera w Rassenkunde
des judischen Volkes (1931), str. 194.
„ [6] Szene luchoth ha' berith, 250 b; Gunther, op. cif., str.
194.
- [1] Jebamoth, 94b; Luzsenszky, op. cif., t. IV, str. 6.
„ [2] Sanhedryn, 58b; tłum. j. w., t. VI, str. 10.
„ [3] Mo'ed Katan, 17a; tłum. j. w. t. III, str. 21.
,, [4] Nedarim, 20b; tł. Bischołf, str. 153-154.
,, [5] Baba Kamma, 27 a, tł. Luzsenszky, t. V, str. 1. Por.
Jebamoth, 53b (szczegółowiej).
,, [6] Kethuboth, 60b; tł. j. wyż., t. IV, str. II.
„ [7] Nidda, 17 a.
Strona
- [1] Eben haeser 76.
,, [2] Joma, 18°, łł, Luzsenszky, ł. VI, str. 23.
„ [3] Nidda, 44°; łł. j, wyż., ł. VI, sir-48 Inne cylały w po
dobnym rodzaiu podaje Bischoff, op. cif., sfr. 154-161. ,, [4] Jalkut chadasz (Tora No 721), wg Passarge, Das Juden-
tum.,., słr. 385.
- [1] Oscar de Ferenzy, Les Juifs et nous chretiens (1935), str.
60-67.
,, [2] Orach Chaim, 46.
„ 13] „ „ 3.
„ [4] „ „ 316.
- [1] Sombarł, op. cif., str. 256.
- [1] W książce Anatola Leroy-Beaulieu Israel chez les nafions
(1893), str 145.
,, [2] Aboda Zara, 26b, Tosaphoth; tłum, Civilta caffolica
10 stycznia 1893, str. 157.
- [1] Ferenzy, cif., sfr. 70-71.
„ [2] „ op. cif,, str. 145.
- [1] Choszen ha' miszpat, 409, 3. Luzsenszky, op. cif.,
- III, str. IV.
,, [2] Luzsenszky, ibidem.
„ [3] Por. Bischott, op. cif., str. 47-50,
- [1] Por. Correspondance de Bonayentura Vulcanius pendant
son sejour a Cologne, Geneve et Bale (1573 - 1577), wydaną i opatrzoną uwagami przez H de Vries de Heeke- lingen (1923), passim,
„ [2] Wg byłego rabina t Dracha w jego De ('harmonie
enfre 1'Eglise et la Synagogue (1844), t. I, str. 168.
- [1] Gregor Schwartz - Bostunitsch, Judischer fmperialismus
(1935), str. 93, 291.
r„ [2] Wg Stauf v. der March, Die Juden im Urteil der Zeiten (1921), str. 55.
- [1] Wg Fritscha, Der faische Goff (1933), 91-92,
„ [2] Wg t Dracha, op. cif., t. I, str. 164.
,, [3] * Augusto d'Esaguy w Revue juive de Geneve, maj
1936, str, 370.
Słrona
- [4] Wg Fritscha, Hanc!buch der ludenirage (1935), str 124.
„ [5] L'Univers israelite z 22 list. 1935, str, 137.
- [1] Wg Mgr. Henri Delassus, op. ci/., 22-23.
„ [2] * Edmund Fleg, Anthologie juive du moyen age a nos
jours (1923), str. 377.
„ [3] Archives israelifes (1864), str, 149- 155.
„ [4] Baba mezia, 330; tł. Luzsenszky, op. cii., t. V, str. 7.
„ [5] Soterim, 13, kol. 2, wg Giuseppe Zoppola, Imperialismo
spirituale e imperialismo materiale (1928), str. 23.
„ [6] Sefer Chatare Zedec, 9, wg Zoppola, ibidem.
„ [7] Sefer Zadha Kemach, 77, c. 3, wg Zoppola, ibidem.
„ [8] * Baruch Hagani, L'emancipafion des Juils (1928), str. 56.
- [1J Taanith, 4a ; tł. Jousse, op. , str. 53.
- [1] * Oscar Goldberg w Revue juive de Geneve, czerwiec
1936, str, 396-397.
„ [2] ł Bernard Lazare, op. cif., t. I, str. 57 - 58
„ [3] * Israel Abrahams, Va/eurs permanenłes du Judaisme
(1925), str. 100-101.
- [1] Bischoff, op. cif., str. 139.
- [1] * Bernard Lazare, cif., t. 1, str. 192-193.
„ [2] „ „ op. cif., t. I, str. 243.
„ [3] * Laurie Magnus, The Jews in łhe Christian era (1929),
str. 290.
- [1] * Elie Eberlin, Les Juils d'aujourd'hui (1927), str. 134.
- [1] 26, 11.
„ [2] * Angelo S. Rappoport, Pioneers of the Russian revo-
lution (1918), str. 255.
„ [3] * Hans Rosen*eld w Revue juive de Geneve, luty 1936,
str, 205.
- [1] Wg Revue juive de Geneve, marzec 1936, str. 258.
„ [2] * Bernard Lazare, op. cif., t. II, str. 164.
- [1] * Kadmi - Cohen, Essai sur famę juive (1929),
. str 90.
- [1] * Kadmi-Cohen, op. cif., str. 131-133.
„ 12] * Disraeli, Vie de lord Georges Benfinck (1852) wg Pon-
cins'a Les forces secrefes de la rśvo/ufion (1928), str. 153.
- [1] Gazeffe de Lausanne z 31 sierpnia 1935.
- [1] Ks. Kapłańska 25, 15-16.
„ [2] * Kadmi - Cohen, op. cif., str. 85.
- [1] * Bernard Lazare, op. cif., t. II, str. 204.
- [1] ‘Alfred Nossig, Infegrales Judenium (1922), str. 74-76.
, [2] ‘Bern. Lazare, op. cif., t. II, str. 198.
,, [3] Mainfroy Maignial, La ęuestion juive en France en 1789
(1903), str. 178.
- [1] Archives israelifes z 6 czerwca 1889, str. 177.
„ [2] Wg * Rene Groosa w jego Enquefe sur le probleme juif,
str. 196.
„ [3] ‘Bern. Lazare, op. cif., t. II, str. 199.
- [1] t Disraeii, Coningsby (1844), str. 183- 184.
„ [2] Wg lnquire Within w jego The trail of ihe serpent (1936),
str. 93.
„ [3] Por. Revue de Paris z 1 czerwca 1928, str. 573.
- [1] „ „ „ „ „ 15 „ „ str. 900-906.
„ [2] * Bernard Lazare, op. cif., t. II str. 201.
- [1] Por. oświadczenie Ottona Kahna, przytoczone na str. 146.
- [1] Dokument ten w całości ogłosił Leon de Poncins w Les
forces secretes de la revo/ution (1928), str. 169- 172.
- [1] Emmanuel Malynski et Leon de Poncins, La guerre
occulte (1936), str. 208-209.
,, [2] Henry Ford, Der infernafionale Jude (1935), str. 246.
„ [3] O Kahale p. str. 129-131 i 134-136.
„ [41 ‘Angelo S. Rappoport, op. cif., str. 250.
- [1] „ „ ................................................................................
,, [2] Mgr. Jouin, Le peril judeo-maęonnique, t. II (1921),
str. 95- 108.
- [1] Szczegóły u Hermana Fehsta Bo/schewismus und Juden-
fum (1934), str. 116- 121, 147- 152.
,, [2] Nazwiska ich podał 5ervice mondial z 15 marca 1936,
str. 3.
„ [3] Sp s ich ogłosił Service mondial z 15 list. 1935, str. 4-5.
- [1] Oscar de Ferenzy, Les Juifs et nour chrefiens (1935),
str. 161.
Strona
- [2] Fehsł, op. cif., str. 117-120.
- [1] P. także przypisek, str. 107.
,, [2] * Cohan w Kommun/sf, oryanie urzędowym bolszewików
charkowskich, z kwietnia 1919. Wg Forda, op. cif., str. 187.
,, [3] *Eberlin, op. cif., str. 201.
- [1] Mat. 23, 33.
„ [2] Jan 8, 39. 44.
- [1] * Jerzy Zerapha w Conscience des Juifs z maja 1936,
str. 5.
,, [2] * Marcus Eli Ravage w Cenfury Magazine ze stycz, 1928,
wg Service mondial z 15 wrz. 1935, str. 5. i, [3] * Arnold Zweig w Die Wahrheif z 15 lut. 1919, wg
Staufa v. d. Marcha w jego Die Juden im Urfeil der Zeifen (1921), str. 164.
- [1] ‘Oskar Levy w przedmowie do książki G. Pitt-Riversa
The world significance ot fhe Russian revo/ufion, wg Poncins'a Les forces secretes etc., str. 281.
,, [2] * Max Nordau, Eoits sionistes (1936), str. 159.
,, [3] American Hebrew z 10 wrz. 1920, wg Forda Der Inter
nationale Jude (1935), str. 180.
„ [4] *E. Helbronner w L'Univers israelife z 17. VII. 1936, str.
688.
„ [5] * Alfred Nossig, op. cif., str. 77.
- [1] *Elie Eberlin, op. cif., str. 115.
,, [2] * Oskar Levy w przedmowie do G. Pitta Riversa The world
etc. Wg Cavalier et d'Halterive, /srael aux mysferieux destins, (1933), str, 4,
- [1] La Conscience des Juils z lut. 1936, str. 3-7.
- [1] Psalm 2, 8.
,, [2] Baba mezia 1146.
- [1] O. M. J. Lagrange, Le messianisme chez les Juils (1909),
str. 294.
- [1]’ Rabin * Loeb na zebraniu Żydów prawowiernych w d.
- I. 1912, wg Staufa v. d. Marcha w Die Juden etc., str. 117.
- [2] Manifest loży żydowskiej „Mędrcy Syjonu" z 1911 r.,
wg Wilhelma Meistera, Judas Schuldbuch (1924), str. 171- 172.
- [1] Soła 12a, wg W. Sombarta, op. cif., str. 285,
„ [2] ‘Dussane, Le theatre juif dans le monde, str. 98.
- [1] Sombart, cii,, str. 42.
„ [2] „ „ „ „ 202-203.
- [1] „ cif., str. 9.
„ [2] * Lazare, op. cif., t. II, str. 266,
„ [3] La Revue de Paris z 1 czerwca 1928, str. 574,
- [1] The Jewish World z 9 lut. 1883. wg The Pafriof z 29
czerw. 1933, str. 518.
„ [2] * Ben Eliezer, Leffers of a Jewish father to his son
(1928), str. 9.
- [1] Wg Romana z września 1927, str.
,, [2] ‘Lucjan Wolf na konferencji 16. I. 1921 zgromadzenia
synagogi West London, wg Rogard Lambelin, Le regne d'lsrael chez les Anglo - Saxons (1921), str. 247-248.
„ [3] Simon Tov Yacoel, Israel, Ref(exions sur la grandę guerre
et l’avenir des peuples ('921), str. 25, wg U Ir cha Fleischhauera, Die echfen Protokolle der Weisen von Zioń (1935), str. 106.
- [1] ‘Jessin Sampfer, Guide to Zionism (1920), wg U.
Fleischhauera, op. cif., str. 106.
„ [2] * Alfred Nossig, op, cif., str. 77.
, 13] * Lucien Wolf, Wake up Australia, str. 20, wg U. Fleisch
hauera, op. cif,, str. 204.
„ [4] Leon de Poncins, Sociefe des Nafions, Super - Etat
maęonnięue (1936).
102 [1] *B Lazare, op. cif., t. II, str. 196.
,, [2] Rabin * Isaac Wise w The Israelit z 3. IV. 1855 wg
Poncins'a, Les forces, efc., str. 137.
„ [3] La Zerife israelite (1861) t. V, str. 74, wg Die We/ffront
Fo/ge i (1935), str. 84.
„ [4j Erzberger, Erlebnisse im Weltkrieg, str. 145., wg T.
Fritscha Mein Sfreif mit dem Hause Warburg (1925), str. 10
Słrona
103 [1] * Isidore Loeb, La litterature des pauvres dans la Bibie (1892), słr. 218-219.
107 [1] Emmanuel Rodocanachi, Le Saint-Siege et les Juifs (1891), słr. 274 - 280.
- [1] Wg Słauf v. d. March D!e Juden, słr. 43.
,, [2] * Arthur Ruppin, Les Juifs dans le monde mederne (1934)-
słr. 16, 325.
„ [3] Por. słr. 161.
- [1] * E. Eberlin, Les Juifs d'aujourd'/iui (1927), słr. 40;
Baudin, Les israśfites de Consfanłinop/e (1872), str. 39. ,, [2] * Israel Zangwill, La voix de Jerusalem (1926), słr. 251.
- [1] Fe.enzy, op. cif., słr. 45.
„ [2] W Etudes z 5 lut. 1936, str. 365.
- [1] Por. Herman Fehst, Bolschewismus und Judenłum (1934),
słr. 21 - 22.
,, [2] Sombarł, op. cif., słr. 29.
„ [3] Quand Israel est roi (1921), słr. 257-258.
- [1] Sombarł, op. cif., słr. 386, i inne tam przykłady.
- [1] La Pa/Va (1930), słr. 10.
„ [2] * Baruch Hagani, L'emancipafion des Juifs (1928), str. 123.
,, [3] * Andre Maurois, La vie de Disraeli (1927), słr 56.
- [1] Hans Giinther, Rassenkunde des /udischen Volkes (1931),
słr. 319.
„ [2] t Henri Heine, Ecrifs /uifs (1926), słr. 15-16.
„ ł3] t Heine, ibidem.
- [1] Camille Mauclair, La vie humifiee de Henri Heine (1930),
słr. 87.
„ [2j Vega, Henri Heine, peinf par lui-meme et par les autres
(1936), słr. 130.
„ [3] Vega, op. cif., słr. 131.
„ [4] t Heine, De l'Allemagne (1855), ł. II, słr. 324.
- [1] Słauf v. d. March, Die Juden im Urfeil der Zeifen, słr. 44.
, [2] Friłsch, Handbuch der Judenfrage (1935), słr. 497.
- [1] Friłsch, cif., słr. 498.
„ [2] * Silvio J. Bonansea w Revue juive de Geneve z kwietnia
1936 r., str. 301.
- [1] * Theodore Herzl, L'Efat juif (1926), str.
- [1] * Baruch Hagani, Uemancipation des Juils (1928), str,
186-187.
„ [2] B. Hagani, op. cif,, sfr. 153.
„ [3] Por. adres złożony Zgromadzeniu Narodowemu, cytowany
przez * Haganiego, op. cif., str. 199. W Niderlandach Żydzi zażądali uwolnienia od stużby wojskowej. Por. * D. S. van Zuiden, De Hoogduifsche Joden in's Graven- hage van af hunne komsf fot op heden (1913), str. 91.
- [1] Lazare, op. cif., t. II, str. 271.
„ [2] Sigismond Lacroix, Actes de la commune de Paris pen
dant la revolufion, Serie I, t. IV (1896), str. 202.
- [1] Wg tLemanne La preponderance juive (1889), str, 158, 159.
„ [2] * Hagani, op. cif., str. 189- 190.
- [1] * Lazare, op. cif., t. II, str. 10
„ [2] * Lazare, op. cif., t. II, str. 45 - A6.
„ [3] * Józef Kastein w Cahiers juifs, 1935, nr 18, str. 164- 165.
- [1] * Albert Einstein, Commant je vois le monde (1934),
134- 135.
- [1] * Julien Weill, Le ludalsme (1931), str. 9-10.
„ [2] Pelet de la Lozere, Opinions de Napoleon (1833), str.
214-217.
„ [3] t Lemann, Napoleon I ef les Israelifes (1894), str. 209.
- [1] t Lemann, op. cif., str.
„ [2] * Hagani, op. cif., str. 223.
,, [3] t Drach, De I'harmonie entre 1'Eglise ef la Synagogue
(1844), t. I, str. 266.
„ [4] + Drach, op. cif., t. I, str. 276.
,, [5] * Lazare, op. cif., t. II, str. 15-16.
- m * Lazare, op. cit., t. 1, 214. P. także * Ruppin, op.
cif., str. 45-46.
- [1] Por. * Kadmi-Cohen Nomades, Essai sur l'ame juive (1929)
str. 214.
„ [2] tJacob Brafmann, Das Buch vom Kahal (1928), 2 t. Ogło
szone przez Żyda nawróconego i wydane po raz wtóry po niemiecku z uwagami Passarge, prof. wszechnicy
Sfrona
hamburskiej, protokóły mińskie stanowią dokument historyczny pierwszorzędnej wartości.
- [1] Choszen ha'miszpat, 156,5, Haggah. wg tłum. Bischoffa
w Das Buch vom Schulchan aruch, str. 100. Por. też. Baba bathra, 54 b
- [1] Przykład podobnej sprzedaży podaje f Brafmann, op. cił.,
- I, nr 261, str. 201 -203.
,, [2] * Graetz, Vo/kstumliche Geschichfe der Juden (10 wyd.),
- III, str. 339.
- [1] Por. też Orach chaim, Szabbath, 7,2.
,, [2] * Uriel da Cosra, Une vie humaine (1926), str. 117-120.
- [1] * Samuel Joseph. Jewish immigrafion to tne United States
from 1881 to 1910 (1914), str. 93 „ [2] Henry Ford, Der Internationale Jude (1935), str. 246.
64% Żydów imigrantów osiedla się w N. Yorku. Por. * Samuel Joseph, op. cif., str. 195.
,, [3] Henry Ford, op. cif., str. 245.
,, [4] Por. The Fascist Quarfer/y ze stycz. 1936 str. 94.
„ [5] Por. o niebezpieczeństwie żydowskim w Argentynie po
wieść Hugo Wasta Oro (Buenos-Aires, 1935).
„ [6] The Patriot z 15 wrz. 1932, str. 208.
- [1] * Viktor Basch w Edmunda Flega Anfhologie juive du
moyen age a nos jours (1923), str. 170.
138 [1] Manifest w całości ogłosił Mgr Jouin, Le perli judeo- maęonnique, t. IV (1922), str. 158.
,, [2] * B. Lazare, op. dl., t. II, str. 225.
- [1] Sanhedryn, 39 a.
- [1] * Jul. Weill, op. cif., str. 93-101.
,, [2] Wg Ferenzy'ego, op. cif., str. 100.
„ [3] Wg * Rene Groosa Enquete sur le problems juif, str. 23.
- [1] * Alfred Nossig, op. cif., str. 21.
,, [2] * Kadrm-Cohen, Nomades, (1929), str. 153- 154.
- [1] * Kadmi-Cohen, No mades, 80.
„ [2] * Kadmi-Cohen, Nomades, str. 70-71.
,. [3] * Elie Eberlin, Les Juifs d'aujourd'/iui (1927), str. 136.
- [1] * Lazaie, op. cif., t. II, str. 152- 153.
- Marcus Eli Ravage w Ceniury Magazine ze stycznia 1928 r. wg Semce Mondial z 15 wrz. 1935, str. 4-5.
- Ben Eliezer, Letters of a Jewish father to his son (1928), str. 9.
- Jewish World z 9 lut. 1883 r. wg lnquire Within The trail of the serpent (1936), str. 113.
Wg * Eberlina, op. cif., str. 52-53.
Wg Waltera Fasolta, Die Grund/agen des Talmud (1935), str. 94.
- Weill, op. cit., str. 135.
Wg Fritscha, Handbuch der Judenfrage (1935), str. 507. W Jewish Chronicie z 28. IV 1911, wg The Pafriof z 17. V. 1934, str. 385.
- Majcime Piha w Cahiers juifs, 1935, nr 15, str. 170. Robert Launay, Figures juives (1911), str. 6.
- Leon Pinsker, Aufoemancpafion (1933), str. 5.
- Julietfe Pary w La Conscience des Juifs z 15. 1935, str. 10-11.
- Ludwig Lewisohn, fsraef, str. 38. Wg de Poncins'a La mysferieuse Internationale juive (1936), str. 262.
- Edmond Fleg, Pourquoi je suis Juil (1928), ,str. 83.
- Jacob Fromer, Du ghetfo a la culture moderne (2. wyd.), str. 130.
- Władimir Rabinoyitch w Esprit z 1. V. 1933, str. 163- 164.
- Iftamar Ben-Avi, L'encfaye (1931), str. 33- 34.
- Józef Kastein w Cahiers Juifs, 1935, nr 18, str. 162.
- josue Jehouda w Revue juive de Geneve z kwietnia 1936, str. 290.
W cz. Janus 1912-1913, nr 2, wg Passarge, op. cit., str. 384
La Civilta Catfolica z 10. I. 1893, str. 155- 156.
- James Darmesteter, Les prophetes d'lsrael (1931), str. 186- 187.
- Darmesteter, op. , str. 24.
- Simon Dubrow, Weltgeschichte des jiidischen Volkes (1926-1930), t. IV, str. 444-445.
Strona
- [2] * M. Kayserling, Gescbichfe der Juden in Portugal (18o/),
str. 227.
- [1] * Gliickel v. Hameln, Denkwiirdigkeifen (1913), str. 60-63.
- [1] Por. * Dubnow, op. , 1. VII, sti 49- 79.
- [1] Monifeur de l'an VII (1799), nr 243, sir. 187, wg ks.
+ Lemanne, Napoleon I et les Israelites (1894), sir. 12.
- [1] * Elie Cohen, La quesfion juive devant le dro/t Internatio
nal pub/ic (1922), str. 235.
„ [2] * Dubnow, op. cif., t. IX, str. 316.
„ [3] * Moses Hess, Rom und Jerusalem, die letzte Nationalitats- frage.
- [1] * Hirsch Kalischer, Drischat Zioń.
„ [2] * Ruppin, op. cif., str. 358.
„ [3] Autoemancipation. Mahnruf an seine Stammesgenossen
von einem russischen Juden. Tłum. fr. ogłoszone w 1933 r. (Antwerpia, Edit. Sioniste:).
168 [1] Główne źródła: ‘Abraham Revusky, Les Juiis en Pale- stine (1936); ‘Adolf Bóhm, Le Keren Kayemeth Leisrael (1931); * Yoshua Buchmil, Problemes de la renaissance juive (1936); * A. Granovsly Les problemes de la terre en Palestine (1928); La Terre retrouvee, miesięcznik, organ K. K. L.
- [1] * L. Pinsker, op. dt., str. 19
- [1] Herzl, L'Etat juif (1926), str. 49-50.
,, [2] T Herzl, L'Etat juif, str. 39.
- [1] * Nahum Soko!ov w Cabiers juifs, 1935, nr 18, str. 173 - 174.
,, [2] * Israel Zangwill, La voix de Jerusalem(1926), str. 144-145.
- [1] ‘Jul. Weill, Le Judaisme (1931), str. 189- 190.
- [1] ‘Józeł Fisher w La Terre retrouvee z 25. III. 1935, str. 2.
- [1] *A. Granovsky, Les problemes de la terre en Palestine
(1928), str. 54-55, 52.
- [1] str. 71.
182 [1] ‘Abraham Revusky, op, cit., str. 2',8.
185 [1] ‘Abraham Revusky op. cit., str. 141-163.
187 [1] * Yladimir Jabotinsky w Revue /uive de Geneve ze stycznia 1936 r., str. 158- 159.
Stron a
,88 [1] Główne źródła: Palestine economique 1936, zeszył specjalny Cahiers juifs; ‘Abraham Revusky, Les Juifs en Palestine (1936); * Yoshua Buchmil, Probłemes de la re- naissance juive (1936); La Terre refrouvee, miesięcznik, organ K. K. L.; * Arthur Ruppin, Les Juifs dans le monde moderne (1934),
t89 [1] Wg Max Marin, Le refour d'lsrael (1935), str. 68.
195 [1] * Chaim Weizmann w L'Univers israelite z 5. VI. 1936, str. 588.
202 [1] ‘Abraham Revusky, op. cif., str. 330.
- [1] ‘Abraham Revusky, op. cif., str. 315-316.
,, [2] L'Univers israelite z 19. VI. 1936, str. 619.
- [1] A. Revusky, op. cif., str. 316-317.
- [1] Wg Revue juive de Geneve z kwietnia 1936, str. 301.
211 [1] Judische Rundschau, 1?20, nr 4.
,, [2] L’Univers israelite z 7. VIII. 1936. str. 727.
- [1] ‘ Emile Vandervelde, Le pays d'lsrael (’ 929), str. 10.
[2] L'Univers israelite z 22. XI. 1935, str. 137.
■> [3] * A. Granovsky, Les probłemes de la terre en Palestine
(1928), str. 99-100.
- [1] ‘Abraham Revusky, op. cif., str. 239.
„ [2] ‘Yoshua Buchmil, op. cif., str. 204-205.
- [1] * Nahum Sokolov w Cahiers juifs, 1935, nr 18, str. 173-174.
„ [2] Wg La Terre refrouvee z 25. XII. '935, str. 9.
- [1] ‘Yoshua Buchmil, op. cif., str. 289-290,
- [1] La-Tour-du-Pin la Charce, Vers un ordre social chretien
(1907), str. 347.
,, [2] Wg Revue Internationale des sociefes secretes z 1. X. '935,
str. 578.
Izrael, jego przeszłość i przyszłość.
|
BIBLIOGRAF! A
- Abrahams (Israel). — Valeurs permanenfes du judaime, tł.
Constantin-Weyer. Paris, 1925.
- Alfmann (Adolf). — Das Iruheste Vorkommen der Jud en in
Deutschland. Trier, 1932.
Ambrunnen (Arnold). ■— Dokumente zur Juden/rage in der Schweiz. Ziirich, 1935.
- Ambrunnen (Arnold). — Juden werden „Schweizer", Zurirh,
1935.
- Archives israe'ites. Paris.
Baudin (P.). — Les Israelites de Constantinople. Consfantinople, 1872.
- Ben-Avi (Utamar), — L‘endave. Paris, 1931.
- Ben-Eliezer. — Lefters oi a Jewish father to his son. London,
1928.
- Berman (Leon). — Confes du Talmud, choisis et transcrifs de
l’heh reu. Paris, 1927.
Bischoff (Erich). — Das Buch vom Schulchan aruch. Leipzig,
1929.
- Boehm (Adolf). — Le Keren Kayemeth Paris, 1931. BoneHy (A.). — Documenfs hisforiques sur la reiigion des Ro-
mains et sur la connaissance qu‘iIs ont pu avoir des fra- ditions bib/iques par leurs rapports avec les Juifs... Paris, 1867-1876, 4 fomy. boulenger (Marcel). — La Paiva. Paris, 1930. f Brafmann (Jacob). — Das Buch vom Kabał, tł. Siegfried Passarge. Leipzig, 1928, 2 tomy.
- Buchmil (Yoshua). — Prob/emes de la renaissance Je-
rusalem, 1936.
- Cahiers juifs. Dwumiesięcznik. Paris.
Cavalier (A.) eł Halferive (P. d'). — Israel aux mysterieux destins. Blois, 1933.
Chevallard (ALbe P.). — Saint Agobard, archeveque de Lyon, sa vie et ses ecrits. Lyon, 1869.
Civilta cattolica (La). Dwutygodnik. Roma.
- Cohen (Elie). — La question juive devant le droit international
public. Paris, 1922.
- Cohen (Kadmi). — Nomades. Essai sur 1‘ame juive. Paris,
1929.
- Conscience des Juifs (La). Miesięcznik.
Cordier (Henri). — La Chine, Paris, 1921.
- Da Cosła (Uriel). — Une vie humaine, łł. B. Duff i Pierre
Kaan. Paris, 1926.
- Darmesłefer (James). — Les prophe/es d'lsrael. Paris, 1931. Delassus (Mgr Henri). — La question juive. Paris, 1911. Deschamps (N.) et Jannef (Claudio). — Les soc/efes secrćfes et
la sociefś. Paris, 1862-1883, 3 tomy.
Detcheverry (A.). — Histoire des Israelites de Bordeaux. Bor- deaux, 1850.
f Disraeli (Benjamin). — Coningsby, or fhe new genera/ion. London, 1844.
f Disraeli (Benjamin). — Lord Ceorge Benfinck. A biography. London, 1851.
f Drach (P. L. &.). — De /'harmonie entre l'£glise et la Syna- gogue. Paris, 1844, 2 tomy.
- Dubnow (Simon). — Welfgesch/chfe des judischen Volkes.
Berlin, 1925-1930, 10 tomów.
- Eberlin (E.). — Les Juifs d'aujourd'hul. Paris, 1927.
- Einstein (Albert). — Comment je vo/s le monde, tł, Cros. Pa
ris, 1934.
Erzberger (Matthias). — Eriebnisse im Weltkrieg.
Esprit, Miesięcznik. Paris.
Etudes. Dwutygodnik. Paris.
Fascist Oua'<erly (The). Kwartalnik. London.
Fasolt (Walter). — Die Grundlagen des Talmud. Der mchf ju- dische Standpunkt. Breslau, 1935.
Fehst (Herman). — Bolschewismus und Judentum. Berlin, 1934.
Ferenzy (Oscar de). — Les Juifs et nous chretiens. Paris, 1935. Ferreras (Jean de). — Hisfoire genera/e d‘Espagne. Paris, 1751, 10 łomów.
- Fleg (Edmond). — Anthologie juive du moyen-age a nos
jo urs. Paris, 1923.
- Fleg (Edmond). — Pourquoi je suis Juif. Paris, 1928. Fleischhauer (Ulrich). — Die echten ProfokoIle der Weisen von
Zioń. Sacbverstandigengufachten Erfurł, 1935 Ford (Henry). —• Der Internationale Jude, łt. Paul Lehmann. Leipzig, 1935.
- Freimann (A.). —• Hisfory of the lews in Frankforf. New-
York, 1929.
Friedrich (Bernhard). — Die Judenverfolgungen des Mittelalters und ihre Ursachen. Odbitka z Deutschlands Erneuerung. Miinchen, 1922.
Fritsch (Theodor). — Der falsche Gott, Leipzig, 1933.
Fritsch (Theodor). — Handbuch der Judenfrage. Leipzig, 1935. Fritsch (Theodor). — Mein Streit mit dem Hause Warburg. Leipzig 1925
- Fromer (Jacob). — Du ghefto a la culture moderne, tł. Louis
de Chauvigny. Paris, 2 wyd.
Gazetfe de Lausanne (La). Dziennik.
- Ginsburger (Ernest). — Les Juifs en Belgiąue au XVIIIe siócle.
Paris, 1932.
- Glueckel von Hameln. — Denkwiirdigkeifen, tł. Alfred FeiI-
chenfeld. Bedin, 1913.
- Graetz (H.). — Volkstumliche Geschichte der Juden. Wien,
10 wyd. 3 tomy.
- Granovsky (A.) — Les problemes de la ferre en Palesfine.
Paris, 1928.
- Groos (Rene). — Enguete sur le probfeme Paris, 1923.
- Gross (Henri). — Gallia judaica. Dicfionnaire geographique de
la France d'apres les sources rabbiniques, tł. Mofse Bloch Paris, 1897.
Guenther (Hans F. R.). Rassenkunde des jiidischen Vo'kes. Miin- chen, 1931
- Hagani (Baruch). — L'emancipation des Juifs. Paris, 1928
- Halphen (Achille-Edmond). — Recueil des lois, decrets, ordon-
nances, avis du Conseil d‘£taf, arrefes et reglements con- cernant les Israelites depuis la Revolution de 1789. Pa- ris, 1851.
f Heine (Henri). —- De 1'Allemagne, Paris, 1855, 2 tomy. f Heine (Henri). — Ecrits juils, tł. Louis Laloy. Paris, 1926.
- Herzl (Theodore). — L'£tat juit Paris, 1926,
- Herzl (Theodore). — Terre anc/enne, ferre nouvelle..., tł.
- Delau i J. Thursz. Paris, 1931.
- Hess (Moses). —• Rom und Jerusalem, die letzfe Nafionalitafs-
frage. Leipzig, 1862.
!nquire Within. — The trail oł the serpent. London, 1936.
- Jewish (The) Ute ot Christ being the Sepher Toldoth Jeshu or
Book ot the generafion ot Jesus, tł. G. W. Floot i J.
- Wheeler, London, 1919.
- Jewish World (The) London.
- loseph (Samuel). — Jewish immigrafion to the United States trom
1881 to 1910. New-York, 1914.
Jouin (Mgr Ernest). — Le peril judeo - maęonnique. Paris, 1921, t. II; 1922, t. IV.
Jousse (Marcel). — Les Rabbis d'lsrael. Les recitatils rythmiques paralleles. Paris, 1930.
- Jiidische Wychodzi 2 razy w tygodniu. Berlin.
- Kalischer (Hirsch). — Drischafh Zioń.
- Kayserling (M.). — Geschichte der Juden in Portugal, Leipzig,
1867.
- Kreppel (J.). — Juden und Judentum von heute. Wien, 1925. Lacroix (Sigismond). — Actes de la commune de Paris pendant la
Revolution. Paris, 1894-1908, 2 serie.
Lagrange (Le P. M.-J.). — Le messianisme chez les Juifs. Paris, 1909.
Lambelin (Roger). — Le regne d'lsrael chez les Anglo- Saxonsr Paris, 1921/
La-Tour-Du-Pin La Charce (Marquis De). — Vers un ordre sodal chretien. Paris, 1907.
Launay (Robert). — Figures /uives. Paris 1921.
Law Ouarterly Reyiew (The). Kwartalnik. London.
- Lazare (Bernard). — L'anfisemifisme, son histoire et ses causes.
Paris. 1934, 2 łomy.
t Lemann (Abbe Joseph). — Napoleon ler et le: Israelites. Paris, 1894.
t Lemann (Abbe Joseph). — La preponderance juive Ses origmes (1789 - 1791). Paris, 1889.
Leroy-Beaulieu (Anałole). — Israel chez les nations. Paris, 1893.
- Leven (N.). — C'nquante ans d'histoire. L'Alliance israelite uni-
verselle (18Ó0-1910). Paris, 1911.
- Lewisohn (Ludwig). — Israel. London, 1926.
- Loeb (Isidore). — La litterature des pauvres dans la Paris,
1892.
Luzsenszky [A.). — Der Talmud in nichfjiicfischer Beleuchtung. Budapest, 1932, 6 łomów w jednym.
- Magnus (Laurie). — The Jews in the Christian London, 1929. Maignial (Mainfroy). — La question juive en France en 1789.
Paris, 1903.
Malynski (Emmanuel) et Poncins (Leon De). — La guerre occulfe. Paris, 1936.
Marin (Max). — Le retour d'lsrael. Paris, 1935.
Mauclair (Camille). — La vie humiliee d‘Henri Heine. Paris, 1930. *Maurois (Andre). — La vie de Disraeli. Paris, 1927.
Meister (Wilhelm). — Judas Schuldbuch. Munchen.
- Nordau (Max). — £crits sionistes. Paris, 1936.
- Nossig (Alfred). — Integrales Judentum. Wien, 1922.
- Palestine econcmique 1936. Numer specjalny Cahiers
Paris, 1936.
Passarge (Siegfried). — Das Judentum ais landschaltkundlich-ethno- logisches Problem. Munchen, 1929.
Pafriof (The). Tygodnik. London.
Pays Reel (Le). Dziennik. Bruxelles.
Pelet de la Lozere. — Opinions de Napoleon sur di wers sujets de politique et d'administration... Paris, 1833.
- Pinsker (Leon). — Aufoemancipałion, łł. Joseph Schulsinger. An-
vers, 1933.
Pitt-Rivers (G.). — The world significance of the Russian revolution. Oxford, 1920.
Pollock et Maitland. — Hisfory of English law before the fime ol Edward I. London, 1923, t. I.
Poncins (Leon De). — Les lorces secretes de la revolution. Paris, 1928.
Poncins (Leon De). — La mysterieuse Internationale juive. Paris, 1936.
Poncins (Leon De). — S. D. N., super-Etat maęonnique. Paris, 1936.
- Rappoport (Angelo S.). — Pioneers ol tbe Russian revolution.
London, 1918.
Revue Internationale des societes secretes. Dwutygodnik. Paris.
- Revue juive de Geneve (La). Miesęcznik. Geneve.
Revue de Paris (La). Dwutygodnik. Paris.
- Revusky (Abraham). — Les Juils en Palestine. Paris, 1936
Rigg (J. M.). — Calendar ol the Plea Rolis of the Excheqjer ol the Jews preserved in ,’fie Public Record Office London, 1905- 1910, 2 tomy
Rigg (J. M.). — Select pleas, starrs and other records Irom fhe Ro/ls o* the Exchequer of the Jews. London, 1901 Rodocanachi (Emmanuel). — Le Saint-Siege et les Juils. Paris, 1891.
Romana. Miesięcznik. Roma.
- Ruppin (Arthur). — Les Juils dans le monde moderne, tł. M. Che-
valley. Paris, 1934.
Schwartz-Bostunitsch (Gregor). — Judischer Imperialismus. Lands- berg a. Lech, 1935.
Service Mondial. Dwutygodnik. Erfurt.
Sombart (Werner) — Les Juils et la vie economique, tł. S. Janke- levitch. Paris, 1923.
Stauf von der March (Ottokar). — Die Juden im Urteil der Zeifen. Miinchen, 1921.
- Terre retrouvee (La). Dwutygodnik. Organ Keren Kayemeth Le-
jsrael. Paris
Tharaud (Jeróme et Jean). — Quand Israel est roi. Paris, 1921.
- Theaire juif dans le monde (Le). Paris, Nouvelle revue juive.
- Ullmann (S.). — Hisfoire des Juils en Belgique jusqu'au XIXe siecle
(1700 - 1830) La Haye, 1934.
- Univers israelite (L'j. Paris.
*Vandervelde (Ćmile). — Le pays d'lsraei. Un marxisle en Pa/e- sfine Paris, 1929.
Vega. — Henri Heine, peinł par lui-meme eł par lei autres. Paris, 1936.
Vries de Heeke'ingen (H. De). — Correipondance de Bonaventura Vulcanius pendant son se/our a Cofogne, Geneve ef Ba/e (1573 - 1577). La Haye, 1923.
Wagenaar (C. G.). — De joodsche ko/onie van Jeb-Syene in des deeuw voor Chriilus. Groningen, 1928.
Wasi (Hugo). — Oro. Buenos-Aires, 1935.
- Weill (Julien). — Le Paris, 1931.
Weltfront (Die). Stimmen zur Judenfrage, Berlin, 1935, ł. I. Weyden (Ernst). — Geschichte der Jud en in Koln am Rhein von den Romerzeifen bis auf die Gegenwart, Koln, 1867.
- Yacoel (Simon Tov). — Reflexions sur la grandę guerre
et i'avenir des peuples. Saloniaue, 1921.
Yule (Henry). — The fcook ot Ser Marco Polo the venetian„ London, 1875, 2 tomy.
- Zangwill (Israel). — La voix de Jerusalem, tł. Andree Jouve.
Paris, 1926.
Zoppola (Giuseppe). — Imperialismo spirituale e imperiafismo materiale. Venezia, 1928.
- Zuiden (D. S. van). — De hoogduitsche Joden in's Gravenhage
van af hunne komst tot op heden. Haag, 1913.
ERRATA
.- UMC
|
SPIS RZECZY
Przedmowa................................................................................................................................ V
Wstęp.................................................................................................................................. 1
ODWIECZNE DZIEJE ............................................................................................................. 9
W Galii.............................................................................................................................. 16
W Niemczech....................................................................................................... 21
W Belgii .......................................................................................................................... 25
W Niderlandach ......................................................................................................... 26
W Hiszpanii.................................................................................................................... 28
W Anglii .......................................................................................................................... 29
W Szwajcarii.................................................................................................................. 32
CO NAS DZIELI....................................................................................................................... 37
- Talmud ................................................................................................................ 39
- Tendencje rewolucyjne............................................................................... 64
- Dążenia do panowania nad światem................................................... 90
BEZOWOCNE WYSIŁKI...................................................................................................... 105
- Chrzest ................................................................................................................ 107
- Równouprawnienie......................................................................................... 120
- Asymilacja.......................................................................................................... 139
SYJONIZM .............................................................................................................................. 154
- Przed wystąpieniem Herzla...................................................................... 157
- Po wystąpieniu Herzla................................................................................ 168
- Stronnictwa polityczne............................................................................... 180
- Wyniki.................................................................................................................. 188
- Zagadnienia .................................................................................................... 200
- Odrodzenie i wyzwolenie ........................................................................ 212
PRZYPISY
- Do przedmowy................................................................................................ 223
- Do tekstu............................................................................................................. 227
BIBLIOGRAFIA........................................................................................................................ 243
ERRATA..................................................................................................................................... 249
|
|
|
v
|
[1] Posydoniusz nazywa ich „najgorszymi z ludzi".
[2] Kółko było nakazane Żydom przez sobór laterański w roku 1215, żeby zwrócić na nich uwagę i czujność chrześcijan. Zdaje się, że zwyczaj ten istniał już poprzednio, ale dopiero sobór laterański rozszerzył ten zwyczaj na Żydów wszystkich krajów. Z początku był to kawałek sukna, na którym wyszyte było koło. Zazwyczaj był to skośny czworobok lub kwadrat żółtego sukna. W Portugalii Żydzi obowiązani byli do noszenia żółtych kapeluszy, iemczech powinni byli nosić kapelusze spiczaste.
ry kański (przesłana przez Wysokiego Komisarza
Republiki Francuskiej w Stanach Zjednoczonych).
- W lutym 1916 stało się po raz pierwszy wiadome, że w Rosji istnieje ruch rewolucyjny. Ustalono, że w tym dziele zniszczenia zaangażowane są niżej przytoczone osoby i domy:
[4] Jakub Schift, Żyd.
- Kuhn Loeb et Cie., firma żydowska.
Zarząd:
Jakub Schiff, Żyd;
Feliks Warburg, Żyd;
Otto Kahn, Żyd[1];
Mortimer Schiff, Żyd;
Hieronim H. Hanauer, Żyd;
- Gugenheim, Żyd;
- Maks Breifung, Żyd.
Nie ulega więc żadnej wątpliwości, że rewolucja rosyjska, która wyouchła v\ rok później, była lansowana i podsycana przez wpływy wyraźnie żydowskie. I istotnie w kwietniu 1917 r. Jakub Schiff przyznał publicznie, że dzięki jego poparciu finansowemu rewolucja msyjska udała się.
[5] De Poncins stwierdza w „La mysterieuse internationale juive" („Tajemnicza międzynarodówka żydowska" r. 1936 str. 90-91), że „raport ten byt opublikowany w Białej Księdze angielskiej. Rozpoczęto już nawet rozsy'ać go politykom kiedy nagle wszystko zostało powstrzymane pod pozorem poprawek, co więcej zażądano zwrotu rozesłanych już egzemplarzy, a nowa skrócona edycja zastąpiła poprzednią. Wszystkie ustępy dotyczące roli Żydów, jak ustęp wyżej cytowany, zostały usunięte."
[6] Stracony (przyp. wyd ).
[7] Podkreślenie autora.
[8] Nawet w środowiskach wielkich finansistów żydowskich tendencje rewolucyjne i konserwatywne wypowiedziały sobie śmiertelną walkę. Rotszyldowie np. nie mają żadnego powodu do rzucenia Europy w płomienie i krew, ale zupełnie inaczej przedstawia się sprawa finansistów Schiff, Kahn, Lazara, Ginzburg, którzy ażeby zniszczyć pewne kombinacje Rotszyldów, me wahali się przyspieszyć rewolucji rosyjskiej. Por. Georges Ollivier w „Revue in- temationale des societes secretes" z 15 kwietnia 1936, str. 251-258.
[9] Zrozumiałą jest rzeczą, iż de Ferenzy, którego książka „Les Juifs et nous chretiens” jest tylko słabo argumentowaną apo- logią judaizmu, cytuje to orzeczeń.e na sfr. 40—41. W komenta-
[10] Aime Palliere na przykład wyrzekł się katolicyzmu, aby zostać Żydem.
[11] „Nie tyle jako Żyd — jakkolwiek nie przestałem nim być — uderzyłem czołem w ten żywy Mur Płaczu lecz jako chrześcijanin"... w „Esprit" z 1 maja 1933, str. 171 —172.
[12] Stwierdzamy, że zdanie Izraela Zangwilla zgadza się z opinię nawróconych Żydów z Londynu, którę już zacytowaliśmy.
[13] Bezpieczeństwo nie było jednak całkiem pewne, gdyż ci sami autorzy opowiadają (str. 262), że podczas „oczyszczania" jednej kawiarni pewien Żyd posłużył się swoim chrzłem, pokazując wydane mu zaświadczenie. W odpowiedzi oficer poprosił go, żeby odmówił „Pater”. Żyd zaczął: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie"... Niestety, nie miał dość czasu od swego „nawrócenia", aby umieć dalej. Wyrzucono go na ulicę, aby nauczył się dalszego ciągu...
[14] Słowo „Sefardim" pochodzi od Sefarad, nazwy którą Żydzi nadali okresowi rzymskiemu w Hiszpanii. Askenazim pochodzi od Askenaza, wnuka jafeta, domniemanego przodka Niemców.
[15] Liczba 39 jest pochodzenia kabalistycznego
[16] Na początku XX wieku było łam poniżej miliona Żydów, obecnie zaś jest cztery do pięciu milionów [4], Fakt zalewu Argentyny niemniej jest uderzający. Liczba Żydów z 1000 w I890 r. wzrosła do 240.000 w 1933 r. [5],
[17] Są nawet w Indiach angielskich, gdzie liczba Żydów szybko wzrasta. Pod pretekstem tego wzrostu „Jewish advocate" domagał się kilka lat temu założenia „Beth Din", czyli żydowskiego trybunału, aby pozwolić Żydom prać swoje brudy u siebie [6],
[18] Inne roszczenia i typowe przykłady rozpostarcia wpływu żydowskiego na życie publiczne Stanów Zjednoczonych podał Ford na str. 250 i nast. Ta wybitna książka miała urozmaiconą historię. W czasie podróży po Europie podjętej podczas wojny,
[19] Jedna z łych okropnych Przeciw-Ewangelii żydowskich z początku ery chrześcijańskiej tzw. „Sepher Toldoth Jeshu" została przetłumaczona na angielski pod tytułem „The Jewish lite ot Christ" (Londyn, The Pioneer Press, 1919 r.).
[20] Prawdziwe nazwisko łej pisarki: Mary Evans.
[21] Dunam — I/io hektara.
[22] Socjalistycznej, z siedzibą w Amsterdamie (przyp. wyd.).
[23] Morze Martwe jest właściwie jeziorem.
[24] Autor pisat w r, 1936 (przyp. wyd.).